Plotkuja i zrzedza bo uda sie trzesa !!!

[xTync]

Witam !

Nowy watek, ze wzgledu na to ze stary upadl.
Witam ''stare'' jak i nowe dziewczyny ! Wspierajmy sie, i schudnijmy zdrowo, a potem cieszmy sie nowa i szczupla sylwetka !

Piszcie swoje sposoby, diety, cwiczenia !

Podawajcie swoje imiona, wzrost, wage od ktorej zaczynalyscie, terazniejsza i wymarzona- umieszcze to tu w 1 poscie, i bedziemy sie wazyc co tydzien i podziwiac rezultaty.



Martyna -173 cm 74,8 kg - 64,7 kg - 60 kg(58kg)
Abre- 167 cm 87,6 kg - 70,1 kg - 67 kg(60 kg?)
Ewa - 182 cm 92 kg - 86,9kg kg -75 kg (70 kg)
Monika - 155 cm 50 kg -49 kg - 44 kg
Karolina - 164 cm 67 kg - 63,4 kg - 55 kg
Basia - 164 cm 63 kg - 57,8 kg - 55 kg
Framebasics 176 cm 71 kg - 68 kg- 60 kg
Myboyismine 172 cm 60 kg - 53,8 kg - 51 kg
Anzupapi 174 cm 95 kg - 85,3 kg - 80 kg
Desire 162 cm - 62 kg - 50 kg
Le_Souvenir 157 cm - 68 kg - 60 kg - 55 kg
MrsShout 168 cm - 68 kg - ?
Marzena 170 cm - 61,3 kg - 56
Melia 162 cm - 54 - 52

[abre90]

Lubie nowe wątki, bo zawsze jest multum ludzi, ciężko nadążyć z czytaniem postów itd gorzej później, bo pozostaje garstka, ale co tam
imienia nie będę podawać, ale 167cm i tak jak w podpisie było 87,6 jest 70,1 pierwszy cel 67 ostateczny nieznany, prawdopodobnie 60kg

[xTync]

Podpisalam Cie jako ''X'' w 1 poscie. Witaj !
Mam nadzieje ze tu zostanie chociaz kilka osob..

[Elsay]

Hej. Zbieramy nowe siły i na nowo rozpoczynamy walkę z kilogramami.
Jestem Ewa. wzrost: 182cm, zaczynałam od 92kg teraz jest 88,5kg. Chciałabym ważyć 75 może 70 kg nie wiem dokładnie, wyjdzie w trakcie.
A wiec dietka, no i muszę na nowo podjąć ćwiczenia, bo ostatnio z najróżniejszych powodów trochę się zapuściłam.

Napisane przez xTync

Podpisalam Cie jako ''X'' w 1 poscie. Witaj !
Mam nadzieje ze tu zostanie chociaz kilka osob..

Mogłaś nick napisać, byłoby pewne o kogo chodzi.

[abre90]

hihi Tync a może po prostu napisz abre?
witaj Elsay

[xTync]

Napisane przez Elsay

Hej. Zbieramy nowe siły i na nowo rozpoczynamy walkę z kilogramami.
Jestem Ewa. wzrost: 182cm, zaczynałam od 92kg teraz jest 88,5kg. Chciałabym ważyć 75 może 70 kg nie wiem dokładnie, wyjdzie w trakcie.
A wiec dietka, no i muszę na nowo podjąć ćwiczenia, bo ostatnio z najróżniejszych powodów trochę się zapuściłam.


Mogłaś nick napisać, byłoby pewne o kogo chodzi.

Ja tez sie opuscilam, wiec trzeba sie od jutra zabrac!

Napisane przez abre90

hihi Tync a może po prostu napisz abre?
witaj Elsay

Oj wybacz ! nie pomyslalam

[mimi2552]

Hej dziewczyny można się dołączyć ;-)
Nazywam się Monika. Mam 1,55 cm wzrostu. Wcześniej ważyłam 50 kg obecnie ważę 49 a moja wymarzona waga to 44-45 kg .

[Cally05]

Ja też sie dołaczam. Mam 164 wzrosu i waże 63,8 kg .Ostatnio przytyłam ponad kg ponieważ kompletnie odpusciłąm sobie ćwiczenia. Moim I celem jest 60 kg a II 55kg. Mam zamiar schudnąć do sylwestra. Później moim III celem jest 50 - 52 kg do lutego

Dzisiaj zjadłam
I Pół bułki razowej z masłem szynka i serem + keczup
II Dużę jabłko
III kilka mini wafli ryzowych
IV 3 placki ziemniaczane
i kilka herbatników + 1 cukierek

Od jutra wyciągam płyte i na nowo ćwicze z Ewka
A teraz czas na brzuszki

[abre90]

Cally Ty tak codziennie jesz? o.O

[basia0412]

Hallo
Też się chętnie przyłączę jeżeli pozwolicie.
Basia
wzrost: 164 cm
waga wyjściowa: niespełna 63 kg
waga z poniedziałku: 57,8 kg
cel: 55 kg
Z regularnym ważeniem będzie problem - waga mi się zepsuła. W miarę możliwości będę podbierać wagę od TŻ.
Ostatnio większe znaczenie niż waga mają wymiary.

Sposób ćwiczenia i MŻ, brak słodkich napojów, mniej słodyczy (nie umiem żyć bez czekolady i domowego ciasta, ale jem mniej niż dawniej), zero chipsów, paluszków itp.

[framebasics]

Witam Was wszystkie, swoja przygode z odchudzaniem zaczelam rowno rok temu, rowniez na wizazu Udzielalam sie w dwoch watkach, niestety, mimo sukcesow (udalo mi sie schudnac 6kg) prawie wszystko wrocilo w wakacje...

Teraz zamierzam od nowa zaczac walke i nigdzie sie nie spieszyc!

Waga poczatkowa: 71kg
waga przed wakacjami: 65kg
waga obecna: 68kg

cel 1: 65kg
cel wymarzony: 62-60kg
wzrost: 176cm

[tobec]

Witajcie Mogę się dołączyć?
Cholera, już tak zbieram się i zbieram do tego odchudzania ale coś mi nie idzie jak na razie. Ale zaprę się od soboty (jutro urodziny przyjaciółki, o ile słodyczy nie tkne, o tyle alkohol wpadnie niestety).
Zważę się rano i powiem wam co i jak, ale około 70 kg jest. Chciałabym na razie te 60. Chcę ćwiczyć codziennie wszystkie 8 minutówki (wychodzi 40 minut dziennie) i przede wszystkim chcę podnieść pupę, bo pupy duże uwielbiam ja, uwielbia mój chłopak. Więc zostać musi! Ale nogi, brzuch i ramiona... no cóż muszę zrzucić!

[xTync]

WITAJCIE !!

Napisane przez tobec

Witajcie Mogę się dołączyć?
Cholera, już tak zbieram się i zbieram do tego odchudzania ale coś mi nie idzie jak na razie. Ale zaprę się od soboty (jutro urodziny przyjaciółki, o ile słodyczy nie tkne, o tyle alkohol wpadnie niestety).
Zważę się rano i powiem wam co i jak, ale około 70 kg jest. Chciałabym na razie te 60. Chcę ćwiczyć codziennie wszystkie 8 minutówki (wychodzi 40 minut dziennie) i przede wszystkim chcę podnieść pupę, bo pupy duże uwielbiam ja, uwielbia mój chłopak. Więc zostać musi! Ale nogi, brzuch i ramiona... no cóż muszę zrzucić!

haha ! Ja z pupa nie mam problemu- mam szerokie biodra i to niestety zostaje...

POSTANAWIAMY ZE WAZYMY SIE W PONIEDZIALKI RANO ?

[myboyismine]

Hejj, też się dołączę do Was

wzrost-172cm, było 60kg, jest 53,8 a będzie 51 tak jak w podpisie

[anzupapi]

Witam jeśli można tez się dołączę jestem na jednym wątku odchudzającym juz ok kwietnia ale jakoś teraz mam doła i nie moge z niego wyjść, może zmiana klimatów mi pomoże i mnie zmobilizuje.
W podpisie mam praktycznie wszystko.
Waga jest ze wtorku a wczoraj przez moje żarcie jest niestety już troszkę więcej może jednak zrzucę trochę.

Swego czasu sporo ćwiczyłam min. zumbę, brzuszki, skakanka i 10 minutówki z Mel-B, ale ostatnio nic mi się nie chce może to przez poodę albo przez doła psychicznego.

[xTync]

Napisane przez myboyismine

Hejj, też się dołączę do Was

wzrost-172cm, było 60kg, jest 53,8 a będzie 51 tak jak w podpisie

Napisane przez anzupapi

Witam jeśli można tez się dołączę jestem na jednym wątku odchudzającym juz ok kwietnia ale jakoś teraz mam doła i nie moge z niego wyjść, może zmiana klimatów mi pomoże i mnie zmobilizuje.
W podpisie mam praktycznie wszystko.
Waga jest ze wtorku a wczoraj przez moje żarcie jest niestety już troszkę więcej może jednak zrzucę trochę.

Swego czasu sporo ćwiczyłam min. zumbę, brzuszki, skakanka i 10 minutówki z Mel-B, ale ostatnio nic mi się nie chce może to przez poodę albo przez doła psychicznego.

Witajcie !
Anzupapi : Cwiczylam to samo co Ty, jednak ostatnio tez nie mam ochoty wiec to chyba pogoda :P W dodatku cwiczylam Ewke Chodakowska i fitappy.

[myboyismine]

Napisane przez xTync

POSTANAWIAMY ZE WAZYMY SIE W PONIEDZIALKI RANO ?

na weekendzie trzeba będzie się nieźle trzymać, bo mam wrażenie że po weekendzie więcej się waży

[xTync]

Napisane przez myboyismine

na weekendzie trzeba będzie się nieźle trzymać, bo mam wrażenie że po weekendzie więcej się waży

Jak sie dietuje to 7 dni w tygodniu , nie 5 :P

[myboyismine]

szkoda haha

[marzenkafiorka]

Witajcie , można się dom was przyłączyć?

