|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
Właśnie jestem na etapie poszukiwania mieszkania i widziałam dość ciekawą ofertę, ale woda w mieszkaniu ogrzewana jest bojlerem. Nigdy nie mieszkałam w takim mieszkaniu i stąd moje pytanie do bardziej doświadczonych Wizażanek - jak wyglądają koszty przy ogrzewaniu wody bojlerem i czy są odczuwalne jakieś niedogodności (np. nie można się wieczorem wykąpać, zanim woda się nie nagrzeje)? Czy opłaty za prąd są jakoś znacząco zwiększone?
Właściciela o te kwestie cieżko dopytać, bo akurat w jego interesie jest przekazywanie idyllicznej wizji mieszkaniowej bojlerowatości, więc uderzam z tym do Was Pomożecie?
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
|
|
|
#2 |
|
Obcy 8 pasażer Nostromo
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 672
|
Dot.: Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
Wiele zależy od mocy/pojemności bojlera.
Moja rodzina ma kontakt z takim urządzeniem tylko przez wakacje, w domku letnim do którego jeździmy w 8-12 osób i przyznam, że bywa ciężko z tą wydajnością... no ale to z racji ilości osób w kolejce do wieczornej kąpieli
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
|
Dot.: Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
Jak słyszę bojler to mi się nóż w kieszeni otwiera
Od razu przypomina mi się mały bojlerek u mnie w kuchni, z którego albo leci wrzątek, że nawet ręki nie można wsadzić albo lodowata woda, wszelkie przekręcanie temperatury nic nie daje
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
Co do kosztów, to się nie wypowiem, ale jeśli chodzi o kończenie się ciepłej wody, to owszem, jest możliwe, że trzeba będzie czekać aż się nagrzeje, chyba, że to boiler przepływowy, który grzeje wodę na bieżąco ;].
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
|
Dot.: Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z krainy kredek
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
Kiedyś w mieszkaniu miałam bojler i nigdy więcej nie chcę mieć do czynienia z tym urządzeniem. Zawsze trzeba było czekać na ciepłą wodę, bo inaczej nie można było się wykąpać itp. Ciągle włączanie, wyłączanie, non stop trzeba było myśleć o tej wodzie
Któregoś dnia coś się z nim stało (jakaś awaria) i mało brakowało, a by wybuchnął. Ja lubię mieć ten psychiczny komfort, że mogę użyć ciepłej wody kiedy tylko chcę. A co do rachunków to się nie orientuję, bo to było dawno temu
__________________
'Nic tak nie irytuje ludzi, którzy chcą ci obrzydzić życie, jak to, że zachowujesz się, jak gdybyś tego nie zauważał.'
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 202
|
Dot.: Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
Mamy w mieszkaniu bojler przepływowy. Koszt miesięczny za prąd co 2 miesiąc - ok. 200-220 zł. W tej cenie mamy wystarczająco dużo gorącej wody na kąpiele (póki co mamy w łazience wannę) i zmywanie naczyń. Z tym, że bojler jest włączany wyłącznie w taryfie nocnej, a to ma spore wpływ na koszty.
Doprecyzuję, że są to koszty dla dwóch osób
__________________
Obawiać się trzeba nie tych co mają inne zdanie, lecz tych, co maja inne zdanie, ale są zbyt tchórzliwi by je wypowiedzieć.
Edytowane przez Zagadkowy Nick Czas edycji: 2012-06-27 o 21:33 |
|
|
|
|
#8 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
Mieszkałam kiedyś w kamienicy, gdzie korzystaliśmy z bojlera o poj. 30l i również ogrzewanie było na prąd. To było lata temu i płaciliśmy za prąd około 400 zł miesięcznie... W ogóle więcej nas w domu nie było niż byliśmy, jak wychodziliśmy wyłączaliśmy bojler a i tak rachunek był kosmiczny..
Mój prysznic w ogóle wyglądał tak, że lałam wodę na siebie, zakręcałam, szorowałam się i odkręcałam, żeby się spłukać. Na szczęscie urzędowaliśmy z mężem tam chwileczkę
Edytowane przez taka_sobie_jedna Czas edycji: 2012-06-27 o 21:35 |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
Rok temu mieszkałam w mieszkaniu z niewielkim bojlerem, a obecnie z piecykiem gazowym (oba nowe). Przy jednej osobie nie widzę różnicy w wydatkach, natomiast przy piecyku dużo wody marnuje się przy regulacji temperatury. Ciepła woda z sieci jest oczywiście najwygodniejsza.
Ps. Nie wylegiwałam się w wannie, wolę prysznic. Edytowane przez dobbinka Czas edycji: 2012-06-27 o 22:01 Powód: dopisek |
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 58
|
Dot.: Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
Ja mam w domu bojler i w zimie jak palimy w piecu na okrągło to nie ma problemu z ciepłą wodą w okresie letnim ciepłą wodę mamy ogrzewaną przez solary i wody ciepłej jest wystarczająco, oszczędność , ale jak jest kilka dni deszczowych i nie ma słońca to trzeba palić w piecu ;/ żeby ciepła woda była.
