Smoczku pomóż mi!!!

[golabek]

Witam!
Na początek gratuluję świetnego pomysłu z tym forum!Teraz na wizażu jest już wszystko co mnie interesuje.Ale do rzeczy.
Smoczku bardzo proszę o pomoc w mojej "wiosennej odnowie figury".Niestety po zimie bardzo się zapuściłam.Mam jakieś 10kg nadwagi, cellulit oraz problemy z zatrzymaniem wody w organizmie.Nie wiem od czego zacząć swoją odnowę.Słyszałam że na spalenie tłuszczu najlepsze są ćwiczenia aerobowe.Mam w domu rowerek ale nie wiem dokładnie ile powinnam jeździć aby dało to dobre-widoczne efekty.Przyznaję że nie mam jeszcze kondycji.Może coś mi poradzisz?Już mam dość tej figury i muszę coś ze sobą zrobić! Bardzo na to liczę i czekam cierpliwie.
Pozdrawiam cieplutko!

[golabek]

Witam!
Na początek gratuluję świetnego pomysłu z tym forum!Teraz na wizażu jest już wszystko co mnie interesuje.Ale do rzeczy.
Smoczku bardzo proszę o pomoc w mojej "wiosennej odnowie figury".Niestety po zimie bardzo się zapuściłam.Mam jakieś 10kg nadwagi, cellulit oraz problemy z zatrzymaniem wody w organizmie.Nie wiem od czego zacząć swoją odnowę.Słyszałam że na spalenie tłuszczu najlepsze są ćwiczenia aerobowe.Mam w domu rowerek ale nie wiem dokładnie ile powinnam jeździć aby dało to dobre-widoczne efekty.Przyznaję że nie mam jeszcze kondycji.Może coś mi poradzisz?Już mam dość tej figury i muszę coś ze sobą zrobić! Bardzo na to liczę i czekam cierpliwie.
Pozdrawiam cieplutko!

[Agentka]

ptaszynko [img]icons/icon7.gif[/img] przepraszam, ze odpowiem pierwsza, ale własnie ide cos zjesc [img]icons/icon12.gif[/img] ale na serio:
Napisz gołabku- ile pijesz wody min codziennie? stosowałas jakies dietki ? same cwiczenia aerobowe oprócz diety obawiam sie, niewiele pomogą..trzeba by zmienic zasady odzywiania.. jakies kremiki anty anty stosujesZ ? a nie lepiej rowerek na powietrzu ( przyjemniej juz teraz), fitnnes w klubie lub silownia ? zobaczysz, jak przyjemniej sie cwiczy z luzdzmi [img]icons/icon7.gif[/img] albo basen [img]icons/icon7.gif[/img] Obawiam sie , ze na samym rowerku to niewiele zdziałamy... Rozwiną sie tylko miesnie noziów i troszke pupy..

Sorki Smoczku za wtręt [img]icons/icon7.gif[/img] milkne i ide zjesc, bo przez ten bol nic dzis nie jadłam ..

[img]icons/1cmok.gif[/img]

[Agentka]

ptaszynko [img]icons/icon7.gif[/img] przepraszam, ze odpowiem pierwsza, ale własnie ide cos zjesc [img]icons/icon12.gif[/img] ale na serio:
Napisz gołabku- ile pijesz wody min codziennie? stosowałas jakies dietki ? same cwiczenia aerobowe oprócz diety obawiam sie, niewiele pomogą..trzeba by zmienic zasady odzywiania.. jakies kremiki anty anty stosujesZ ? a nie lepiej rowerek na powietrzu ( przyjemniej juz teraz), fitnnes w klubie lub silownia ? zobaczysz, jak przyjemniej sie cwiczy z luzdzmi [img]icons/icon7.gif[/img] albo basen [img]icons/icon7.gif[/img] Obawiam sie , ze na samym rowerku to niewiele zdziałamy... Rozwiną sie tylko miesnie noziów i troszke pupy..

Sorki Smoczku za wtręt [img]icons/icon7.gif[/img] milkne i ide zjesc, bo przez ten bol nic dzis nie jadłam ..

[img]icons/1cmok.gif[/img]

[golabek]

No więc do diet jakoś nie mam cierpliwości.Przytyłam po lekach niestety.Piję 1,5l wody mineralnej dziennie.Gubią mnie słodycze które uwielbiam, niestety.Aha co do kremów anty to właśnie nie wiem co wybrać.Przydałby się chyba jakiś pomagający usuwać nadmiar wody z organizmu.Może znacie coś takiego?

[golabek]

No więc do diet jakoś nie mam cierpliwości.Przytyłam po lekach niestety.Piję 1,5l wody mineralnej dziennie.Gubią mnie słodycze które uwielbiam, niestety.Aha co do kremów anty to właśnie nie wiem co wybrać.Przydałby się chyba jakiś pomagający usuwać nadmiar wody z organizmu.Może znacie coś takiego?

[smoczek]

[img]icons/icon7.gif[/img] jak mówi Agentka warto byłoby pomyśleć o regularnym chodzeniu na basen, bo jeśli chodzi o zwalczanie cellulitu, to pływanie jest niezastąpione [img]icons/icon7.gif[/img] przede wszystkim dlatego, że pobudza krążenie limfy. Jesli chodzi o inne aeroby(bo tak właśnie jak mówisz, na zrzucanie tłuszczyku najlepsze są ćwiczenia aerobowe, a więc takie, w trakcie których, obrazowo mówiąc możesz prowadzić w miarę swobodnie rozmowę z drugą osobą), to polecam bieganie [img]icons/icon7.gif[/img] Wiem, że trudno jest zacząć i na początku przebiegnięcie paruset metrów to problem, ale potem to sprawia niesamowitą przyjemność i świetnie wpływa na figurę, szczególnie jeśli chodzi o nogi, pupę, okolicę bioder, a także brzuszek [img]icons/icon7.gif[/img] Pozatym warto rozglądnać się w fitness clubie za zajęciami takimi jak fat burning(jak sama nazwa mówi, wspomagają spalanie sadełka [img]icons/icon12.gif[/img] ), albo total body conditionig(TBC). Rower to dobra rzecz pod warunkiem, że nie masz tendencji do rozrostu mięśni ud. Najlepiej byłoby uprawiać ćwiczenia aerobowe 3-5 razy w tygodniu, po około godzinkę. Można też krócej, ale nie mniej niż 20 minut, bo dopiero po tym czasie organizm sięga do rezerw , a więc tkanki tłuszczowej.

