Czy jestem przez to gorsza? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-06-16, 15:22   #1
lenuage
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 11

Czy jestem przez to gorsza?


Niestety matka natura nie obdarzyła mnie zbyt bujnym biustem, de facto prawie w ogóle go nie mam. Staram się to jakoś zaakceptować, nie przeżywać tego, bo wiadomo że jest milion ważniejszych spraw, a do tego mam inne zalety, aczkolwiek czasami jest mi trudno. Mam zgrabną figurę, jestem dosyć wysoka, szczupła, ale mimo to niejednokrotnie ubrania na mnie nie leżą, bo choć nie kupuję ubrań z dekoltami, to i tak one prawie wszędzie są. Ale do rzeczy. Każdego dnia mijam mnóstwo ludzi, w tym kobiet i dziewczyn, i po prostu niemalże każdej zazdroszczę, że jak to się mówi "mają czym oddychać". Tym samym naprawdę wszystkie moje koleżanki, przyjaciółki, nie mają tego "problemu" co ja. I chcąc nie chcąc, czasem czuję się po prostu tak jakby gorsza, choć wiem że tak naprawdę jest to absurdalne, ale mimo to miewam takie uczucie. Wiadomo, nie wszyscy lecz spora część chłopaków, zwłaszcza w moim wieku (mam 19 lat), zwraca uwagę przede wszystkim na wygląd zewnętrzny, szczególnie jak się jest na plaży. Ostatnio właśnie przebywałam nad morzem i tylko raz byłam w stroju kąpielowym, bo po prostu wstydziłam się w nim pokazywać z racji moich braków. Co właśnie również jest głupie, bo przecież to nie jest moja wina, że jestem jaka jestem, i wyglądam jak wyglądam. Powiedzcie mi drogie wizażanki, czy rzeczywiście jest się czym przejmować? Czy naprawdę mały biust to taki duży defekt? I czy tylko mając obfity biust można być prawdziwie pociągającą? Wierzę, że nie, nigdy nie miałam chłopaka, ale za to zdarza mi się słyszeć komplementy, i wiem że nie którzy koledzy mają do mnie "słabość", choć z kolei jestem raczej typem niedostępnej, nie jest to celowe, po prostu tak mam, przez to nawet kiedyś pewien chłopak powiedział mi,że jak ktoś jest amatorem, to przecież nie wejdzie na Mount Everest, no szalona metafora, ale coś w tym jest... Więc i tu proszę was kochane, powiedzcie co powinnam zmienić w swoim postępowaniu żeby chłopcy nie odbierali mnie jako niedostępnej? Bo właśnie przez to, mimo iż podoba mi się jeden kolega, wiem że ja mu też się podobam, on nic w tym kierunku nie robi... A mógłby, nie miałabym nic przeciwko :P I tak zawsze miałam,ktoś mi się podobał, ale nic z tego oprócz przyjacielskich stosunków nie było... Chciałabym żeby to się kiedyś zmieniło.
lenuage jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-16, 15:40   #2
krokodylowa1996
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 55
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Jest taka prosta zasada w zyciu ze jesli nam cos sie nie podoba, to albo to zmieniamy albo akceptujemy.Innego wyjscia nie ma. Wszystko jest zalezne od naszej psychiki, sposobu patrzenia, dla jednych maly biust nie jest ladny, dla drugich jest sliczny, trzeci krytukuja sztuczny, inni chwala.itd. Jestemy tak naprawde niewolnikami mody i narzucanych cyckowych( m, in) trendow, a w zyciu nie chodzi o to by sie przypodobac ale aby byc szczesliwym ze samym soba.

Na pewno masz inne atuty, podkresl, naprawde lepiej byc ladna i zgrabna bez piersi , niz miec krzywe nogi, szerokie bary, krzywy nos i inne wadycale za to cudowny biust. Nie mozna miec wszystkiego, a cyce mozna sobie zrobic ale czy warto? Ta wade mozna ukryc na codzien , sa gorsze

Edytowane przez krokodylowa1996
Czas edycji: 2015-06-16 o 15:43
krokodylowa1996 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-16, 16:37   #3
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Temat wałkowany milion razy. Nie, nie jesteś przez to gorsza.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-16, 17:30   #4
olaodkota
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 94
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Też nie mam biustu, to znaczy nie mam go prawie w ogóle. Rozmiar dajmy na to 32 A jest dla mnie za duży. (tak wiem, wiem rozmiarówka jest inna) ale w moim przypadku nie ma po prostu czego mierzyć.

