|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1
|
Pomocy ;/ od pewnego czasu mój chłopak nie ma dla mnie czasu
Witam.
Chciałabym, żebyście napisali tu swoje zdanie bez złośliwych komentarzy, bo naprawdę nie mam na to teraz ochoty. Mój problem polega na tym, że od pewnego czasu mój chłopak nie ma dla mnie czasu. Ja nie wiem już co mam o tym myśleć, przyjaciołom nie chce zwierzać się ze swoich problemów, bo wiem, jakie mają zadanie, a chciałabym poznać wasze. Także zacznę. 5 lat temu poznałam fajnego faceta. Ogólnie byłam typem imprezowiczki. Spotykaliśmy się przez dłuższy czas, a po paru miesiącach byliśmy razem. Po pewnym czasie przestał się odzywać i odbierać telefon i tak około miesiąca. Ze zmartwienia postanowiłam pójść z przyjaciółką do jego mieszkania. Zapukałyśmy do drzwi, ale nikt nie otwierał więc postanowiłyśmy pójść. Schodząc po schodach zauważyłyśmy, że wchodzi jakaś dziewczyna i nagle drzwi się otworzyły, a w nich stała inna dziewczyna. Okazało się, że to siostry. Zapytałam, czy nie wie gdzie jest Tomek, a ona mi na to, że go nie ma i zapytała, o co chodzi. Po chwili wpuściła nas do mieszkania. Powiedziała, że jest dziewczyną Tomka. Byłam w szoku. Po chwili przyszedł Tomek. Jego mina była wtedy bezcenna. Uciekłam stamtąd. Byłam załamana. Zadzwonił do mnie i chciał się spotkać. Ja nie chciałam go widzieć. Chciałam zapomnieć o nim i zaczęłam być z innym, ale to nie pomogło. Po pewnym czasie znów zadzwonił i chciał się spotkać, a ja się na to zgodziłam. Poszliśmy na spacer, on wyznał mi miłość. Zapytałam co z jego dziewczyną, a on na to, że zerwał z nią. Ja postanowiłam mu wybaczyć. Byliśmy razem i było naprawdę cudownie. Jeździliśmy do niego do domu, przestawił mnie swoim rodzicom, spędzaliśmy razem ze sobą bardzo dużo czasu i codziennie, ale w pewnym momencie z przyczyn rodzinnych musiał zmienić pracę i otworzył własny zakład. Miał dla mnie coraz mniej czasu. Ja rozumiałam. W końcu praca jest ważna. Z codziennego widywania się zmieniło się to na 2, 3 razy w tygodniu, później raz w tygodniu, a teraz raz na 2, 3 tyg. Ja nie wiem co mam o tym myśleć. Między nami nie ma już bliskości. On oddzwania po 3 dniach. Tłumaczy się cały czas pracą. Ja nie potrafię z nim zerwać, bo wiem, że go kocham, ale cierpię przez to i chce już przestać. Nawet nie wiem jak mam z nim o tym rozmawiać. Dodam do tego taki głupi przykład: Wczoraj rozmawialiśmy o 17, miał przyjechać ok. 20 nie przyjechał, a nawet nie zadzwonił. Dziś także nie odbiera. Bardzo proszę was o rady, to mnie wykańcza. :/ Edytowane przez kamilka2020 Czas edycji: 2015-09-01 o 19:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 847
|
Dot.: Pomocy ;/
Można nie mieć czasu. Można być bardzo zapracowanym człowiekiem.
Ale żeby umówić się, nie przyjechać i nawet nie zadzwonić? Dziewczyno, z tego raczej nic nie będzie... Rozmawiałaś chociaż o tym z nim? Że Ciebie męczy i boli jego zachowanie?
__________________
Wanna see father raping her stepdaughter? Visit: https://www.pis.wtf/s/pr06 (Tor Browser only) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Pomocy ;/
głupio mu zerwać i liczy, że ty zrobisz to pierwsza
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Pomocy ;/
Znowu Cię oszukuje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Pomocy ;/
Zajmij się sobą a czas pokaże na czym stoisz.
Bo albo on gra na 2 fronty, albo faktycznie tak zajęty pracą, że zapomina o bożym świecie albo faktycznie kompletnie mu nie zależy i czeka aż kontakt umrze śmiercią naturalną. Nie ma co gdybać. Prawda po pewnym czasie zawsze wychodzi na jaw. Nie masz się co denerwować, czekać pod telefonem. Zajmij się sobą i czekaj co będzie. Jak coś ma z tego wyjść to pewnie on wyjdzie z jakąś inicjatywą. A jak nie to nie. Bez sensu za chłopem ganiać. To facet powinien kobietę zdobywać a nie odwrotnie bo już taka chemia męskiego organizmu, że jak facet nie zdobywa to mu na związku nie zależy, nie angażuje się emocjonalnie, oksytocyna mu się nie wydziela i tyle. Tego feminizm nie feminizm nie przeskoczy. Ot taka biologia człowieka, starsza od wszystkich ideologii wymyślonych przez ludzi. A jak Cię telefon wkurza to wyłącz dziada.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Pomocy ;/
Niemożliwe, aby był tak zajęty pracą, że w niektóre dni nie macie żadnego kontaktu... Mu już nie zależy.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Pomocy ;/
Ja bym juz na nic nie czekała tylko zerwała. Albo ma Cie głęboko w tylku, albo kogoś poznał... I ma Cie głęboko w tylku. Nie wierze w historyjki o takim zapracowaniu ze oddzwania sie do PARTNERKI po 3 dniach.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Pomocy ;/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 443
|
Dot.: Pomocy ;/
Tez byłam w takiej sytuacji i radzę zerwac zanim się psychicznie wykończysz. Jak komuś zależy to znajdzie czas chociaż na głupi telefon a obecnie to już nawet związek nie jest. I oczywiście skoro już raz cie oszukał to jest tak 98% szansa ze ma kogoś na boku.
Serio wiem co czujesz, ja będąc w podobnym związku znacznie krócej niż ty myślałam że oszaleje juz po niecałym miesiącu takiego lekceważenia. Tez odkładam zerwanie bo miałam nadzieję że się coś zmieni ale niestety, wyszło jak zawsze. Faceci to świnie ;-) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Pomocy ;/
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 443
|
Dot.: Pomocy ;/
Cytat:
I owszem byłam zakochana i mózg mi nie działał ;-) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 41
|
Dot.: Pomocy ;/
Od rozmowy trzeba zacząć. Sama piszesz,że nie jesteś w stanie zerwać,więc bez jakiejkolwiek próby nie zrobisz żadnej rewolucji. A jest ona potrzebna. Bo źle się dzieje i wiele wskazuje na to,że nie idzie to w dobrym kierunku. Jak się z kimś konkretnie umawia i ot tak po prostu się nie przyjeżdża to albo taki człowiek musi być strasznie niepoważny albo kompletnie olewa tą drugą osobę (ewentualnie jedno i drugie). Taki związek da Ci więcej cierpienia niż radości,dlatego warto spróbować dowiedzieć się na czym stoisz,czemu tak jest. Potem próbować ratować,ale do tego potrzebne są dwie osoby,sama niewiele możesz zdziałać. A kiedy już rozmowy i próby ratowania nie pomogą to chyba warto jednak pomyśleć,żeby to zakończyć. Ale sama musisz do tego dojść,poczuć,że to jest to właściwe rozwiązanie.
__________________
Masz pytanie? Chcesz o czymś porozmawiać? Zapraszam do kontaktu przez wiadomość prywatną! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:42.