Kolczyk w pępku

[zirael]

...pępku. Co wy na to? Jeśli któraś z Was ma to mogłaby mi powiedzieć czy wystąpiły u niej jakies komplikacje? Zamierzam się na to więc chce wiedzieć jak było z wami. Słyszałam od wielu ludzi, że dziurki po kolczykach w wardze i pępku bardzo szybko się zarastają. To prawda? I czy mogłybyście mi (ostrowianki) polecić jakąś specjalistkę w Ostrowie? No i mam jeszcze problem z rodzicami, którzy nie chcą się zgodzić, ale to już inna inszość

[.:aniah:.]

Tu jest caaały wątek o kolczykach w pępku
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...hlight=p%EApku

[barbi20]

ja przebilam sobie pepek jakies 4 lata temu przebijala mi kolezanka bo jakos szkoda mi bylo isc do kosmetyczki i wydac tyle kasy nie mialam zadnych powiklan jednak niezbyt dlugo go nosilam bo po 2 tyg go wyjelam i bardzo szybko mi sie zagoilo szczerze mowiac to pozniej przebijalam jeszcze chyba ze 3 razy ale zawsze i tak sie go pozbywalam z pepusia bo troszke pobolewal mnie brzuch ale z tym moim przebijaniem pepka wiazalo sie wiele smiesznych historii np. drugim razem to bylo juz przegiecie z mojej strony otoz kumpela przbijala mi pepek na dysce jak troszke sobie popilam to nabralam ochoty wlasnie na to by jego sobie drugi raz przebic wiec poszlam z dyski do domu po to co potrzebne ( czyt. kolczyk, welfrom, wacik i spirytus salicylowy )i wrocilam z tym na dyskotekeno i ona zaczela sie bawic tym welfromem i kolczykiem bo nie mogla trafic do takiego wezyka ( lekka faza ) no a pozniej jak juz wlozyla kolczyk w ten welfrom to poszla do barmana pozyczyc nozyczki aby uciac wezyk i ten sie zastanawial po co jej na dyskotece nozyczki a byly one przeogromne i takie smieszne to wlasnie byla jedna z wielu glupich sytuacji jakie potrafilam zrobic teraz juz nie mam kolczyka w pepku bo moj plaski dawniej brzusio troszke przybral kraglosci

[gosz]

przede wszystkim - za zadne skarby nie kluc u kosmetyczki

kolczyki w wardze/jezyku zarastaja blyskawicznie
z pepkiem jest inaczej bo to nie sluzowka

[.:aniah:.]

Napisane przez gosz

przede wszystkim - za zadne skarby nie kluc u kosmetyczki

Dlaczego nie

[kajtecek]

Mam kolczyk w pępku 5 lat.Przebijałam w salonie tatuażu na dodatek w Czechach.Byłam nieco przerażona bo pani która mi to robiła -bardzo trzesły jej się ręce ale w sumie było ok.Tylko goiło się bardzo długo- według informacji , które dostałam miało się zagoić w ciągu miesiąca- dwóch a trwało to przeszło pół roku.
Co do problemu z rodzicami, mój tata dowiedział się po 2 latach bo bałam mu się powiedzieć.....
Ogólnie polecam

[alex19]

Napisane przez .:aniah:.

Dlaczego nie

Mam nadzieje ze nie pytasz sie powaznie.
Jesli jednak tak i jeszcze nie wiesz dlaczego to zapraszam do przejzenia na kaciku kospetycznym watkow na temat kolczykow(pepek, chrzaskta, i chyba jeszcze jakis) tam conajmniej w kazydm watku pisze po 2 razy dlaczego nie kosmetyczka i jakie ryzyko sie z tym wiaze!

[.:aniah:.]

Napisane przez alex19

Mam nadzieje ze nie pytasz sie powaznie.
Jesli jednak tak i jeszcze nie wiesz dlaczego to zapraszam do przejzenia na kaciku kospetycznym watkow na temat kolczykow(pepek, chrzaskta, i chyba jeszcze jakis) tam conajmniej w kazydm watku pisze po 2 razy dlaczego nie kosmetyczka i jakie ryzyko sie z tym wiaze!

