Pieczenie, palenie skóry

[barefootangel]

Wizażanki. Mam nadzieje ze mi jakoś pomożecie. Od 3 dni piecze mnie delikatnie skóra na całym ciele. Byłam u lekarza i pani doktor powiedziała zebym zaczęła brać witaminy i mnie odeslała. ( moja doktorka jest naprawdę typową ignorantką) Dzisiejszego wieczoru pieczenie jest nie do wytrzymania. Piecze mnie na tyle skóra ze nie jestem w stanie połozyc się do łozka i przykryć kołdrą. Nie mogę nawet nałożyć na siebie ubrań. Nie mam siły. Jestem już załamana.
Na żebrach, tuż pod piersią pojawiło mi się 5 bąbelków. Wyglądają jakby pogryzły mnie komary ale ... sama nie wiem.


Jesli macie jakies pomysły to dajcie znać .. jak mogę sobie ulżyć i skąd się to bierze ?

Od razu dziękuję.

[skazana_na_bluesa]

to moze czas zmienic lekarza, skoro ten jest ignorantem?

[barefootangel]

mam taki zamiar ;/ bo to co ona robi to się w głowie nie mieści.

[201604250941]

Albo cos zjadlas i masz uczulenie na zywnosc albo nosilach ciuchy wyprane w tym samym proszku do prania, ktory Cie podraznil. Mi to wyglada na alergie skoro tak na calej skorze, pomysl czy mialas kontakt z czyms uczulajacym. Jakby to byla roslinka to by wyszlo miejscowo, jak na calej skorze to chyba od jedzenia.
A moze sie w czyms umylas?
Moja lekarka tez taka jest ;/
Wapn wypij, nie zmieniaj poszewek poscieli na swiezo wyprane, zostaw stare, to samo z pizama. I nie kap sie, wez prysznic, a glowe umyj nad wanna, zeby sie szampon po Tobie nie lal.
Mozesz zrobic probe, czy balsam do ciala piecze. Ale on moze podrazniac, jedyne co to krem dla dzieci albo nivea nie podrazni.

[201604190949]

Przyczyn może być 1000 ale jeśli chcesz ulgi to obłóż się jogurtem naturalnym. Takim z lodówy. Nie dość, że ukoi to może jeszcze pomóc na ewentualne podrażnienie/uczulenie.
Do tego wzięłabym zyrtec czy inny amertil. Krzywdy nie zrobi a może pomóc.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez candycotton

Albo cos zjadlas i masz uczulenie na zywnosc albo nosilach ciuchy wyprane w tym samym proszku do prania, ktory Cie podraznil. Mi to wyglada na alergie skoro tak na calej skorze, pomysl czy mialas kontakt z czyms uczulajacym. Jakby to byla roslinka to by wyszlo miejscowo, jak na calej skorze to chyba od jedzenia.
A moze sie w czyms umylas?
Moja lekarka tez taka jest ;/
Wapn wypij, nie zmieniaj poszewek poscieli na swiezo wyprane, zostaw stare, to samo z pizama. I nie kap sie, wez prysznic, a glowe umyj nad wanna, zeby sie szampon po Tobie nie lal.
Mozesz zrobic probe, czy balsam do ciala piecze. Ale on moze podrazniac, jedyne co to krem dla dzieci albo nivea nie podrazni.

ale to nie musi byc alergia. wrecz watpie, zeby to byla np. alergia pokarmowa. za dlugo sie utrzymuje, a watpie, zeby autorka jadla codziennie to samo w takich samych ilosciach. to moze byc np. nerwica

[barefootangel]

ja juz sama dziewczyny nie wiem. Przeszłam ostatnio kilka wstrząsów psychicznych , mam osłabiony organizm bo 2 chorobach naraz ...Głupio jest mi iść na pogotowie a przychodnia dziś zamknięta.
Dzięki kochane. Dostosuje się do waszych rad.

[201604250941]

Mozesz isc do apteki, tam tez cos powiedza.

[Reme]

A oprócz tych zmian na skórze masz jeszcze jakieś dolegliwości? Np. w okolicach tych bąbelków? Lub nie wiem... głowa Cię boli, jesteś osłabiona, mięśnie bolą?

Pytam, bo sama jestem już trochę przewrażliwiona na tym punkcie Rok temu miałam właśnie takie przeczulenie skóry, ale oprócz tego czułam się tak, jakby przewiało mi plecy. Też mi się pojawiło początkowo kilka bąbelków w okolicy brzucha i okazało się, że to choroba zakaźna (półpasiec), która później niesamowicie bolała. Potem mnie wysypało bąbelkami na całym brzuchu i leczyłam się miesiąc
Te bąbelki mogą być tu kluczowe, bo czasem nic innego nie boli, więc najlepiej wybierz się do innego lekarza, najlepiej jak najszybciej. Życzę Ci, żeby to nie było nic poważnego.

