miłość a rodzice - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-13, 18:57   #1
zaakochana
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2

miłość a rodzice


Mam 19lat i jestem w klasie maturalnej. Od dość niedawna jestem w bardzo szczęśliwym związku, wcześniej przyjaźniliśmy się ponad 2lata. Dzieli nas odległość 400km. Rodzice by mnie nie puścili żebym do niego pojechała a mój tż-et pracuje 7dni w tygodniu i czasami dostanie urlop i 1weekend w miesiącu ma wolny. Tydzień temu wiął urlop a ja miałam ferie i przyjechał do mnie na 6dni. Mieszkaliśmy w apartamencie który znajduje się w kamienicy i czuliśmy się w nim jak w swoim mieszkanku. To były cudowne 6dni, wszystko robiliśmy razem, nie rozstawaliśmy się nawet na chwile,potrafiliśmy przegadać nawet całą noc.Czuje się bardzo szczęśliwa i kochana, mój tż-et bardzo się o mnie troszczy, jest romantyczny. Z okazji walentynek kupiliśmy sobie srebrne obrączki i i kiedy zakładał mi moją na palec usłyszałam, że bardzo chciałby założyć mi kiedyś złotą (czyli żebyśmy wzieli kiedyś ślub). Przy pożegnaniu nie obeszło się bez płaczu wspólnegoDużo rozmawialiśmy o naszej przyszłości i doszliśmy do wniosku, że on się przeprowadzi wraz ze mną do miasta w którym będę studiować. Będzie to możliwe w lipcu ale już zaczynamy planować.Wszystko ślicznie pięknie aleMoi rodzice nie wiedzieli do tej pory o moim tż-ecie i że te kilka dni spędziłam z nim (myśleli że jestem u koleżanki), tak wiem że nie powinnam ich okłamywać ale oni by mnie nigdzie nie puścili, bałam się też że nie pozwolą mi się z nim widywać. Alezaryzykowałam i powiedziałam im wczoraj o nim. Dla nich jest to głupie zauroczenie które mi przejdzie,mam sobie dać z nim spokój bo moim priorytetem jest matura. Za 2tygodnie mój tż-et ma wolny weekend, planowaliśmy że przyjedzie. Zapytałam rodziców czy mógłby przyjechać i spać u nas w domu albo w hotelu tylko że musiałabym w sobote nie jechać raz na zajęcia z rysunku (chce się dostać na architekturę). Powiedzieli że może przyjechać ale zobacze się z nim na 2-3godziny w sobote po rysunku a przecież mój tż-et nie będzie jechał z tak daleka żeby widzieć mnie chwile i chcielibyśmy się sobą nacieszyćKolejna możliwość spotkania będzie dopiero w ostatni weekend marca i znów będzie to samo…Przecież ja zwariuje do lipca nie widząc go... Drogie wizażanki proszę was bardzo o wszelkie rady jak nakłonić rodziców żeby zmienili stosunek do mojego związku i żeby pozwolili mi się widzieć z nim dłużej niż na te 3godz. Ja już wariuje z tęsknoty za nim a nie widziałam go dopiero 2dni
__________________
nowa miłość, nowy związek, nowy profil

Edytowane przez zaakochana
Czas edycji: 2011-02-13 o 18:59
zaakochana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 19:20   #2
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: miłość a rodzice

Nie sądzę, że uda ci się ich przekonać - dla nich jesteś małą córeczką, którą trzeba uchronić przed błędami młodości.
Albo będziesz dobrą córeczką i wytrzymasz bez (dłuższych spotkań) albo będziesz złą i zrobisz jak zechcesz - przecież oni nie przykują cię w domu do kaloryfera i nie zmuszą do posłuszeństwa razami bata...wybór należy do ciebie.

