![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 7
|
Czy weterynarz ma rację?
Witam. Sprawa wygląda tak . Posiadam dwa roczne psy małej rasy. Zawsze były grzeczne i raczej nie wykazywały zachowań agresywnych (tj. miały 2 osoby których wybitnie nie znosiły. Te osoby zaczynały do nich a jedna chciała je pobić kijem za to że szczekały) Niestety około 2 tygodnie temu pogryzły nogi kobiety, która przyszła niezapowiedziana do nas na podwórko. Nigdy u nas nie była a poza tym weszła lekceważąc wszelkie zabezpieczenia i informacje. Wiedziała, że mamy psy, które jej nie znoszą. Poza tym była tabliczka, teren ogrodzony, dzwonek przy bramie . Pech chciał, że moja mama na 5 minut przed moim powrotem do domu nie zamknęła bramki na klucz , żebym mogła spokojnie wejsc , natomiast w dalszym ciągu była zamknięta jako taka i wtedy to się stało. W tym momencie psy są na obserwacji. Czyli przyjeżdża do nas co pare dni weterynarz. Teraz dochodzimy do sedna problemu. Nakazał mi uwiązać psy na łańcuchu przy budzie. Czy ma prawo mi to rozkazać? Dziś po raz kolejny był z wizytą (niezapowiedzianą swoją drogą a miał być wczoraj) i był oburzony, że psy biegają i bawią się na podwórku. Nie chce ich wiązać z powodu jednego incydentu. Kto ma racje w tej sprawie? Dodam , że teraz nie dopuszczamy do sytuacji , żeby bramka byłą chociażby na minutę odkluczona. Wtedy zdarzało się to sporadycznie, gdy ktoś miał przyjść, ponieważ psy były pozytywnie nastawione do ludzi. Pozdrawiam
Edytowane przez Edysiek91 Czas edycji: 2014-06-15 o 16:14 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
psy nie są od siedzenia na łańcuchu, mogą mieć kojec ale wg mnie jeśli teren jest zabezpieczony to nie ma potrzeby żeby były przykute do budy. Idiota a nie weterynarz. Co to za obserwacja jest? Kobieta zgłosiła to na policję?
Z tego co czytam teraz w necie to posesja musi być tak zabezpieczona żeby nie mógł ktoś postronny wejść. Czyli zamknięta bramka na klucz, łańcuch nie jest wymogiem. Ale może skontaktuj się z jakimś prawnikiem albo fundacją?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2014-06-14 o 09:36 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
po tym jak psy ją zaatakowały zawieźliśmy kobietę na opatrzenie ugryzień na pomoc doraźną. Szpital ma obowiązek powiadomić sanepid o każdym ugryzieniu. Sanepid natomiast informuje izbę weterynaryjną czy coś takiego i przydzielają do obserwacji najbliższego weterynarza, który w ciągu 2 a u nas akurat prawie 3 tygodni przyjeżdża kilka razy co pare dni i obserwuje psy jak się zachowują czy nie wykazują objawów wścieklizny , agresji i tym podobne. Weterynarz natomiast już przy pierwszej wizycie nakazał , że psy mają być na łańcuchu z czym ja się nie zgadzam bo skoro to jest moja posesja i ją zabezpieczyłam to uważam , że mogę z psami robić co mi się podoba i nikt nie ma prawa do mnie na podwórko wejść a jeśli przeskoczy przez bramę bo w przypadku jej zamknięcia innej opcji nie ma to robi to na własną odpowiedzialność
Edytowane przez Edysiek91 Czas edycji: 2014-06-14 o 10:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
To chore prawo, jak dla mnie to nie powinnaś mieć na głowie nawet tego weterynarza.
