Odchudzanie grubaska :)

[diabladko]

Witam
Jestem tu nowa i mam nadzieje ze znajde wpolcierpiacych w diecie Ja jeste na niej od tygodnia i jak dla mnie rewelacja 1,5 kg mniej.Wazylam sie dzisiaj rano
pieczywo biale zamienilam na chrupkie co dla mnie problemem nie jest
bo bardzo lubie jego smak,ale daje sobie mozliwosc zjedzenia raz na
tydzien kromke ciemnego pieczywa.Na obiad codziennie jem jakies
mieso gotowane na parze i do tego jakas surowka.Nie jem ryb poniewaz
zle na mnie dzialaja a konkretniej na moj zoladek i zastanawiam
sie czy mozna jesc kotlety sojowe? a rano zaczynam dzien z jogurtem
owocowym z otrebami i szklanka zielonej herbaty.Jakby ktos mi moze
podsunal jakis pomysl na kolacje?Bo chyba mi skonczyly sie pomysly
A moze ktos sie przylaczy do mnie i razem powalczymy?
Pozdrawiam

[Missi1989]

Jesli wazysz powyzej 70 kg to zapraszam do nas razem razniej
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...1#post18521965

[Achnes]

A ja dodam od siebie, że nie prowadzisz do końca dobrej diety. To, co schudłaś teraz to głownie woda z organizmu.

chrupkie pieczywo... no ok, ale tylko razowe, nie pszenne. chociaż i tak pełnoziarnisty chleb razowy jest o wiele zdrowszy.
sam jogurt z otrębami i owocami dla mnie to też za mało... śnaidanie to najważniejszy posiłek dnia. dorzuciłabym właśnie z kromkę, dwie razowca z jakąś chudą szynką i warzykiem
potem na 2 śniadanie zjadła chrupkie razowe z jakimś dodatkiem
ryby ogółem dla zdrowia są bardzo ważne, spróbowałaś wszystkich? makrela wędzona, tuńczyk w sosie własnym, ryby grilowane? Może tylko te przygotowywane w pewien sposób źle na Ciebie działają
Brakuje mi też podwieczorków. Co na nie jesz? I zdecydowanie za mało nabiału. Taki sposób odżywiania spowoduje, że możesz dostać efekt jojo + stracić na wyglądzie włosów, skóry, paznokci.
A kolacja hmm...
wieśniak z dodatkami
chlebek z czymś
makrela wędzona
twarożek z wkładką
jakaś chuda ciepła zupka
I min 1.5l wody dziennie. Ostatni posiłek najlepiej zjeść 2h przed snem żeby nie spowalniać metabolizmu

[BellaSwan123456]

Witam a ile ważysz bo ja mam162 i ważę 61 kg nie mogę tego zrzucić po prostu nie wiem jak Po prostu nie wiem jak zacząć Cały czas powtarzam sobie '' Muszę się za siebie wziąć'' ale nie mogę cały czas powtarzam jutro się za siebie wezmę. Teraz szykuję zestaw ćwiczeń i będę ćwiczyć ale czy to pomorze nie wiem

[Sculpture of Regret]

Ja na kolację jem zazwyczaj sałatę lodową z różnymi dodatkami: chuda szynka lub tuńczyk w sosie własnym lub pierś kurczaka do tego pomidor, ogórek, rzodkiewka, kukurydza, szczypiorek, koperek, papryka, jajko na twardo... w dowolnych kombinacjach. Możesz skropić to cytryną, oliwą z oliwek albo zrobić jakiś dressing jogurtowy: czosnkowy, ziołowy, paprykowy itp.
Zagryzam kromką razowego z białym serkiem/twarogiem/wieśniakiem.

[diabladko]

Witam
Jesli chodzi o moja diete to nie jest ona chyba zla.Oczywisci nie opisalam wszystkiego dokladnie co jem po kolei ale to dieta ktora dostalam od lekarza i do tego oczywiscie cwiczenia
Ryby w zadnej postaci nie sa dla mnie.Tak bylo od zawsze .Jem bardzo duzo warzyw i owocow,nabialu rowniez jest dosc sporo.
Na drugie sniadanie czasami jem marchewke z jablkiem.A jesli ktos ma zyczenie to moge napisac 7-dniowe menu
A mam do zgubinia naprawde duuuuuzo.Mam 165 cm i waze teraz 98 kg.Sama sobie to wyhodowalam na swoje nieszczescie .
Ale wierze ze dam rade zgubic choc troszeczke i jak narazie mam bardzo duzo zaparcia i chce osiagnac swoj cel.
Pozdrawiam

[BellaSwan123456]

a co do tego co wcześniej napisałaś to chętnie bym spróbowała twojego menu

[wievowu]

Napisane przez BellaSwan123456

Witam a ile ważysz bo ja mam162 i ważę 61 kg nie mogę tego zrzucić po prostu nie wiem jak Po prostu nie wiem jak zacząć Cały czas powtarzam sobie '' Muszę się za siebie wziąć'' ale nie mogę cały czas powtarzam jutro się za siebie wezmę.

Mam IDENTYCZNIE tak samo... od listopada walcze ze sobą i nic, cały czas powracam do codziennych zwyczajów, ehh... życ sie odechciewa, no ale co poradzić.
Od dzisiaj wlaśnie dieta 1000 kcal, no i nowa motywacja i plany. Najważniejsze nie poddawać się i wytrwać!
Tego wam życzę, bo to najtrudniejsze w tym całym dietkowaniu...

[diabladko]

Ja wlasnie stosuje diete 1000 kcal,czasami zjem mniej bo mi tyle wystarcza.Do tego codziennie 30 brzuszkow i 30 obowiazkowych min na rowerku.