Przy okazji - ciekawa jestem, co się okaże po latach - wielka miłość, czy zwykłe młodzieńcze zauroczenie, bo to wiesz, różnie bywa.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 19:27   #3
3asiex
Zadomowienie
 
Avatar 3asiex
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
Dot.: miłość a rodzice

Powiedziałaś im o tym że spędziłaś z nim 6 dni czy tylko to że on jest?
__________________
Love Is A Losing Game...

Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.

3asiex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 19:43   #4
zaakochana
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2
Dot.: miłość a rodzice

Cytat:
Napisane przez 3asiex Pokaż wiadomość
Powiedziałaś im o tym że spędziłaś z nim 6 dni czy tylko to że on jest?
tylko że on jest
__________________
nowa miłość, nowy związek, nowy profil
zaakochana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 19:54   #5
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: miłość a rodzice

Cytat:
Napisane przez zaakochana Pokaż wiadomość
Mam 19lat i jestem w klasie maturalnej. Od dość niedawna jestem w bardzo szczęśliwym związku, wcześniej przyjaźniliśmy się ponad 2lata. Dzieli nas odległość 400km. Rodzice by mnie nie puścili żebym do niego pojechała a mój tż-et pracuje 7dni w tygodniu i czasami dostanie urlop i 1weekend w miesiącu ma wolny. Tydzień temu wiął urlop a ja miałam ferie i przyjechał do mnie na 6dni. Mieszkaliśmy w apartamencie który znajduje się w kamienicy i czuliśmy się w nim jak w swoim mieszkanku. To były cudowne 6dni, wszystko robiliśmy razem, nie rozstawaliśmy się nawet na chwile,potrafiliśmy przegadać nawet całą noc.Czuje się bardzo szczęśliwa i kochana, mój tż-et bardzo się o mnie troszczy, jest romantyczny. Z okazji walentynek kupiliśmy sobie srebrne obrączki i i kiedy zakładał mi moją na palec usłyszałam, że bardzo chciałby założyć mi kiedyś złotą (czyli żebyśmy wzieli kiedyś ślub). Przy pożegnaniu nie obeszło się bez płaczu wspólnegoDużo rozmawialiśmy o naszej przyszłości i doszliśmy do wniosku, że on się przeprowadzi wraz ze mną do miasta w którym będę studiować. Będzie to możliwe w lipcu ale już zaczynamy planować.Wszystko ślicznie pięknie aleMoi rodzice nie wiedzieli do tej pory o moim tż-ecie i że te kilka dni spędziłam z nim (myśleli że jestem u koleżanki), tak wiem że nie powinnam ich okłamywać ale oni by mnie nigdzie nie puścili, bałam się też że nie pozwolą mi się z nim widywać. Alezaryzykowałam i powiedziałam im wczoraj o nim. Dla nich jest to głupie zauroczenie które mi przejdzie,mam sobie dać z nim spokój bo moim priorytetem jest matura. Za 2tygodnie mój tż-et ma wolny weekend, planowaliśmy że przyjedzie. Zapytałam rodziców czy mógłby przyjechać i spać u nas w domu albo w hotelu tylko że musiałabym w sobote nie jechać raz na zajęcia z rysunku (chce się dostać na architekturę). Powiedzieli że może przyjechać ale zobacze się z nim na 2-3godziny w sobote po rysunku a przecież mój tż-et nie będzie jechał z tak daleka żeby widzieć mnie chwile i chcielibyśmy się sobą nacieszyćKolejna możliwość spotkania będzie dopiero w ostatni weekend marca i znów będzie to samo…Przecież ja zwariuje do lipca nie widząc go... Drogie wizażanki proszę was bardzo o wszelkie rady jak nakłonić rodziców żeby zmienili stosunek do mojego związku i żeby pozwolili mi się widzieć z nim dłużej niż na te 3godz. Ja już wariuje z tęsknoty za nim a nie widziałam go dopiero 2dni
z doświadczenia wiem może nie udać się przekonać rodziców w takiej sprawie. mają wyrobione zdanie na ten temat i tyle - co jest podłożem takiego stosunku do sprawy? zapewne boją się że zaciążysz, zwariujesz i nici ze studiów - przynajmniej 90% rodziców tak własnie rozumuje/moich, koleżanek, ciotek/

wiem ze musztarda po obiedzie, ale nie powinnaś była im mówić, coś zawsze by sie wymyśliło a tak zdemaskują Cię od razu jak zaczniesz kombinować.
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 20:01   #6
3asiex
Zadomowienie
 
