Kate and Kate co myślicie

[shaphire]

Witam

Weszłam dzisiaj na ich stronę internetową i przeżyłam szok !!! Mimo że owszem, niektóre rzeczy są piękne, to jednak ceny powalają z nóg ! Większość przedmiotów nie jest zrobiona ze szlachetnych kamieni, ani nie zostały użyte szlachetne metale . Stronę polecam jako ewentualną inspirację.

[xymox]

moim zdaniem liczy sie pomysł.Niekoniecznie musi byc to wykonane ze srebra czy złota.Wazna tez jest chyba pracochlonnosc takiego wyrobu i oczywiscie nazwa producenta

[Molly Malone]

Ogólnie prezentują ładną biżuterię, starannie wykonaną. Ale cena faktycznie jest zbyt wysoka

[smoczek]

Większość to straszny kicz i tandeta moim zdaniem. Podoba mi się tylko kilka projektów, ale ceny faktycznie mają się nijak do czegokolwiek. Tyle, że od razu zastrzegam, że to jest tak, że to JA bym tyle za to nie dała, ale wielu ludzi może by i dało ze względu na markę(?) (ja tam ich nie znam, więc nie wiem czy to jakaś znana marka czy domorosłe projektantki jednego sezonu).
I ogólnie jakoś do mnie nie przemawia zjawisko "biżuterii modowej", ale ja to konserwatywny Krakus jestem

[M0N1K4]

Pierwszy raz o nich słyszę.... no i jak dla mnie - też trąci tandetą.....

[kasia_kati]

Ja na ta stronkę calkiem niedawno, przypadkiem trafiłam
I powaliły mnie te ceny, bo bizutki to juz nie szczegolnie powalające

[Magdowa]

kilka minut przeglądałam kolczyki i ani jedna para nie wpadła mi w oko tak jak Wasze dzieła, natomiast cena??!!

[Aoirghe]

Też pierwsze widzę, ale ja zwykle nie na topie jestem...
Ogólnie mi sie nie podoba. Coś tam bym wynalazła ostatecznie, mignął mi jakiś naszyjnik w miarę, ale bez emocji przesadnych. Nieco odpustowo.
I przemilczę ceny

Na dodatek ich strona mnie wkurza, jak dla mnie irytująco niewygodna.

[hexak]

Myślę, że stawiają przede wszytskim na sprzedaż butikową w stacjonarnych sklepach, bo strona jest ciekawa, ale bardzo trudna w obsłudze. Jeśli chodzi o projekty to jedyne co mi się spodobalo to kolczyki z jedwabiu, a większość mnie nie zachwyciła i na pewno nie zapłaciłabym za prezentowaną biżuterię tak wysokich cen. Widziałam ich reklamy w gazetach takich jak Twój Styl i chyba Party...czy coś takiego.

[monka1123]

Pierwszy raz słyszę o tym butiku - ale moim zdaniem biżuteria nieciekawa- niektóre egzemplarze wyglądają tak jakby... odpustowo... A ceny... no cóż... no comments...

[shaphire]

Na stronie internetowej są również pokazane zdjęcia tych "butików" i mi osobiście takie sklepy nie odpowiadają. Nigdy bym do takiego nie weszła. Design może jak na Polskie standardy oryginalny, ale wyobrażam sobie wysokość czynszów, koszty reklam i teraz już wiem dlaczego ceny powalają z nóg. Dodatkowo denerwuje mnie marnotrastwo przestrzeni. Myślę że to sklepy stworzone pod stylistów, gwiazdy, ludzi z kasą i niekoniecznie z gustem. Ciekawa jestem postępu tej marki.

[ziiielona]

Ceny rzeczywiści powalające ; ooo nieadykwatnie według mnie do biżuteri jaką sprzedają jest ładna , starannie wykonana , ale żeby aż tyle dawać za 1 parę kolczyków ?!

[hexak]

A co myślicie o sklepie z "biżuterią artystyczną" bo galerią tego nie nazwę www.lemoniq.pl
Według mnie biżuteria wygląda w większości odpustowo, jednak w przeciwieństwie do kate&kate ceny są dość niskie.

[ziiielona]

hexak, ten sklepik duuuużo bardziej mi sie podoba od kate&kate. Pod względem produktów jak i cen , choć niektóre tez sa dość wysokie.

[garmarna]

Kateand Kate to dziwny twór! Sklep istnieje i sobie radzi już jakiś czas, lecz dla kogo jest stworzony? Dla Polek, dla kobiet w ogóle, czy dla Warszawki? Większości nie stać na tzw. "bizuterię modową" prezentowaną przez Kate. Nie wspominając, że około 85% asortymentu to towar, który zachwyca w pierwszej sekundzie, w drugiej gdy odkrywamy metkę z ceną i z BLISKA SIĘ PRZYGLĄDAMY stwierdzamy, że to NIE TO!! Butiki wieją chłodem i odstraszają cenami. Jakość w stosunku do ceny tragiczna - większość to szkło, czytaj kryształy i metale, które mimo, że nie uczulają to jednak uczulają (sprawdziłam). Nazwy większości "projektantów" są wyolbrzymione bo nikt o nich nie słyszał, nawet same sprzedające mają problem ze sprecyzowaniem. Podsumowując, 70% assortymentu to koszmarna tandeta!