Kaloryczność napoi

[kulbit]

Ostatnio postanowiłam zmienić nieco dietę. Udało się przejśc na lżejszą kuchnie Ciesze się bo troszke mi ubyło tam i siam a do tego samopoczucie lepsze
Ale tutaj rodzi mi się takie pytanko. Ostatnio w TV zobaczyłam fragment jakiegoś programu o kaloryczności potraw, ale załapałam się na końcówkę wątku i chyba mało zrozumiałam
Chodzi mi o rzecz następująca - jak odczytac prawidłowo kalorycznosc napoi. Czytam etykietke i tam jest ilosc kalorii ale wiem ze napoje zawieraja cukier (węglowodany?) i teraz ile gram zawartych w jakiej wielkosci butelki jest okey a jaka juz nie za bardzo? Koncowka tego programu w TV była taka ze ludzie zmieniają nawyki żywieniowe na dobre ale zapominaja o napojach ktore tez potrafią być bardzo kaloryczne i zawierają np. taką dawkę cukru ze to co człowiek zaoszczędził na jedzeniu nadrabia piciem
Dodam, że nie pijam napoi typu cola czy soki, w wiekszości pije wode, ale np. też bardzo lubie roznego rodzaju "ice tea" i czasem je kupuje i czytam te etykietki ale nic z nich nie kumam
Pomoże mi ktoś?

[Sathi]

Znalazłam coś takiego tylko:
Cappuccino filiżanka 60 kcal
Coca-cola 1 butelka 0,33l 119 kcal
Gorąca czekolada 250 ml (szklanka) 150 kcal
Herbata z cukrem i cytryna (200ml, 2 łyżeczki cukru) 42 kcal
Kawa z cukrem (200ml +10 g cukru 2 łyżeczki ) 40 kcal
Kawa z cukrem i śmietanką (200 ml kawy, 2 łyżeczki cukru, łyżka śmietanki) 60 kcal

[kulbit]

Sathi jestes przemiła, dziękuję ci za chęć pomocy
Ale bardziej zależy mi na interpretacji tych wartości związanych z cukrami, węglowodanami. Czy np. wartośc węglowodanów = 6 g to duzo czy mało na butelke 1,5 l? ITD

[karolinkamalinka]

Jesli jesteś na diecie to wogóle nie polecam picia napoi słodzonych cukrem, w tym także soków.Sok słodzony cukrem ma średnio w 100 ml 40 kcl, czyli szklanka takiego "niewinnego soczku" to 100 kcl! Zdrowiej juz zjeść jabłko (70 kcl) lub dwie nektarynki (2x50 kcl)
Jeśli chodzi o ilośc węglowodanów np. na 1,5 butelkę to zalezy jak do tego podejść. 6 g węgli z samego "picia" to dla mnie dużo.Ja unikam węglowodanów , a szczególnie tych prostych, czyli np. cukru , którym słodzone są napoje.

[kulbit]

Dziękuje z twoją odpowiedz Nie odchudzam się ale uważam ze jadłam za duzo słodyczy i postanowiłam ograniczyc spożycie cukru także w napojach

[Milka19]

Dobrym pomysłem byłaby rezygnacja z takich słodkich napoi. Mi po takich słodkich soczkach jeszcze bardziej chce się pić Niby 6 gram węgli w butelce 1,5 to nie aż tak dużo. O ile się nie mylę, to jedna czubata łyżka cukru to około 5 gram, więc taki napój spokojnie możesz pić (byle z umiarem) Jeśli chodzi o soki typu kubuś to one są dość znacznie dosładzane. Ja jak mam ochotę na soczek piję pomarańczowy z tymbarku, bo pisze na nim, że nie zawiera cukru Jednak nigdy nie zwracałam uwagi na ilosc podanych tam węglowodanów. Na pewno zdrowsze będzie robienie soków domowych ze świeżych owoców. Jednak nie każdy ma na to czas niestety. Cole odradzam bo to sama chemia i tam cukru to już jest sporo

[kulbit]

Dziękuję za kolejną odpowiedz Z colą i gazowanymi napojami całe szczęscie nie mam problemu Martwią mnei tylko soczki i ice tee..

[Milka19]

Napisane przez kulbit

Dziękuję za kolejną odpowiedz Z colą i gazowanymi napojami całe szczęscie nie mam problemu Martwią mnei tylko soczki i ice tee..

To może jeśli nie mozesz się z soczkami rozstać wybieraj te o mniejszej zawartosci cukru, albo sama przygotowuj sobie soki. Odradzam soki produkowane z myślą o dzieciach (kubuś, pysio) bo one mają dużo cukru. Nie wiem czy picie soków light to dobry pomysł, bo jeśli zamiast cukru jest tam aspartam to odradzam. Sama pije soki sporadycznie, więc się za bardzo nie orientuje Co do kawy, to ja sama byłam uzalezniona od cappucino i wiem jak ciężko z takim nałogiem zerwać Obecnie moje uzaleznienie przerzuciło się na zwykłą kawę z mlekiem

Ale w sumie to nie ma się co przejmować, bo filiżanka kawy, czy szklanka soku raczej nie zaszkodzą

[lullaby22]

Ja przeczytałam ostanio, że pijąc codziennie jedną puszkę napoju słodzonego (0.33L) zjada się kilogram czystego cukru miesięcznie.

