czy udzielą mi ślubu???

[kasiab623]

Witam serdecznie Was .....
Mam pytanie Co myślicie o ślubie jak się ma dziecko z pierwszego związku ??? Ja byłam w związku urodziłam dziecko w międzyczasie, potem rozstaliśmy sie poznałam kogoś innego i na wakacje planujemy ślub...
czy nie jest przeszkodą moje dziecko czy dostanę rozgrzeszenie i w ogóle czy powinnam zakładać welon? Mam nadzieje że pomożecie mi rozwiać wątpliwości.....

[renata858585]

Napisane przez kasiab623

Witam serdecznie Was .....
Mam pytanie Co myślicie o ślubie jak się ma dziecko z pierwszego związku ??? Ja byłam w związku urodziłam dziecko w międzyczasie, potem rozstaliśmy sie poznałam kogoś innego i na wakacje planujemy ślub...
czy nie jest przeszkodą moje dziecko czy dostanę rozgrzeszenie i w ogóle czy powinnam zakładać welon? Mam nadzieje że pomożecie mi rozwiać wątpliwości.....

myślę, że nei powinno być problemu. Moja koleżanka brała slub i razem chrzciny robili myślę, że zalezy od księdza.
Co do welonu, jeśli chcesz, to zakladaj! Teraz rzadko się zdarza, żeby PM była "czysta", a podobno biel symbolizuje czystość uczuć. Ja bym sie nei przejmowala. Zawsze się znajdzie ktoś kto będzie gadal

[marysia1809]

jeśli tylko wyrazi się 'żal za grzechy' nie będzie problemu z rozgrzeszeniem, więc spokojnie
welon... jeśli masz co do tego jakieś wątpliwości albo boisz się reakcji zaproszonych gości, to zawsze można zamienić go na uroczy wianek (ale z drugiej strony nie warto rezygnować z marzeń - jeśli tylko chcesz, to załatw sobie welon taki, o jakim marzyłaś)

życzę szczęścia i dużo miłości

[_venus_]

Dziecko nie jest przeszkodą. Ważne że Ty i Twój partner chcecie żyć razem, zgodnie z wiarą, chcecie tworzyć rodzinę.
"Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień"

Co do welonu, to nie widzę przeciwwskazań

Pozdrawiam, życzę powodzenia.

[Anetuniaa]

Ja też nie widzę przeciwwskazań. Tak jak pisza dziewczyny ważna jest czystość uczuć. Zakładaj taki welon jaki Ci się tylko podoba i ciesz się tym jedynym w swoim rodzaju dniem

[Taverney]

jeżeli nie pozostajesz w ważnym związku małżeńskim, bez problemu dostaniesz ślub. Ksiądz powinien dać Ci rozgrzeszenie bez problemu.

[kasiab623]

Dzięki dziewczeta !! Bardzo mnie to uspokoiło.. Najabradziej sie bałam ze ksiądz powie ze skoro to nie dziecko partnera to niemoge wziac z nim slubu albo slub moge ale nie dostaje rozgrzeszenia i np ( tak jak znajomy niewierzący) bede uczestniczyła tylko we ślubie a nie zawierała koscielny slub- bo nie bede mogła... Ale w takim razie nie martwie sie juz a welon będzie

[bezaczek7]

i koniecznie zamieść tu swoje zdjęcie ze ślubu

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez marysia1809

welon... jeśli masz co do tego jakieś wątpliwości albo boisz się reakcji zaproszonych gości, to zawsze można zamienić go na uroczy wianek

To bardziej wianek był symbolem niewinności i czystości niż welon.
Ale oczywiście teraz to już wszystko jedno

[dottta]

Napisane przez kasiab623

Witam serdecznie Was .....
Mam pytanie Co myślicie o ślubie jak się ma dziecko z pierwszego związku ??? Ja byłam w związku urodziłam dziecko w międzyczasie, potem rozstaliśmy sie poznałam kogoś innego i na wakacje planujemy ślub...
czy nie jest przeszkodą moje dziecko czy dostanę rozgrzeszenie i w ogóle czy powinnam zakładać welon? Mam nadzieje że pomożecie mi rozwiać wątpliwości.....

jasne że tak jeśli tego chcesz To wianek był oznaką niewinności a welon pierwotnie służył do innych celów i nie oznaczał wcale czystości Podobnie z bielą - dopiero stosunkowo niedawno stał się to kolor PMek

[Taverney]

welon to nie jest nic niestosownego w takiej sytuacji.
Kiedyś, dawno temu byłam też na ślubie, na którym mała córeczka panny młodej niosła przed parą obrączki na małej poduszeczce.

