wrózby, tarot ...itd. itd...

[Czarna_Ines]

Hmmm... chciałam zadać Wam pytanie, ponieważ ostatnio nurtuję ono moją główkę ( chyba ze względu na nadmiar obowiązków "przyziemnych" , a mianowicie jaki jest Wasz stosunek do różnego rodzaju wróżenie, tarota i wszystkich innych o podobnej tematyce. Jedna z moich psiapsiółek jest zauroczona "magią" i biega co kilka miesięcy, by sprawdzić co ją czeka , twierdząc, że wszystko się sprawdza. Sama nie wiem jak się do tego odnieść, bo zawsze wydawało mi się, że jest ro raczej siła sugestii, że jeśli przeczytam rano horoskop, to będę podświadomie dążyć, by to co było w nim zawarte się sprawdziło itp. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat

[monyaa]

Ja nie wierzę w te bajki.
Nawet nie zwracam już uwagi na horoskopy w gazetach i ich nie czytam.

[Martiq:)]

wątek już kiedyś był http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1102615257
pozdrawiam

[beliczek]

Miałam swego czasu dośc dramatyczne przejścia jeśli chodzi o tarota. Ale nie bedę tu o nich mówić bo to nie jest "Archiwum X"... Cóż, uważam, że są na świecie lub poza nim siły, których lepiej nie drażnić, nie budzić, nie wołać ich pomocy, bo może to się różnie skończyć. I nie piszę tu oczywiście o horoskopach w gazetach, wróżkach-szarlatankach, itp.
W każdym razie pwoiem Wam tylko: jeżeli czujecie, że macie pewne predyspozycje do pozazmysłowej percepcji rzeczywistości (przeczucia, które się sprawdzają, umiecie nawiązac kontakt telepatyczny, odbierać czujeś myśli, itp.) to nie zabierajcie się za tzw. wróżenie. Może się coś w człowieku uaktywnić i nie dać później spokoju. Piszę z własnego doświadczenia, bo mam pewne "umiejętności", podobnie jak moja mama i babcia. Dlatego spaliłam moje karty, nie próbuję znowu, nie myślę, nie chcę...
Możecie oczywiście to uznać za bajki,sugestię, itp.

[Madziara.]

Napisane przez beliczek

Miałam swego czasu dośc dramatyczne przejścia jeśli chodzi o tarota. Ale nie bedę tu o nich mówić bo to nie jest "Archiwum X"... Cóż, uważam, że są na świecie lub poza nim siły, których lepiej nie drażnić, nie budzić, nie wołać ich pomocy, bo może to się różnie skończyć. I nie piszę tu oczywiście o horoskopach w gazetach, wróżkach-szarlatankach, itp.
W każdym razie pwoiem Wam tylko: jeżeli czujecie, że macie pewne predyspozycje do pozazmysłowej percepcji rzeczywistości (przeczucia, które się sprawdzają, umiecie nawiązac kontakt telepatyczny, odbierać czujeś myśli, itp.) to nie zabierajcie się za tzw. wróżenie. Może się coś w człowieku uaktywnić i nie dać później spokoju. Piszę z własnego doświadczenia, bo mam pewne "umiejętności", podobnie jak moja mama i babcia. Dlatego spaliłam moje karty, nie próbuję znowu, nie myślę, nie chcę...
Możecie oczywiście to uznać za bajki,sugestię, itp.

Jestem bardzo ciekawa co ci się przytrafiło.
Gdybyś jednak mogła to opisać byłabym wdzięczna.
Wierzę w takie historyjki i lubię o nich czytać.
Od pewnego czasu intersuję się tarotem jednak nie mam czasu na jego głębsze poznanie. Nie odczuwam w sobie żadnych nadprzyrodzonych sił ani powołania do tego.
Jednak mimo wszytsko chciałabym poznać tarota...
Zanim jednak rozpocznę dogłębną analizę i zakupie karty chciałabym uzyskać więcej informacji na ten temat bo już nie raz słyszałam, że terot to nie zabawa....

[alzey]

Witam ja miałam podobne wątpilwości o zakupie tarota , znajomi opowiadli wiele złego o tarocie a mi się wydaje że to nasza psychika i słuchanie się innych musisz sama się przekonać nie słuchać to co mówią ludzie ,mnie tam nic nie straszy , niemam koszmarów mam tarota prawie rok jakoś w niczym mi nie szkodzi,przedewszystkim szanuje go układam karty w kolejności i stosuje się do bhp tarota co powinnaś zacząć ,jeśli zakupisz sprawdza mi się zawsze,dopiero się ucze ale dużo mi się sprawdza musisz sama sobie zadać pytanie czy chcesz zakupić tarota a nie słuchać ludzi i przekkonać się sama pozdrawiam to jest twuj wybór .

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Witam ja miałam podobne wątpilwości o zakupie tarota , znajomi opowiadli wiele złego o tarocie a mi się wydaje że to nasza psychika i słuchanie się innych musisz sama się przekonać nie słuchać to co mówią ludzie ,mnie tam nic nie straszy , niemam koszmarów mam tarota prawie rok jakoś w niczym mi nie szkodzi,przedewszystkim szanuje go układam karty w kolejności i stosuje się do bhp tarota co powinnaś zacząć ,jeśli zakupisz sprawdza mi się zawsze,dopiero się ucze ale dużo mi się sprawdza musisz sama sobie zadać pytanie czy chcesz zakupić tarota a nie słuchać ludzi i przekkonać się sama pozdrawiam to jest twuj wybór .

[A taka jedna]

Tarot
Horoskopy? Tak jak monyaa nawet nie czytam,choć 1 jedyny raz się kiedyś sprawdziło,no ale myślę,że to był przypadek,chociaż...może to przeznaczenie,że nawet w horoskopie napisali,że poznam mojego J.?
Wróżki? Znam kilka,które 'wiedzą co mówią',ufam też niektórym uzdrowicielom,ale nie do tego stopnia,żeby dla nich porzucać leki.
Ogólnie ja jestem maniaczką zjawisk nadprzyrodzonych i straaasznie interesuje mnie ten temat,więc w jakimś tam stopniu wierzę i w magię

[monika1379]

Zakupilam tarota, teraz wglebiam sie w niego

[eternitymoment]

hop hop

[spaghettii]

Zaglada tu ktos jescze?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[artur1986]

Karty tarota to tylko 5 % pozostałe 95 % to osoba