Chodzę w push-upach. W sumie to są same gąbki, im więcej gąbki tym lepiej. Jak ubiorę tak push up to wygląda na to że mam po prostu malutkie, zgrabniutkie piersi, tyle że ten rozmiar push-upowy ktory widać to jest jakieś x5 moich prawdziwych piersi (o ile nie więcej).

W każdym razie ubrania ładnie leżą, nie krępuję się niczego.
Może spróbowałabyś tego?
Co do kostiumów kąpielowych - bardzo dobrze Cię rozumiem, dopiero niedawno znalazłam wprost idealny dla mnie. Całkowicie przylega, jest twardy - sztywny, z falbankami i daje złudzenie że coś tam jest.

Jeśli o mnie chodzi to staram się eksponować inne rzeczy które mam - czyli nogi, włosy, dłonie. Bardzo o siebie dbam, w pewnym sensie staram się zrekompensować sobie ten brak i myślę że przekłada się to na to że po prostu bardzo (bardziej niż inne dziewczyny) akcentuję inne rzeczy. To jest podświadome, ale w ten sposób czuję się bardziej kobietą. Smutne to w pewnym sensie, ale przez ten malutki biust nie czuję się kobietą w 100%. Smutne, ale prawdziwe. Niestety.
olaodkota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-16, 17:40   #5
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Cytat:
Napisane przez lenuage Pokaż wiadomość
Niestety matka natura nie obdarzyła mnie zbyt bujnym biustem, de facto prawie w ogóle go nie mam. Staram się to jakoś zaakceptować, nie przeżywać tego, bo wiadomo że jest milion ważniejszych spraw, a do tego mam inne zalety, aczkolwiek czasami jest mi trudno. Mam zgrabną figurę, jestem dosyć wysoka, szczupła, ale mimo to niejednokrotnie ubrania na mnie nie leżą, bo choć nie kupuję ubrań z dekoltami, to i tak one prawie wszędzie są. Ale do rzeczy. Każdego dnia mijam mnóstwo ludzi, w tym kobiet i dziewczyn, i po prostu niemalże każdej zazdroszczę, że jak to się mówi "mają czym oddychać". Tym samym naprawdę wszystkie moje koleżanki, przyjaciółki, nie mają tego "problemu" co ja. I chcąc nie chcąc, czasem czuję się po prostu tak jakby gorsza, choć wiem że tak naprawdę jest to absurdalne, ale mimo to miewam takie uczucie. Wiadomo, nie wszyscy lecz spora część chłopaków, zwłaszcza w moim wieku (mam 19 lat), zwraca uwagę przede wszystkim na wygląd zewnętrzny, szczególnie jak się jest na plaży. Ostatnio właśnie przebywałam nad morzem i tylko raz byłam w stroju kąpielowym, bo po prostu wstydziłam się w nim pokazywać z racji moich braków. Co właśnie również jest głupie, bo przecież to nie jest moja wina, że jestem jaka jestem, i wyglądam jak wyglądam. Powiedzcie mi drogie wizażanki, czy rzeczywiście jest się czym przejmować? Czy naprawdę mały biust to taki duży defekt? I czy tylko mając obfity biust można być prawdziwie pociągającą? Wierzę, że nie, nigdy nie miałam chłopaka, ale za to zdarza mi się słyszeć komplementy, i wiem że nie którzy koledzy mają do mnie "słabość", choć z kolei jestem raczej typem niedostępnej, nie jest to celowe, po prostu tak mam, przez to nawet kiedyś pewien chłopak powiedział mi,że jak ktoś jest amatorem, to przecież nie wejdzie na Mount Everest, no szalona metafora, ale coś w tym jest... Więc i tu proszę was kochane, powiedzcie co powinnam zmienić w swoim postępowaniu żeby chłopcy nie odbierali mnie jako niedostępnej? Bo właśnie przez to, mimo iż podoba mi się jeden kolega, wiem że ja mu też się podobam, on nic w tym kierunku nie robi... A mógłby, nie miałabym nic przeciwko :P I tak zawsze miałam,ktoś mi się podobał, ale nic z tego oprócz przyjacielskich stosunków nie było... Chciałabym żeby to się kiedyś zmieniło.
odniosę się do tego - może tak być, że wyglądasz jak obrażona na świat księżniczka - tu najlepiej podpytać jakiegoś zaufanego kolegę. Nie znam Cię, więc nie wiem, czy wyglądasz na śmiertelnie przerażoną i nieśmiałą czy właśnie wyniosłą górę lodu.
Co możesz zrobić, by być mniej niedostępną? No właśnie być mniej niedostępną. Zagadać, uśmiechnąć się, wyjść nieco do facetów. Ten kolega, który Ci się podoba, zaproponuj kiedyś np wyjście razem gdzieś we dwoje albo w większej grupie, ale zadbaj, by np on siedział koło ciebie. Wyślij sygnały, że jesteś zainteresowana czym więcej niż tylko koleżeństwem. Bądź milsza, uśmiechaj się więcej i nie myśl obsesyjnie o swoich piersiach.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-16, 21:09   #6
Santine
Raczkowanie
 
