Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-14, 00:37   #1
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444

Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(


Niedzielne popołudnie, piję winko z TŻ-tem, nagle ładuje się mi do mieszkania siostra cioteczna kuzynki z bolącym od pół roku sercem i oczekuje darmowej diagnozy. Noc z poniedziałku na wtorek, ok. 2 w nocy dzwoni koleżanka - dziecko ma krostkę na pupie. Co to może być? Pomóż! Ciągle coś i jeszcze wszyscy oczekują, że zrobię to za darmo, z własnym sprzętem i przy użyciu własnych leków. Jak żyć? Czy ktoś z was miał taki problem, czy tylko lekarze są tacy wykorzystywani?
Przepraszam, że uraziłam czyjeś uczucia, bo nie umiem zacząć ciekawie wątku.

Edytowane przez 201708160922
Czas edycji: 2015-01-15 o 21:08
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 00:53   #2
maacieek
Zakorzenienie
 
Avatar maacieek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Co prawda jeszcze studiuję, ale zdarzało się parę razy, że wbija ktoś i "wypełnij pita, bo nie umiem", co mam zrobić z tym pismem, wylicz mi składki, podatek CIT bla, bla. Niby błahostki, ale kurczę, nie wszystko jeszcze na tyle wiem i to, że nawet głupiego "dziękuję" zdarzało się nie usłyszeć.

Inna kwestia, że wyliczyć pit, to faktycznie doktorat potrzebny
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
maacieek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 00:53   #3
siarka40
Szef ds. Wymianek
 
Avatar siarka40
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

CzasieKomety, ja tak lekko z pupy strzelę posta (bez dosłowności), ale jak się klika w linka do bloga w Twojej sygnaturze, to wyświetla się ten wątek - tak miało być?
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu.
siarka40 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 00:55   #4
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez siarka40 Pokaż wiadomość
CzasieKomety, ja tak lekko z pupy strzelę posta (bez dosłowności), ale jak się klika w linka do bloga w Twojej sygnaturze, to wyświetla się ten wątek - tak miało być?
Tak, taka mała zachęta
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 00:55   #5
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Tak, to prawda, staram sie jak moge omijac zadawanie pytan znajomym z medycyny, chociaz czesto mi sie wydaje, ze to sprawa zycia i smierci i jednak spytam XD

Ja zawsze musze wszystkim robic korety tekstow po angielsku, bo im sie nie chce nawet sprawdzic w slowniku niczego. Korekte moge, ale kurde, calkiem wszystko przetlumaczyc to mi sie nie chce, kazdymial jezyk w szkole i takie minimum jak cv czy krotki email powinien umiec sam zrobic.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 01:36   #6
2016050952
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Ja muszę każdemu udzielać porad prawnych i liczyć koszty aktów notarialnych.
Na szczęście nie budzą mnie w nocy, ale oczywiście niedzielny wieczór to pora doskonała.
2016050952 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 06:41   #7
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Oj tak... telefony z prawa pracy to u mnie norma ;( Hobbistycznie zajmuje się rekrutacjami i pytania od znajomych "ale jak pracodawca może mnie zagiąć?" są normą.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-14, 07:12   #8
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

pracuje w takim zawodzie, że nikt o rady mnie nie pyta.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 07:18   #9
Papillon_
Raczkowanie
 
Avatar Papillon_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 338
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Sprawy kadrowe i prawo pracy - średnio 2 razy w tygodniu
__________________
23.01.2011
01.06.2013

Papillon_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 07:22   #10
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Taaaa... chca zebym im wyliczala skladki ubezpieczeniowe albo podpisywala z nimi polisy (mimo, ze kompletnie nie zajmuje sie tym dzialem ubezpieczen) - nie pomaga tlumaczenie, ze nie jestem agentem. No i zebym sprawdzala w systemie jakie maja polisy i od czego bo oni nie wiedza co podpisywali
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 07:28   #11
201607121236
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 665
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez maacieek Pokaż wiadomość
Co prawda jeszcze studiuję, ale zdarzało się parę razy, że wbija ktoś i "wypełnij pita, bo nie umiem", co mam zrobić z tym pismem, wylicz mi składki, podatek CIT bla, bla. Niby błahostki, ale kurczę, nie wszystko jeszcze na tyle wiem i to, że nawet głupiego "dziękuję" zdarzało się nie usłyszeć.

Inna kwestia, że wyliczyć pit, to faktycznie doktorat potrzebny
Teraz to się zacznie

mnie wkurza często własna matka jak dzwoni do mnie z pytaniami: Słuchaj Biedrona, Zdziśka, nie wie co ma wpisać w pozycję B, a Wiesi syn znajomego pracował za granicą i mu pracodawca nie odprowadzał mu składek: CO ROBIĆ?!
Nie mogę jej wytłumaczyć, że od udzielania tego typu porad są urzędy, a nie ja. Mam ochotę zrobić tak
Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
pracuje w takim zawodzie, że nikt o rady mnie nie pyta.
Suszarko jeśli to nie tajemnica, pracujesz w zakładzie pogrzebowym?

Edytowane przez 201607121236
Czas edycji: 2015-01-14 o 07:37
201607121236 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 07:42   #12
dryda
Rozeznanie
 
Avatar dryda
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Taaak... swoją drogą to ciekawe, że jeśli się już ma jakiś specjalistyczny zawód jak piszecie wyżej, to kazdemu ze znajomych i sąsiadów wydaje się, że w związku z tym znacz całą branżę, jakkolwiek by nie było szeroka i udzielasz w jej zakresie darmowych porad.
Zwłaszcza znajomych, którzy nie odzywali się od czasów podstawówki i nagle uderzają w "Kaasia kochana, wypełnij mi Pita" i zanim sie odezwiesz to już ma na poczcie, albo w drzwiach kopertę z ich danymi do wypełnienia.
Caritas.
dryda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 08:12   #13
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Mnie jeszcze nikt o porade nie pyta (i mam nadzieje, ze nie beda pytac!!!), ale moja mama wypełniała stosy pitów i innych wniosków, pism do ZUS-u za friko. Spędzała na tym swój wolny czas, a rzadko usłyszała "dziękuję". Musisz postawić jasno sprawę: nie udzielam konsultacji poza godzinami pracy. Albo... zmienić numer telefonu? Wiadomo- własnej mamie, siostrze poradzisz. Ale jak dzwoni dziesiąta woda po kisielu kuzynka, to się można wnerwić. Tak swoją drogą, to nie wiedziałam, że jesteś lekarzem, jakoś po postach kojarzyłam Cię zawsze z innymi zawodami :P
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 08:33   #14
Celestia
Zakorzenienie
 
Avatar Celestia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Mnie swego czasu często ktoś prosił o przetłumaczenie tekstów, napisanie po angielsku czegoś tam albo odrabianie prac domowych
A jak ktoś się dowiedział, że mam dryg graficzny, to miałam na mailu stos zdjęć do wyretuszowania "dla misiaczka"


Ucichło odkąd się wyprowadzilam z domu.
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka
Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian
Celestia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 08:40   #15
201607121236
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 665
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49748849]Mnie jeszcze nikt o porade nie pyta (i mam nadzieje, ze nie beda pytac!!!), ale moja mama wypełniała stosy pitów i innych wniosków, pism do ZUS-u za friko. Spędzała na tym swój wolny czas, a rzadko usłyszała "dziękuję". Musisz postawić jasno sprawę: nie udzielam konsultacji poza godzinami pracy. Albo... zmienić numer telefonu? Wiadomo- własnej mamie, siostrze poradzisz. Ale jak dzwoni dziesiąta woda po kisielu kuzynka, to się można wnerwić. Tak swoją drogą, to nie wiedziałam, że jesteś lekarzem, jakoś po postach kojarzyłam Cię zawsze z innymi zawodami :P[/QUOTE]

Ja właśnie też zdziwiłam się, że CzasKomety jest lekarzem, bo pamiętam wątek w którym pytała się o pracę korektora
201607121236 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 08:49   #16
Niebieskooka arystokratka
Marszałkini II RP
 
Avatar Niebieskooka arystokratka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Ja jestem prawnikiem i non stop ktoś czy z rodziny czy ze znajomych mnie zaczepia, nie tylko o jakieś drobne porady, ale o sprawy w które trzeba naprawdę się wgłębić. Na początku, jeszcze na studiach traktowałam to bardzo poważnie i starałam się wszystkim pomagać, nawet jak jeszcze nie miałam z tym do czynienia na studiach, ale teraz mówię, że nie mam czasu, że czymś innym się zajmuję albo, że niech pójdzie do doświadczonego adwokata.
Niebieskooka arystokratka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 09:35   #17
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Tak, to prawda, staram sie jak moge omijac zadawanie pytan znajomym z medycyny, chociaz czesto mi sie wydaje, ze to sprawa zycia i smierci i jednak spytam XD
Ja nie pytam, chyba że ogólnie to wypływa z rozmowy. I bardziej to pytania w stylu że mówię co mi mówił lekarz u którego byłam, jak to zrozumiałam i czy to się trzyma kupy

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
pracuje w takim zawodzie, że nikt o rady mnie nie pyta.
Mnie rzadko, nie w ilościach na tyle męczących żebym miała narzekać
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 09:56   #18
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Mam podobnie. Na szczęście okazało się szybko, że mimo wykształcenia i pracy w danej dziedzinie, specjalizuję się w działce nieprzydatnej przeciętnemu zjadaczowi chleba i nie znam odpowiedzi na pytania rodziny i znajomych.

Mąż ma tak samo. Pracuje w branży samochodowej i każdy członek rodziny kiedy kupuje auto, prosi go o podjechanie po samochód na drugi koniec Polski. Mąż to lubi, więc w tym uczestniczył. Do czasu aż kila razy stanowczo odradzał zakup konkretnego pojazdu. Jednak członek rodziny był tak napalony, że i tak kupował a potem miał pretensje do mojego męża że kupił taki bubel i ten mu nie odradził i nie powstrzymał od zakupu.

Na szczęście mam teraz dobrą wymówkę na brak czasu i nie jestem już tak angażowana.

Raz miałam sąsiada lekarza i faktycznie poprosiłam go o konsultację dziecka. Wcześniej byłam z dzieckiem u kilku lekarzy. Stawiali sprzeczne diagnozy, proponowali różne leczenie i chciałam zasięgnąć opinii specjalisty z tej dziedziny. Oczywiście przyszedł jak miał wolną chwilę, nie "teraz już".
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 10:30   #19
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49748849]Mnie jeszcze nikt o porade nie pyta (i mam nadzieje, ze nie beda pytac!!!), ale moja mama wypełniała stosy pitów i innych wniosków, pism do ZUS-u za friko. Spędzała na tym swój wolny czas, a rzadko usłyszała "dziękuję". Musisz postawić jasno sprawę: nie udzielam konsultacji poza godzinami pracy. Albo... zmienić numer telefonu? Wiadomo- własnej mamie, siostrze poradzisz. Ale jak dzwoni dziesiąta woda po kisielu kuzynka, to się można wnerwić. Tak swoją drogą, to nie wiedziałam, że jesteś lekarzem, jakoś po postach kojarzyłam Cię zawsze z innymi zawodami :P[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez wredna biedronka Pokaż wiadomość
Ja właśnie też zdziwiłam się, że CzasKomety jest lekarzem, bo pamiętam wątek w którym pytała się o pracę korektora
Nie jestem lekarzem natchnęła mnie czyjaś wypowiedź Niestety, nie jestem popularną wizażanką, której taki żarcik uchodzi na sucho, się wszyscy czepiają

Edytowane przez 201708160922
Czas edycji: 2015-01-15 o 21:06
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 10:59   #20
Pigeons
Zadomowienie
 
Avatar Pigeons
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 417
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Prośba o radę to jeszcze nic, moją siostrę już na studiach medycznych proszono o załatwienie miejsca poza kolejką na wizytę, wpisu do szpitala itd.
Pigeons jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 11:07   #21
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Niedzielne popołudnie, piję winko z TŻ-tem, nagle ładuje się mi do mieszkania siostra cioteczna kuzynki z bolącym od pół roku sercem i oczekuje darmowej diagnozy. Noc z poniedziałku na wtorek, ok. 2 w nocy dzwoni koleżanka - dziecko ma krostkę na pupie. Co to może być? Pomóż! Ciągle coś i jeszcze wszyscy oczekują, że zrobię to za darmo, z własnym sprzętem i przy użyciu własnych leków. Jak żyć? Czy ktoś z was miał taki problem, czy tylko lekarze są tacy wykorzystywani?
Nie tylko. Niedawno jedna matka mojego ucznia próbowała odbyć zaległą wywiadówkę, kiedy przyszłam do aquaparku. Obsługiwała sauny, ja w ręczniku, staram się odprężyć, a ona "bo mój Jasio...", szlag by ją trafił.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 12:19   #22
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez Celestia Pokaż wiadomość
Mnie swego czasu często ktoś prosił o przetłumaczenie tekstów, napisanie po angielsku czegoś tam albo odrabianie prac domowych
A jak ktoś się dowiedział, że mam dryg graficzny, to miałam na mailu stos zdjęć do wyretuszowania "dla misiaczka"


Ucichło odkąd się wyprowadzilam z domu.
Ja teeez, potem dostaje mion zdjęć ze slubu np, zmien jej fryzurę, usun tego pana, ten autokar, jemu wyjmij torebke z reki, popraw ten bukiet a mi i ciotce powieksz cycki i wygladz zmarszczki. A nie możesz bardziej tych zmarszczek wygladzic? Nie bo będziesz miec maske a nie twarz. To zrob to dobrze!
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 12:38   #23
Aimee_J
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Jestem 'darmowym' informatykiem i w ogóle z tego powodu to specjalistą od wszelakich technologii. Hitem było, gdy koleżanka zadzwoniła z tekstem: Aimee, mechanik powiedział, że żeby dowiedzieć się co mi się dzieje z samochodem, to trzeba go podłączyć do komputera, ale strasznie dużo sobie zaśpiewał. Mogłabyś ty to zrobić?
Przecież komputer to komputer

Generalnie pośród niektórych nie warto się przyznawać nie tylko do zawodu, ale równiez do tego, że coś się potrafi lub hobbistycznie się na tym zna :/

Edytowane przez Aimee_J
Czas edycji: 2015-01-14 o 12:40
Aimee_J jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 12:44   #24
dekra
Rozeznanie
 
Avatar dekra
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 699
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Ja tez wiecznie dłubię w PIT-ach ,rozwodzę znajomych itp. a jestem dopiero na 3 roku.
a w ramach relaxu raz w tygodniu odbieram telefon :
,,- Dekra, masz moze liquid taki i tak
-wolne dziś mam ,sprawdzę jutro
-aaaa a nie mogabys zadzwonić i zapytać i powiedzieć,ze będę do godziny i mogłabys mi dać zniżkę? "
dekra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 12:44   #25
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

CzasKomety, do mojego ojca potrafi się odzywać koleżanka, z którą ostatni raz rozmawiał w liceum, żeby jej ,,załatwił" wejście do szpitala, w którym pracował 20 lat temu. O dalszej rodzinie, która nagle sobie o nas przypomina, gdy potrzebne L4 dla rodzinnej czarnej owcy nie wspomnę. Brat też szybko stał się pogotowiem ratunkowym dla niezbyt lotnych kolegów - odkąd wyhaczyli, że może wypisywać recepty, potrafią w nocy do niego dzwonić, żeby wypisał tabletkę ,,po", bo gumka strzeliła... Taka dola pracowników służby zdrowia. Mnie to jeszcze nie dotyczy, ale za to już kilkoro znajomych próbowało mnie namówić na załatwienie lewych praktyk przez rzekome ,,znajomości taty i brata". O sąsiadach, którzy przychodzą do nas w nocy z różnymi problemami, od poważnych (i wtedy problemu nie ma) do błahych już nie wspominam, trochę się to ucięło, odkąd tata wezwany po raz x do tej samej sąsiadki z bólem ,,paluszka" zażądał normalnej stawki za wizytę lekarską.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 13:06   #26
2016050952
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Jak się przeprowadziłam, to nagabywała mnie wiekowa sąsiadka, a to sprawy z zusem, a to wspólnota mieszkaniowa, a to wnuczek coś tam podpisał w pracy itd.
Zapewniłam sobie święty spokój mówiąc, że zajmuję się wyłącznie prywatyzacjami i fuzjami spółek transgranicznych i tylko na tym się znam i w tym mogę pomóc. Pani popatrzyła na mnie z urazą, ale już więcej nie przyszła.
2016050952 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 13:08   #27
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

To masz fajnie. Bo mnie, gdzie jakaś matka spotka, to od razu chce wywiadówki.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 14:11   #28
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
Taaaa... chca zebym im wyliczala skladki ubezpieczeniowe albo podpisywala z nimi polisy (mimo, ze kompletnie nie zajmuje sie tym dzialem ubezpieczen) - nie pomaga tlumaczenie, ze nie jestem agentem. No i zebym sprawdzala w systemie jakie maja polisy i od czego bo oni nie wiedza co podpisywali
Dokładnie u mnie to samo,a jeszcze jak stłuczka jest to dostałam od dawno niewidzianej koleżanki telefon co ona ma robić (tak, od razu z miejsca zdarzenia). Do tego oczywiście każdemu napisać pisma, odwołania itp...
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49748849]Mnie jeszcze nikt o porade nie pyta (i mam nadzieje, ze nie beda pytac!!!), ale moja mama wypełniała stosy pitów i innych wniosków, pism do ZUS-u za friko. Spędzała na tym swój wolny czas, a rzadko usłyszała "dziękuję". Musisz postawić jasno sprawę: nie udzielam konsultacji poza godzinami pracy. Albo... zmienić numer telefonu? Wiadomo- własnej mamie, siostrze poradzisz. Ale jak dzwoni dziesiąta woda po kisielu kuzynka, to się można wnerwić. Tak swoją drogą, to nie wiedziałam, że jesteś lekarzem, jakoś po postach kojarzyłam Cię zawsze z innymi zawodami :P[/QUOTE]
Mój ojciec ma to samo. Bracia od lat nie zapraszają rodziców ani na Wigilię, ani imieniny,ale jak okres rozliczeń się zbliża to zjeżdżają z tonami papierów. Jak odmawiać rodzinie
Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Nie tylko. Niedawno jedna matka mojego ucznia próbowała odbyć zaległą wywiadówkę, kiedy przyszłam do aquaparku. Obsługiwała sauny, ja w ręczniku, staram się odprężyć, a ona "bo mój Jasio...", szlag by ją trafił.

Cytat:
Napisane przez Aimee_J Pokaż wiadomość
Jestem 'darmowym' informatykiem i w ogóle z tego powodu to specjalistą od wszelakich technologii. Hitem było, gdy koleżanka zadzwoniła z tekstem: Aimee, mechanik powiedział, że żeby dowiedzieć się co mi się dzieje z samochodem, to trzeba go podłączyć do komputera, ale strasznie dużo sobie zaśpiewał. Mogłabyś ty to zrobić?
Przecież komputer to komputer


Generalnie pośród niektórych nie warto się przyznawać nie tylko do zawodu, ale równiez do tego, że coś się potrafi lub hobbistycznie się na tym zna :/
To czemu nie podepnie pod swój
__________________
19 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 14:46   #29
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

u mnie się zdarza :
- napisz mi taki tekst bo...
- napisz mi wierszyk,
- napisz mi reklamę/wymyśl nazwę firmy,
- pomóż mojemu dziecku w napisaniu opowiadania/rozprawki/ogłoszenia,
- narysuj mi to czy tamto.
- weź mi to zrób w programie graficznym, przecież umiesz,
- przetłumacz mi to z angielskiego/łaciny/rosyjskiego,
- popraw mi przecinki w... pracy mgr

Oczywiście wszystko za darmo, bo trzeba se pomagać . Nadmienię, że często jak o coś proszę te same osoby, to nagle nikogo nie ma .
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 14:54   #30
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
u mnie się zdarza :
- napisz mi taki tekst bo...
- napisz mi wierszyk,
- napisz mi reklamę/wymyśl nazwę firmy,
- pomóż mojemu dziecku w napisaniu opowiadania/rozprawki/ogłoszenia,
- narysuj mi to czy tamto.
- weź mi to zrób w programie graficznym, przecież umiesz,
- przetłumacz mi to z angielskiego/łaciny/rosyjskiego,
- popraw mi przecinki w... pracy mgr

Oczywiście wszystko za darmo, bo trzeba se pomagać . Nadmienię, że często jak o coś proszę te same osoby, to nagle nikogo nie ma .
U mnie identyko.

Plus mój ostatni hit: "masz chwilę? Bo mój TŻ zaczyna firmę i chciałby, żebyś mu wymyśliła jakieś proste ulotki, tylko takie, żeby ich nikt nie wyrzucił".

Aha. Faktycznie, pięć minut roboty. Ofkorz za darmo.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-22 22:03:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.