Duży poziom glukozy we krwi a brak stwierdzonej cukrzycy!

[bokeh]

Witam Was, mam problem otóż jakieś 2 miesiące temu podczas rutynowych badan moczu w ciąży (obecnie 32 tc wtedy 26) wyszła mi glukoza w moczu dokłądnie 250mg... ginekolożka po tym jak zobaczyła zleciła mi test obciążeniowy glukozą 50, wynik po tym (nie pamiętam dokładnie) ale był w normie i to nie żadnej skrajnej.
Następnie jakieś 2 tyg później przed kolejną wizyta robiłam znów mocz, glukoza w moczu 1000 mg ! lekarka to zobaczyła zleciła mi powtórke bo to pewnie wina laboratorium i pobrała wymaz z pochwy gdyż często jest to też podobno wina infekcji dróg rodnych i jeżeli wynik będzie zły ona będzie dzwonić co robić dalej... no ale nie dzwoniła więc uznałam że jest ok...
Dziś z racji że w pon. mam wizytę poszłam na ponowne badania krwi moczu oraz pielegniarka laborantka z racji że od razu mnie skojarzyła gdyż jak stwierdziła tamten wynik sprawdzała 2 razy dla pewności, powiedziała żebym zrobiła jeszcze badanie glukozy we krwi. Tak tez zrobiłam.
Dotałam niedawno wyniki na maila.... glukoza we krwi 89 (norma 77-99) a w moczu zaś 1000mg ! czy spotkałyście się kiedyś z takim czymś??? nie wiem już co robić, nikt mi nie mówił że mam stosować jakąś diete czy coś zreszta jak miałą bym badać poziom cukru we krwi skoro w krwi jest dobry ???
Załącze może jeszcze moje wyniki może znajdzie się jakas dobra duszyczka która ma na ten temat jakieś pojęcie

[kropka75]

Trudno coś radzić, gdy lekarz uparcie szuka przyczyn w stężeniu glukozy we krwi. Trzeba by takiego walnąć między oczy na początek. Sama nic nie zrobisz.

Po 1 poczytaj ulotki leków, jeśli jakieś bierzesz. Mogą mieć tu znaczenie. Sprawdź czy na którymś nie stoi w efektach ubocznych cukromocz. Mam tu na myśli wszystkie leki, hormonalne też.

Po 2 cukier w moczu przy normie we krwi pojawia się w zatruciach. Trudno tu coś wyrokować przez internet. Ale pomyśl co jesz, z czego jesz itd.

Po 3 zwiastuje choroby nerek. Pani dr mogłaby się obudzić i zlecić próby nerkowe.

Po 4 trzeba zrobić próby wątrobowe. Chora wątroba też daje takie znaki.

Więcej grzechów nie pamiętałam, ale mój zeszyt z biochemii mówi, że choroby przysadki mózgowej oraz nadnerczy też dają wysoki cukier w moczu.

Trzeba szukać po kolei i eliminować.
Jak dla mnie to próby nerkowe i wątrobowe na początek. Bo to najczęstsze.

A potem nie wiem... innego lekarza odwiedzić.

[Glodomorek]

Napisane przez bokeh

Witam Was, mam problem otóż jakieś 2 miesiące temu podczas rutynowych badan moczu w ciąży (obecnie 32 tc wtedy 26) wyszła mi glukoza w moczu dokłądnie 250mg... ginekolożka po tym jak zobaczyła zleciła mi test obciążeniowy glukozą 50, wynik po tym (nie pamiętam dokładnie) ale był w normie i to nie żadnej skrajnej.
Następnie jakieś 2 tyg później przed kolejną wizyta robiłam znów mocz, glukoza w moczu 1000 mg ! lekarka to zobaczyła zleciła mi powtórke bo to pewnie wina laboratorium i pobrała wymaz z pochwy gdyż często jest to też podobno wina infekcji dróg rodnych i jeżeli wynik będzie zły ona będzie dzwonić co robić dalej... no ale nie dzwoniła więc uznałam że jest ok...
Dziś z racji że w pon. mam wizytę poszłam na ponowne badania krwi moczu oraz pielegniarka laborantka z racji że od razu mnie skojarzyła gdyż jak stwierdziła tamten wynik sprawdzała 2 razy dla pewności, powiedziała żebym zrobiła jeszcze badanie glukozy we krwi. Tak tez zrobiłam.
Dotałam niedawno wyniki na maila.... glukoza we krwi 89 (norma 77-99) a w moczu zaś 1000mg ! czy spotkałyście się kiedyś z takim czymś??? nie wiem już co robić, nikt mi nie mówił że mam stosować jakąś diete czy coś zreszta jak miałą bym badać poziom cukru we krwi skoro w krwi jest dobry ???
Załącze może jeszcze moje wyniki może znajdzie się jakas dobra duszyczka która ma na ten temat jakieś pojęcie

Wiem tylko tyle, że cukier w moczu to mogą być problemy z nerkami, 1000mg to bardzo dużo, aż dziwne że nie wysłała cię np do szpitala, żeby to sprawdzili tylko ciągle kontrolę robi Czy taki cukier jest bezpieczny w ciąży? Ale ja się nie znam. Przyczyn może być wiele, kropka ładnie napisała Na pewno idź do innego lekarza na konsultację, może zleci inne badania.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Bokeh, a może zwyczajnie - do diabetologa leć? albo do pierwszego kontaktu, jeśli masz sensownego? bo to nie ginekologiczny problem.

[bokeh]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37787553]Bokeh, a może zwyczajnie - do diabetologa leć? albo do pierwszego kontaktu, jeśli masz sensownego? bo to nie ginekologiczny problem.[/QUOTE]

W tym sek ze nie mam sensownego internisty, ale rozejrze sie moze w medicover sa jacys w miare....

[fankapsychiatrii]

Cukromocz jest zjawiskiem fizjologicznym w ciąży. Wynika z wzrostu przepływu, zwiekszenia przesączania kłębuszkowego, obniżenia progu nerkowego itd...Pewnie to nie była dobowa zbiórka moczu tylko badanie z rannego moczu? Ewentualnie jest tu istotna gęstość moczu w stosunku do poziomu cukru; jeśli nie jest poniżej normy to jest w porządku. Utrata z moczem do około grama na dobę jest mała.
nie wspomnę już o tym,że na oznaczenie może wpływać (zaleznie od stosowanej metody) obecność innych cukrów prostych czy związków redukujących takich jak choćby witamina C.
Fizjologiczny cukromocz w ciąży usposabia do zakażeń ukł. moczowego, ale sam w sobie dla płodu nie ma znaczenia.
Jeśli nawet wynikałby on z zaburzeń nerkowych to bezpośrednio nie stanowi to zagrożenia dla płodu, bo glikemie masz prawidłową.
Zupełnie nie rozumiem tytułu watku, bo poziom glukozy we krwi masz w normie...

[bokeh]

Napisane przez fankapsychiatrii

Cukromocz jest zjawiskiem fizjologicznym w ciąży. Wynika z wzrostu przepływu, zwiekszenia przesączania kłębuszkowego, obniżenia progu nerkowego itd...Pewnie to nie była dobowa zbiórka moczu tylko badanie z rannego moczu? Ewentualnie jest tu istotna gęstość moczu w stosunku do poziomu cukru; jeśli nie jest poniżej normy to jest w porządku. Utrata z moczem do około grama na dobę jest mała.
nie wspomnę już o tym,że na oznaczenie może wpływać (zaleznie od stosowanej metody) obecność innych cukrów prostych czy związków redukujących takich jak choćby witamina C.
Fizjologiczny cukromocz w ciąży usposabia do zakażeń ukł. moczowego, ale sam w sobie dla płodu nie ma znaczenia.
Jeśli nawet wynikałby on z zaburzeń nerkowych to bezpośrednio nie stanowi to zagrożenia dla płodu, bo glikemie masz prawidłową.
Zupełnie nie rozumiem tytułu watku, bo poziom glukozy we krwi masz w normie...

Tak to mój błąd zauważyłam po fakcie...

A co do mojego cukromoczu, to nie byłą jednorazowa akcja tylko najpierw wyszlo 300mg potem 1000mg i znów 1000mg... i było to owszem z rannego moczu, z tym że moja dieta zupełnie się nie zmieniła a wczesniej będąc już w ciąży miałam z 4 inne badania moczu gdzie nie występowała glukoza... nie wiem może przesadzam, aczkolwiek byłam u lekarza innego któy dał mi skierowania na badania nerek do szpitala więc zobaczymy. Jeśli jest faktycznie tak że nie szkodzi to w żadnym wypadku dziecku to się nie martwię zobaczymy jutro

[fankapsychiatrii]

Cukromocz nasila sie wraz z zaawansowaniem ciąży - najwiekszy jest ok. 32 tygodnia. Na 100% to nie wiadomo czy nie jest to patologia nerek, ale cukrzyca jest wtedy gdy glukoza w surowicy wychodzi poza normę, a nie gdy jest jej nadmiar w moczu. Dla płodu szkodliwy jest nadmiar cukru we krwi matki, bo przekłada sie to na jego nadmiar we krwi dziecka.

[monikaswiatek]

Droga bokeh.

Mam ten sam problem co Ty miałaś. Cukier z krwi jest w normie A wciąż pojawia się cukier w moczu. Jestem w 29 tyg ciąży.

Możesz mi powiedzieć jak skończyła się Twoja historia z cukrem w moczu?

Bardzo mi zależy.

Z góry dziękuję.