Kołtuny-pomocy!

sensualistka · 2016-01-30, 21:56

Dziewczyyny,nie wiem,czy był taki wątek,ale potrzebuję pomocy natychmiast. Właśnie próbuję rozczesać ok. 8 wielkich kołtunów...wybrałam się w piątek na cały dzień zakupów z rozpuszczonymi włosami (do połowy pleców),z kominem na szyi,o który się ocierały. Wieczorem miałam już włosy "zdredzone" przy karku, z wielkimi kołtunami. Związałam je w węzeł i tak związane czekały na rozczesywanie-które u mnie,w przypadku kołtunów,trwa czasem kilka godzin. Mam w tej chwili na głowie jakąś masakrę. Zastanawiam się na serio,czy nie chwycić po nożyczki i obciąć moje długo zapuszczane włosy...psikałam się już serum Welli antyfizz, olejkiem z awokado, oliwą z oliwek,moczyłam je,mam grzebień i tangle teezer, na razie poradziłam sobie z 1/8 włosów, mniej splątaną. Reszta-tragedia,nie idzie. Może macie jakieś sprawdzone sposoby,bo mnie już nadzieja opuszcza.

**kaska222** · 2016-01-31, 14:29

Spruboj jeszcze raz oliva czy slonecznikowym lub jak masz pod reka olivka dla dzieci i doroslych np; hipp i tangle teezerem delikatnie rozczesuj ,jak nic nie da to zetnac koltuny.

sensualistka · 2016-02-01, 11:29

Już sobie poradziłam i to,co się sprawdziło to pół opakowania odżwki Ziaji czarna rzepa,trzymanej 10 minut na włosach bez spłukiwania. Przedtem zamoczyłam wszystkie włosy w lodowatej wodzie,żeby domknąć łuski. Część włosów musiałam jdnak obciąć w najgorszych miejscach...po rozczesaniu i delikatnym umyciu obciełam 10cm. Zaolejowałam na noc olejkiem z awokado i będę to robić regularnie,żeby powstrzymać kudłacenie. I już nigdy nie pójdę spać bez zaplecionego warkocza, długie włosy nocą na wolności to tylko w filmach

arllie · 2016-02-01, 16:31

biedna

**201701300929** · 2016-02-06, 18:25

niestety nie wiem jak sobie poradzisz a koltunami, ale wydaje mi sie,ze Twoj problem ogolnie siega tego,ze wlosy za rzadko/za plytko rozczesujesz i zle nawilzasz- ja tez mam dlugie bardzo wlosy i nigdy mi sie nie koltunia...

moze na przyszlosc nos ze soba jakis grzebyk/szczotke i rozczesuj jak Ci sie splacza po szaliku czy cos jeszcze zanim sie zrobia koltuny

sensualistka · 2016-02-11, 00:59

Ja się czeszę jak szalona,zawsze mam przy sobie szczotkę. Tego dnia latałam po ikei i te parę godzin wystarczyło. Ale owszem,bardzo mi się wysuszyły włosy i to spotęgowało plątanie. Aktualnie olejuję olejem z awokado Etja, szampon agafii, kilka odżywek-zawsze leżały mi te najtłuściejsze obciążające. Z olejów przerzucę się jednak na pachnotkę-najlepszy na rozdwajanie,wygładzenie i poprawę sprężystości. Mam wrażenie,że bardziej "przenika" włos niż ten z awokado.

AngielskaPogoda · 2016-02-11, 08:07

Mialam to samo.... Problemem byly suche wlosy (dobre pare lat temu, na szczescie juz znow mam dlugie). Caly czass mi sie plataly, nawet po wyjsciu spod prysznica... Postanowilam je obciac i to sporo. Pozbylam sie zmaltretowanych wlosow i zakonczylam temat z koltunami...

**201701300929** · 2016-02-11, 22:22

olejowanie pomaga ogolnie na stan wlosow ale jesli problemem jest to ,ze sa suche to przede wszystkim potrzebujesz masek i odzywek z emolientami, a oleje jako dodatek

2016-01-30, 21:56	#1
sensualistka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 310	Kołtuny-pomocy! Dziewczyyny,nie wiem,czy był taki wątek,ale potrzebuję pomocy natychmiast. Właśnie próbuję rozczesać ok. 8 wielkich kołtunów...wybrałam się w piątek na cały dzień zakupów z rozpuszczonymi włosami (do połowy pleców),z kominem na szyi,o który się ocierały. Wieczorem miałam już włosy "zdredzone" przy karku, z wielkimi kołtunami. Związałam je w węzeł i tak związane czekały na rozczesywanie-które u mnie,w przypadku kołtunów,trwa czasem kilka godzin. Mam w tej chwili na głowie jakąś masakrę. Zastanawiam się na serio,czy nie chwycić po nożyczki i obciąć moje długo zapuszczane włosy...psikałam się już serum Welli antyfizz, olejkiem z awokado, oliwą z oliwek,moczyłam je,mam grzebień i tangle teezer, na razie poradziłam sobie z 1/8 włosów, mniej splątaną. Reszta-tragedia,nie idzie. Może macie jakieś sprawdzone sposoby,bo mnie już nadzieja opuszcza. __________________ *https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post56951816* JUŻ 10 LAT Z WIZAŻEM

