Blond czy brąz/ciemna czekolada? Pomóżcie!

[Eflinka]

Cześć Dziewczyny!

Od wielu lat farbowałam włosy garnierem na blond, pewnego razu zbiegiem różnych okoliczności wylądowałam u fryzjera który rozjaśniaczem spalił mi włosy i by je ratować i dać im odpocząć od farby nałożyłam ciemny kolor by doszły do siebie.

Potem ściemniłam je jeszcze bardziej dość trwałym szamponem koloryzującym i farbą a teraz nachodzą mnie wątpliwości czy jednak w blondzie nie było mi lepiej - nie wiem czy słusznie ale czuję się starzej w ciemnym kolorze, może jednak wrócić do blondu a może jakiś inny kolor polecacie?

[Patkaa0]

Uważam, że w ciemnych Ci lepiej

[pani_zima_]

W brązie wyglądasz dużo naturalniej. Ale wydaje mi się, że w Twoim przypadku nie powinien to być ciemny brąz, raczej jasne odcienie z miodowymi, karmelowymi refleksami. Na Twoim miejscu nie rozjaśniałabym włosów do platyny ani nawet do jasnego blondu. Ewentualnie pomyślałabym o jakimś cieplejszym, jaśniejszym brązie, ale jednak brązie Tyle mogę napisać na podstawie zamieszczonych przez Ciebie zdjęć - nie wszystkie są wyraźne, poza tym ciężko ocenić... Nosisz soczewki kontaktowe, czy to takie złudzenie, że raz masz ciemniejsze oczy a raz niebieskie? ;>

[Eflinka]

Napisane przez pani_zima_

W brązie wyglądasz dużo naturalniej. Ale wydaje mi się, że w Twoim przypadku nie powinien to być ciemny brąz, raczej jasne odcienie z miodowymi, karmelowymi refleksami. Na Twoim miejscu nie rozjaśniałabym włosów do platyny ani nawet do jasnego blondu. Ewentualnie pomyślałabym o jakimś cieplejszym, jaśniejszym brązie, ale jednak brązie Tyle mogę napisać na podstawie zamieszczonych przez Ciebie zdjęć - nie wszystkie są wyraźne, poza tym ciężko ocenić... Nosisz soczewki kontaktowe, czy to takie złudzenie, że raz masz ciemniejsze oczy a raz niebieskie? ;>

Dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź! Włosy się bardzo ciemne robią niezaleznie od nałożonego na nie koloru (pewnie przez to że są wypigmentowane rozjaśniaczem) i teraz nie wiem co zrobić z nimi żeby zejść do trochę jaśniejszego brązu? Rozjaśniaczem ich brać nie chcę :/ Czy znasz może farby/szampony które poradziły sobie z wprowadzeniem takich naturalnych refleksów jaśniejszego brązu?

Soczewek nie noszę

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez Patkaa0

Uważam, że w ciemnych Ci lepiej

Dzięki Mam jakieś, może niesłuszne, przekonanie że ciemny postarza

[pani_zima_]

Napisane przez Eflinka

Dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź! Włosy się bardzo ciemne robią niezaleznie od nałożonego na nie koloru (pewnie przez to że są wypigmentowane rozjaśniaczem) i teraz nie wiem co zrobić z nimi żeby zejść do trochę jaśniejszego brązu? Rozjaśniaczem ich brać nie chcę :/ Czy znasz może farby/szampony które poradziły sobie z wprowadzeniem takich naturalnych refleksów jaśniejszego brązu?

Soczewek nie noszę

Oj znam to, bo kilka lat miałam na głowie platynę. W końcu stwierdziłam, że źle się czuję w tym kolorze i chciałam przyciemnić. Za pierwszym razem wyszedł mi ładny brąz w odcieniu mokka - taki jak chciałam, ciemny, ale jeszcze nie czarny. Później niestety za każdym razem wychodziły ciemniejsze, mimo że nie zmieniałam farby. Teraz mam prawie czarne i kombinuję jak tu wyjść z tego koloru bez rozjaśniacza i powiem, że ciężko jest.
Jeśli masz teraz ciemno brązowe to bez rozjaśniacza będzie ciężko. Ale coś mi przyszło do głowy, moja koleżanka schodziła z płomiennego rudego do blondu w ten sposób, że jak najczęściej myła włosy, właściwie to je "prała", żeby wypłukać kolor. Potem nakładała jasną farbę i za którymś z kolei razem wyszły fajne. Ale to męczące i długo trwa, poza tym musiała przejść fazę "włosy w spłowiałym kolorze bez wyrazu"... Może jak odmyje Ci się trochę ciemny brąz to połóż dla odmiany ciemny blond? Tylko wtedy jest z kolei ryzyko, że wyjdą rudawe... W sumie to już nie wiem, co Ci radzić

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

W każdym razie ciemny blond wyjdzie pewnie jak jasny brąz, bo farby zawsze są jaśniejsze na pudełeczku, na głowie wygląda ten kolor dużo ciemniej później.

[Kamila_Blondi]

Ciemne włosy postarzają. Wyglądasz w nich ładnie, naturalnie, ale masz zbyt jasne brwi i wygląda to dziwnie. Albo trochę rozjaśnij włosy (ciemny blond, jasny brąz) albo przyciemnij brwi. Platynowy blond wyglada sztucznie i moim zdaniem kompletnie Ci nie pasuje.

[Eflinka]

Napisane przez pani_zima_

Oj znam to, bo kilka lat miałam na głowie platynę. W końcu stwierdziłam, że źle się czuję w tym kolorze i chciałam przyciemnić. Za pierwszym razem wyszedł mi ładny brąz w odcieniu mokka - taki jak chciałam, ciemny, ale jeszcze nie czarny. Później niestety za każdym razem wychodziły ciemniejsze, mimo że nie zmieniałam farby. Teraz mam prawie czarne i kombinuję jak tu wyjść z tego koloru bez rozjaśniacza i powiem, że ciężko jest.
Jeśli masz teraz ciemno brązowe to bez rozjaśniacza będzie ciężko. Ale coś mi przyszło do głowy, moja koleżanka schodziła z płomiennego rudego do blondu w ten sposób, że jak najczęściej myła włosy, właściwie to je "prała", żeby wypłukać kolor. Potem nakładała jasną farbę i za którymś z kolei razem wyszły fajne. Ale to męczące i długo trwa, poza tym musiała przejść fazę "włosy w spłowiałym kolorze bez wyrazu"... Może jak odmyje Ci się trochę ciemny brąz to połóż dla odmiany ciemny blond? Tylko wtedy jest z kolei ryzyko, że wyjdą rudawe... W sumie to już nie wiem, co Ci radzić

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

W każdym razie ciemny blond wyjdzie pewnie jak jasny brąz, bo farby zawsze są jaśniejsze na pudełeczku, na głowie wygląda ten kolor dużo ciemniej później.

Od jakichś dwóch tygodni używam szamponu JOHN FRIEDA dla brunetek i czerń ładnie równomiernie ustępuje miejsca brązowi, poza tym co któreś mycie szampon przeciwłupieżowy też daje swoje. Niestety jak pojawiają się odrosty, siwe na dodatek :/ i trzeba przefarbować i całość czarna wychodzi...

Ciemny blond może będzie właśnie dobrym rozwiązaniem - zastanawiam się nad 60 z garnier nutrisse lub 500 z garnier nutrisse (ten nie wiem czy rudy się nie zrobi za bardzo albo czerwony?)

Ogólnie bardzo dużym plusem ciemnych włosów jest ich kondycja - mimo 'naprawiania' ich po przepaleniu rozjaśniaczem wyglądają teraz o niebo lepiej niż kiedykolwiek gdy farbowałam na jasno. Słyszałam, że wiele dziewczyn ma takie same odczucia po przejściu z blondu na ciemny kolor.

[Eflinka]

Napisane przez Kamila_Blondi

Ciemne włosy postarzają. Wyglądasz w nich ładnie, naturalnie, ale masz zbyt jasne brwi i wygląda to dziwnie. Albo trochę rozjaśnij włosy (ciemny blond, jasny brąz) albo przyciemnij brwi. Platynowy blond wyglada sztucznie i moim zdaniem kompletnie Ci nie pasuje.

Dzięki za opinię!
Brwi mam obecnie trochę ciemniejsze niż na zdjęciach, 'dostosowane' do ciemniejszych włosów

[pani_zima_]

Napisane przez Eflinka

Od jakichś dwóch tygodni używam szamponu JOHN FRIEDA dla brunetek i czerń ładnie równomiernie ustępuje miejsca brązowi, poza tym co któreś mycie szampon przeciwłupieżowy też daje swoje. Niestety jak pojawiają się odrosty, siwe na dodatek :/ i trzeba przefarbować i całość czarna wychodzi...

Ciemny blond może będzie właśnie dobrym rozwiązaniem - zastanawiam się nad 60 z garnier nutrisse lub 500 z garnier nutrisse (ten nie wiem czy rudy się nie zrobi za bardzo albo czerwony?)

Ogólnie bardzo dużym plusem ciemnych włosów jest ich kondycja - mimo 'naprawiania' ich po przepaleniu rozjaśniaczem wyglądają teraz o niebo lepiej niż kiedykolwiek gdy farbowałam na jasno. Słyszałam, że wiele dziewczyn ma takie same odczucia po przejściu z blondu na ciemny kolor.

Z tych dwóch podanych przez Ciebie farb lepsza wg mnie jest 60. Tamta druga, tak ja piszesz, może wpadać w rudy.
A może coś Syossa? Np. light brown albo dark blond? W sumie nie farbowałam nigdy syossem, ale na opakowaniu wygląda ładnie. Tylko wiadomo, że na pudełku to wszystko ładnie wygląda... :P

[Eflinka]

Napisane przez pani_zima_

Z tych dwóch podanych przez Ciebie farb lepsza wg mnie jest 60. Tamta druga, tak ja piszesz, może wpadać w rudy.
A może coś Syossa? Np. light brown albo dark blond? W sumie nie farbowałam nigdy syossem, ale na opakowaniu wygląda ładnie. Tylko wiadomo, że na pudełku to wszystko ładnie wygląda... :P

Też chyba bardziej się skłaniam do tej 6otki

Syossa miałam jak musiała ratować się po tym blondzie - okropieństwo, włosy nie chwyciły koloru (co jeszcze można by zwalić na ich utleniony stan, ale nie chwyciły nawet odrostów :/) Ale kolory na opakowaniu mają bardzo ładne, mogą skusić, ale mnie się chyba do siebie nie przekonają.

A Ty czego już próbowałaś by wyjść z czerni?

[pani_zima_]

Napisane przez Eflinka

Też chyba bardziej się skłaniam do tej 6otki

Syossa miałam jak musiała ratować się po tym blondzie - okropieństwo, włosy nie chwyciły koloru (co jeszcze można by zwalić na ich utleniony stan, ale nie chwyciły nawet odrostów :/) Ale kolory na opakowaniu mają bardzo ładne, mogą skusić, ale mnie się chyba do siebie nie przekonają.

A Ty czego już próbowałaś by wyjść z czerni?

Ooo dobrze, że napisałaś o tym Syossie bo chciałam kupić. Teraz się dwa razy zastanowię Ja farbuję Londą a ona ma to do siebie, że jest bardzo trwała, przynajmniej na moich włosach. I robię kolor mokka brąz, czyli ciemny, ale jeszcze nie powinien być czarny. Niestety tak jak już pisałam, po którymś farbowaniu wyszedł czarny, może za długo trzymałam kolor na głowie, nie wiem... Najpierw próbowałam nałożyć jaśniejszą szamponetkę w kolorze czekoladowego brązu, nie pamiętam już jakiej firmy - oczywiście nic nie dało, miałam tylko pod słońce połysk czerwonawy. No więc stwierdziłam, że poczekam aż będą odrosty i wypróbuję poleconą mi przez koleżankę farbę z Joanny bodajże. Odcień palona kawa. Efekt był taki, że odrost miałam brązowo-czerwony, a resztę oczywiście czarną... W tak zwanym międzyczasie szoruję włosy szamponem i próbuję "wyprać" kolor, ale naprawdę jest ciężko bo po pierwsze to jednak czerń, a po drugie to Londa... Cenię ją za trwałość, ale tu to akurat stanowi minus. Teraz znowu będę farbować włosy, wkurzyłam się i kupiłam znowu londowską mokkę. Wiem, że znowu wyjdą czarne, ale mam dość kolorowych włosów...

[xTync]

Platyna odpada.
W brazie Ci ladniej Moze sprobuj z jakims miodowym blondem ?

[xzora]

miodowym??? przecież dziewczyna ma zimny typ urody
mi się bardziej podobasz w blondzie i ten blond Ci pasuje, właśnie dlatego, że jest zimny, prawie biały, żółty odcień by nie pasował, tak samo jak karmelowe i miodowe brązy

[pani_zima_]

A ja uważam, że nie ma co się tak sztywno trzymać reguły, że do chłodnego typu kolorystycznego tylko chłodne kolory, a do ciepłego ciepłe. Ja np. jestem zimnym typem, a najlepiej było mi w ciepłym, średnim brązie. I to nie tylko moje zdanie. Ale w sumie trochę racji w tym jest, można w takim razie wypróbować coś z popielatego blondu wpadającego w brąz.

[Kamila_Blondi]

Napisane przez pani_zima_

A ja uważam, że nie ma co się tak sztywno trzymać reguły, że do chłodnego typu kolorystycznego tylko chłodne kolory, a do ciepłego ciepłe. Ja np. jestem zimnym typem, a najlepiej było mi w ciepłym, średnim brązie. I to nie tylko moje zdanie. Ale w sumie trochę racji w tym jest, można w takim razie wypróbować coś z popielatego blondu wpadającego w brąz.

Całkowicie się z tym zgadzam. Wypróbuj popielate odcienie

[MiuMiu88]

W brązie wyglądasz trochę starzej ale zaś platyna nie do końca Ci pasuje. Myślę, że w jaśniejszym brązie albo ciemnym blondzie będzie Ci bardzo dobrze

[xzora]

Napisane przez pani_zima_

A ja uważam, że nie ma co się tak sztywno trzymać reguły, że do chłodnego typu kolorystycznego tylko chłodne kolory, a do ciepłego ciepłe. Ja np. jestem zimnym typem, a najlepiej było mi w ciepłym, średnim brązie. I to nie tylko moje zdanie. Ale w sumie trochę racji w tym jest, można w takim razie wypróbować coś z popielatego blondu wpadającego w brąz.

tak, ale jeśli ktoś jest typowym latem (tak jak autorka wątku) to raczej nie ma możliwości, żeby korzystnie wyglądać w ciepłym kolorze włosów

Niektóre osoby ciężko sklasyfikować pod daną kategorię i takim często jest dobrze zarówno w ciepłych kolorach, jak i zimnych. Z zimą też jest inna sytuacja - ciemna oprawa oczu, wyraźne brwi dają większe pole manewru. No i też pod zimę podchodzi tym południowy (czarne włosy, ciemna karnacja), jak i typ królewny śnieżki.

[pani_zima_]

Ja naturalnie jestem lato-zimą z naciskiem na lato Włosy i brwi mam przyciemniane Zachciało się latu udawać zimę śnieżkę
W każdym razie brwi zawsze można przyciemnić, dużą rolę tu też makijaż odpowiedni odgrywa :P Ale tak jak mówiłam, chyba faktycznie lepiej coś wpadającego w popiel wybrać, jednak ja obstawiałabym brąz, po prostu czysto subiektywnie bardziej podoba mi się autorka wątku w ciemniejszych włosach

[Kalabus]

Napisane przez Patkaa0

Uważam, że w ciemnych Ci lepiej

Zgadzam się! Ciemność widzę, ciemność...

[Kaminka24]

Mi sie bardziej podobasz w blondzie, ale widziałabym cię w krótkim bobie

[Ivonea]

mnie bardzo podobasz się w kolorze przed ostatnim zdjęciu u dołu
ale...
przyciemniłabym ci wtedy brwi żeby wszystko idealnie pasowało.

i w sumie tylko tyle ^_-
Piękna z ciebie dziewczyna.

[Czarnula1983]

Napisane przez Eflinka

Cześć Dziewczyny!

Od wielu lat farbowałam włosy garnierem na blond, pewnego razu zbiegiem różnych okoliczności wylądowałam u fryzjera który rozjaśniaczem spalił mi włosy i by je ratować i dać im odpocząć od farby nałożyłam ciemny kolor by doszły do siebie.

Potem ściemniłam je jeszcze bardziej dość trwałym szamponem koloryzującym i farbą a teraz nachodzą mnie wątpliwości czy jednak w blondzie nie było mi lepiej - nie wiem czy słusznie ale czuję się starzej w ciemnym kolorze, może jednak wrócić do blondu a może jakiś inny kolor polecacie?

W 100% mogę stwierdzić że lepiej Ci w brązie

[ckin2u]

lepiej Ci w dlyzszej grzywce...
zle jak cos opada na twarz bo Cie tak troche przytlacza

[Eflinka]

Jak dobrze wiedzieć, że można liczyć na opinię Wiżanek, dziękuję Wam Dziewczyny!

Napisane przez Kalabus

Zgadzam się! Ciemność widzę, ciemność...

Napisane przez Kaminka24

Mi sie bardziej podobasz w blondzie, ale widziałabym cię w krótkim bobie

Oj, kiedyś obciachałam sobie włosy do wysokości mniej więcej brody - nigdy więcej

Napisane przez Ivonea

mnie bardzo podobasz się w kolorze przed ostatnim zdjęciu u dołu
ale...
przyciemniłabym ci wtedy brwi żeby wszystko idealnie pasowało.

i w sumie tylko tyle ^_-
Piękna z ciebie dziewczyna.

Dziękuję

Brewki tuż przed świętami sobie przyciemniłam henną sama (bardzo zniechęciłam się do nienaturalnie wyglądających dzieł kosmetyczek) i muszę przyznać że od razu sama się bardziej przekonałam do ciemniejszej wersji mnie - nawet człowiek sobie nie zdaje sprawy jak wiele zmieniają brwi w wyglądzie. Może dodam jakąś fotkę, bo zrobiłam na drugi dzień po skończonym zabiegu.

Napisane przez Czarnula1983

W 100% mogę stwierdzić że lepiej Ci w brązie

Dzięki!

Napisane przez ckin2u

lepiej Ci w dlyzszej grzywce...
zle jak cos opada na twarz bo Cie tak troche przytlacza

Zapuszczam, ale nie jest łatwo - teraz mam taką długość grzywki do niczego nie podobną, nożyczki kuszą, ale nie dam się Dzięki za opinię


I fajna, dla mnie przynajmniej wiadomość , włoski wchodzić zaczynają w taki cieplejszy mocny brąz Myślę że to też w pewnym stopniu zasługa szamponu przeciwłupieżowego mieszanego z zestawem john frieda dla brunetek więc szczerze polecam!

[aleksymia]

Hm tak oglądam te Twoje zdjęcia i moim zdaniem najlepiej ci w naturalnym brązie tak jak na zdjęciu trzecim od lewej strony(w obu rzędach) fajnie by było gdybyś zamieściła aktualne zdjęcie czyli co teraz masz dokładnie na włoskach to mogłabym Ci o wiele więcej doradzić. Jestem fryzjerką i znam trochę sposobów na mało inwazyjne metody bez konieczności wizyty u fryzjera (jeśli chodzi o kolor) A co do strzyżeni to koniecznie zostaw długie włoski tylko pocieniuj na całej długości a grzywkę zrób lekko ze skosu i wycieniuj aby nie była zbyt ciężka, wtedy łatwiej zapuścić.

[aleksymia]

Tak poza tym to masz trójkątny kształt twarzy czyli wysokie i szerokie czoło, wydatne kości policzkowe i mała broda. Moim zdaniem powinnaś mieć grzywkę ale bardziej połączoną z włosami cieniowaniem, moze dla przykładu kilka zdjęci które dla ciebie wybrałam
http://ikf.styl.fm/z-grzywka/fryzura596.htm

[aleksymia]

http://www.zeberka.pl/fotki_moda.php...7450&u=fryzury

[aleksymia]

A to idealna fryzurka i kolor dla Ciebie , powinnaś mieć grzywkę, albo skośną albo prostą bo masz wysokie czoło i ładną buzie oraz oczy. Grzywka zakryje wysokie czoło i zaakcentuje oczy

[aleksymia]

Trochę się nie znam na tym forum ale bardzo chce Ci coś doradzić, moje propozycje fryzur i koloru:

[aleksymia]

Moim zdaniem najlepiej Ci w brązie ale nie za ciepłym i dodatkowo najlepiej z jaśniejszymi refleksami, no i radziłabym właśnie grzywkę bo masz wysokie czoło, grzywka zakryłaby czoło a zaakcentowała ładnie oczy i brwi. Może być skośna albo prosta. Całość włosów też bym pocieniowała tak żeby ładnie łączyły się z grzywką i zyskały na objętości.
Jestem fryzjerką i lubię doradzać w takich sprawach, chętnie po prostu bym sama zrobiła Ci taką fryzurkę, hmmm zapraszam na fotel...