Rozumiem jakby psy się wydostały za płot i tak kogoś pogryzły, ale to baba wtargnęła bezprawnie na Twoją posesję i nie ważne czy była zamknięta furtka na klucz czy nie. Ja zazwyczaj nie zakluczam drzwi w mieszkaniu jak w nim jestem, czy to daje prawo wszystkim ludziom wejścia mi do domu?! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
Cytat:
Twoje myślenie jest dobre, nie musisz robić fosy i zasieków, wystarczy furtka otwierana kluczem, ogrodzenie i już. Powieś sobie jeszcze tabliczkę, tak dla lepszego chronienia tyłka. ALE ja na czas wizyt weterynarza jakoś dodatkowo zabezpieczałabym psy. Nie wiadomo co takiemu idiocie może strzelić do łba i co jak, nie daj borze, uzna, że twoje psy są agresywne itd? Prawnik to dobry pomysł. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
Cytat:
Po 2. wg polskiego prawa zabronione jest trzymanie psa na uwięzi dłużej niż 12 godzin w ciągu doby. Co do pytania "czy ma prawo mi to rozkazać" - nie nie ma prawa, a Ty nie masz się czym przejmować, zwłaszcza że jak piszesz są to psy małej rasy, które z zasady nie nadają się do bycia przy budzie, a zwłaszcza na łańcuchu, co potwierdzi każdy weterynarz z prawdziwego zdarzenia i odpowiednie osoby z rozmaitych instytucji. Ewentualne nieprzyjemności możesz mieć dlatego że teren niby był zamknięty, ale jednak nie był zabezpieczony odpowiednio tak żeby nikt tam nie wszedł, ale generalnie ranga problemu nie jest taka żeby się tym jakoś szczególnie martwić. Chyba że pogryziona kobieta zechce np. walczyć o odszkodowanie w sądzie (chociaż z tego co zrozumiałam nie było to dotkliwe pogryzienie). Ale wtedy też ewentualnie grzywna + nakaz zabezpieczenia terenu, na pewno nikt na mocy prawa nie wyda nakazu trzymania psów na łańcuchu. ---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ---------- Cytat:
Póki co nie panikowałabym bo prawdopodobnie sprawa rozejdzie się po kościach. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
nie musisz trzymać psa na łańcuchu. zakładam, że to weterynarz starej daty albo dodatkowo z terenów wiejskich/małomiasteczkowych. tacy maja jeszcze inną mentalność.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
Nie ogarniam. Czy to przypadkiem ta baba nie powinna mieć problemów z prawem za włamanie, a nie Twoje psy za obronę własnego terenu?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
Jeżeli teren na którym biegają psy jest odpowiednio zabezpieczony i jest tabliczka z ostrzeżeniem, że na tym terenie jest pies/psy to nawet jeśli furtka nie była zamknięta na klucz to osoba wchodzi na swoją odpowiedzialność. Ja jednak dla własnego spokoju i spokoju psów skonsultowałabym się z prawnikiem, a na weterynarza doniosła jak radzi Merys.
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
Oczywscie, ze racje ma weterynarz. Skoro wy jestescie nieodpowiedzialni to psy musza byc na lanchuchu.
Kobieta nie zostalaby pogryziona, gdybyscie byli odpowiedzialnymi wlascicielami. Cala sytuacja jest Wasza winy. Racja calkowicie po stronie weterynarza. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
Pies nie musi być na łańcuchu. Z tego co mi wiadomo, jeśli ma się psa to teren ma być ogrodzony i oznaczony (np tabliczka uwaga pies). A wet to chyba jakiś konował, skoro nie wie że uwiązanie psów na łańcuchu może tylko zwiększyć agresję.
Poza tym to ta kobieta zrobiła błąd. Weszła na waszą posesję mimo że miała możliwość dzwonka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46879375]Oczywscie, ze racje ma weterynarz. Skoro wy jestescie nieodpowiedzialni to psy musza byc na lanchuchu.
Kobieta nie zostalaby pogryziona, gdybyscie byli odpowiedzialnymi wlascicielami. Cala sytuacja jest Wasza winy. Racja calkowicie po stronie weterynarza.[/QUOTE] Kobieta nie byłaby pogryziona gdyby nie weszła na czyjąś posesję bez pozwolenia. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46879375]Oczywscie, ze racje ma weterynarz. Skoro wy jestescie nieodpowiedzialni to psy musza byc na lanchuchu.