Pytałam najzupełniej poważnie
Ojej czuję się niedokształcona heh
Zaintrygowałaś mnie

[alex19]

No to jak pytalas powaznie to teraz szybciutko do archiwum na kosmetycznym i sie doksztalcac!

[różowiutka]

Jedyna przestroga: nie przekłuwaj u kosmetyczki!
TYLKO w salonie.
Oczywiscie polecam kolczyka w pępku

[allicjaa]

Jak jesteśmy przy kolczykach, wiem, że już nieraz były o nich wątki na forum, ale skoro ten jest świeży to już nie będę wygrzebywać tych starszych

Otóż jak to jest z makijażem gdy ma się kolczyka np. nad wargą, wiadomo, że podczas gojenia nie ma mowy o używaniu żadnych mazideł czy też substancji sypkich w okolicach tego miesjca, ale jak to jest z tym później, przecież to wszystko się tam zbiera w okolicy miejsca przekłucia, a nawet w naszej dziurce... W sumie sama sobie odpowiedziałam na to pytanie, że pewnie trzeba bardzo dbać, codziennie dokładnie oczyszczać to miejsce itd.

A drugie moje pytanie dotyczy wyjęcia kolczyka, czy dziurka w tym miejscu ładnie nam się zagoi (to zależy od człowieka w sumie), czy jest duże prawdopodobieństwo, że może nam np. pozostać niewielka blizna (dołeczek), w którym będzie się gromadzić makijaż i bakterie ?

Zawsze mnie to zastanawiało jak dbać o kolczyka w tym miejscu

[zirael]

Dziękuję za rady. Szczerze mowiąc trochę zaczęłam się bać tej kosmetyczki... Zaraz poczytam co pisali.

Dzięki

[alex19]

Napisane przez zirael

Dziękuję za rady. Szczerze mowiąc trochę zaczęłam się bać tej kosmetyczki... Zaraz poczytam co pisali.

Dzięki

Kosmetyczka to zlo!

[madzia_dg_91]

Mam taki mały dylemat, bo mysle o tym czy nie zrobic sobie kolczyka w pepku. Jeszcze tydzien temu bylam pewna ze tego chce. A teraz zaczelam wiecej czytac i zaczynam sie wahac. Najbardziej boje sietego ze podobno skora na ktorej jest ten kolczyk zaczyna sie korczyc i moze kolczyk sie oderwac. A poza tym nie wiem jakie zostaja blizny po wyjeciu kolczyka... I ile lat gdzies taki kolczyk mozna nosic?? Czekam na waze odp. mam nadzieje ze mi pomozecie podjac decyzje POzdrawiam

[silvja]

zadna blizna nie zostaje tylko mala kropeczka
skora sie zerwie jak masz za malo przeklutą skórę albo za cięzki kolczyk ,a pozatym jak dbasz nic ci sie nie stanie
przekluwaj śmailooo!!!!!

[silvja]

po wyjęciu koczyka nie ma zadnej blizny jest taki slad jak po kolczyku w uchu
skora moze sie zerwac jak masz za malo przeklutej skóry ,albo za cięzki kolczyk
......przekluwaj śmiało

[Awris]

Ja też mam wielką ochotę na taki kolczyk, tylko znajoma medyczka nagadała mi, że później jest OGROMNY problem jak się zajdzie w ciążę... Wiecie coś na ten temat?

[mysza89]

hehehehe...no wiec ja sie nie zgodze :P kolezanka ma blizne po kolczyku w pemku coprawda juz go nie nosi ale blizna jest widoczna...druga kolezanka miała kolczyka ale nie goił jej sie chodziła po dermatologach i innych smarowała masciami miała zalepione plastrami przeróznymi pasciami i mimo tego skóa sie poprostu rozerwała i kolczyka nie ma i ma na dodatek bardzooo brzydka blizne...

[Sanderek]

Kolczyk w pepku to nic strasznego. Wystarczy, że jest dobrze zrobiony, odpowiednio głęboko przkłuty, nie ma prawa wylecieć, odpaść czy coś podobnego. Skóra po przebiciu lekko napuchnie, normalna sprawa że tak się dzieje jest to w końcu ingerencja w ciało, jednak gdy wszystko sie uspokoi skóra wraca do swoich normalnych rozmiarów. Po wyjeciu kolczyka nie ma żadnej blizny, tylko mała najczęściej jaśniejsza kropeczka. Blizna może zostać tyklo wtedy gdy kolczyk źle się goi
tzn powstają stany zapalne, bądź gdy cały czas podczas gojenia rana jest rozrywana, nadrywana.
Jesli bedziesz smarowała kolczyk mascią o nazwie, której niestety nie pamietam, ale robiąc kolczyk w profesjonalnym studiu poradzą Ci odpowiednią, nie bedzie problemów do tego przemywac wodą utlenioną przez ok 7 - 14 dni.
Nalezy równiez uważać aby nie rozerwac rany, nie zabrudzić dlatego dobrze na początku np na noc zaklejać plastrem. Dodatkowo nie korzytsać z basenu z chlorem, solarium i słońca bo to podrażnia ranę.

Ja od 3 lat mam kolczyk w pępku i nie miałam ani nie mam z nim żadnych problemów. Co do kolczyków gdzie kolwiek to ja i mój TŻ jesteśmy specjalistami, wiec oboje zgodnie uważamy, że najwazniejsze jest gdzie robisz kolczyk co równa się z tym jak jest zrobiony, i to jak o niego na początku dbasz, czyli higiena ale bez przesady, bo trochę naturalnej flory bakteryjnej rany też potrzebują, lepiej i szybciej się goją.

EDIT: na a pępek tak samo jak i brew goi sie najdłużej i nagorzej z wszytskich kolczyków.

[lafigue]

Ja mam kolczyk w pępku od ponad 7 lat, robiłam go w studiu tatuażu i piercingu, więc nic mi się nie paprało, nie zerwało ani nic takiego. Ale jak wyjmuję kolczyk to jednak dziurka jest bardzo widoczna, w końcu to nie taka mała dziurka jak w uchu, tylko wielka dziura więc myślę, że jak już kiedyś wyjmę kolczyka, to niezły ślad zostanie. W każdym razie jeśli chodzi o blizny czy ślady to chyba u każdego to inaczej wygląda, zależy jak u niego goją się normalne rany i jaką ma skłonność do pozostawania blizn (ja mam niestety taką skłonność, blizny mam po byle czym, nawet jak nie ma większego urazu, a za to rany goją mi się błyskawicznie). Co do tego, ile czasu można nosić taki kolczyk - myślę, że jeśli nie jest zrobiony z jakiegoś badziewia, to bardzo długo

[Katiusia]

Ja też chciałam sobie przebić pępek, ale gram w siatkówkę i obawiam się ze mogłabym sobie go np. przy rzucie na podłogę zerwać i chyba musze z tego pomysłu zrezygnować

[niunia17]

nie bedzie problemów do tego przemywac wodą utlenioną przez ok 7 - 14 dni.
Nalezy równiez uważać aby nie rozerwac rany, nie zabrudzić dlatego dobrze na początku np na noc zaklejać plastrem.


Nie przemywajcie pępka wodą utlenioną dłużej niż 7 dni bo będzie wam schodzić skóra (pięknie to póżniej nie wygląda). Ran nie zaklejajcie plastrami, ponieważ pępek będzie się dłużej goił.

[kuki9]

Mysle, że jak będzie dobrze zrobiony a potem o ranke sie odpowiednio zadba to raczej problemu nie powinno być.
Natomiast dziurka, ślad po wyjęciu będzie.Sama mam kolczyk kilka lat i dziurka jest niestety spora, większa niż w uchu na pewno

[6f0bb0e746d6dd564297849b3c339446a28efa5c]

ta, a potem jak facet bedzie chcial dotknac Twojego brzusia, to bedziesz krzyczec: auuu! idioto!! zostaw! :/ cos o tym wiem...

//jej to sie dlugo goilo... oby u Ciebie bylo duuuzo lepiej!

[Sanderek]

Napisane przez patryk_18

ta, a potem jak facet bedzie chcial dotknac Twojego brzusia, to bedziesz krzyczec: auuu! idioto!! zostaw! :/ cos o tym wiem...

//jej to sie dlugo goilo... oby u Ciebie bylo duuuzo lepiej!

