|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1
|
ciągnąc to dalej czy może przyjaźń?
drogie wizażystki jestem młoda, mama 17 lat wiec zapewne pomyslicie ze to błachy problem z jakim boryka sie milion nastolatek .. moze i jest cos w tym prawdy ale dla mnie jest to duzy problem. otóż 9 miesiecy temu zaczęłam chodzic z chłopakiem o 2 lata starszym .. zerwał dla mnie ze swoją poprzednią dziewczyną, starał sie jak mógł, wszystko dla mnie robił, był kochany i opiekuńczy, nigdy by mnie nie skrzywdził..nie przejmował sie gadaniem innych tylko patrzył na mnie (na nas) zeby było nam jak najlepiej. nawet codziennie wieczorami przyjeżdżał, w szkole do ktorej razem chodzimy na kazdej przerwie siedzial zemną, a nie z kolegami, bronił mnie jeśli ktos cos zlego na mnie powiedział, a do tego ma fajną rodzinke
![]() Przez 3 miesiace tego naszego zwiazku było ok , ale po tym czasie coś u mnie się wypaliło, nie miałam ochoty sie z nim takze spotykac tak często. wymyslałam jakies nędzne i głupie powody zeby tylko zostac w domu, az nadszedł dzień w ktorym z nim zerwałam, oczywiscie osobiscie (zeby nie bylo niedomowien ze pewnie przez internet albo telefon). on to przyjął fatalnie, prawie sie popłakał.. ale ja bylam stanowcza i wiedzielam czego chce..wyjasnilam mu ze to nie byla milość tylko zauroczenie, ze go przepraszam ale tak będzie lepiej. on po jakims czasie to zrozumial. Po tygodniu zaczęłam sie spotykać z innym kolegą (ktorego znałam juz bardzo dlugo i od zawsze chciał byc zemna), i zaczełam z nim być..ale okazal sie takim dupkiem ze szok, wiec zerwałam z nim po mięsiacu ;/.. teraz mija juz 5 miesiecy a ten pierwszy chłopka dalej sie o mnie stara, mowi ze mnie kocha, zebym do niego wróciła. spotkałam sie z nim zeby wszystko obgadać i powiedziałam mu zeby moze znalazł sobie inną dziewczyne bo ja jestem głupia i tępa, bawie sie uczuciami innych jak napewno zdążył zauważyć.powiedziałam takze ze jest świetnym chłopakiem i ze zasługuje na inną, lepsza dziewczyne. On mi na to odparł ze było i mineło i zapomniał o tym, mówił ze mu dalej na mnie zalezy, ze jestem tą wyjątkową ktorą kocha.. ze nie moze byc z inną bo caly czas o mnie mysli. i do tego zaprosił mnie na studniówkę- zgodziłam sie ![]() Mnie do niego teraz tez ciągnie bo nigdy chlopak mnie tak dobrze i dojrzale nie traktował . on myśli o związku na całe zycie, chce byc zemna do końca, wziąść ślub mieć dzieci i być szcześliwym. ja oczywiscie tez tak mysle, bo nie chce związku na miesiąc,2,3.. przemyslałam to i powiedziałam ze mozemy byc razem .. ale narazie na probe przez jakis czas a pozniej zobaczymy jak to bedzie. Wiem jedno : NIE CHCE GO RANIC JUZ NIGDY!. bo on nie jest tego wart, ma świetny charakter , ale z wyglądem jest troszeczke gorzej, nie jest zły ale taki sobie. nie pomyslcie cobie ze jestem głupią lalą ktora patrzy tylko na wygląd bo tak nie jest ..ale wygląd takze liczy sie, wiadome w mniejszym stopniu co charakter ale jest tez wazny .. I Z TEGO POWODU nie wiem co mam zrobic? narazie spotykam sie z nim ,i jest ok . nie wiem tkwić w tym dalej i być z nim na zawsze ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: ciągnąc to dalej czy może przyjaźń?
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 54
|
Dot.: ciągnąc to dalej czy może przyjaźń?
Powninnaś się zastanowić czy go kochasz i wyobrazic sobie to jak będziesz sie czuła bez niego, nie podejmuj decyzji na szybko ani tym bardziej pod wpływem emocji. Ja tak uczyniłem i utraciłem moją ukochaną i od miesiąca cierpię tak, że jestem bliski podjęcia pewnej trudnej decyzji...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 454
|
Dot.: ciągnąc to dalej czy może przyjaźń?
jakiej trudnej decyzji?:P
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 54
|
Dot.: ciągnąc to dalej czy może przyjaźń?
Ta trudna decyzja to zakończenie mojego żywota, a raczej obecnie egzystencji. Ale jeszcze walczę o moją ukochaną.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
|
Dot.: ciągnąc to dalej czy może przyjaźń?
przestań się użalać facet nad sobą.
Odnośnie tematu- jeśli nie czujesz do niego tego, co on do Ciebie, nie pociąga Cię fizycznie- to nie ma sensu. Krzywdzisz jego i siebie przy okazji.
__________________
"Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej. Z tą wiarą lżej im będzie żyć i umierać. " Wisława Szymborska
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:45.