Avatar Santine
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 57
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Cytat:
Napisane przez lenuage Pokaż wiadomość
I chcąc nie chcąc, czasem czuję się po prostu tak jakby gorsza, choć wiem że tak naprawdę jest to absurdalne, ale mimo to miewam takie uczucie. Wiadomo, nie wszyscy lecz spora część chłopaków, zwłaszcza w moim wieku (mam 19 lat), zwraca uwagę przede wszystkim na wygląd zewnętrzny, szczególnie jak się jest na plaży. Ostatnio właśnie przebywałam nad morzem i tylko raz byłam w stroju kąpielowym, bo po prostu wstydziłam się w nim pokazywać z racji moich braków.
Oczywiście, że nie jesteś gorsza i że to jest nawet nie absurdalne, a bardzo, bardzo absurdalne.
Nie powinnaś się wstydzić. Prawda jest taka, że jesteśmy takie, jakie się czujemy - i jeśli rzeczywiście obsesyjnie przejmujemy się jakimś drobiazgiem, to on drobiazgiem być przestaje.
A to prosta droga do stracenia pewności siebie, własnego poczucia atrakcyjności i wielu innych rzeczy, których brak jest w kontaktach z innymi ludźmi zdecydowanie dotkliwszy od rozmiaru biustu.

Zamiast się przejmować najlepiej po prostu zaakceptować siebie i patrzeć ludziom odważnie w oczy, nie zostawiając miejsca na żadne głupoty. Każdy chciałby być atrakcyjny wizualnie, ale przecież wizji atrakcyjności jest na świecie naprawdę wiele - i bynajmniej nie każda skupia się na części ciała, której się wstydzisz. Już pomijając to, że ogólne bycie atrakcyjnym wychodzi daleko poza fizyczność (a nadmierne kompleksy tutaj nie pomagają).
Santine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-16, 21:21   #7
AlternatywnaKawa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 320
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Ostatnio zauważyłam, że większość moich kolegów ma dziewczyny z małym biustem. Serio małym. Zakochani są po uszy i nie widzę by im to przeszkadzało. Także to na pewno nie jest wyznacznik atrakcyjności.
__________________
9.02.2015 - zaczęłam odchudzanie!

62-60-58-56-54-52

Ćwiczę z Mel B!
AlternatywnaKawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-06-16, 22:05   #8
olaodkota
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 94
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=598918 Tutaj masz wątek dziewczyny z bardzo małym biustem. Zalczyla nawet zdjecia z pytaniem o komentarze i jak sama widzisz wiele było bardzo pozytywnych.
olaodkota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-17, 00:31   #9
cotusie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 278
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Gorsza przez biust?

Zobacz, Autorko, jedni faceci mają więcej włosów na nogach, inni mniej. Uważasz część z nich za gorszych przez to, że jedni mają większe owłosienie na nogach i wyglądają na nogach jak małpy, a inni prawie wcale go nie mają i wyglądają na nogach jak kobiety? Też przecież taka "małpa" może się wstydzić na plaży, bo ma za dużo włosów, a taki bez może mieć kompleks, że nogi ma niemęskie.

Poza tym - są szczęśliwe kobiety, które mają rodziny i mały biust, są szczęśliwe kobiety, które mają rodziny i średni biust i są szczęśliwe kobiety, które mają rodziny i duży biust. Skoro każda może być szczęśliwa, to czy któraś jest gorsza?