To nie jest powiedziane, że przez długo czas pępek bedzie bolał, to uwarunkowane jest wieloma czynnikami. U jednych goi sie szybciej u innych dłużej. To bardzo indywidualna sprawa no i tego jak ciało i organizm znoszą intergencje ciała obcego. Nawet wrecz sterylne utrzymanie kolczyka (co nie jest wskazane oczywiście w przesadzonej ilości) nie gwarantuje tego, że bedzie się lepiej goił.

A zresztą jak pisałam już w poście wyżej pępek i brew należa do takich miejsc, w których kolczyki goja się najdłużej i najgorzej. Znam to z własnego doświadczenia oraz doświadczeń osób, które znam i maja w tych miejscach kolczyki.

[Sanderek]

Napisane przez kuki9

Mysle, że jak będzie dobrze zrobiony a potem o ranke sie odpowiednio zadba to raczej problemu nie powinno być.
Natomiast dziurka, ślad po wyjęciu będzie.Sama mam kolczyk kilka lat i dziurka jest niestety spora, większa niż w uchu na pewno

Prawdą jest, że dziurka jest spora w porównaniu z dziurką w uchu, ale wydaje mi się że każdy kto decyduje się na kolczyk gdzie kolwiek, jest i powinnien być tego świadom, że mogą wystapić jakieś komplikacje. Ewentualnie po wyciagnięciu zostanie coś w formie "małej blizny" ale to jest akurat nie do ominiecia przy kolczykowaniu. Nawet mała dziurka w uchu pozostawia ślad po sobie w formie plamki i podskórnego zgrubienia.



Dlatego jestem zdania, że decyzja o kolczykowaniu powinna byc dobrze przemyslana, pod każdym aspektem. A co najważniejsze jesli zapadła już decyzja zabieg powinnien być wykonany w jak najlepszy sposób. Dlatego kazdy kto chce się kolczykować nie moze oszczedzać na 20 zł, tylko naprawde robic to w profesjonalnym studiu (nawet jesli to konieczne , to za duże pieniadze).

[kuki9]

Napisane przez Sanderek

Dlatego jestem zdania, że decyzja o kolczykowaniu powinna byc dobrze przemyslana, pod każdym aspektem. A co najważniejsze jesli zapadła już decyzja zabieg powinnien być wykonany w jak najlepszy sposób. Dlatego kazdy kto chce się kolczykować nie moze oszczedzać na 20 zł, tylko naprawde robic to w profesjonalnym studiu (nawet jesli to konieczne , to za duże pieniadze).

Popieram
Poza tym trzeba sie przygotowac na to, że coś może i tak pójśc nie tak, kolczyk może się nie przyjąć a ślad zostać

[spoczko_loczko]

No więc zrobiłam sobie ostatnio sama kolczyk w chrząstce i wogóle nie bolało , a teraz mój kolejny plan to zrobienie sobie kolczyka w pępku, a w czasie późniejszym w nosie . Kolczyka w pępku już nie długo sie doczekam oczywiście zrobie go sama . Tylko ja mam jedno pytanie bo z kolczykiem w nosie nie będzie najmniejszych problemów, ale .... Ile kosztuje kolczyk (taki wkręcany) do pępka? Proszę o szybkie odpowiedzi w tej sprawie .


Pozdro papa ....

[blueania]

yyyyyyyyyy odwazna jestes ja bym obie sama pepka nie przekula ale moja kolezanka tak zrobila i tak jej sie paskudzilo,ze po kilku miesiacach meki go wyjela radze abys pierwszy kolczyk do pepka kupila ze stali chirurgicznej,ceny wachaja sie od 30 zl wzwyz.Sama najpierw mialam ze stali chirurgicznej i wszystko sie ladnie zagoilo a teraz moge nosic z innych tworzyw.

[PatkaM84]

Szczerze powiedziawszy to narażasz się na infekcje jeżeli wszystko robisz sama... Moja koleżanka robiła sobie kolczyka sama w pępku i strasznie długo jej się goił a ogólnie to bardzo długo jej się babrał i to naprawdę strasznie. Nie polecam, zainwestuj troszkę kasy i przynajmniej na kolczyka w pępku wybierz sie do jakiegoś porządnego salonu. Pomyśl troszkę jakie to może miec konsekwencje bo moga one być nieprzyjemne...