Umowa na salę weselną

[tamiris]

Z jakim wyprzedzeniem podpisywałyście umowę na salę weselną?
Do naszego ślubu 9 mcy, a właściciele bardzo unikają tematu umowy, mówiąc, że jeszcze dużo czasu... Zaczynam się niepokoić... Termin mamy zarezerwowany (zaliczka z potwierdzeniem wpłaty), menu wycenione... ale o umowę nie możemy się doprosić... Wydaje mi się, że to już odpowiedni czas by takową podpisać...

[Dorotti666]

My dopiero przy podpisaniu umowy wplacaliśmy zaliczkę. Bez niej bym nie zapłaciła A zrobiliśmy to rok przed datą ślubu. Bardzo niepoważne zachowanie tych wlascieli i ja na twoim miejscu bym ich przycisnęła, że umowa ma być na już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Napisane przez tamiris

Z jakim wyprzedzeniem podpisywałyście umowę na salę weselną?
Do naszego ślubu 9 mcy, a właściciele bardzo unikają tematu umowy, mówiąc, że jeszcze dużo czasu... Zaczynam się niepokoić... Termin mamy zarezerwowany (zaliczka z potwierdzeniem wpłaty), menu wycenione... ale o umowę nie możemy się doprosić... Wydaje mi się, że to już odpowiedni czas by takową podpisać...

U mnie umowa była podpisywana w momencie wpłacania zaliczki.

[agaciupaga]

Napisane przez tamiris

Z jakim wyprzedzeniem podpisywałyście umowę na salę weselną?
Do naszego ślubu 9 mcy, a właściciele bardzo unikają tematu umowy, mówiąc, że jeszcze dużo czasu... Zaczynam się niepokoić... Termin mamy zarezerwowany (zaliczka z potwierdzeniem wpłaty), menu wycenione... ale o umowę nie możemy się doprosić... Wydaje mi się, że to już odpowiedni czas by takową podpisać...

Dziwna sytuacja My zaliczkę płaciliamy dopiero gdy spisalismy umowę. Nie zapłaciła bym zaliczki gdybym nie miała umowy.

[oljaa]

Napisane przez tamiris

Z jakim wyprzedzeniem podpisywałyście umowę na salę weselną?
Do naszego ślubu 9 mcy, a właściciele bardzo unikają tematu umowy, mówiąc, że jeszcze dużo czasu... Zaczynam się niepokoić... Termin mamy zarezerwowany (zaliczka z potwierdzeniem wpłaty), menu wycenione... ale o umowę nie możemy się doprosić... Wydaje mi się, że to już odpowiedni czas by takową podpisać...

Podpisuj jak najszybciej umowę, skoro jej nie ma, lokal tak naprawdę nie jest zarezerwowany dla Was swoją drogą nie rozumiem dlaczego zgodziłaś się na wpłacenie zaliczki bez podpisania umowy

Zapisz

[tamiris]

W tytule wpłaty jest mowa o zaliczce i rezerwacji terminu, więc w razie rezygnacji którejkolwiek ze stron zaliczka jest w 100% zwrotna - zgodnie z przepisami Natomiast "zadatek" już nie - dlatego trzeba uważać przy nazewnictwie I dlatego zgodziliśmy się wpłacić zaliczkę, ale spodziewałam się, że umowa będzie również lada chwila... I właściciele nie mówią, że nie, tylko że jeszcze "dużo czasu". I faktycznie zaczęłam się martwić czy to ja się tak spieszę... Ale skoro impreza za 9 mcy to z tego co piszecie umowa powinna JUŻ być

[agaciupaga]

Napisane przez tamiris

W tytule wpłaty jest mowa o zaliczce i rezerwacji terminu, więc w razie rezygnacji którejkolwiek ze stron zaliczka jest w 100% zwrotna - zgodnie z przepisami Natomiast "zadatek" już nie - dlatego trzeba uważać przy nazewnictwie I dlatego zgodziliśmy się wpłacić zaliczkę, ale spodziewałam się, że umowa będzie również lada chwila... I właściciele nie mówią, że nie, tylko że jeszcze "dużo czasu". I faktycznie zaczęłam się martwić czy to ja się tak spieszę... Ale skoro impreza za 9 mcy to z tego co piszecie umowa powinna JUŻ być

U nas zaliczka nie jest zwrotna. Jeżeli jedno ze stron zrezygnuje zaliczka przepada. Przeczytaj regulamin sali, o ile taki ma.

[yoru90]

U mnie umowa byla podpisana a jej warunkiem byla wplata zaliczki , jedynie nie jest wiazaca jesli chcialabym wiecej osob czy zmienic menu bo to jest ustalane na tydzien przed, ale jest minimalna ilość gości podana na umowie i cena za talerzyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Stokrotek90]

Ja podpisywałam dopiero miesiąc przed weselem, gdy dało się określić menu, przeciętną liczbę osób, co chcemy w cenie, a co we własnym zakresie. Jednak trochę nerwów się przez to najadłam, polecam więc spisanie umowy, choćby wstępnej.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

My umowę podpisaliśmy od razu po zdecydowaniu się na salę i od razu wpłaciliśmy zaliczkę, czyli 2 lata przed ślubem. Wcześnie, ale mieszkam w rejonie, gdzie to norma.

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez agaciupaga

U nas zaliczka nie jest zwrotna. Jeżeli jedno ze stron zrezygnuje zaliczka przepada. Przeczytaj regulamin sali, o ile taki ma.

Radzę przeczytać jaka jest różnica między zaliczką a zadatkiem

[lara]

Napisane przez Stokrotek90

Ja podpisywałam dopiero miesiąc przed weselem, gdy dało się określić menu, przeciętną liczbę osób, co chcemy w cenie, a co we własnym zakresie. Jednak trochę nerwów się przez to najadłam, polecam więc spisanie umowy, choćby wstępnej.

U mnie szczegółowe informacje trzeba będzie podać dopiero kilka tygodni przed weselem, ale w ramach dodatkowych ustaleń... natomiast umowę podpisałam od razu (ponad rok wcześniej). W momencie podpisywania przekazałam zaliczkę, nie wyobrażam sobie, by kilka tysięcy ot tak komuś dać... Do autorki posta: nalegaj na umowę jak najszybciej, może są jakieś niepodejrzane przyczyny, dla których sala nie chciała jej sporządzić do tej pory, ale mnie żadne nie przychodzą do głowy

[mmagduszka]

Napisane przez tamiris

Z jakim wyprzedzeniem podpisywałyście umowę na salę weselną?
Do naszego ślubu 9 mcy, a właściciele bardzo unikają tematu umowy, mówiąc, że jeszcze dużo czasu... Zaczynam się niepokoić... Termin mamy zarezerwowany (zaliczka z potwierdzeniem wpłaty), menu wycenione... ale o umowę nie możemy się doprosić... Wydaje mi się, że to już odpowiedni czas by takową podpisać...

My też dość długo nie mieliśmy podpisanej umowy.. ale nie wnosiliśmy też żadnej opłaty. W ogóle my nie wpłacaliśmy zaliczki, ale to ze względu na to że mieliśmy przyjęcie w restauracji i oni mają problem z księgowaniem takich wpłat. Niemniej wymienialiśmy korespondencję mailową i miałam chociaż takie potwierdzenie terminu. A i tak byłam wkurzona i nalegałam na umowę. Nie wpłaciłabym zaliczki (nawet z potwierdzeniem wpłaty) bez umowy - bo już nawet nie chodzi o to, że tego terminu nie będzie, ale skoro nie macie umowy, to czy gdzieś spisane są warunki jakie ustalaliście? Pilnujcie tego, żeby się nie okazało że później w umowie będą jakieś cuda i dopłacanie za wszystko.

[tamiris]

A jak u Was było z warunkami w umowie?
Zawsze jest określona minimalna liczba gości i cena "za talerzyk"? Czy może jest to regulowane jeszcze jakoś inaczej?

[ewanka1989]

Rodzice najpierw wpłacili pół zadatku, żeby zarezerwować termin, bo mieszkamy dość daleko od naszej sali. Po ok. 2 tygodniach przyjechałam podpisać umowę i wpłacić resztę zadatku. Ale mój tata zna się z właścicielem lokalu, więc nie było podejrzeń, że może nas oszukać. Nalegajcie na podpisanie umowy.

Napisane przez tamiris

A jak u Was było z warunkami w umowie?
Zawsze jest określona minimalna liczba gości i cena "za talerzyk"? Czy może jest to regulowane jeszcze jakoś inaczej?

U mnie była wpisana minimalna liczba gości, z tym, że może być mniej ale w cenie nie będzie napoi i czegoś tam jeszcze, przewidywana liczba gości i zapis, że najpóźniej tydzień przed weselem mam podać ostateczną liczbę gości. Cena "za talerzyk" była też wpisana konkretna i zapis, że w przypadku znacznego wzrostu cen produktów cena może wzrosnąć, ale nie więcej chyba niż 10 %. U nas cena pozostała bez zmian.

[mmagduszka]

U nas podobnie - była podana liczb gości z zaznaczeniem, że na tydzień przed imprezą mamy podać ostateczną liczbę.