2016-01-31, 14:29	#2
kaska222 Moderator Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Bayern/DE Wiadomości: 6 269	Dot.: Kołtuny-pomocy! Spruboj jeszcze raz oliva czy slonecznikowym lub jak masz pod reka olivka dla dzieci i doroslych np; hipp i tangle teezerem delikatnie rozczesuj ,jak nic nie da to zetnac koltuny. __________________ RegulaminWizaz.pl Edytowane przez kaska222 Czas edycji: 2016-01-31 o 14:31 mikroREKLAMA Metamorfoza-uwolnij swoje piekno. Chcesz wygladac inaczej jak na codzien,wystarczy jak zalaczysz zdjecie wraz z opisem.A my doradzimy co zmienic w Tobie,we fryzurze,makijazu,ubiorze.Zapraszamy bardzo na nasze forum. Ta reklama pokazywana jest pod 6 269 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)

2016-02-01, 11:29	#3
sensualistka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 310	Dot.: Kołtuny-pomocy! Już sobie poradziłam i to,co się sprawdziło to pół opakowania odżwki Ziaji czarna rzepa,trzymanej 10 minut na włosach bez spłukiwania. Przedtem zamoczyłam wszystkie włosy w lodowatej wodzie,żeby domknąć łuski. Część włosów musiałam jdnak obciąć w najgorszych miejscach...po rozczesaniu i delikatnym umyciu obciełam 10cm. Zaolejowałam na noc olejkiem z awokado i będę to robić regularnie,żeby powstrzymać kudłacenie. I już nigdy nie pójdę spać bez zaplecionego warkocza, długie włosy nocą na wolności to tylko w filmach __________________ *https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post56951816* JUŻ 10 LAT Z WIZAŻEM

2016-02-01, 16:31	#4
arllie Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-11 Wiadomości: 101	Dot.: Kołtuny-pomocy! biedna

2016-02-06, 18:25	#5
201701300929 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 2 208	Dot.: Kołtuny-pomocy! niestety nie wiem jak sobie poradzisz a koltunami, ale wydaje mi sie,ze Twoj problem ogolnie siega tego,ze wlosy za rzadko/za plytko rozczesujesz i zle nawilzasz- ja tez mam dlugie bardzo wlosy i nigdy mi sie nie koltunia... moze na przyszlosc nos ze soba jakis grzebyk/szczotke i rozczesuj jak Ci sie splacza po szaliku czy cos jeszcze zanim sie zrobia koltuny

2016-02-11, 00:59	#6
sensualistka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 310	Dot.: Kołtuny-pomocy! Ja się czeszę jak szalona,zawsze mam przy sobie szczotkę. Tego dnia latałam po ikei i te parę godzin wystarczyło. Ale owszem,bardzo mi się wysuszyły włosy i to spotęgowało plątanie. Aktualnie olejuję olejem z awokado Etja, szampon agafii, kilka odżywek-zawsze leżały mi te najtłuściejsze obciążające. Z olejów przerzucę się jednak na pachnotkę-najlepszy na rozdwajanie,wygładzenie i poprawę sprężystości. Mam wrażenie,że bardziej "przenika" włos niż ten z awokado. __________________ *https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post56951816* JUŻ 10 LAT Z WIZAŻEM

2016-02-11, 08:07	#7
AngielskaPogoda Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-02 Lokalizacja: United Kingdom Wiadomości: 1 180	Dot.: Kołtuny-pomocy! Mialam to samo.... Problemem byly suche wlosy (dobre pare lat temu, na szczescie juz znow mam dlugie). Caly czass mi sie plataly, nawet po wyjsciu spod prysznica... Postanowilam je obciac i to sporo. Pozbylam sie zmaltretowanych wlosow i zakonczylam temat z koltunami... __________________ If You Wanna Make The World A Better Place Take A Look At Yourself And Then Make A Change

2016-02-11, 22:22	#8
201701300929 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 2 208	Dot.: Kołtuny-pomocy! olejowanie pomaga ogolnie na stan wlosow ale jesli problemem jest to ,ze sa suche to przede wszystkim potrzebujesz masek i odzywek z emolientami, a oleje jako dodatek

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem