|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1
|
Dziwne zachowanie faceta
Cześć
![]() Nie mam żadnej koleżanki, przyjaciółki której mogłabym się wygadać i poradzić, więc szukam wsparcia tutaj. ![]() Przy moim obecnym trybie życia: praca- szkoła- praca- szkoła, trudno o jakieś bujne życie towarzyskie. Czuję się samotna, opuszczona. Nie mam bardzo często do kogo się odezwać, komu wyżalić. Całe zło które mi się przytrafia duszę w sobie i później jak głupia zwijam się i ryczę po nocach. Po ciężkich 8 miesiącach skończyły się wszystkie moje zaliczenia i zaczęłam wyśnione i wybłagane wakacje. Standardowo zaszyłam się nad jeziorem, ale cały pobyt uprzykrzał mi mój brat i jego koledzy. Próbowałam ich ignorować, ale z czasem zaczęło się robić nudno i uznałam, że już gorzej być nie może, więc bez różnicy czy będę siedzieć z nimi czy sama. Wśród nich był taki jeden szczególnie niemiły. Jak się pierwszy raz widzieliśmy, to cześć i swoje imię rzucił mi, stojąc plecami do mnie. Myślałam, że skończy się to jakąś wojną, bo jestem szczególnie cięta na takich dupków, ale było całkiem inaczej. Od słowa do słowa, od spojrzenia do spojrzenia. Cały czas mnie prowokował. Ogólnie nie lubię okazywać zainteresowania, bo jest to dla mnie odkrywanie swoich słabości, ale tutaj to on cały czas konsekwentnie dawał mi wyraźne sygnały, że jest zainteresowany. Jego znajomi ciągle mi mówili, że on ma wszystko gdzieś, więc nie mam sobie robić nadziei. Uznałam, że jeżeli tak jest, to faktycznie dam sobie spokój, ale on wszystko co chciał robić, musiał ze mną. Ciągle chciał mnie i mnie. Bardzo dużo rozmawialiśmy, a ja głupia zaczęłam czuć, że rodzą się we mnie jakieś uczucia do niego. Oglądaliśmy dużo filmów. Praktycznie całe noce leżeliśmy w łóżku i coś oglądaliśmy. Można było zauważyć taką tendencję, że pierwsze dni "bo tak wygodniej" mnie obejmował i stopniowo robiło się coraz ciekawiej. Znaliśmy się od 2 tygodni? A ja całkowicie się temu poddałam. Nie czułam przy nim wstydu. Nie myślałam o tym, że mnie ocenia. Wiedziałam, że akceptuje mnie całą od stóp do głów i coś pomiędzy. Wydawało mi się, że właśnie na to czekałam tyle czasu. Jego dotyk wydawał mi się bardzo uczuciowy. Za każdym razem zalewała mnie fala ciepła. Nigdy takiego czegoś nie czułam. To było krótkie ale bardzo intensywne. W wieku 14 lat prawie mnie zgwałcono, a też mam problemy ze zdrowiem i ciężko mi odblokować uczucia. Czuję się mentalnie dzieckiem, które potrzebuje opieki i szybko się przywiązuje. Mam poczucie tego, że pociągam mężczyzn, bo przeraża mnie czasami zainteresowanie moją osobą, ale jeszcze nigdy nie czułam takiej dziwnej więzi jak z nim, a jedyne co teraz mam w głowie, to ochotę wypchnięcia go przez okno. Od samego początku to wszystko było trochę dziwne, bo tylko w nocy zbierało nam się na takie ekscesy, albo jak byliśmy sami. Jakby tak spojrzeć na nas z boku w dzień, to można by uznać, że tylko się znamy. I na to wszystko przyszedł jakiś impas. Nagle zaczęliśmy się zachowywać jak obce sobie osoby, a raczej on. Nie rozmawialiśmy, wolał towarzystwo brata. Jak wracaliśmy w nocy do domu, to szedł 10 m przede mną. Nie potrafię rozmawiać o tym co czuję, bo boję się wygłupić. Zamknęłam się przed nim, ale myślałam, że choć w 1% czuł to samo co ja. On mnie prowokował i zaczynał wszystko. Nie zrobiłam nic bez jego aprobaty. Od ponad miesiąca jestem u niego i jego braci w domu i wczoraj przyjechali do nas znajomi w tym koleżanka, która zaczęła go podrywać, a on tego nie odrzucał. Nie zachowywał się w stosunku do niej jak wobec mnie, ale pozwalał się masować. Gadali, śmiali się, ona na nim siedziała. Ostatnia rzecz jaką chciałam wczoraj widzieć, to ta dwójka. Na koniec jeszcze zasnęli w jednym łóżku. Czuję się teraz jak taka ladacznica, która była fajna tylko przez jakiś czas. ![]() Pewnie powinnam go olać, ale bardzo długo czekałam na kogoś, kto pozwoli mi poczuć to ciepło. Całe życie na kogoś czekam i wszystko się sypie. Powoli tracę wiarę w siebie i w to, że jestem ciekawą osobą. Będę tutaj jeszcze trzy tygodnie i nie wiem co mam robić. Już nawet na niego nie patrzę, ale jak przechodzi i patrzy mi w oczy, to mam już poczucie bycia jakąś gorszą. ![]() Za każdym razem jak mi coś nie wychodzi, to mam wrażenie, że coś chce, żebym do końca życia była samotną dziewicą i że to jest jakaś zemsta za to co było kiedyś. ![]() ![]() Edytowane przez Zraniona_xx Czas edycji: 2015-08-18 o 12:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Dziwne zachowanie faceta
jak wszystko tłumisz w sobie zamiast pogadać, to jak masz wiedzieć, co inni myślą i czują?
Może chłopak był zainteresowany, ale widząc twój dystans spasował i szuka nowej dziewczyny? Relacje z ludźmi powstają dzięki szczerym rozmowom a nie wzdychaniu po kątach.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:01.