Tak więc myślę, że temat "bycia gorszym przez mniejszy/większy biust" można uznać za zamknięty.
cotusie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-17, 06:38   #10
Anusia : )( :
Zadomowienie
 
Avatar Anusia : )( :
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 732
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Daj spokój autorko, myślisz że duże piersi to taka fajna sprawa? Awidziałaś kiedyś fajny,seksowny biustonosz w rozmiarze 85E? Bo ja mam z tym duży problem. Strój kąpielowy - tylko z usztywnionymi miseczkami (gorąco w nich jak cholera). A koszule z guzikami które nie wyglądają na tobie jak namioty to tylko pobożne życzenie. Nie każdy mężczyzna lubi duży biust, niektórzy wolą kobiety których piersi "mieszczą się w dłoni". Dla mężczyzny seksowna kobieta to taka która dobrze czuje się w swoim ciele. Popracuj nad sobą i przestań się przejmować Też bym chciała mieć mniejszy tyłek, ale mam jaki mam... life goes on... szkoda czasu na przejmowanie się takimi pierdołami. Sama mam koleżanki z małym biustem, niektóre nawet ze "znikomym" i nigdy nie narzekały na brak powodzenia. Słowo klucz - AKCEPTRACJA!
__________________
Zabiegana, zajęta, zapracowana,
ciągle niewyspana, ale szczęśliwa...


Anusia : )( : jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-17, 09:50   #11
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Cytat:
Napisane przez Anusia : )( : Pokaż wiadomość
Daj spokój autorko, myślisz że duże piersi to taka fajna sprawa? Awidziałaś kiedyś fajny,seksowny biustonosz w rozmiarze 85E? Bo ja mam z tym duży problem.
Hm... a większość oferty Effuniaka, Comexim, Dalia, Gorsenia, Elomi, Curvy Cate? Pewnie masa innych też, wymieniłam tylko te marki, które mi na szybko wpadły do głowy. 85e nie jest żadnym szalonym rozmiarem
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-17, 09:58   #12
Anusia : )( :
Zadomowienie
 
Avatar Anusia : )( :
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 732
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Hm... a większość oferty Effuniaka, Comexim, Dalia, Gorsenia, Elomi, Curvy Cate? Pewnie masa innych też, wymieniłam tylko te marki, które mi na szybko wpadły do głowy. 85e nie jest żadnym szalonym rozmiarem
Dzięki zaraz się biorę za oglądanie
__________________
Zabiegana, zajęta, zapracowana,
ciągle niewyspana, ale szczęśliwa...


