Niefotogeniczność... :(

[Chatt]

Są jakieś sposoby na niefotogeniczność? Bo ja jestem... I nie wiem czy byl juz taki watek, jestem tu od dzis....

[pani z herbata]

prawde mowiac ja nie widze niczego zlego

ale wiem po sobie (nie znosze i nie pozwalam robic sobie zdjec chyba ze to koniecznosc wtedy ustawiam sie pol godziny bo wiem jak sie ustawic zeby bylo dobrze)

taka moja rada fotki robione z lampa blyskowa rzadko komu dodaja urody to raz
dwa ja mam usmiech nr 5 specjalnie na takie okazje czyli nie szczerze sie tylko taki pol usmiech
wysuwaj brode troche do przodu to nie bedzie podwojnego podbrodka
pamietaj zeby sie prostowac
w zdjeciach od dolu zawze widac dziurki w nosie (nie cierpie)!! wiec nie dawaj robic sobie fotek od dolu
szczuplutka jestes to brzucha wciagac nie musisz
i jak dla mnie to jestes fotogeniczna!!!!

[Chatt]

Hej Wiesz co? Chyba też znalazłam swój sposób To są moje fotki: http://grono.net/gallery/6642134/

[Kathrinesss]

Mi się tylko wydaje że z strony technicznej nie są za dobre. A tak ogólnie to wyszłaś ok.

[Chatt]

O stronie technicznej to ja się nie będę wypowiadać :P A tak w ogóle nie o to mi chodziło

[catherine0]

moim zdaniem trzeba wybrac swoja najlepsza poze przed lustrem i juz
P.S moim zdaniem ta grzywka ci nei pasuje;p

[Chatt]

Źle Ci się wydaje Tylko taka pasuje do mojej twarzy :P

[Gdybajka]

Ladna dziewczyna
I wychodzisz na zdjeciach ladnie , nie jestes niefotogeniczna

[Brook]

Napisane przez Chatt

O stronie technicznej to ja się nie będę wypowiadać :P A tak w ogóle nie o to mi chodziło

ale pamietaj ze na odbior osoby wplywa tez to jak fotka jest zrobiona technicznie
ty wyszlas ladnie jestes fotogieniczna ale co z tego jak zdjecie nijakie i psuje przekaz

[agnes1257]

ja jestem strasznie niefotogeniczna ;p normalnie sporo osób mi mówi że jestem ładna a na zdjeciach jakiś koszmar jest ;/

[marttha]

Taka uroda niektórych niestety ;(

[b81178b269e08d95a129c14357e5342d01087ca7_5f61477259828]

Nie ma czegoś takiego jak nie fotogeniczność, są co najwyżej kiepskie zdjęcia.

KAŻDY, może mieć piękne zdjęcia, po prostu mało komu służą takie robione "u cioci na imieninach", z lampą, nad talerzem, zrobione z zaskoczenia bez żadnego pojęcia o kompozycji .....

[maryjanesroses]

Fotografuję od 4 lat i uważam, że każdy jest fotogeniczny. Tylko fotograf często dupa. Fociłam na weselach, robiłam sesje rodzinne, itp, itd... I chyba nie było osoby, która by mnie nie uprzedzała wiadomością, że jest niefotogeniczna. A później się dziwiły, jak to, że ja tak ładnie na tym zdjęciu wyszłam? Trzeba po prostu umieć zrobić zdjęcie, a przede wszystkim sprawić, żeby osoby pozujące się nie stresowały, trzeba zagadać i sprawić, żeby naturalnie się zachowywały, wtedy wychodzi wszystko pięknie. ;-)

[b81178b269e08d95a129c14357e5342d01087ca7_5f61477259828]

Napisane przez maryjanesroses

fotografuję od 4 lat i uważam, że każdy jest fotogeniczny. Tylko fotograf często dupa. Fociłam na weselach, robiłam sesje rodzinne, itp, itd... I chyba nie było osoby, która by mnie nie uprzedzała wiadomością, że jest niefotogeniczna. :d a później się dziwiły, jak to, że ja tak ładnie na tym zdjęciu wyszłam? Trzeba po prostu umieć zrobić zdjęcie, a przede wszystkim sprawić, żeby osoby pozujące się nie stresowały, trzeba zagadać i sprawić, żeby naturalnie się zachowywały, wtedy wychodzi wszystko pięknie. ;-)

amen

[ulkatoja]

no ja mam dokładnie tak samo . w lustrze widzę zupełnie inną osobę niż na zdjęciach.

[Olico]

Nie ma czegoś takiego jak brak fotogeniczności. Jest tylko brak dobrego fotografa.

[annie_c]

Dobry fotograf umie uchwycić piękno nawet najmniej urodziwej osoby, serio. Poza tym ty jesteś ładna! Może jakiś twój znajomy, znajoma mają smykałkę do fotek?

[laPalma]

i właśnie chyba na tym polega problem, ludzie robią zdjęcia najgorszej jakości cyfrówkami, a oczekują cudów

[AlwaysCocoChanel]

Napisane przez laPalma

i właśnie chyba na tym polega problem, ludzie robią zdjęcia najgorszej jakości cyfrówkami, a oczekują cudów

Jakoś aparatu, miejsce robienia zdjeć też, bo najgorszej jakości aparat + pomieszczenie zamknięte i kiepsko oświetlone = klęska ;P

[Sastina]

Ja w zasadzie mam podobny problem, nie chce zakładać nowego wątku dlatego piszę tutaj. Ciężko bardzo mi ładnie wyjść na zdjęciu. Może coś ze mną nie tak, ale inaczej się widzę w lustrze a inaczej na zdjęciu, które sobie zrobię. Dziś w sumie próbowałam sama kilka razy, zrzuciłam na kompa i się przeraziłam.. czy faktycznie jestem tak brzydka, niepodobna? Bo na moje oko powychodziłam zupełnie inaczej niż w rzeczywistości. Oczy wydają mi się szersze i węższe niż w rzeczywistości (nie wiem czy dobrze to ujęłam, chodzi mi o to, że są jakby zbyt podłużne a przy tym jakby mało otwarte) i to raczej nie wina flesha. Do tego wszystkie niedoskonałości twarzy wychodzą, cała się błyszcze, cienie i worki pod oczami, których w lustrze nie zauważam, lub są nieznaczne, krzywy nos, który w rzeczywistości nie jest krzywy (idealny może też nie, ale niektórzy mają o wiele gorsze), ogólnie cała skóra twarzy jakby staje się krzywa i nierówna. To wszystko niezależnie od tego ile podkładu i pudru nałożę (przt tzn "samo☠☠☠ce" .) Głupie to trochę jest, zwykle nie nakładam tony makijażu i na zdjęciach ze znajomymi czasem naprawdę wychodzę koszmarnie. Do tego włosy, w lustrze wyglądają ładnie, a na zdjęciu też masakra.
Nie wiem już co mam robić, niektórzy na fb dodają fotki prosto z komórki, bez retuszu, zbytniego przygotowywania się i wyglądają rewelacyjnie, a ja mam taki problem.
Edit:
Zapomniałam wspomnieć o moim spojrzeniu na zdjęciach. Sprawia wrażenie znudzonego lub jakbym miała zaraz kogoś pobić. Nie wiem skąd się to bierze, w lustrze widzę to inaczej a na fotce inaczej

[201607110949]

Napisane przez Sastina

Ja w zasadzie mam podobny problem, nie chce zakładać nowego wątku dlatego piszę tutaj. Ciężko bardzo mi ładnie wyjść na zdjęciu. Może coś ze mną nie tak, ale inaczej się widzę w lustrze a inaczej na zdjęciu, które sobie zrobię. Dziś w sumie próbowałam sama kilka razy, zrzuciłam na kompa i się przeraziłam.. czy faktycznie jestem tak brzydka, niepodobna? Bo na moje oko powychodziłam zupełnie inaczej niż w rzeczywistości. Oczy wydają mi się szersze i węższe niż w rzeczywistości (nie wiem czy dobrze to ujęłam, chodzi mi o to, że są jakby zbyt podłużne a przy tym jakby mało otwarte) i to raczej nie wina flesha. Do tego wszystkie niedoskonałości twarzy wychodzą, cała się błyszcze, cienie i worki pod oczami, których w lustrze nie zauważam, lub są nieznaczne, krzywy nos, który w rzeczywistości nie jest krzywy (idealny może też nie, ale niektórzy mają o wiele gorsze), ogólnie cała skóra twarzy jakby staje się krzywa i nierówna. To wszystko niezależnie od tego ile podkładu i pudru nałożę (przt tzn "samo☠☠☠ce" .) Głupie to trochę jest, zwykle nie nakładam tony makijażu i na zdjęciach ze znajomymi czasem naprawdę wychodzę koszmarnie. Do tego włosy, w lustrze wyglądają ładnie, a na zdjęciu też masakra.
Nie wiem już co mam robić, niektórzy na fb dodają fotki prosto z komórki, bez retuszu, zbytniego przygotowywania się i wyglądają rewelacyjnie, a ja mam taki problem.
Edit:
Zapomniałam wspomnieć o moim spojrzeniu na zdjęciach. Sprawia wrażenie znudzonego lub jakbym miała zaraz kogoś pobić. Nie wiem skąd się to bierze, w lustrze widzę to inaczej a na fotce inaczej

Twarz wyglądająca jak z karykatury to zasługa tego, że zapewne zrobiłaś sobie zdjęcie szerokim kątem z bliska. Błyszczenie, cienie i worki to wina złego światła - zapewne flasha.

[Depresja2010]

ja też portretuje nie od dziś i sa wyjątki od normy niestety mimo urody i uroku osobistego zdazaja się osoby,które wypadają kiepsko ( jelsi chodiz o pozowane ) wtedy lepiej robić z zaskoczenia,nie uważam,ze jest to wina fotografa itp. niestety tak jest i już
z lampa się gorzej wygląda pierwsze slysze nic bardziej mylnego trzeba ja po prostu dobrze ustawić do pory dnia i światła
moja porada to się wyluzować maxymalnie najlepiej wychodzi się przy oświetleniu dziennym,jeśli jest zimno spróbować focic twarza do okna najlepiej poranne światło niweluje zmarszczki itp. i wiadomo najtrudniej focic samego siebie to nie lada wyczyn dlatego lepiej jednak poprosić kogos o pomoc