|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Próbki perfum w drogeriach i sklepach internetowych
Wczoraj przechodząc przejściem podziemnym zauważyłam panią, która sprzedawała z pudełka próbki zapachów - próbki takie z fiolką w kartoniku - jak w perfumeriach dają. Wyglądały na oryginalne ale może się okrutnie mylę. Co myślicie?
możliwe że te próbki są oryginalne? ![]() PZDR Natalia
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! ![]() Legite aut Perite! |
|
|
|
|
#2 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 902
|
Dot.: próbki... czy są oryginalne?
d'ou vient sama się nad tym ostatnio zastanawiałam, bo przy okazji kupowania drobnicy kosemtycznej, jakieś tam żele, balsamy, w jednej z najzwyklejszych drogerii u mnie w mieście, zobaczyłam na ladzie koszyczek właśnie z takimi próbkami i zupełnie nie wiem co o tym myśleć.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dobre pytanie, sama się nad tym niejednokrotnie zastanawiałam. Podpinam się pod wątek
i czekam na opinie ekspertek. Wydaje mi się jednak, że próbki nie są podrabiane, za to proceder ich sprzedawania jest trochę nie w porządku
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: próbki... czy są oryginalne?
Co do procederu to prawie nie mam wątpliwości, że próbki z szemranego źródła - pytanie tylko czy to rozrzedzane oryginały, podróby czy coś innego.
PZDR Natalia
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! ![]() Legite aut Perite! |
|
|
|
|
#5 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: próbki... czy są oryginalne?
Moim zdaniem są oryginalne. Nie sądzę, żeby się opłacało je podrabiać. Przyznję się bez bicia, że czasami je kupuję, szczególnie jak zależy mi na wypróbowaniu jakiegoś zapachu, a takowego w perfumerii "nie ma". Można między nimi czasami wypatrzyć ciekawe perelki, w tym zapachy, których nie ma u nas w normalnej dystrybucji (np. Serge Lutens).
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: próbki... czy są oryginalne?
Dzięki Nan
Chyba przyjrzę się bliżej tym próbkom ![]() PZDR Natalia
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Jeśli chodzi o kupowanie to też mi się zdarzało
Niestety nie mogłam otrzymać próbki perfum, nie kupując czegoś w perfumerii (a jak kupowałam to dostawałam męskie zapachy, bo ponoć damskie wywiało ). Próbki kupowałam na allegro, a także w jednej z perfumerii w miejscowej Galerii. Dzięki temu miałam okazję poznać kilka nowych zapachów
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: próbki... czy są oryginalne?
Od razu powiem, że nigdy nie kupiłam żadnej próbki - ani perfum ani kremu - bo kłóci się to z moja ideologią. To produkty bezpłatne, i jak mało co irytuje mnie proceder handlowania nimi na allegro, i cyklicznie wybuchające spory na forach pt. "dlaczego w perfumeriach nie ma próbek". Nie ma i nie będzie dopóty są chętni, by za nie płacić - to dla mnie oczywiste. Dlatego nie kupię żadnej próbki, choć nie raz i nie dwa się skręcałam, bo na allegro były próbki jakiś mega rarytasów i wielkich rzadkości...
Wydaje mi się że próbki sprzedawane na allegro, albo tak jak u mnie - na stoisku na dworcu w tunelu - są oryginalne. Nie sądzę by komukolwiek opłacało się fałszować próbki - za dużo roboty i za mały potencjalny zysk. Podróbkowicze nie zajmują się taką drobnicą Przy próbkach widze tylko inne niebezpieczeństwo - są dużo mniej trwałe niż perfumy, zwłaszcza te z zatyczką, bez atomizera - zapach może być zmieniony, zwietrzały, zepsuty...
|
|
|
|
|
#9 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Dublin/Warszawa
Wiadomości: 20
|
Dot.: próbki... czy są oryginalne?
Przyznam, że zdaża mi się kupować próbki, zazwyczaj jakieś wycofane dawno starocie. Nie sądzę, żeby się je podrabiało, zbyt łatwo można pozyskać oryginalne...
|
|
|
|
|
#10 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Scandi
Wiadomości: 2 472
|
Dot.: próbki... czy są oryginalne?
Jest sklep w Gdańku, taka zwyczjana drogeria, gdzie przy kasie w wilkinowym koszyczku sa sprzedawane probki naklejonymi cenami itp... Kiedys zapytalam, jakim cudem można je sprzedawac, a spłoszona Pani powiedziala, że mają na nie faktury zakupu i normalnie nabijaja na kase, bo ktoś im je dostarcza...dziwne, co za firma moze być legalnym dostawcą probek do sklepow...
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: próbki... czy są oryginalne?
Ja raz kupilam probke Joy Jeana Patou na allegro, ale tlyko dlatego, ze czekalam wiele lat, zeby te n zapach poznac. U nas go dlugo nie bylo i najlepsze jets to, ze jak juz dostalam probke to okazalo sie, ze jest u mnie w Sephorze
Uwazam, ze kupowanie probek jest troche bez sensu, chyba, ze sa to rarytasy. Normalnie powinni je dawac w sklepach, nawet, jesli sie nic nie kupi (oczywiscie w rozsadnych granicach) w celu przetestowania zapachu i ewentualnego kupna pozniej. Podoba mi sie pomysl z napelnianiem fiolek perfumami z testerow, tak jak to robia w Sephorach.
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: próbki... czy są oryginalne?
Aha, mam pytanie zw. z probeczkami - czy daja takie w Douglasach? Mam na mysli przepsikiwanie z testera do fiolek.
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Znow cos o probkach
Moze pomyslicie, ze nie mam wiekszych problemow, ale zastanawia mnie jedna rzecz, jaka ma miejsce coraz czesciej w perfumeriach Sephora, przynajmniej w moim miescie. Robilam zakupy w najwiekszej Sephorze, w ktorej maja wszystkie nowosci itd. Kupilam pare rzeczy i dostalam rowniez pare probek. Wszystko ok, tylko za kazdym niemal razem otrzymuje ten sam zapach - Lolite Lempicka. Na polkach mnostwo nowosci - Euphoria, Alien, Rodriguez, Escada itd. a ja dostaje zapach sprzed kilku lat. Nie powiem, jest piekny, nawet mysle o zakupie przez te liczne probki. Ale wydaje mi sie, ze powinni dac cos nowego... Czy u Was tez tak jest? Z czego to wynika? Czyzby nie mieli probek tych slynnych, zachwalanych wszedzie zapachow? Moze je oszczedzaja?
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: Znow cos o probkach
A nie możesz po prostu poprosić o zapach, który chcesz przetestować? Nie dalej, jak w piatek robiłam w wcale nie największej Sephorze zakupy na powalającą sumę 15 zł i przy okazji tych zakupów dostałam 4 próbki, właściwie samych nowości: Euforii, My Queen, Aliena i City glam, dwie firmowe, o dwie psikane poprosiłam sama. Właściwie nigdy nie czekam na to, co mi da ekspedientka i nie przyjmuję z dobrodziejstwem inwentarza, tylko pytam i proszę o zapachy, które mnie interesują. Spróbuj tak zrobić, to działa.
__________________
było, minęło. |
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Znow cos o probkach
Niestety, nie zawsze działa
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Znow cos o probkach
A mi ostatnio w Sephorze mówią, że w ogóle nie ma próbek
Może mnie tylko zbywają, bo myślą, że ze mnie taka "niepoważna " klientka - bo na 17 lat wygląda... Jak kupowałam z mamą, to mi zawsze dawali... Chm, a może to tylko przypadek?
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Znow cos o probkach
Gosiunia, naprawde? Nie maja probek, dobre sobie
No tak, na wiek czesto zwracaja uwage niektore ekspedientki. Na ciuchy tez
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Znow cos o probkach
No własnie, a ja raczej nie chodzę w futrze z norek
I nikt nie wierzy, że niedługo mi "stuknie" 25 lat Chyba muszę chodzić na zakupy z mamą :/ Oj, muszę, panie w Sephorze troszkę pomęczyć!
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: Znow cos o probkach
Cytat:
__________________
było, minęło. |
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Znow cos o probkach
Z pewnością. Ale wydaje mi się, że, mimo wszystko, osoby nastoletnie (albo tak wyglądające) są traktowane mniej poważnie. Starałam się zawsze prosić grzecznie i kulturalnie
|
|
|
|
|
#21 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Znow cos o probkach
a ja nie jestem grzeczna
![]() tzn nie prosze nigdy o probki- poprostu - zadam Zazywczj wyglada to tak- wacham zapach z flakonu- i zwracam sie do konsulatnki- prosze mi zrobic probke. Nigdy nie spotkalam sie z odmowa. Jesli jestem przy kasie- i widze , ze jakies probki laduja w torbie- pytam sie co to jest- i zazwyczaj mowie, ze tego nie chce- chce za to to i to.Jesli pada odp- nie mamy probek- moja odpowiedz jest prosta- nie musza byc firmowe, moga byc robione ![]() co za skomplikowany wywod nt. zdobywania probek |
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Znow cos o probkach
Hybris i Evee napisały dokładnie to co chcialam wyrazić - ja nigdy nie czekam aż mi coś zaproponują - zawsze proszę o to, co mnie interesuje - jeśli dostaję jakąś próbkę zapachu, który np. mam w domu na stanie, to grzecznie dziękuję. U mnie w Sephorze zresztą panie zawsze się pytają co kto sobie życzy
Nie zdarzyło mi się żebym nie dostała próbki interesującego mnie zapachu
__________________
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Znow cos o probkach
Evee, bojowa kobieta z Ciebie. Podziwiam. Ja to jestem taki nieśmiałek, że często nawet jak mnie pytają co chcę, to głupio mi pomarudzić.
|
|
|
|
|
#24 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: Znow cos o probkach
Ja ostatnio poprosiłam o próbkę w Sephorze w Centrum w Warszawie. Pani odmówiła mi, tłumacząc że jeśli nie dokonałam zakupu, nie dostanę próbki. Zrobiła to w sposób nieelegancki, niegrzeczny, lustrując mnie od stóp do głów.
Poszłam do Sephory do Galerii Mokotów. Kupiłam żel do kąpieli. Zaoferowano mi próbkę Hypnose. Odmówiłam, poprosiłam w zamian za to Le Feu Light i Simple. Pani zrobiła mi próbki bez większej niechęci. Choć właściwie to trochę głupio brać mi próbki z Sephory, skoro wiem, że i tak nie kupię nic tam tylko na Allegro lub w Strawberry. |
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
|
Cytat:
)
|
|
|
|
|
|
#26 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Znow cos o probkach
Choć właściwie to trochę głupio brać mi próbki z Sephory, skoro wiem, że i tak nie kupię nic tam tylko na Allegro lub w Strawberry.[/QUOTE]
dlaczego??? nie martw sie Sephora Polska nie zbiednieje trzeba korzystac ze wszystkiego ile sie da
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Znow cos o probkach
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#28 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Znow cos o probkach
Cytat:
Tak naprawdę wszystko zależy od konkretnej konsultantki i jej "humorów" Są takie, które bez najmniejszego problemu robią próbki lub dają gotowe, i takie, które zaczynają natychmiast się krzywić i marudzić. Te ostatnie mam oczywiście natychmiast ochotę ustawić do pionu
|
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Znow cos o probkach
Cytat:
![]() mialam 1 sytuacje(slownie:jedna) kiedy konsulantka odmowila zrobienia probki.Ale to nie wyniklo po czesci z jej zlej woli tylko nieuwagi. Chcialam probke pewnego serum- jednak Pani stwierdzila , ze nie moze mi zrobic(!) wiec... zawsze mozna odwolac sie do kierowniczki sali Okazalo sie , ze rzeczona konsulatantka ..poprostu nie zauwazyla , ze jest tester tego produktu dlatego mi odmowila.W sumie bylo mi jej szkoda, bo musiala dosyc mocno tlumaczyc sie...
|
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Znow cos o probkach
Cytat:
Gorzej, gdy idę do perfumerii poprawić sobie nastrój i kupić coś (w tymże celu) Zazwyczaj panie chyba to wyczuwają i nie ma problemów Czasem jednak bywam niezbyt przyjemna i mówię tonem nieznoszącym sprzeciwu Zawsze, ale to zawsze, mam problemy w jednej z perfumerii M-Styl. Jest pewna ekspedientka, która taksuje spojrzeniem od stóp do głów a że często chodzę ubrana sportowo... ![]() A ostatnio w Sephorze konsultantka miała duży problem z próbką dla mnie - wszystko, co mi oferowała albo znałam, albo też miałam "na stanie" Najbardziej lubię kupować u pewnej konsultantki Douglasa Przesympatyczna, duża wiedza i nie usiłuje mnie zbywać
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:53.



możliwe że te próbki są oryginalne?
Natalia



i czekam na opinie ekspertek. Wydaje mi się jednak, że próbki nie są podrabiane, za to proceder ich sprzedawania jest trochę nie w porządku 




Przy próbkach widze tylko inne niebezpieczeństwo - są dużo mniej trwałe niż perfumy, zwłaszcza te z zatyczką, bez atomizera - zapach może być zmieniony, zwietrzały, zepsuty...


Może mnie tylko zbywają, bo myślą, że ze mnie taka "niepoważna " klientka - bo na 17 lat wygląda...