[loneliness]

OT: napoi czy napojów?

[kulbit]

Napisane przez lullaby22

Ja przeczytałam ostanio, że pijąc codziennie jedną puszkę napoju słodzonego (0.33L) zjada się kilogram czystego cukru miesięcznie.

Lullaby no właśnie i to mnie martwi

Lonelines, nie wiem ale zdaje mi sie ze obie wersje są poprawne a ty wiesz która prawidłowa?

[trOLka]

Znalazłam coś takiego tylko:
Cappuccino filiżanka 60 kcal

Herbata z cukrem i cytryna (200ml, 2 łyżeczki cukru) 42 kcal

Kawa z cukrem i śmietanką (200 ml kawy, 2 łyżeczki cukru, łyżka śmietanki) 60 kcal

Sathi, dzięki nawet nie przypusczałam, że powyższe napoje mają tak mało kcal, bardzo pozyteczna infa. Teraz to się zacznie popijanie m-m..

[lullaby22]

Ale że w szklance Coli jest 5 łyżeczek cukru (tak dziś wyczytałam) to nie przypuszczałam.
Hmm, dobrze że ja tego nie lubię

[kulbit]

Fakt 5 łyzeczek to strasznie dużo, nigdy nie przepadałam za cola a po tej informacji to juz uważam ze to poprostu powolne zabijanie picie takiego syfu.

[taszkin]

Napisane przez loneliness

OT: napoi czy napojów?

cd OT: chyba 'napojów' ... 'napoi' jest od 'napoić'.

Teraz w tych wszystkich sokach, herbatkach i innych napojach jest tyle świnstwa, ze lepiej tego unikać. Czy jest sie na diecie czy nie.

[Lucy1111]

Odświeżam wątek!!

Czy może mi ktoś wytłumaczyć pewną rzecz? Mianowicie - sięgnęłam dzisiaj w sklepie po 100% sok Hortex pomarańczowy bez dodatku cukru. Sprawdziłam tabelę wartości odżywczych i zgłupiałam... 100ml soku (czyli pół szklanki) zawiera 9,0g węglowodanów, w tym 9,0g cukrów (prawie 2 łyżeczki cukru, tak?).
Sięgnęłam więc po inny sok, nie reklamujący się "bez dodatku cukru" i nie było różnicy w tabeli.
Proszę, niech mnie ktoś oświeci i wytłumaczy o co w tym chodzi. Skoro coś jest bez dodatku cukru, to czym jest ten cukier w ilości 9,0g na 100ml, bo nie daje mi to spokoju!!

[kulbit]

Napisane przez Lucy1111

Odświeżam wątek!!

Czy może mi ktoś wytłumaczyć pewną rzecz? Mianowicie - sięgnęłam dzisiaj w sklepie po 100% sok Hortex pomarańczowy bez dodatku cukru. Sprawdziłam tabelę wartości odżywczych i zgłupiałam... 100ml soku (czyli pół szklanki) zawiera 9,0g węglowodanów, w tym 9,0g cukrów (prawie 2 łyżeczki cukru, tak?).
Sięgnęłam więc po inny sok, nie reklamujący się "bez dodatku cukru" i nie było różnicy w tabeli.
Proszę, niech mnie ktoś oświeci i wytłumaczy o co w tym chodzi. Skoro coś jest bez dodatku cukru, to czym jest ten cukier w ilości 9,0g na 100ml, bo nie daje mi to spokoju!!

Ten cukier to zapewne cukier pochodzący z owoców, z których zrobiony jest ten sok czyli fruktoza - cukier prosty.
Fruktoza razem z glukozą tworzy sacharozę czyli ten zwykły biały cukier
Kaloryczność tej fruktozy jest podobna jak zwykłego cukru, ale jest ona 2 razy słodsza co oznacza, że wykorzystujemy jej połowę mniej, aby uzyskać pożądaną słodkość.

[Lucy1111]

Napisane przez kulbit

Ten cukier to zapewne cukier pochodzący z owoców, z których zrobiony jest ten sok czyli fruktoza - cukier prosty.
Fruktoza razem z glukozą tworzy sacharozę czyli ten zwykły biały cukier
Kaloryczność tej fruktozy jest podobna jak zwykłego cukru, ale jest ona 2 razy słodsza co oznacza, że wykorzystujemy jej połowę mniej, aby uzyskać pożądaną słodkość.

Czyli załóżmy - w zwykłym napoju jest 9,0g węglowodanów w tym 9,0g cukrów (napój to rozcieńczony sok z wodą + właśnie cukier), gdzie 9,0g cukru to ten biały-->czyt.zły

A w 100% soku "bez dodatku cukru" może być tyle samo węglowodanów co w napoju, ale już bez białego - złego cukru, a tego naturalnego - fruktozy. Dobrze rozumiem?!

czyli w takim przypadku porównań lepiej sugerować się kalorycznością niż ilością węglowodanów? Ech, zakręcone to wszystko

Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź