Czy to już zaburzenia odżywiania?

[marrak308]

Nie mogę trwale schudnąć. Najpierw potrafie przez miesiąc jeść po 600 kcal na dzień a pózniej przez następny rzucam sie na jedzenie i nadrabiam wszystko co schudłam albo jeszcze z nawiązką. Przez ostatni miesiąc schudłam 6 kg. Zaczynałam od 1000 kcal bo tym razem postanowiłam schudnąć zdrowo ale po dwóch tygodniach znowu zeszłam do 600/700.. A teraz znowu zaczęły się te przeklęte napady. Wczoraj zjadłam rano dwa jajka na miękko, później czekolade a wieczorem się zaczęło na dobre: jedna kanapka z nutellą, pól kromki z pasztetową, 3 kanapki z grubą warstwą dżemu śliwkowego, pół słoika dżemu wiśniowego, kromka chleba z serkiem topionym i jeszcze jedna kanapka z dżemem wiśniowym, 3 smażone udka. Czy może mi ktoś policzyć ile to mogło mieć kalorii? Bo ja sie boje... później strasznie bolał mnie żołądek, troche zwymiotowałam ale to było pewnie zaledwie 1/10 tego co zjadłam. I zastanawiam się jeszcze czy po takiej restrykcyjnej diecie, jedząc teraz przez tydzień po około 1500-2000 kcal na dzień ile moge przez ten czas przytyć?

[Renfrii]

Napisane przez marrak308

Nie mogę trwale schudnąć. Najpierw potrafie przez miesiąc jeść po 600 kcal na dzień a pózniej przez następny rzucam sie na jedzenie i nadrabiam wszystko co schudłam albo jeszcze z nawiązką. Przez ostatni miesiąc schudłam 6 kg. Zaczynałam od 1000 kcal bo tym razem postanowiłam schudnąć zdrowo ale po dwóch tygodniach znowu zeszłam do 600/700.. A teraz znowu zaczęły się te przeklęte napady. Wczoraj zjadłam rano dwa jajka na miękko, później czekolade a wieczorem się zaczęło na dobre: jedna kanapka z nutellą, pól kromki z pasztetową, 3 kanapki z grubą warstwą dżemu śliwkowego, pół słoika dżemu wiśniowego, kromka chleba z serkiem topionym i jeszcze jedna kanapka z dżemem wiśniowym, 3 smażone udka. Czy może mi ktoś policzyć ile to mogło mieć kalorii? Bo ja sie boje... później strasznie bolał mnie żołądek, troche zwymiotowałam ale to było pewnie zaledwie 1/10 tego co zjadłam. I zastanawiam się jeszcze czy po takiej restrykcyjnej diecie, jedząc teraz przez tydzień po około 1500-2000 kcal na dzień ile moge przez ten czas przytyć?

To są zaburzenia odżywiania... Myślę, że w Twoim przypadku bez sensu jest stosowanie takiej niskokalorycznej diety, odmawianie sobie wszystkiego... Musisz po prostu zmienić swój styl życia i odżywiania się. Przestań katować się dietami 600 kcal, bo potem są właśnie takie efekty, że rzucasz się kompulsywnie na jedzenie, wymiotujesz... dziewczyno, ocknij się! Tez miałam takie problemy w młodości, ale na szczęście już jest OK, wgłębiłam się w temat odżywiania i przez lata utrzymywałam stałą wagę. Musisz po prostu zdrowo jeść, unikać węglowodanów, zwłaszcza cukrów prostych, ale też nie odmawiać sobie drobnych przyjemności... Może dieta South Beach byłaby dla Ciebie dobra? jest w niej dużo na prawdę pysznych rzeczy dozwolonych i nie chodzisz cały czas głodna, to dieta na całe życie... Poczytaj sobie o tym, o dietach bez limitu kalorii, nisko-węglowodanowych, polegających na zdrowym jedzeniu!

[fatass]

Tak, masz już niezły problem...
Co do Twojego sposobu jedzenia poczytaj te dwa artykuły - http://dobrydietetyk.pl/czytelnia/4/diety-glodowkowe/
http://dobrydietetyk.pl/czytelnia/35...tem-na-diecie/

[marchewkowe pole]

Napisane przez marrak308

I zastanawiam się jeszcze czy po takiej restrykcyjnej diecie, jedząc teraz przez tydzień po około 1500-2000 kcal na dzień ile moge przez ten czas przytyć?

a czemu przez tydzień akurat?
jak będziesz jadła normalne zdrowe zbilansowane posiłki i będziesz się ruszac to pewnie trochę przytyjesz ale waga Ci się ustabilizuje (nie mówię tu o tygodniu ale o stałym odżywianiu się w takim przedziale kalorii), natomiast jak będziesz jadła taki SYF jak wymieniłaś to będziesz tyła dalej w niekontrolowany sposób.

naprawdę żeby schudnąć nie musisz drastycznie ograniczać jedzenia ani stosowac jakichś konkretnych diet, dukanów, kopenhaskich itp. wystarczy że będziesz się zdrowo odżywiać i ćwiczyć. chleb z dżemem czy pasztetem to nie jest normalne jedzenie, to nie dostarcza żadnych wartościowych składników odżywczych.

[lucyblusy]

Jedz normalnie i więcej ćwicz! W sieci krąży świetny mem, pokazujący laskę odchudzającą się samą dietą i tę która odchudzała się ćwicząc, efekty są niesamowite. W każdym razie nie ma co liczyć kalorie, i katować się tymi dietami 600kcal. W szczególności, że zazwyczaj idąc na dietę masz je rozpisane na 1000kcal czy 1200kcal. Taki sposób odchudzania doprowadzi Cię tylko do nawracającego efektu jojo i zaburzeń układu pokarmowego.

[dbajoswojalinie]

Wystarczy, że zaczniesz wprowadzać w życie zrównoważoną dietę (możesz o tym poczytać w linku z mojej stopki, bo sama się tym zajmuję ostatnimi czasy) Potrzeba trochę mobilizacji, wytrwałości i samozaparcia. Ale jest to możliwe - będziesz utrzymywała odpowiednią wagę, zdrowo się odżywiała, a co najważniejsze - będziesz zadowolona ze swojego wyglądu, a to właśnie o to chodzi nam kobietom, przy wprowadzaniu w życie jakiejkolwiek diety dasz radę kochana ;*