Także są i plusy i minusy bojlera. Chyba bym wolała wodę na prąd ;/ |
|
|
|
|
#11 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
Ja mieszkałam jakiś czas temu w mieszkaniu, w którym nie było bieżącej ciepłej wody tylko bojler. Męczarnia. Chcesz się umyć -musisz najpierw pójść i nagrzać sobie wodę... Za jakiś czas chcesz np. pozmywać, znowu musisz tą wodę ogrzać, bo tamta już wystygła.
Co do kosztów: bojler zdecydowanie ma duży wpływ na rachunki i jest sporo drożej, także nie polecam
|
|
|
|
|
#12 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 818
|
Dot.: Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
Mieszkałam w mieszkaniu z bojlerem. Problem z włączaniem i wyłączaniem można rozwiązać tak że kupujesz takie użądzenie do gniazdka które w określonych godzinach będzie włączało/ wyłączało boiler. My mieliśmy tak ustawione żeby grzał wodę w nocy i przez 2 godziny dziennie ( przez ten czas mieliśmy tańszy prąd). Oczywiście to że w nocy grzaliśmy wode nie znaczyło że odrazu trzeba ją zużyć. Nasz bojler potrafił trzymać ciepłą wodę (taką w której spokojnie można się myć) do 2 dni (jeśli oczywiście wcześniej nie została zużyta) np gdy wracałam po weekendzie to woda była jeszcze w miare ciepła (ale to chyba zależy od rodzaju bojlera.
Oczywiście tańszym rozwiązaniem jest piecyk gazowy bo niestety ale prąd jest drogi. W bojlerze niekorzystne też jest to że możesz podgrzać wodę ale jeśli jej nie zużyjesz to ona po jakimś czasie wystygnie a mając piecyk gazowy podgrzewasz wody tyle ile chcesz i nic sie nie marnuje.
__________________
"Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj"
|
|
|
|
|
#13 |
|
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
Dziękuję Wam za odpowiedzi, pomogłyście bardzo
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
|
|
|
#14 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
|
Dot.: Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
Ale wszystko zależy od tego jaki to bojler, ja mam i nie narzekam, szybko grzeje i długo trzymie wode. w poprzednim mieszkaniu byl ogrzewacz przeplywowy siemensa i z tym to bylo utrapienie.. Sto razy bardziej wole bojler.
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 195
|
Dot.: Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
Na pewno bojler powoduje znaczny wzrost kosztow energii - to nie ulega watpliwosci, ale nalezy wziac pod uwage rowniez fakt, ze w tym wypadku placi sie tylko za zuzycie zimnej wody.
Bojler to rowniez pewna niewygoda, ale mozna zniwelowac problem zwiazany z pilnowaniem czasu wlaczania/wylaczania urzadzenia za pomoca odpowiednio ustawionego programatora. W moim przypadku po porownaniu wydatkow na wode i prad z dwoch mieszkan (w jedynym woda z sieci, w drugim bojler) koszty ksztaltuja sie w podobnych granicach. Ale sporo zalezy tez od regionu (ceny za wode potrafia sie dosc mocno roznic) , od tego na jakiej zasadzie bedziesz sie rozliczac z wlascicielem za zuzycie i parametrow samego bojlera (bo moze wyjsc korzystniej, a moze dziad zrec prad i niewiele z siebie dawac). |
|
|
|
|
#16 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
ja przez dwa lata wynajmowalam mieszkanie gdzie był boiler. byl spory i ja postepowalam z nim tak - o 18 go podlanczalam do pradu, w 40 minut nagrzewał się cały do temperatury troche cieplejszej niz potrzebowalismy. wody starczylo na umyciesie trzech osob ale nie kapieli tylko prysznic. i jeszczespokojnie zostawalo na rano wody lekko cieplej do umycia sie. rachunki to gora 220 zł za trzymiesiace ale to po swietach Bożego Narodzenia gdzie i pieczenie i lampki choinkowe.teraz prad poszedl w gore wiec moze byloby troche wiecej.
ale nie mate go dobrego co ciepla woda z kranu. ja do tej pory jak ktos sie pyta dlaczego sie przeprowadzilam to mowie -cieplawoda z kranu i nie trzeba palic w piecu.bo tam nawet ogrzewanianie bylo tylko z kominka.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
|
#17 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Bojler a wynajem mieszkania - palący problem ;)
Ja mam w domu boiler i używamy go od lat. Cały czas jest podłączony do prądu i jak spada temperatura wody to się automatycznie włącza, więc nie ma problemu, że nie można się kąpać, bo jest zimna woda. A w mieszkaniu mam teraz zwykły piecyk i mnie chce trafić, bo non stop go trzeba czyścić, bo się nie chce włączyć... To ja już wolę boiler.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:01.



Pomożecie?


Od razu przypomina mi się mały bojlerek u mnie w kuchni, z którego albo leci wrzątek, że nawet ręki nie można wsadzić albo lodowata woda, wszelkie przekręcanie temperatury nic nie daje 
Któregoś dnia coś się z nim stało (jakaś awaria) i mało brakowało, a by wybuchnął. Ja lubię mieć ten psychiczny komfort, że mogę użyć ciepłej wody kiedy tylko chcę. A co do rachunków to się nie orientuję, bo to było dawno temu
Na szczęscie urzędowaliśmy z mężem tam chwileczkę 



