|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Szumowo
Wiadomości: 49
|
problem;/
..............
Edytowane przez Chybacoscisiepomylilo Czas edycji: 2012-11-27 o 21:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: problem;/
Równie dobrze mogłaś sobie narzucić dietę tak restrykcyjną, że nikogo nie zdziwiłoby że mu burczy po tym w brzuchu i nadal jest głodny
![]() Dwa - każdemu burczy w brzuchu po jedzeniu, bo zachodzą procesy trawienia. Trzy - jeśli masz zbilansowaną dietę dostosowaną do potrzeb Twojego organizmu, wagi i wieku (czego raczej nie zweryfikujemy, możesz być tylko uczciwa wobec samej siebie pod tym względem i przyjąć postawę obiektywną wobec tego ile i co jesz), to poczekaj pół godziny po posiłku zanim zdecydujesz się na zjedzenie jeszcze czegoś. Trawienie rusza ok 20 minut po ostatnim spożytym kęsie i wtedy możesz poczuć się najedzona (jeśli faktycznie zjadłaś zbilansowany posiłek). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 70
|
Dot.: problem;/
Moja Droga! Po pierwsze wyluzuj, miałam kiedyś to samo. Prawdę mówiąc bardziej działa tu psychika, teraz boisz się, że to wystąpi i właśnie dlatego to też może występować. Przewód pokarmowy jest bardzo wrażliwy na stres, stąd choćy brak łaknienia, biegunki, bóle brzucha, uczucie mdłości, nadkwasota, wrzody etc. Staraj się nie myśleć o problemie, zmieniłaś diete, to też może mieć wpływ, skup się też na tym czy może faktycznie nie jadasz zbyt mało. Może nie, ale czasem rozciągnięty żołądek może domagać się więcej. Polecam pić więcej wody niegazowanej przy takim stanie oraz herbatek ziołowych. Jeżeli nie w tym problem, może przypatrz się po czym występują takie objawy, może surowe warzywa lub owoce. Profilaktycznie zalecałabym wizytę o gastrologa bądź dietetyka. Mi natomiast burczy w sytuacjach stresowych, choćbym była najedzona, a w tedy staram się zapomnieć o problemie i problem znika. Życzę powodzenia cokolwiek jest przyczyną.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:33.