Czy to jest normalne?

[gwazdka]

Witam! Niedawno odkryłam, że chłopak, z którym się spotykałam onanizuje się na portalu erotycznym zaczepiając inne osoby zarejestrowane na tym portalu. Inne osoby - czyli kobiety i mężczyzn. Zostawił mnie smsem (napisał że mnie zdradza), widywaliśmy się codziennie, więc nie miał kiedy mnie zdradzić. Chyba, że na tym portalu erotycznym. Robił to już gdy byliśmy razem (8 miesięcy przed rozstaniem). Napiszcie mi proszę, czy On jest ekshibicjonistą. Na obrazie kamerki widoczny jest cały tzn. ciało i twarz. Wpadłam w depresję, bo myślałam że to moja wina. Ciągle się zadręczałam. Dalej Go kocham, choć tak mnie potraktował. Napiszcie mi co o tym myślicie.

[madana]

Myslę, że powinnaś zanosić modły do nieba, ze zboka pozbyłaś się z własnego życia. To, że piszesz o miłości w odniesieniu do takiego faceta jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez gwazdka

Witam! Niedawno odkryłam, że chłopak, z którym się spotykałam onanizuje się na portalu erotycznym zaczepiając inne osoby zarejestrowane na tym portalu. Inne osoby - czyli kobiety i mężczyzn. Zostawił mnie smsem (napisał że mnie zdradza), widywaliśmy się codziennie, więc nie miał kiedy mnie zdradzić. Chyba, że na tym portalu erotycznym. Robił to już gdy byliśmy razem (8 miesięcy przed rozstaniem). Napiszcie mi proszę, czy On jest ekshibicjonistą. Na obrazie kamerki widoczny jest cały tzn. ciało i twarz. Wpadłam w depresję, bo myślałam że to moja wina. Ciągle się zadręczałam. Dalej Go kocham, choć tak mnie potraktował. Napiszcie mi co o tym myślicie.

bosh, co za facet. powinnas sie cieszyc, ze juz nie jestescie razem ;/

[granda16]

Napisane przez gwazdka

Witam! Niedawno odkryłam, że chłopak, z którym się spotykałam onanizuje się na portalu erotycznym zaczepiając inne osoby zarejestrowane na tym portalu. Inne osoby - czyli kobiety i mężczyzn. Zostawił mnie smsem (napisał że mnie zdradza), widywaliśmy się codziennie, więc nie miał kiedy mnie zdradzić. Chyba, że na tym portalu erotycznym. Robił to już gdy byliśmy razem (8 miesięcy przed rozstaniem). Napiszcie mi proszę, czy On jest ekshibicjonistą. Na obrazie kamerki widoczny jest cały tzn. ciało i twarz. Wpadłam w depresję, bo myślałam że to moja wina. Ciągle się zadręczałam. Dalej Go kocham, choć tak mnie potraktował. Napiszcie mi co o tym myślicie.

Nie, dla mnie to nie jest normalne.
Dla mnie już nawet pomijając fakt kamery- facet zadowalający się przy porno, przestaje być dla mnie pociągający i traci w moich oczach.
Ale jest dużo dziewczyn, które nie mają nic przeciw porno.
Z kolei większość z tych, które tego nie akceptują piszą o zaniżonym poczuciu własnej wartości przez to, że ich facet ogląda inne nagie kobiety.
Moje ego nie upadłoby przez to, że on patrzył na inne nagie ciała kobiet,
ale przez to, że mój facet zadowala się ekranową panienką i że jestem z kimś takim. Bo dla mnie to prostackie.
A onanizowanie się na portalu to nic innego jak cyber sex z innymi osobami. Wirtualna zdrada.
Bo zdrada znaczy więcej niż sex z inną osobą w realu.
Samo myślenie i pragnienie innej kobiety dla mnie byłoby końcem.

[Malla]

Dla mnie to też nie jest normalne.
Jeśli ma potrzebę onanizowania się, to niech przynajmniej nie ujawnia swojej twarzy w internecie.

[megalija]

ale o co konkretnie pytasz? co takiego ma być normalne czy nienormalne? to ze go kochasz czy to ze on korzysta z takich portali? (pewnie chat rulette)

jeśli chodzi o te portale to nie jest to hm.. zbyt normalne. to z pewnościa nie jest Twoja wina. chłopak się zagubił. to co robi jest dla niego bardzo podniecające i trudno mu z tego zrezygnować. najwyraźniej ma potrzebę pokazywania swojego ciała co w takich okolocznościach jak masturbacja napawa mnie obrzydzeniem. ale rozumiem ten mechanizm - spróbował, spodobało mu się i uzależnił się od takiej formy zaspokojenia. albo musi się mocno zdeterminować albo sam sobie nie poradzi. ale to już nie Twój problem - gdyby był rozsądny to powiedziałby, że ma problem i poprosiłby Cię o pomoc. razem moglibyście próbować to zwalczyc. ale on najwyrazniej za mało powaznie podszedł do związku. odpuść go sobie. jesteś przywiązana ale sama pomysl - nie umie zrezygnować z tego to co będzie dalej??

i pytanie - ile on ma lat?

[gwazdka]

On ma 27 lat. Byliśmy razem 2 lata. Widywaliśmy się codziennie i mieliśmy poważne plany na przyszłość (tzn. małżeństwo i dzieci).

[paulaa6]

Czytając to byłam przekonana, że Twój facet nie może mieć więcej niz 20 lat. A tu proszę. Dla mnie to chore. Zdradził Cię, to fakt. Nie poprosił Cie o pomoc tylko sam wybrał dla Siebie łatwiejszą drogę. Byc sam i móc robić to co robi.

[zagubiona89r]

Nie to nie jest normalne. Tak zdradził Cię i to wielokrotnie. Wyświadczył Ci przysługę odchodząc.

P.s Ty wiedziałaś o tym co on robi i nie odeszłaś? Czy dowiedziałaś sie po rosztaniu? Bo jak to 1-wsze to

[ston3d]

Dokonał wyboru, musisz to zaakceptować. Chyba nie chcesz zmuszać kogoś do związku?

[Silvena]

Nie, to nie jest normalne. Normą nie jest osiąganie orgazmu przez onanizowanie się przed internetowymi kamerkami, prędzej zaburzeniem na tle seksualnym.

Natomiast na pewno nie jest to Twoja wina. Twój facet miał takie, a nie inne, erotyczne potrzeby i nie ma w tym żadnej Twojej roli.

Dla mnie to, co robił, byłoby perfidną zdradą. Cieszyłabym się z zakończenia takiego związku.

[BJean]

Napisane przez gwazdka

Witam! Niedawno odkryłam, że chłopak, z którym się spotykałam onanizuje się na portalu erotycznym zaczepiając inne osoby zarejestrowane na tym portalu. Inne osoby - czyli kobiety i mężczyzn. Zostawił mnie smsem (napisał że mnie zdradza), widywaliśmy się codziennie, więc nie miał kiedy mnie zdradzić. Chyba, że na tym portalu erotycznym. Robił to już gdy byliśmy razem (8 miesięcy przed rozstaniem). Napiszcie mi proszę, czy On jest ekshibicjonistą. Na obrazie kamerki widoczny jest cały tzn. ciało i twarz. Wpadłam w depresję, bo myślałam że to moja wina. Ciągle się zadręczałam. Dalej Go kocham, choć tak mnie potraktował. Napiszcie mi co o tym myślicie.

Masz farta że wreszcie znasz prawdę i nie musisz zadawać sie z takim idiotą.

[SOCKI]

Ciśnie mi się na usta słowo na P.

[gwazdka]

Dowiedziałam się o tym po rozstaniu dopiero.

[paulaa6]

To ciesz sie i mu dziękuj, że nie jesteście razem. Nie dość, że Cię zdradził to jeszcze okłamywał przez 8 miesięcy.

[suszarka]

Napisane przez SOCKI

Ciśnie mi się na usta słowo na P.

i mi też...

[sine.ira]

A czy Twoim zdaniem to jest normalne ? No sama chyba widzisz, że nie jest.
I jakie to ma znaczenie jaki on jest, skoro nie jest z Tobą ? Niech sobie będzie jaki chce, niech sobie trzepie przed kompem aż mu pałka uschnie - pobłogosław go na drogę i znajdź sobie kogoś mniej porąbanego i myślącego głową, a nie "główką".

[Cecilia89]

Dla mnie to również nie jesteś normalne.

gwazdka, ciesz się, że nie jesteście już razem.

[1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398]

To nie jest normalne.

[Funieczka]

Nie ma to jak wywalać genitalia przed szerzą obcych sobie ludzi.
Facet ma problem, a ty problemu się pozbyłaś w momencie kiedy niuniuś jakże elegancko z tobą zerwał.
Zacznij żyć i nie zadręczaj się. Na diabła ci facet, który macha swoim penisem, przed każdym, kto się nawinie?

[paula_mysza]

Nie jest to normalne, i ciesz się, że wykazał się resztkami przyzwoitości i zerwał z Tobą.
Wiadomo, miłość jest ślepa, nie jest łatwo przestać kochać, ale jeżeli facet jest takim egoistą to trzeba zacisnąć zęby, bo zasługujesz na kogoś lepszego.
A dlaczego piszę, że egoistą? On pokazywał na tym portalu twarz, każdy mógł go rozpoznać. A gdyby akurat trafił na kogoś znajomego? Co byś czuła, jakbyś dowiedziała się o tym od osoby trzeciej?

[CoMnieNieZabijeToUmocni]

Mi to wyglada na profil psychologiczny kogos kto za pare lat bedzie biegal w plaszczu, rozpinajac go przed przechodniami w parku bo adrenalina przed kamerka internetowa nie bedzie juz wystarczala.

aha, zapomnialabym - nie. to nie jest normalne. tym bardziej dla 27latka.

[gwazdka]

Dziękuję za szczere odpowiedzi...Jesteście kochani.... Ciągle się zadręczałam, że to moja wina. Jestem atrakcyjną dziewczyną, mądrą, wykształconą, na poziomie, ale niestety zostałam tak potraktowana. Dodam jeszcze, że gadał o mnie niestworzone rzeczy (że jestem wariatką), gdy inni się pytali dlaczego ze mną nie jest. Jest mi ciężko, jestem bardzo wrażliwa, ciągle płaczę. Wasze słowa sprawiły, że przestałam szukać winy w sobie. Dziękuję.