Avatar 3asiex
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
Dot.: miłość a rodzice

A powiedziałaś ile ze sobą jesteście? To że znacie się 2 lata w sumie nie ma znaczenia, bo raczej liczy się to jak długo ze sobą jesteście - a napisałaś że krótko do tego dochodzi odległość. Nie dziwię się twoim rodzicom że gonią Cie do nauki i matury i że myślą że to tylko zauroczenie. Musisz zacisnąć zęby i pokazać im że jednak się mylą, bo inaczej i wspólne mieszkanie diabli wezmą. Na pocieszenie powiem Ci że mam chłopa o 500 km ode mnie, ale są wideo-rozmowy, smsy, gg itp więc jak masz wytrzymać to wytrzymasz.
__________________
Love Is A Losing Game...

Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.

3asiex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 20:02   #7
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: miłość a rodzice

Cytat:
Napisane przez zaakochana Pokaż wiadomość
tylko że on jest
No i dobrze, nie mów lepiej o tych wspólnych 6 dniach, coby wojny nie rozpętać- w ciąży nie jesteś, głupot nie narobiłaś? To ok, fajnie było, ale buzia na kłódkę.

Pozwól rodzicom poznać Twojego faceta- niech z nimi porozmawia, muszą się do niego przekonać. Wszystko stopniowo, a zobaczysz- jeśli pokaże im się z dobrej strony, to po pewnym czasie na pewno pozwolą jeździć Ci do niego czasem na jakiś weekend, odwiedzać się wzajemnie. Nie zaniedbuj matury, żeby pokazać rodzicom, że umiesz pogodzić miłość ze swoimi obowiązkami.

Od siebie dodam, że jestem w związku na odległość (650km), mam chłopaka 5 lat starszego. Moi rodzice na początku nie wiedzieli czego się spodziewać, ale jak poznali mojego faceta, to go polubili- był miły, uprzejmy, pełna kultura. Zresztą widzą jak się stara- przyjeżdża do mnie z Krakowa, przysyła kwiaty, widzą, jak się dogadujemy, jak on mnie traktuje. Za tydzień jadę do niego na kilka dni- także daj rodzicom czas

Edytowane przez agniesikk
Czas edycji: 2011-02-13 o 20:05
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-13, 20:05   #8
kaprys
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: .
Wiadomości: 70
Dot.: miłość a rodzice

Może najpierw warto przyprowadzić TŻ do domu, poznać z rodzicami? Sama nie byłabym skłonna pozwolić córce spraszać na noc chłopaków do domu kompletnie go nie znając.. bo rozumiem że na razie oni jedynie wiedzą, że on jest, a kompletnie go nie znają, tak? Musisz się postawić w ich sytuacji, ciężko im z nową sytuacją.. no i rozmowa, rozmowa, rozmowa... wytłumacz im że przez niego nie zawalisz matury, a wręcz przeciwnie.. podejrzewam że tęsknota tym bardziej nie pozwoli Ci się skupic.. niedawno sama byłam w podobnej sytuacji, pomogły rozmowy, obietnice i trochę łez
__________________
Z butów sterczy słoma, literaturę zna z opracowań lektur, buraczana dama. Kto rodzi się prostakiem, prostakiem przemija, choćby słoma w butach ze złota była.
kaprys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 20:07   #9
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: miłość a rodzice

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 20:08   #10
3asiex
Zadomowienie
 
Avatar 3asiex
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
Dot.: miłość a rodzice

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
Od siebie dodam, że jestem w związku na odległość (650km), mam chłopaka 5 lat starszego. Moi rodzice na początku nie wiedzieli czego się spodziewać, ale jak poznali mojego faceta, to go polubili- był miły, uprzejmy, pełna kultura. Zresztą widzą jak się stara- przyjeżdża do mnie z Krakowa, przysyła kwiaty, widzą, jak się dogadujemy, jak on mnie traktuje. Za tydzień jadę do niego na kilka dni- także daj rodzicom czas
Przebiłaś mnie. Zamiast gratulować współczuję
__________________
Love Is A Losing Game...

Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.

3asiex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 20:16   #11
marronelle
Wtajemniczenie
 
Avatar marronelle
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
Dot.: miłość a rodzice

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Nie sądzę, że uda ci się ich przekonać - dla nich jesteś małą córeczką, którą trzeba uchronić przed błędami młodości.
Albo będziesz dobrą córeczką i wytrzymasz bez (dłuższych spotkań) albo będziesz złą i zrobisz jak zechcesz - przecież oni nie przykują cię w domu do kaloryfera i nie zmuszą do posłuszeństwa razami bata...wybór należy do ciebie.

Przy okazji - ciekawa jestem, co się okaże po latach - wielka miłość, czy zwykłe młodzieńcze zauroczenie, bo to wiesz, różnie bywa.
Nic bardziej mylnego...

Porozmawiaj z rodzicami na spokojnie, spytaj, czy chcieliby go poznać. Wykaż się rozwagą i dojrzałością a zmienią zdanie
Nie rób głupot, nie stawiaj się, nie buntuj, nie szantażuj, bo to tylko utwierdzi ich w przekonaniu, że nie dorosłaś i przyniesie same problemy.

Kochający rodzice chcą tylko i wyłącznie dobra dla swoich dzieci, pamiętaj o tym.
__________________


"Nie płacz w liście

nie pisz że los ciebie kopnął

nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia

kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno."



Przeszczęśliwa!
marronelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-13, 20:19   #12
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: miłość a rodzice

Cytat:
Napisane przez 3asiex Pokaż wiadomość
Przebiłaś mnie. Zamiast gratulować współczuję
Dajemy radę- przyznaję, jest momentami upiornie (ten miesiąc to był jakiś koszmar), ale czas na szczęście płynie do przodu, a nie do tyłu... Jestem o tyle w głupiej sytuacji, że jestem w 2 klasie liceum. Gdyby to była maturalna klasa, to jeszcze pół biedy. No ale co poradzić... Wiedzieliśmy w co wchodzimy. Niech tylko ten rok zleci, to klasa maturalna tym bardziej- trwa tylko 8 miesięcy i jest pełna stresu i nauki, więc zleci błyskawicznie.

agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 20:19   #13
marronelle
Wtajemniczenie
 
Avatar marronelle
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
Dot.: miłość a rodzice

Cytat:
Napisane przez 3asiex Pokaż wiadomość
Przebiłaś mnie. Zamiast gratulować współczuję
Nas dzieliło 1300 km
Wszystko jest możliwe, głowa do góry.
__________________


"Nie płacz w liście

nie pisz że los ciebie kopnął

nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia

kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno."



Przeszczęśliwa!
marronelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 20:36   #14
1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 262
Dot.: miłość a rodzice

Rodzice beda się tak zachowywać pewnie dopóki nie poznają Twojego TŻ. Moim zdaniem najlepiej by było, żebyś go przedstawiła rodzicom i abyście te 3 godziny (o zgrozo.!) spędzili u Ciebie w domu. Przynajmniej na początek.. później raczej bedzie łatwiej.
1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 20:37   #15
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: miłość a rodzice

Cytat:
Napisane przez marronelle Pokaż wiadomość
Nas dzieliło 1300 km
Wszystko jest możliwe, głowa do góry.
A ile czasu tak trwaliście? Ja muszę czekać 2 lata...
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 20:39   #16
marronelle
Wtajemniczenie
 
Avatar marronelle
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
Dot.: miłość a rodzice

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
A ile czasu tak trwaliście? Ja muszę czekać 2 lata...
Blisko 3 lata, teraz jesteśmy po ślubie
__________________


"Nie płacz w liście

nie pisz że los ciebie kopnął

nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia

kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno."