Anusia : )( : jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-17, 15:57   #13
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Przeciez miseczka E to jest normalny biust. Ja mam 70E/F i w życiu nie powiedzialabym ze to jest duży biust, no z której niby strony. A seksowne biustonosze mogę znaleźć chociażby w Triumphie w każdym pierwszym centrum handlowym, żeby dużo nie szukać.
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-17, 19:45   #14
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Cytat:
Napisane przez Azhaar Pokaż wiadomość
Przeciez miseczka E to jest normalny biust. Ja mam 70E/F i w życiu nie powiedzialabym ze to jest duży biust, no z której niby strony. A seksowne biustonosze mogę znaleźć chociażby w Triumphie w każdym pierwszym centrum handlowym, żeby dużo nie szukać.
Mimo wszystko biust 85e jest większy od 70e i osobiście triumpha odradzam, produkują raczej proce niż dobrą bieliznę. Stosunek jakości do ceny jest mocno rozczarowujący.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-17, 20:21   #15
OneFabian1215
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 6
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Zajdziesz w ciąże to i biust Ci urośnie gwarantuje. Także nie zamartwiaj się czymś takim na zapas. Wielu chłopców wybiera dziewczyny z małymi piersiami, bo nie jest to dla nich najważniejsze. Daj sobie czas i staraj się o tym po prostu nie myśleć, bo tracisz czas.
OneFabian1215 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-17, 20:35   #16
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Wielu panów wybiera dziewczyny z drobnym biustem nie dlatego, że to nie jest dla nich najważniejsze, a dlatego, że właśnie taki uwielbiają więc się autorko nie stresuj
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-17, 20:54   #17
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Cytat:
Napisane przez lenuage Pokaż wiadomość
Niestety matka natura nie obdarzyła mnie zbyt bujnym biustem, de facto prawie w ogóle go nie mam. Staram się to jakoś zaakceptować, nie przeżywać tego, bo wiadomo że jest milion ważniejszych spraw, a do tego mam inne zalety, aczkolwiek czasami jest mi trudno. Mam zgrabną figurę, jestem dosyć wysoka, szczupła, ale mimo to niejednokrotnie ubrania na mnie nie leżą, bo choć nie kupuję ubrań z dekoltami, to i tak one prawie wszędzie są. Ale do rzeczy. Każdego dnia mijam mnóstwo ludzi, w tym kobiet i dziewczyn, i po prostu niemalże każdej zazdroszczę, że jak to się mówi "mają czym oddychać". Tym samym naprawdę wszystkie moje koleżanki, przyjaciółki, nie mają tego "problemu" co ja. I chcąc nie chcąc, czasem czuję się po prostu tak jakby gorsza, choć wiem że tak naprawdę jest to absurdalne, ale mimo to miewam takie uczucie. Wiadomo, nie wszyscy lecz spora część chłopaków, zwłaszcza w moim wieku (mam 19 lat), zwraca uwagę przede wszystkim na wygląd zewnętrzny, szczególnie jak się jest na plaży. Ostatnio właśnie przebywałam nad morzem i tylko raz byłam w stroju kąpielowym, bo po prostu wstydziłam się w nim pokazywać z racji moich braków. Co właśnie również jest głupie, bo przecież to nie jest moja wina, że jestem jaka jestem, i wyglądam jak wyglądam. Powiedzcie mi drogie wizażanki, czy rzeczywiście jest się czym przejmować? Czy naprawdę mały biust to taki duży defekt? I czy tylko mając obfity biust można być prawdziwie pociągającą? Wierzę, że nie, nigdy nie miałam chłopaka, ale za to zdarza mi się słyszeć komplementy, i wiem że nie którzy koledzy mają do mnie "słabość", choć z kolei jestem raczej typem niedostępnej, nie jest to celowe, po prostu tak mam, przez to nawet kiedyś pewien chłopak powiedział mi,że jak ktoś jest amatorem, to przecież nie wejdzie na Mount Everest, no szalona metafora, ale coś w tym jest... Więc i tu proszę was kochane, powiedzcie co powinnam zmienić w swoim postępowaniu żeby chłopcy nie odbierali mnie jako niedostępnej? Bo właśnie przez to, mimo iż podoba mi się jeden kolega, wiem że ja mu też się podobam, on nic w tym kierunku nie robi... A mógłby, nie miałabym nic przeciwko :P I tak zawsze miałam,ktoś mi się podobał, ale nic z tego oprócz przyjacielskich stosunków nie było... Chciałabym żeby to się kiedyś zmieniło.
1. Znam koleżankę, która ma 20-21 lat. Figura bardzo przyzwoita, twarz, wg mnie, śliczna. Biust ? No cóż, jak to mówią faceci - płaska jak deska, i to tak naprawdę .

Czy ma powodzenie ? Ogromne. Dlaczego je ma ? Bo raz, że jest śliczną dziewczyną, a dwa - ma świetny, pozytywny charakter.

2. Jasne, nie będę tu czarował - nie każdy lubi mały biust, tak samo jak nie każdy musi lubić modelki, małe tyłki, duże biusty, duże tyłki

Jeśli nad czymś powinnaś popracować to nie nad biustem (jest pełno amatorów małych biustów ), a nad charakterem, nad tym, aby być bardziej otwartą, mniej "niedostępną". To ta cecha sprawia, że przez płeć przeciwną można być odbieraną jako:
- zimna
- patrząca z góry
- królowa lodu

Inna sprawa, że to też niczego nie przekreśla. Znajdzie się taki, który przebije się przez ten lód

Edytowane przez Gregorius_
Czas edycji: 2015-06-17 o 20:58
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-18, 11:18   #18
NaBachama
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 7
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Oj dziewczyno masz sie czym przejmowac. Male jest ladne i mowie Ci ze nie kazdy facet pierwsze na co patrzy to biust...
NaBachama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-18, 12:20   #19
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Czy jestem przez to gorsza?

Prawda jest taka ,że media ,prasa kolorowa itp wyprały nam ,kobietom ale i mężczyznom też ,choć może mniej ,mózgi.Wmawiając nam ,że jak nie bedziemy wyglądać według jakiegoś schematu to będziemy gorsze ,mniej wartościowe,nieszczęśliwe . A to g...o prawda a ludzie są różni. Dążymy stale do jakiegoś wydumanego ideału ,przegapiając milion fajnych rzeczy,które zdarzają się po drodze. A tobie autorko może zdarzyć się fajny chłopak ,więc przestań skupiać się na cyckach i zagadaj do niego. Myśl o tym co masz ( a z opisu wynika ,że masz wiele) a nie na tym czego ci brak.
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-18 13:20:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.