Walentynki i całowanie:)

[bernikula]

Cześć dziewczyny,
tak przy Walentynkach (wiem, bardzo skomercjalizowanych, no ale...) naszła mnie refleksja na temat całowania i mam pytanie- czy całujecie się z Waszymi TŻ-tami codziennie? Szczególnie chodzi mi o związki, gdzie mieszkacie już razem. Albo np. czy macie tak, że nie wyobrażacie sobie przywitania z TŻ-tem bez chociażby cmoknięcia? U mnie to różnie bywa, ciekawa jestem jak u Was?

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Codziennie kilka razy, ale nie dzisiaj

[chwast]

Napisane przez bernikula

Cześć dziewczyny,
tak przy Walentynkach (wiem, bardzo skomercjalizowanych, no ale...) naszła mnie refleksja na temat całowania i mam pytanie- czy całujecie się z Waszymi TŻ-tami codziennie? Szczególnie chodzi mi o związki, gdzie mieszkacie już razem. Albo np. czy macie tak, że nie wyobrażacie sobie przywitania z TŻ-tem bez chociażby cmoknięcia? U mnie to różnie bywa, ciekawa jestem jak u Was?

są dni kiedy się nie całujemy. Na powitanie rzadko dajemy sobie buziaka. ;p

[kasztanka3]

Codziennie, zawsze buziaki na pożegnanie, na powitanie. Bez okazji też.
Mieszkamy ze sobą od 2,5 roku.

[201604191500]

przed wyjściem tż do pracy buziak na pożegnanie, na powitanie nie na co dzień zamiast pocałunku wybieramy inne formy okazywania uczuć - polizanie w nos, w czoło albo ugryzienie w dowolną część ciała

[cholernarejestracja]

Na powitanie jak wraca z pracy buziak obowiązkowo, jak akurat jestem na nogach jak on wychodzi to też. W ciągu dnia różnie, czasem jesteśmy bardziej całuśni czasem wcale

[bernikula]

Napisane przez potfur z termosu

przed wyjściem tż do pracy buziak na pożegnanie, na powitanie nie na co dzień zamiast pocałunku wybieramy inne formy okazywania uczuć - polizanie w nos, w czoło albo ugryzienie w dowolną część ciała

Słodko

[Majka1503]

Tak, całujemy się codziennie, wiele razy. Nie wyobrażam sobie dni bez całowania.
Na powitanie różnie, czasem wchodzę i od progu zaczynam opowiadać itp, to trochę mija zanim skończę Na pożegnanie, jak któreś wychodzi, zawsze.

potfur z termosu dzięki Bogu! Już wiem, że nie tylko my jesteśmy tacy nienormalni

[201604191500]

Napisane przez bernikula

Słodko

świry w rodzinie muszą być

[vilandravalo]

5 lat zleciało i codziennie jakiś buziak jest Chociaż nagłe oślinienie i ucieczka też nie są złe

[GrumpyCat]

6 lat razem, mieszkamy razem od 4 - Tż domaga się codziennie całowania i codziennie mnie całuje Mi to nie zawsze pasuje, raczej nie jestem pieszczochem i za dużo nie toleruję, najbardziej lubię w czoło na dobranoc i zawsze dostaję

[paula78]

Codziennie.
Przed wyjściem z domu i po powrocie+ inne dodatkowe

Jesteśmy razem i mieszkamy razem 15 lat.

[Rena]

Z TZtem calujemy sie w usta na powitanie i pozegnanie, a ze znajomymi w oba policzki, wiec nie moze byc ze kolegow witam milej niz wlasnego faceta. Mieszkamy we Francji a to kraj wiecznych pocalunkow, nawet w pracy nie da sie tu tego uniknac. Aczkolwiek usta usta jest zarezerwowane tylko dla TZta.

[Duszaniola]

Mieszkamy razem od 2 lat i całujemy się codziennie. Buziak na powitanie też praktycznie zawsze, na dobranoc tak samo. W ciągu dnia to różnie, raz więcej raz mniej, ale wcale sobie nie wyobrażam.

[201604250957]

buziak codziennie na pożeganie i powitanie ale jeśli chodzi o takie namiętne całowanie to często ale nie codziennie

[JossStone]

mieszkamy razem 4 lata i nigdy się nie całujemy, czasami nawet nie podczas seksu, powitania i pożegania też bez pocałunków

[klempaa]

Napisane przez Majka1503

Tak, całujemy się codziennie, wiele razy. Nie wyobrażam sobie dni bez całowania.
Na powitanie różnie, czasem wchodzę i od progu zaczynam opowiadać itp, to trochę mija zanim skończę Na pożegnanie, jak któreś wychodzi, zawsze.

potfur z termosu dzięki Bogu! Już wiem, że nie tylko my jesteśmy tacy nienormalni

To tak jak i my - również z tymi "dziwnymi przejawami uczucia" (chociaż ja preferuję lizanie po oczach ). Ale na przywitanie, pożegnanie (jak ja wychodzę rano to TZ zazwyczaj śpi, więc buziak na śpiocha też jest ), w ciągu dnia również. Jesteśmy razem ponad 4 lata, mieszkamy razem

[Thalie_]

Tak, codziennie się całujemy, szybki buziak z rana i po pracy, dłuższe pocałunki wieczorem. Ciężko mi teraz wyobrazić sobie dzień bez tego.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201604181004]

My sie nie calujemy codziennie

[201607050913]

O, ciekawe pytanie. Doszłam do wniosku, że z ex całowałam się zdecydowanie za mało, z następnym będzie inaczej

[bernikula]

Napisane przez mineralka bez gazu

O, ciekawe pytanie. Doszłam do wniosku, że z ex całowałam się zdecydowanie za mało, z następnym będzie inaczej

Jak czytam niektóre posty Wizażanek to myślę sobie, że też muszę się chyba trochę bardziej uaktywnić

[Agnieszka Romanek]

Napisane przez Majka1503

Tak, całujemy się codziennie, wiele razy. Nie wyobrażam sobie dni bez całowania.
Na powitanie różnie, czasem wchodzę i od progu zaczynam opowiadać itp, to trochę mija zanim skończę Na pożegnanie, jak któreś wychodzi, zawsze.

potfur z termosu dzięki Bogu! Już wiem, że nie tylko my jesteśmy tacy nienormalni

To ekscytujące ja sobie tego nie wyobrażam! Dzień bez pocałowaniam, to dzień stracony

[JossStone]

Napisane przez Agnieszka Romanek

To ekscytujące ja sobie tego nie wyobrażam! Dzień bez pocałowaniam, to dzień stracony

Czyli w tygodniu nie stracony mam może jeden dzień

[Agnieszka Romanek]

Dzieli nas nie więcej niż pół metra. Brązowe, nieruchome oczy wpatrują się we mnie przenikliwie. Czuję, że napinają mi się wszystkie mięśnie. Nagle dystans gwałtownie maleje, dostrzegam lśniące biało kły, zamykam oczy i...

Czuję delikatnie, jakby moje DNA przenikała inna struktura. Czy to On

[Linaewen]

My całujemy się kilkanaście razy dziennie Na przywitanie, na pożeganie, przy filmie, przy wieczornym leniuchowaniu, przy robieniu jedzenia, jak mijamy się na korytarzu, jak się droczymy... I często budzę TŻ pocałunkiem w komplecie do porannej kawy. Jesteśmy strasznie całuśni i przytulaśni, od 5 lat, a od dwóch mieszkamy razem

[ulinkaaa]

My na pożegnanie i powitanie zazwyczaj tak, w ciągu dnia też kilka razy

[przytulanka87]

Napisane przez Agnieszka Romanek

To ekscytujące ja sobie tego nie wyobrażam! Dzień bez pocałowania, to dzień stracony

Otóż To !!!

[melania97]

My mieszkamy razem ponad 2 lata i też codziennie się całujemy. Na dzień dobry i dobranoc, podczas oglądania, gotowania i innych sytuacji. Lubimy się całować

[2016070953]

wchodząc na ten wątek myślałam, że będą jakieś historie o całowaniu się w walnetynki
a wczoraj na mieście to ludziska na potęgę się pożerali na ulicach! i to tak że ciężko było przejść, ja rozumiem, ale w miejscu publicznym pożeranie się nie fajnie wygląda

[Meitsa]

Calujemy sie codziennie na powitanie, na podziękowanie, zasypujemy sie takimi małymi buziaczkami w przyplywie czułości razem 8 lat, 6 mieszkamy razem