|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 1
|
Okres próbny - dylemat
Jak myślicie, ile wypada minimalnie przepracować w jednej firmie, żeby nie wyglądało to zniechęcająco (dla rekruterów) w CV? Kończy mi się okres próbny w miejscu, które jest typowym „kołchozem” - praca umysłowa, ilość nie do przerobienia, płaca marna… Najchętniej bym zrezygnowała po upływie tych 3 miesięcy, ale oprócz tego mam w CV tylko jedno zatrudnienie 10-letnie (w obsłudze klienta) i rozum podpowiada, że 3 miesiące pracy biurowej obok tego tylko „zepsują” moje CV ;(. Tym bardziej, że jednak nadal chcę pracować w tej branży - gdzie indziej, rzecz jasna… Z drugiej strony, kolejna umowa w „kołchozie” to miesięczny okres wypowiedzenia, a zatem trudniejsze będą ewentualne poszukiwania nowej pracy. Czy byliście w podobnej sytuacji? Ile wg Was by należało wytrzymać w tej pracy, aby nie budziło to zastrzeżeń na przyszłych rozmowach o pracę?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1
|
Dot.: Okres próbny - dylemat
Rozumiem Twój dylemat. Ogólnie rzecz biorąc, krótki okres pracy w jednym miejscu, np. 3 miesiące, może być uznawany przez rekruterów za sygnał ostrzegawczy, zwłaszcza gdy w CV nie ma zbyt wielu pozycji. Jednak patrząc na dzisiejsze realia pracy, coraz częściej zdarza się, że kandydaci zmieniają stanowiska nawet po krótkim czasie — zwłaszcza jeśli warunki są nieakceptowalne, a firma okazuje się „kołchozem”, jak sama piszesz.
Jeśli planujesz kontynuować karierę w tej samej branży, możesz rozważyć zostanie jeszcze na kilka miesięcy, aby przynajmniej "pół roku" wyglądało bardziej stabilnie. Z drugiej strony, rekruterzy z branży powinni zrozumieć specyfikę tego typu firm, a krótki okres zatrudnienia możesz wyjaśnić szczerze jako niezgodność z Twoimi oczekiwaniami (oczywiście bez wylewania „żali” na poprzedniego pracodawcę). Pozdrawiam i miłego dnia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Okres próbny - dylemat
Możesz też w ogóle tego nie wpisywać, starać się rozpisać bez dat by wyglądało, że w 1 firmie byłaś przez 10 lat i to twoja jedyna praca. To co wiem na pewno to fakt, że ja bym nie została w słabej firmie tylko ze strachu co rekruter powie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2
|
Dot.: Okres próbny - dylemat
Moim zdaniem zbyt poważnie podchodzisz do tematu, a twoje obawy są bezpodstawne. Przecież każdy rekruter rozmawia z kandydatem i ma szansę poznać kontekst zmian pracy. Obecnie podejście do krótszych okresów zatrudnienia się zmienia – liczy się nie tylko staż, ale też to, co wyniosłaś z danego miejsca i jak wykorzystujesz zdobyte doświadczenie. Okres próbny ma właśnie za zadanie sprawdzić, czy firma odpowiada pracownikowi i odwrotnie. Jeśli praca okazuje się „kołchozem” i nie czujesz się tam dobrze, to lepiej rozstać się wcześniej, niż przedłużać coś na siłę. Na rozmowie wystarczy szczerze powiedzieć, dlaczego zmieniłaś pracę – zwłaszcza jeśli robisz to w poszukiwaniu lepszych warunków.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:09.