[anoska]

Napisane przez barefootangel

ja juz sama dziewczyny nie wiem. Przeszłam ostatnio kilka wstrząsów psychicznych , mam osłabiony organizm bo 2 chorobach naraz ...Głupio jest mi iść na pogotowie a przychodnia dziś zamknięta.
Dzięki kochane. Dostosuje się do waszych rad.

pewnie, lepiej siedzieć i czekać na mannę z nieba
idź na pogotowie, chcesz cierpieć czy się wyleczyć?

[barefootangel]

Reme ja mam wrażenie że bolą mnie płuca, czuję po prostu ciężar w okolicach płuc. A do tego pluje flegmą. Bąbelki na początku wyglądały jak zwykłę pogryzienia komarów teraz zaczęły się na nich robić strupki ( wielkości głowki od szpilki). Trochę pieką, troche swędzą. Po dotknięciu ich czuje okropne pieczenie. Jak to u Ciebie wyglądało? Jak te bąbelki wyglądały?

[Reme]

Napisane przez barefootangel

Reme ja mam wrażenie że bolą mnie płuca, czuję po prostu ciężar w okolicach płuc. A do tego pluje flegmą. Bąbelki na początku wyglądały jak zwykłę pogryzienia komarów teraz zaczęły się na nich robić strupki ( wielkości głowki od szpilki). Trochę pieką, troche swędzą. Po dotknięciu ich czuje okropne pieczenie. Jak to u Ciebie wyglądało? Jak te bąbelki wyglądały?

U mnie początkowo wyglądały jak takie wypukłe plamki a potem zaczął się w nich zbierać bezbarwny płyn. Miałam nieprzyjemne uczucie na skórze, takie mrowienie, ale same bąble mi nie dokuczały, dopiero po iluś dniach strasznie swędziały jak zaczęły pękać. Do tej pory mam zresztą delikatne blizny Tylko, że tych bąbli nie podrażniałam w żaden sposób.
U Ciebie z opisu wyglądają inaczej, ale kto wie, co to może być. Może to nieświadomie drapałaś, więc idź do lekarza, nawet na pogotowie. Ja byłam z tym właśnie na pogotowiu, bardziej się tam udałam z bólem pleców a jak zobaczyli bąbelki, to mnie wysłali na oddział chorób zakaźnych do zdiagnozowania dla pewności. Nie masz co się wstydzić. U mnie było ważne, żeby jak najszybciej zacząć brać leki przeciwwirusowe. Nawet, jeśli okaże się, że to nic poważnego, to chociaż będziesz wiedzieć, co z tym zrobić.

Jeszcze mała ciekawostka... udałam się z tym na pogotowie a tam co? Lekarka mnie obejrzała, zrobiła wielkie oczy i z uśmiechem zaczęła wołać wszystkich, którzy byli w pobliżu, krzycząc coś w stylu "Chodźcie tutaj! Chyba mamy tu ładnego półpaśca, zobaczycie jak wygląda na żywo" Po chwili stały nade mną chyba ze trzy osoby, oglądały "okaz" i debatowały, czy to rzeczywiście to. I w końcu wysłali na zakaźny, gdzie już takich cyrków nie było.

[Heledore]

Napisane przez barefootangel

ja juz sama dziewczyny nie wiem. Przeszłam ostatnio kilka wstrząsów psychicznych , mam osłabiony organizm bo 2 chorobach naraz ...Głupio jest mi iść na pogotowie a przychodnia dziś zamknięta.
Dzięki kochane. Dostosuje się do waszych rad.

na początku miałam polecić okład z zimnego jogurtu naturalnego. Poleciły mi ten sposób wizażanki na piekącą, podraznioną skórę. Ale po doczytaniu reszty watku wysłałąbym cie raczej na pogotowie.

A tam zaraz głupio mama mojego TZ ma czasem dyżury na pogotowiu. Ludzie czasem przychodzą z pierdołami typu "bo ja tak jakoś nie mogę dzisiaj spać, nie wiem co sie dzieje"

[barefootangel]

No dziewczęta... wyszło szydło z worka Poszłam do normalnej Pani doktor i okazało się że to okazały półpasiec + uczulenie. Dostałam Cetalergin, ibuprofen, Vratizolin, Neomycinum i powinno pójść wszystko gładko. Do tego skierowanie do alergologa. Dziękuje Wam wizażanki za porady
Jesteście kochane ;*

[Reme]

Ale masz szczęście, że nie przechodzisz tego ciężko, bo to paskudne choróbsko. Ja umierałam przez dwa tygodnie i z nóg mnie ścięło a kolejne dwa męczyłam się z pękającymi bąblami (ostatecznie wysypało mnie od połowy brzucha do połowy pleców, piękny "półpas" ), swędzeniem i osłabieniem. Cieszę się, że wszystko się wyjaśniło Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!