Przeszczęśliwa!
marronelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 20:53   #17
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: miłość a rodzice

Cytat:
Napisane przez marronelle Pokaż wiadomość
Blisko 3 lata, teraz jesteśmy po ślubie
Podziwiam! I gratuluję- mam nadzieję, że z nami będzie tak samo- że wytrwamy i będziemy razem
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 21:52   #18
patrzacwniebo
Rozeznanie
 
Avatar patrzacwniebo
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 651
Dot.: miłość a rodzice

Cytat:
Napisane przez marronelle Pokaż wiadomość
Nic bardziej mylnego...

Porozmawiaj z rodzicami na spokojnie, spytaj, czy chcieliby go poznać. Wykaż się rozwagą i dojrzałością a zmienią zdanie
Nie rób głupot, nie stawiaj się, nie buntuj, nie szantażuj, bo to tylko utwierdzi ich w przekonaniu, że nie dorosłaś i przyniesie same problemy.

Kochający rodzice chcą tylko i wyłącznie dobra dla swoich dzieci, pamiętaj o tym.
Ja bym jednak powiedziała, że to zależy. Ja np starałam się wykazać rozsądkiem, zawsze informowałam rodziców o wszystkim, chciałam, żeby ojciec polubił mojego TŻ. Niestety nic z tego. I to nie jest tak, że sobie wymyślam, wszyscy zawsze sie dziwili, że taka rozważna a ojciec jeszcze tak się czepia.
Trwa to już niemal dwa lata i wciąż jest tak samo, a może i gorzej. A ja już tracę chęci i siły.


Jeśli będą jakiekolwiek chęci również ze strony rodziców to, autorko nie masz się czym martwić i wszystko jest jedynie kwestią czasu. Jeśli jednak masz takich rodziców jak mój ojciec to szykuj się na wielkie bitwy, wojny i rzucanie gromami Wiem, pocieszające

Btw. koleżanka, którą cytuję tak w ogóle dobrze radzi
patrzacwniebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 22:20   #19
Diversification
Rozeznanie
 
Avatar Diversification
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
Dot.: miłość a rodzice

Na myśl nasuwa mi się jedno, ale bardzo nie w porządku, rozwiązanie; mianowicie, wymyśl, że wyjeżdżasz z klasą w góry na weekend, a spędź ten czas z Tż.
I... Skoro Twoi rodzice uważają, że to jedynie głupie zauroczenie, które jak szybko się rozpoczęło, tak szybko minie to skąd wiesz, że zgodzą się, żebyście zamieszkali razem? Teraz mówią, że Twoim priorytetem powinna być matura, a później powiedzą, że studia.
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie.



61 kg - ... - 50 kg
dam radę!


Diversification jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 22:35   #20
3asiex
Zadomowienie
 
Avatar 3asiex
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
Dot.: miłość a rodzice

Cytat:
Napisane przez Diversification Pokaż wiadomość
Na myśl nasuwa mi się jedno, ale bardzo nie w porządku, rozwiązanie; mianowicie, wymyśl, że wyjeżdżasz z klasą w góry na weekend, a spędź ten czas z Tż.
I... Skoro Twoi rodzice uważają, że to jedynie głupie zauroczenie, które jak szybko się rozpoczęło, tak szybko minie to skąd wiesz, że zgodzą się, żebyście zamieszkali razem? Teraz mówią, że Twoim priorytetem powinna być matura, a później powiedzą, że studia.
A gdy przyjdzie czas wywiadówki mamusia się zdziwi niektóre kłamstwa mają krótkie nogi
__________________
Love Is A Losing Game...

Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.