[goplaneczka]

moim zdaniem welon jest jak najbardziej na miejscu- w tej chwili nosi się go nawet na ślubach w usc... co kto lubi.
A jak nie chcesz welonu lub uważasz, że nie wypada- to kwiat we włosach lub ślubny stroik będą równie ładnie wyglądać.
z rozgrzeszeniem nie powinno być kłopotu, choć tu wiele zależy od księdza-jednak raczej nie powinnaś mieć kłopotów

[_vixen_]

Mnie jednak welon bardziej pasuje do kobiety bez dziecka, ale jak ktoś ma marzenie, żeby mimo wszystko jednak ten welon mieć, to niech ma, krzywdy nikomu nie robi.

[tikida]

Napisane przez kasiab623

Dzięki dziewczeta !! Bardzo mnie to uspokoiło.. Najabradziej sie bałam ze ksiądz powie ze skoro to nie dziecko partnera to niemoge wziac z nim slubu albo slub moge ale nie dostaje rozgrzeszenia i np ( tak jak znajomy niewierzący) bede uczestniczyła tylko we ślubie a nie zawierała koscielny slub- bo nie bede mogła... Ale w takim razie nie martwie sie juz a welon będzie

Bardzo na wyrost te twoje obawy, nie wiem skąd Ci w ogóle do głowy przyszło, że jeśli masz dziecko, to nie możesz wyjść za mąż za swojego ukochanego, bo nie jest jego ojcem.
Jeśli jest żal za grzechy i postanowienie poprawy, to rozgrzeszenie dostaje się zawsze.

[karolinusienka]

ja rowniez uwazam, ze nie powinnas miec problemu ze slubem
welon tez zakladaj dlaczego mialabys nie miec welonu na wlasnym slubie?? w koncu bedziesz Panna Młodą i musisz miec welon

[agdaska14]

Wydaje mi się, jak moje poprzedniczki , że problemu ze ślubem nie powinno być......ALE! ale może powstać, bo nie każdy ksiądz godzi się z taką koleją kobiecych dziejów. Możliwe, że będziesz musiała zrobić rundkę po okolicznych parafiach i prosić o udzielenie ślubu. Niestety- historia z życia wzięta....

[kasha64]

Problemu być nie powinno, ale... No właśnie. Wszystko zależy od księdza. Jeden powie, że bez problemu, a drugi będzie jakieś bzdury mówił, że ślubu nie może udzielić itp. Zresztą niektórzy księża są tacy, że ze wszystkim robią problem, nawet ze chrztem.

[agdaska14]

Z chrztem to mieliśmy jaja! Siostra urodziła siostrzeńca we Włoszech i przyjechała do Polski go ochrzcić. Nasz parafialny księżulek wymyślił, że musi mieć zaświadczenie z parafii włoskiej, że chodzą tam do kościoła.... Pojechaliśmy 50 km do parafii dziadków gdzie ksiądz chciał udzielić chrztu 'od ręki' bo co dzieciątko winne. Podsumowując: co ksiądz to obyczaj. Jeden będzie wymyślał a inny bez problemów wyznaczy Wam datę i nie ma co się złościć czy robić im sceny bo to nie pomoże a zaszkodzić może.

[Ninquelote]

Napisane przez agdaska14

Z chrztem to mieliśmy jaja! Siostra urodziła siostrzeńca we Włoszech i przyjechała do Polski go ochrzcić. Nasz parafialny księżulek wymyślił, że musi mieć zaświadczenie z parafii włoskiej, że chodzą tam do kościoła.... Pojechaliśmy 50 km do parafii dziadków gdzie ksiądz chciał udzielić chrztu 'od ręki' bo co dzieciątko winne. Podsumowując: co ksiądz to obyczaj. Jeden będzie wymyślał a inny bez problemów wyznaczy Wam datę i nie ma co się złościć czy robić im sceny bo to nie pomoże a zaszkodzić może.

No normalnie, według przepisów parafia w Polsce nie jest jej parafią tylko ta na terenie której mieszka. Więc trzeba mieć zaświadczenie ze swojej parafii. Drugi ksiądz ominął przepisy. Podstawowa wiedza.

Dziecko czy ciąża nie jest żadną przeszkodą do udzielenia rozgrzeszenia. Przecież nie spowiadasz się z dziecka tylko np z seksu.