[smoczek]

[img]icons/icon7.gif[/img] jak mówi Agentka warto byłoby pomyśleć o regularnym chodzeniu na basen, bo jeśli chodzi o zwalczanie cellulitu, to pływanie jest niezastąpione [img]icons/icon7.gif[/img] przede wszystkim dlatego, że pobudza krążenie limfy. Jesli chodzi o inne aeroby(bo tak właśnie jak mówisz, na zrzucanie tłuszczyku najlepsze są ćwiczenia aerobowe, a więc takie, w trakcie których, obrazowo mówiąc możesz prowadzić w miarę swobodnie rozmowę z drugą osobą), to polecam bieganie [img]icons/icon7.gif[/img] Wiem, że trudno jest zacząć i na początku przebiegnięcie paruset metrów to problem, ale potem to sprawia niesamowitą przyjemność i świetnie wpływa na figurę, szczególnie jeśli chodzi o nogi, pupę, okolicę bioder, a także brzuszek [img]icons/icon7.gif[/img] Pozatym warto rozglądnać się w fitness clubie za zajęciami takimi jak fat burning(jak sama nazwa mówi, wspomagają spalanie sadełka [img]icons/icon12.gif[/img] ), albo total body conditionig(TBC). Rower to dobra rzecz pod warunkiem, że nie masz tendencji do rozrostu mięśni ud. Najlepiej byłoby uprawiać ćwiczenia aerobowe 3-5 razy w tygodniu, po około godzinkę. Można też krócej, ale nie mniej niż 20 minut, bo dopiero po tym czasie organizm sięga do rezerw , a więc tkanki tłuszczowej.

[golabek]

Dziękuję Smoczkuś, właśnie szukam jakiegoś klubu fitness bo w domu trudno mi się zmobilizować.

[golabek]

Dziękuję Smoczkuś, właśnie szukam jakiegoś klubu fitness bo w domu trudno mi się zmobilizować.

[smoczek]

Hmm, co do tego apetytu na słodycze to postaraj się zwiększyć w diecie ilość błonnika i węglowodanów złożonych. Apetyt na slodycze bierze się najczęściej stąd, żę spada nam poziom cukru we krwi, a własnie węglowodany złożone pomagają utrzymać go na stałym poziomie. Jedz więc więcej takich rzeczy jak musli, pełnoziarniste pieczywo, kasze, ryż, warzywa strączkowe, a także warzywa które zawierają skrobię, a więc no ziemniaki(wbrew powszechnym opiniom one wcale nie tuczą!). A tak nawiasem mówiąc to słodycze też są jedną z przyczyn cellulitu [img]icons/icon9.gif[/img] i powodują tzw huśtawkę glikemiczną- na moment przestajesz być głodna, a potem głód szybciutko powraca i to często jeszcze większy.
Jeśli już musisz jeść coś słodkiego to spróbuj owoce suszone, ale one także zawierają cukry proste, których powinnyśmy unikać [img]icons/icon7.gif[/img] więc mogą być zdrowym zastępstwem dla słodyczy, ale bez przesady; [img]icons/icon12.gif[/img]

[smoczek]

Hmm, co do tego apetytu na słodycze to postaraj się zwiększyć w diecie ilość błonnika i węglowodanów złożonych. Apetyt na slodycze bierze się najczęściej stąd, żę spada nam poziom cukru we krwi, a własnie węglowodany złożone pomagają utrzymać go na stałym poziomie. Jedz więc więcej takich rzeczy jak musli, pełnoziarniste pieczywo, kasze, ryż, warzywa strączkowe, a także warzywa które zawierają skrobię, a więc no ziemniaki(wbrew powszechnym opiniom one wcale nie tuczą!). A tak nawiasem mówiąc to słodycze też są jedną z przyczyn cellulitu [img]icons/icon9.gif[/img] i powodują tzw huśtawkę glikemiczną- na moment przestajesz być głodna, a potem głód szybciutko powraca i to często jeszcze większy.
Jeśli już musisz jeść coś słodkiego to spróbuj owoce suszone, ale one także zawierają cukry proste, których powinnyśmy unikać [img]icons/icon7.gif[/img] więc mogą być zdrowym zastępstwem dla słodyczy, ale bez przesady; [img]icons/icon12.gif[/img]

[lejka]

A te słodycze, to może brak chromu? On powoduje zapotrzebowanie na słodycze, a raczej jego brak to powoduje. Polecam w kapsułkach... Najtańsze ma chyba Zdrovit, coś 15 za 30 kapsułek, po 1 dziennie. Chrom w ogóle wspomaga odchudzanie.

[lejka]

A te słodycze, to może brak chromu? On powoduje zapotrzebowanie na słodycze, a raczej jego brak to powoduje. Polecam w kapsułkach... Najtańsze ma chyba Zdrovit, coś 15 za 30 kapsułek, po 1 dziennie. Chrom w ogóle wspomaga odchudzanie.