3asiex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 22:42   #21
zzzielona
Wtajemniczenie
 
Avatar zzzielona
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 104
Dot.: miłość a rodzice

O matko... Jak bym czytała o swoim poprzednim związku! Normalnie widziałam siebie i mojego eks przed oczami! Tyle tylko, że on mieszka 600 km ode mnie... I też rodzice mnie do niego nie puszczali, wkurzali się na mnie, kręcili nosem jak spał u mnie i takie tam... I też byłam w klasie maturalnej wtedy, też wkręciłam raz rodziców, że jadę do koleżanki na noc a mieszkałam z nim w hotelu... Na dzień dzisiejszy wiem, że ten związek nie miał prawa bytu, bo ta odległość zabiła naszą miłość. Nie mówię, że u Ciebie tak będzie bo on przecież chce się przenieść do tego miasta, w którym Ty będziesz studiować (a to dobrze rokuje)...

A co zrobić z rodzicami? Pamiętam te awantury jak chciałam jechać do mojego byłego. Jak się kłóciłam z nimi, jak się spinałam... Raz nawet szyba w drzwiach od pokoju poszła, masakra . Ale po pewnym czasie obrałam inną metodą, bo ta oczywiście nic nie dała a tylko podniosła w domu wszystkim ciśnienie. Następnym razem już nie próbowałam ich przekonać tylko powiedziałam spokojnie i zarazem stanowczo, że jadę do niego czy im się to podoba czy nie. I bez większych kłótni się obyło nawet. Dostałam też kasę na bilet pociągowy :P. No ale... Wtedy widzieliśmy się już po raz ostatni (z tym moim byłym oczywiście ).

Generalnie życzę szczęścia i wytrwałości i mam nadzieję, że u Was nie skończy się tak jak u nas.

Cytat:
Napisane przez patrzacwniebo
żeby ojciec polubił mojego TŻ. Niestety nic z tego.
Spoko, ja ze swoim chłopakiem jesteś już praktycznie 3 lata (26 lutego będą 3 ) a mój tato dalej się boczy na niego i ma pretensje, więc to taka standardowa przypadłość wśród ojców.

PS Ile lat ma Twój chłopak?
__________________
Bloguję o kobiecych sprawach...
Moja biżuteria!

Edytowane przez zzzielona
Czas edycji: 2011-02-13 o 22:50
zzzielona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 22:52   #22
ston3d
Zadomowienie
 
Avatar ston3d
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
Dot.: miłość a rodzice

W tym wieku to każdy facet jest prawdziwą i jedyną miłością. Moja rada: skup się na maturze, jak facet kocha to poczeka aż będziesz miała więcej czasu by się z nim widywać. Gdy przygotowywałam się do matury to też byłam z moim "towarzyszem życia na zawsze", ale matura była dla mnie najważniejsza. No i w efekcie matura zdana dobrze, a z facetem się rozstałam, i to ja go rzuciłam, choć jeszcze 2 dni przed rozstaniem pewnie bym wyśmiała osobę, która by mi powiedziała, że zerwę z nim.
Nie kombinuj za plecami rodziców i skup się na tym co ważne, będzie ciężko, ale przynajmniej jak coś nie wyjdzie z chłopakiem, to nie będziesz miała wyrzutów sumienia. Jak chłopak jest ok, to przecież zrozumie że matura i dostanie się na wymarzony kierunek jest obecnie priorytetem.
__________________
Włosomaniaczka
Obecnie: ~60 cm
Cel I: do ziemi
Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro



Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania.

ston3d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-14, 02:26   #23
patrzacwniebo
Rozeznanie
 
Avatar patrzacwniebo
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 651
Dot.: miłość a rodzice

Cytat:
Napisane przez zzzielona Pokaż wiadomość

Spoko, ja ze swoim chłopakiem jesteś już praktycznie 3 lata (26 lutego będą 3 ) a mój tato dalej się boczy na niego i ma pretensje, więc to taka standardowa przypadłość wśród ojców.

