Jakie nuty wyczuwacie w ulubionych zapachach?

[rybkad]

Jakiś czas temu złapałam sie na tym, żę w zapachach które uwielbiam wyczuwam nutę pomarańczy natomiast w nielubianych mydło, które to mydło pewna wizażanka określiła jako anyżek

Nutę pomarańczy wyczuwam a nawet wyraźnie, z przekonaniem czuję w zapachach, które pomarańczy w składzie nie mają, w Le feu obecność pomarańczy jeszcze da się wytłumaczyć ale już w Innocencie nie bardzo a ja tam czuję wyraźnie

Czy macie tak samo?Czujecie w ulubionych perfumach ten sam powtarzający się zapach? Mam na myśli zapachy, które wg opisu niewiele mają ze sobą wspólnego

[kroliczek190]

To samo czuję w Wish, Angelu, Lolicie, Euphorii i Flowerbomb... czyli karmel... mój ulubiony...
To samo w Opium, Shalimar i Cafe - cukierki toffi
W Ralph czuję melona chociaż go w składzie nie ma...
W Hypnose - banana...
I Love Love są dla mnie klonem Light Blue...
Powyżej wymienione zapachy uwielbiam.
O to Ci chodziło?

[ishtar4]

Jest kilka takich nut, ale często źle skomponowane z innymi

Wiecie jak pachną na wiosnę rozwijające się pączki, liście, oblepione jakby spadzią..to właśnie taka nuta
Grejpfrut.
Piwonia - piwna, upojna, dzika róża, kwiat jabłoni - też z nutą owej "upojności".
Kwiat winorośli.

Natomiast kuchenne specjały - czekolady, bulgoczące budynie, lepkie powidła, scukrzone soki - to nieporozumienie jak dla mnie.

[Aurita]

Ja (w tych lubianych) czuję (uwaga, uwaga! - masło, takie szkockie, a nie zwykłe (kojarzą mi się z cukierkami - jakie jadłam w dzieciństwie - o smaku wlaśnie szkockiego masła), a także coś jak zapach skóry,pasty do butów, zamszu (z zamszem kojarzy mi się najbardziej . Myślę że na zapach masła i zamszu składa się nuta wanilii, w specjalnym ujęciu i z dodatkami (chodzi o bukiet zapachu wanilii, a nie tylko waniliny! - dlatego Addict odpada).
I przede wszystkim mój odbiór zapachu zależy od bazy i utrwalaczy (są firmy których perfumy mają w bazie coś, co mnie wręcz odrzuca).

Masło i zamsz czuję mocno w Boucheron Trouble, Wish, Innocent
aha, w wielu słodkich perfumach męskich

Kiedyś wąchałam męski zapach, który skojarzył mi się z aromatyzowanym tytoniem waniliowym jakiego używał mój tata (ten tytoń był w żółtobrązowej puszce i leżał w głównej szuflazie jego biurka, na puszcze była rycina panoramy miasta), zapach był wspaniały, taki ciepły... Nie wiem co to było, bo wtedy przestałam oglądać świat oczami...