Kobieta nie zostalaby pogryziona, gdybyscie byli odpowiedzialnymi wlascicielami. Cala sytuacja jest Wasza winy. Racja calkowicie po stronie weterynarza.[/QUOTE] Kobieta nie zostałaby pogryziona gdyby nie weszła na cudzy teren bez pozwolenia. Równie dobrze możesz ukraść coś w sklepie i powiedzieć "właściciel jest winny, gdyby lepiej zabezpieczył to bym nie ukradła" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
Nie zdziwiłabym się jakby ta kobieta sprowokowała psy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
wyraźnie jest napisane w przepisach, że teren ma być odpowiednio zabezpieczony czyli zamknięta na klucz bramka, kłódka itp. Nie ma nic o obowiązku trzymania psów na łańcuchu. Musi być też tabliczka ostrzegająca "agresywny pies" bo sama "uwaga pies" nie wystarczy. Ale tak poza tym, to ja uważam, że jak ktoś wchodzi na cudzą posesję to na własną odpowiedzialność. Osobiście przepisy wydają mi się absurdalne.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
Nie wiem jak to wyglada od strony prawnej, ale do glowy by mi nie przyszlo robic komus problem dlatego, ze mimo ostrzezen przed psami i dzwonka przy furtce wlazlam komus na posesje i zostalam pogryziona przez psa.
Zakladam oczywiscie, ze masz tabliczke, na ktorej jest napisane, ze na podworku znajduja sie psy. Zamykanie furtki na klucz jest absurdem. To tak samo jakby ktos mi sie wlamal do domu, bo nie zamknelam drzwi na klucz, a pies znajdujacy sie w domu pogryzlby go. Pies jest od tego, zeby podworka pilnowal, szczegolnie, jesli naprawde masz przy bramie dzwonek. Co innego gdyby wybiegly przed furtke. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
Pies podczas obserwacji czy ma wściekliznę musi być w izolatce i nie mieś kontaktu z ludźmi, może to być np: zamknięty kojec.
Masz kojec? pewnie nie bo po podwórzu biegały. W każdym razie powinny być przez jakiś czas odizolowane. Pies zaraża wścieklizną już w ostatniej fazie choroby i potem umiera, więc jak jeszcze żyją to nie są chore. Biegają po podwórzu to nie jest izolatka dlatego kazał ci je uwiązać. Pies w sumie nie zawinił ale baba to zgłosiła i ponosisz konsekwencje, wet może pójść teraz dalej skoro się nie dostosowujesz, bo teraz on wydaje decyzję czy psy są chore. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
LusiaPlotkara, nie mam linków, po prostu przejrzałam kilka stron z wypowiedziami prawników o takiej sytuacji. Jak wpiszesz w googlach to wyskoczy ci dużo stron "pogryzienie przez psa na prywatnej posesji".
Teraz sobie uświadomiłam, że w przepisach nie ma dokładnie o kluczu, ale o dostatecznym zabezpieczeniu terenu. I ponoć interpretacja przepisu jest taka, że jak łatwo wejść na teren (czyli bramka tylko na klamkę) to nie jest to dostateczne zabezpieczenie.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
Cytat:
Cytat:
To, co napisalas jest bezmyslne. Nie ma to zadnego zwiazku ze sprawa autorki. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
otwarta w sensie nie na klucz zamknięta. Czyli wg ciebie do mieszkania też może mi każdy wejść skoro nie zamykam na klucz???
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46879613]Czy autorka pisze do nas z Teksasu? Nie sadze. Zakladam wiec, ze mieszka w Polsce. Furtka byla otwarta. Pisanie fantazji o wchodzeniu bez pozwolenia jest wiec bez sensu tutaj. Furtka byla ot-war-ta. Kazdy mogl wchodzic.
[/QUOTE] ![]() ![]() ![]() Sąsiad nie zamkną drzwi. Mogę wbijać się mu na chatę! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
Lusia, lepiej się zabezpieczyć jak się ma psy na podwórku i zamykać na ten klucz niż potem liczyć na interpretacje, nie sądzisz?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Czy weterynarz ma rację?
dlaczego wg ciebie to nie jest równe? to podwórko jest częścią prywatnej, oddzielonej własności. Jaka jest różnica między podwórkiem i moim przedpokojem? Może jakiś link do przepisu?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:49.