PS Ile lat ma Twój chłopak?
Ponad 20.

Heh, czyli nie jestem sama...
A najgorsze, że konkretnego powodu nie ma! Ja tu marzę o zgodzie, o zaakceptowaniu mojego wyboru (zaufaniu mi!), a nawet jeśli nie to przynajmniej chęci poznania TŻta (a nie ocenianiu go z góry niewiadomo z jakiej racji)... A tu...
U Ciebie też to jest takie bez powodu?

O to widzę, że 3 rocznica niedługo się szykuje Gratuluję


Swoją drogą, odnośnie tematu, to ciekawe co tam u autorki. W końcu nie napisała czemu jej TŻ paradował w samych gatkach po domu jej rodziców, mimo że przecież nic nie robili A ja jestem bardzo ciekawa i czekam, może odpowie...
patrzacwniebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-14, 06:26   #24
3asiex
Zadomowienie
 
Avatar 3asiex
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
Dot.: miłość a rodzice

Cytat:
Napisane przez patrzacwniebo Pokaż wiadomość
Ponad 20.

Heh, czyli nie jestem sama...
A najgorsze, że konkretnego powodu nie ma! Ja tu marzę o zgodzie, o zaakceptowaniu mojego wyboru (zaufaniu mi!), a nawet jeśli nie to przynajmniej chęci poznania TŻta (a nie ocenianiu go z góry niewiadomo z jakiej racji)... A tu...
U Ciebie też to jest takie bez powodu?

O to widzę, że 3 rocznica niedługo się szykuje Gratuluję


Swoją drogą, odnośnie tematu, to ciekawe co tam u autorki. W końcu nie napisała czemu jej TŻ paradował w samych gatkach po domu jej rodziców, mimo że przecież nic nie robili A ja jestem bardzo ciekawa i czekam, może odpowie...
Gacie - inna autorka, a co za tym idzie inny temat.
__________________
Love Is A Losing Game...

Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.

3asiex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-14, 09:03   #25
marronelle
Wtajemniczenie
 
Avatar marronelle
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
Dot.: miłość a rodzice

Cytat:
Napisane przez Diversification Pokaż wiadomość
Na myśl nasuwa mi się jedno, ale bardzo nie w porządku, rozwiązanie; mianowicie, wymyśl, że wyjeżdżasz z klasą w góry na weekend, a spędź ten czas z Tż.
I... Skoro Twoi rodzice uważają, że to jedynie głupie zauroczenie, które jak szybko się rozpoczęło, tak szybko minie to skąd wiesz, że zgodzą się, żebyście zamieszkali razem? Teraz mówią, że Twoim priorytetem powinna być matura, a później powiedzą, że studia.
Świetna rada, nie ma co
Takie kłamstwo prędzej czy później wyjdzie na jaw, a wtedy dziewczyna będzie miała przechlapane.
Jeśli raz się nadużyje czyjegoś zaufania to później trudno jest je zdobyć, w przypadku rodziców trzeba to pomnożyć x2.

Rodzice zawsze chcą dla swoich kochanych dzieci jak najlepiej.
Sądzisz, że ten związek to miłość na całe życie? A co jeśli im się odwidzi po pewnym czasie, a dziewczyna zostanie bez matury i perspektyw? Wykształcenie jest istotną sprawą i zawsze da się to pogodzić z miłością. Jeśli tylko się chce oczywiście.
__________________


"Nie płacz w liście

nie pisz że los ciebie kopnął

nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia

kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno."



Przeszczęśliwa!
marronelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-15, 17:10   #26
patrzacwniebo
Rozeznanie
 
Avatar patrzacwniebo
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 651
Dot.: miłość a rodzice

Cytat:
Napisane przez 3asiex Pokaż wiadomość
Gacie - inna autorka, a co za tym idzie inny temat.
O kurcze, faktycznie! Za dużo okien pootwieranych...

Przepraszam za błąd
patrzacwniebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.