chińska bielizna

[lemoorka]

Witam,

mam do Was takie małe pytanie kupujecie chińska bieliznę?

Zauważam coraz więcej sklepów z tanią chińska bielizną. Staniki po kilka złotych. koronkowe majteczki po kila złotych z tworzyw sztucznych. Pelno też jest stoisk na bazarach z tą bieliżna i co gorsza sa klienci

Kiedyś się połaszczyłam i kupiłam kolorowy stanik bo był mi potrzebny na jeden raz. Po tym zakupie powiedziałam nigdy więcej- stanik śmierdział jakby guma, jak go wyprałam wsiąkł cała wode i zrobił się takie cięzki i dziwny w dotyku.

Apeluja, że chińczycy używają tworzyw rakotwórczych. Chińczycy odrzucają zarzut, twierdząc, że maja tanią siłę roboczą. Podejrzane to wszystko

[laylaaa]

mam ze dwa staniki, był mi potrzebny biały pod elegancką bluzkę, normalnie nie lubię i nie noszę jasnych biustonoszy także kupiłam "na kilka razy" za bodajże 15 zl w takim sklepie. generalnie jakośc jest kiepska, bielizna źle uszyta i dziwnie leży, stanika więcej nie kupię.
za to z gaci stamtąd jestem zadowolona (bawełnianych).

[Serendipity]

Chińskie,nie chińskie nie wiem.
Kupuję niedrogie staniki i zdarzyło mi się kupic na targu taki,jaki mnie zauroczył.
Kupuję też w sklepach z bielizną,ale tam gdzie ceny są rozsądne.
Zdarzało się,że jakiś tani rozwalał się,ale mam takie które są w mojej szafie grubo ponad rok i nic im nie jest,nawet mimo to,że zdarza mi sie z lenistwa prać czasami w pralce.

[crippled]

ja niestety kupuje tanią bielizne (pewnie chińską) bo nie stać mnie na drogą

[Kroowka88]

szczerze.. to nie zauwazam wiekszej roznicy.. mozna trafic rownie dobrze na beznadziejna droga bielizne jak i na genialna tania.. trzeba tylko umiec dobrze wybrac z tej taniej i osobiscie nie uwazam wszystkiego co drogie za najlepsze na swiecie

[lemoorka]

Napisane przez Kroowka88

szczerze.. to nie zauwazam wiekszej roznicy.. mozna trafic rownie dobrze na beznadziejna droga bielizne jak i na genialna tania.. trzeba tylko umiec dobrze wybrac z tej taniej i osobiscie nie uwazam wszystkiego co drogie za najlepsze na swiecie

Mi chodzi dokładnie o staniki z chińskimi metkami

[Arethaf]

Ja kupuję chińkie staniki i szczerze mówiąc, są w bdb stanie. Nie są jakieś powyciągane, nie zmieniają kształtu, naprawdę dobrze mi się je nosi.
Ale chyba zmienię to przyzwyczajenie i kupię raz droższy stanik, ocenię jakość.

[Rena]

Nie kupuje.

[zizou]

Napisane przez Rena

Nie kupuje.

ja tez.

ostatnio bielizne kupuje przez internet, mam bardzo maly obwod pod biustem a calkiem duza miske. wole zainwestowac w biustonosz switny gatunkowo i w noszeniu taki, jakby byl szyty na miare.

[evil minded]

Napisane przez lemoorka

koronkowe majteczki po kila złotych z tworzyw sztucznych.

No...żeby się tylko ktoś od noszenia takich majteczek z tworzyw sztucznych za kilka zł grzybicy nie nabawił

Nie kupuję, szkoda mi moich piersi na jakieś byle co z bazarku, co pewnie zaraz z tego drut wyjdzie i rozwali się w praniu.

[Ag4]

Nie kupuję. Raz miałam, ale to dopiero zacznałam swoja przygodę z bielizną i kupiłam bo chciałam mieć stanik na już!teraz! Po pierwszym praniu wylądował w koszu, zdeformował się okropnie.

więcej już nie kupiłam żadnej bielizny tego typu.

[~Veronique]

nie kupuję. te staniki są koszmarnie wypchane

[Ptysio5]

biustonosze odpadają - mam biust w bardzo niechińskim rozmiarze i zostaje mi wybór triumph lub triumph
za to majtki - dla równowagi, zdarza się - diamenciki wypadają przecież tak samo z droższych stringów

[Vibeska]

Nie kupuję.
Kiedyś kupowałam ale szybko się niszczyła taka bielizna.

Obecnie bywają duże promocje w sklepach z belizną, wystarczy troszkę dołożyć i kupić coś bardziej solidnego.
Ja się ostatnio zaopatruję w moim ulubionym Esotiq, wszystko mam teraz od nich

[malwinac]

Zdarzyło mi się 3 razy w życiu :
-biustonosz źle leżał,całkowicie źle !
-bokserki popruły się
-stringi (2-3 pary) mam je już 2 lata i są w bardzo dobrym stanie

[ineczka7]

kupiłam raz i miałam uczulenie na pół pleców, zresztą w Łodzi jakaś większa afera była o tych uczulających barwnikach.
nigdy więcej, to ja już wolę iść do lumpeksu jak mnie nie stać na nic z normalnego sklepu, kupić coś firmowego, w moim rozmiarze ale używanego i dobrze wyprać i wziu.

[Biała Dama]

ja kupuję bieliznę w h&m (niestety też made in china ) ale lepsza jakościowo od tej bazarowej

[malwinac]

Napisane przez Biała Dama

ja kupuję bieliznę w h&m (niestety też made in china ) ale lepsza jakościowo od tej bazarowej

Ja również od jakiegoś czasu kupuje bielizne z h&m i powiem że z 3 staników jeden wraz z majtkami w komplecie nadaje się do śmieci - zapięcie się powyginało , wszystkie ozdoby się sprały
Poza tym jak przymierzam rzadko który stanik leży dobrze

[Ptysio5]

Napisane przez ineczka7

już wolę iść do lumpeksu jak mnie nie stać na nic z normalnego sklepu, kupić coś firmowego, w moim rozmiarze ale używanego i dobrze wyprać i wziu.

uwielbiam lumpy, ale bielizny (czy butów) bym tam w życiu nie kupiła. chińskie nie chińskie, ale przynajmniej nikt tego nie nosił...

[Mondzia]

Napisane przez crippled

ja niestety kupuje tanią bielizne (pewnie chińską) bo nie stać mnie na drogą

Z tych samych powodów i ja jestem posiadaczką bielizny z chińską metką.




"Apeluja, że chińczycy używają tworzyw rakotwórczych. "

Bez przesady, co?

Zachoruję na raka od noszenia stanika... rzeczywiście...

[Serendipity]

Napisane przez evil minded

No...żeby się tylko ktoś od noszenia takich majteczek z tworzyw sztucznych za kilka zł grzybicy nie nabawił

Nie kupuję, szkoda mi moich piersi na jakieś byle co z bazarku, co pewnie zaraz z tego drut wyjdzie i rozwali się w praniu.

Skąd wiesz jak nie kupujesz?

[ineczka7]

Napisane przez Ptysio5

uwielbiam lumpy, ale bielizny (czy butów) bym tam w życiu nie kupiła. chińskie nie chińskie, ale przynajmniej nikt tego nie nosił...

co z tego, że ktoś wcześniej nosił mój stanik? Jakbym sama nie dawała tych po sobie swoim koleżankom czy siostrom, po wypraniu jest czysty.
A jakbym miała dać 100-200zł za ładny stanik z miseczką F czy G z dobrej firmy to chyba bym musiała pół miesiąca nie jeść. Chińskie rozmiarówki kończą się na E(a i to jak się dobrze trafi)to raz, a dwa - po moich przygodach z uczuleniem na plecach - podziękuję raz na zawsze.

Napisane przez Mondzia

"Apeluja, że chińczycy używają tworzyw rakotwórczych. "

Bez przesady, co?

Zachoruję na raka od noszenia stanika... rzeczywiście...

a czemu niby nie? Przeciez te barwniki normalnie mają styczność ze skórą, ja wolę nie ryzykować.

[evil minded]

Napisane przez Serendipity

Skąd wiesz jak nie kupujesz?

Ze zdrowego rozsądku.
Bieliznę typu majtki powinno nosić się bawełnianą, a nie ze sztucznych tworzyw, takie lepiej zostawiać na specjalne okazje, a nie na co dzień. Nie przepuszcza powietrza. No i jeszcze te podejrzane barwniki.

[201804200947]

Nie kupuję.
Z różnych względów:
Bielizna to ważna rzecz i dbam o to,żeby była dobrej jakości,dobrze dopasowana,nie szkodziła,nie uwierała.
Poza tym jak widać po opiniach bielizna taka kosztuje ok 15 zł i szybko się niszczy.
Nie stać mnie na marnowanie w ten sposób pieniędzy..
Dlatego na bieliznę(głównie staniki) wydaję duzo,ale one nawet po wielu praniach,po miesiącach noszenia nie niszczą się,wszystko jest na swoim miejscu a przede wszystkim leżą na mnie jak "druga skóra"

[Ptysio5]

Napisane przez ineczka7

co z tego, że ktoś wcześniej nosił mój stanik? Jakbym sama nie dawała tych po sobie swoim koleżankom czy siostrom, po wypraniu jest czysty.
.

dla mnie dużo..
po prostu to wydaje mi sie to jakieś niehigieniczne. Nie pożyczałam takich rzeczy nikomu ani od nikogo

[ineczka7]

Napisane przez Ptysio5

dla mnie dużo..
po prostu to wydaje mi sie to jakieś niehigieniczne. Nie pożyczałam takich rzeczy nikomu ani od nikogo

majtki - rozumiem, ale stanik? on ma taką samą styczność z ciałem jak inne rzeczy z lumpeksu, czy t-shirty dotykają mnie mniej?

[Serendipity]

Napisane przez evil minded

Ze zdrowego rozsądku.
Bieliznę typu majtki powinno nosić się bawełnianą, a nie ze sztucznych tworzyw, takie lepiej zostawiać na specjalne okazje, a nie na co dzień. Nie przepuszcza powietrza. No i jeszcze te podejrzane barwniki.

Mówiłam tu o drucie z biustonosza.

[Ptysio5]

Napisane przez ineczka7

majtki - rozumiem, ale stanik? on ma taką samą styczność z ciałem jak inne rzeczy z lumpeksu, czy t-shirty dotykają mnie mniej?

wiesz, chyba tak
bielizna jest bielizną... jest intymna a t-shirt już nie.
mniej więcej tak to dla mnie wygląda

sama mam kilka biustonoszy na krzyż - głównie triumph, bo po prostu to sprawdzone modele, bardzo je lubię i dobrze leżą przez baaardzo długi czas. Więc wydatek 100 - 200 zł na rok (dosłownie) nie jest znowu jakąś extrawagancją

[ineczka7]

triumph nie ma na mnie rozmiarów (ładnie wyglądających, wielkie i szpetne ma)
poza tym muszę mieć komfort posiadania dużej ilości staników, żeby mieć z czego wybrać do każdego zestawu ubrań
przepraszam za OT, wróćmy do tematu chińskiej bielizny, niech reszta się wypowie, ja już skończyłam

[zebrra]

Ja również nie kupuję, zazwyczaj jest tak, że zachoruję na jakiś stanik triumha i zbieram na niego lub w przypływie dobrego humoru kupuję od razu Kilka razy zdarzyło mi się kupić tanią bieliznę i zazwyczaj kończyło się tym, że lądowała w koszu, bo albo uwierała, albo jakieś krzywe te staniki były (a może ja? ) W każdym razie po tych kilku razach zrezygnowałam...