Walcze z kg tak jak zapewne każda kobieta dla dobrego samopoczucia
Ćwiczę taj czesto jak mogę, ale nie ukrywam iż staram się wykorzystywać każdą wolną chwilkę na odrobinę ruchu.Przechodziłam już diete kwaśniewskiego, dukana , i oczywiście swoje sposoby - czyli MŻ

A teraz do sedna
Mam na imię Marzena
wzr 170 cmm
waga 61,300kg
docelowo 56- 57 kg

Mam nadzieje iz w waszym gronie uda się osiągnąc cel

Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie wizażanki

[framebasics]

Napisane przez myboyismine

na weekendzie trzeba będzie się nieźle trzymać, bo mam wrażenie że po weekendzie więcej się waży

ja tez mam takie wrazenie:brzydal : Ale od teraz basta!

Czy ktoras z Was ma problem z uzaleznieniem od slodyczy, podobnie jak ja?

Ja moge jesc idealnie, warzywka, regularnie, wszystko ladnie pieknie, ale jak widze czekolade... A w domu zawsze jest cos slodkiego, to wymiekam Podejzewam, ze gdyby slodycze nie istnialy, nie miala bym zadnych problemow z odchudzaniem

[myboyismine]

na codzień jakoś nie ciągnie mnie do słodyczy( tak jak przed dietką i na początku, czyli wiosna ), ale raz na jakiś czas mam taką wielką ochotę, że cały dzień tylko słodyczami mogłabym żyć

[basia0412]

Taaakk! Ja jestem czekoladoholikiem i ciastoholikiem (kocham domowe ciasta, u mnie nie kupuje się gotowców)! :/ Ostatnio byłam na małym odwyku i nie jadłam słodkiego przez ponad tydzień. Efekty są: dzisiaj leżała przez kilka godzin przede mną otwarta czekolada, a zjadłam dwie kosteczki. Normalnie pochłonęłabym całą.

[myboyismine]

basia gratulacje

[basia0412]

Dziękuję, ale tutaj nie ma czego gratulować, to pewnie było chwilowe. W niedzielę idę na Chrzest, więc wszyscy wkoło będą jeść i ciężko będzie mi się powstrzymać, ale postaram się być grzeczna.

Dzisiejszy trening wykonany. Następny w poniedziałek.

[abre90]

Tync ja mam ważenie co czwartek, a że w domu nawet nie mam dobrze ważącej wagi to nie mam jak
witam nowe osoby
po chorobie zaczęłam ćwiczyć(czyli miałam 2 tyg przerwy) i wyczuwam zakwasy

to może napiszę swoje dzisiejsze jedzenie
śniadanie-jak zwykle owsianeczka na mleku
2 śniadanie - grahamka z wędliną i papryką
obiad filety z udka w sosie wasabi plus surówka
podwieczorek serek grani
kolacja zupa kalafiorowa na udku bez skóry

miłego popołudnia laski

[xTync]

WITAJCIE ! Dopisze was do listy wieczorkiem, bo teraz uciekam do pracy .

Zjadlam :

Rano - 2 kanapki z pomidorem i ogorkiem
lunch - 2 kanapki z serem
slodkie - babeczka czeko...
obiad: bulka z pomidorem i ogorkiem .
teraz: paluszki...


Nie jest idealnie... Od jutra licze kcal ! bd 1100 kcal.

[abre90]

ale poszalałaś kochana z węglami miłego dnia w pracy

[myboyismine]

od jutra też będę znowu liczyć kcal tzn sprawdzam co ile ma, ale raz na jakiś czas robię tez przez jakiś okres podliczanie wszystkiego w tabelach- kalorii

[Cally05]

Napisane przez xTync

Jak sie dietuje to 7 dni w tygodniu , nie 5 :P

No dokładnie. Ja też mam wrażenie że po weekendzie sie wiecej waży. No a teraz to trzeba sie bedzie pożądnie pilnować :P

Napisane przez abre90

Cally Ty tak codziennie jesz? o.O

No w sumie to nie . Teraz sie tak ograniczam bo przytyłam kg i musze koniecznie zrzucić a czas goni...

Dzisiaj na wadze 63,4 czyli -0,4 kg :P
Jadlospis
I Pół paczki snacków kukurydzianych +jogurt naturalny (250 kcal)
II Duża bułka razowa z ziarnami (230 kcal)
III Połowa bułki częśc z majonezem a czesć z pasztetem domowym z kaczki + szklanka kompotu (350 kcal)
+ cukierek toffi (tylko1 )

Wychodzi ok 830 kcal nie licząc kolacji i podwieczorku

Narazie tyle. Później pewnie bedzie jakiś serek wiejski i owoc