Lee Ryan w Polsce

[magda.111]

Lee Ryan, były wokalista bijącego rekordy popularności brytyjskiego zespołu Blue, odwiedzi Polskę w celu promocji swojego solowego albumu. Już 13 marca, 22-letni artysta wyda w Polsce debiutancki krążek zatytułowany "Lee Ryan".

Pomimo spektakularnego sukcesu zespołu Blue (8 mln sprzedanych płyt na całym świecie), latem 2005 roku Lee opuścił szeregi zespołu. Młody wokalista pragnął wybić się ponad status "członka średniego boysbandu", poszedł więc śladami wielkich gwiazd.

Tak, jak Robbie Williams odszedł z Take That, a George Michael z Wham!, tak Lee musiał odciąć się od pierwotnego zespołu. Był to zdecydowany krok dla utalentowanego wokalisty, który marzył o własnej karierze.

Grając w Blue, Lee postrzegany był jako chłopak z okładek kolorowych pism lub, jak sam to ujął: "lekkoduch, który zawsze potrafi się wpakować w kłopoty". Konieczność trzymania boysbandu w ryzach ograniczała inteligencję i talent Ryana. Management pilnował, aby gwiazda Lee nie mogła w pełni rozbłysnąć. Dzięki solowemu debiutowi nareszcie stało się to możliwe.

Muzyka, którą przygotował, pozwoli w pełni poznać słuchaczom jego niezwykły talent, a także przybliży samą postać Ryana. Fani Blue z pewnością będą zachwyceni, otrzymają bowiem solidną dawkę dojrzałej muzyki pop, wyniesionej na nowy, wyższy poziom intymności. Co więcej, artysta udowodni fanom, jak wielkie są jego możliwości wokalne.

27 lutego (na dwa tygodnie przed premierą solowego albumu) artysta zawita do Warszawy. Podczas trzydniowej wizyty Ryan spotka się z dziennikarzami, będzie gościem programów telewizyjnych, a ostatniego dnia pobytu w Polsce odwiedzi Kraków.



To jest news z interii. Musiałam sie z wami tym podzielić. Jestem fanka Lee i Blue. I moze niektóre z was znaja ten boyband. A jak nie znacie to musicie poznac ich twórczośc. Co prawda juz razem nie beda spiewać. Rozwiązali Blue i wystepuja solo. I jak sie dowiedziałam o tym to myslałam, że roziose dom. Latałam po domu i krzyczałam. Juz sie uspokoiłam.. a teraz będę wyczekiwać poniedziałku. Ale jeszcze nie wiem czy to naprawde sie dzieje? Moze jutro do mnie to dotrze... Ten anielski glos Lee...Niestety musze kończyc. pozdrowionka dla wszytskich Niżej zamieszczam fotki całego Blue i Lee Ryana.

[ChemicalRomance]

Uwielbiam ich piosenke "Breathe easy" jest piekna. ZAWSZE mam ciarki jak jej slucham.

[grin_ajz]

mrr lee to ciasteczko))

[Belcia]

chlop niczego sobie ale nie powala jakos mnie specjalnie.Natomiast piosenki ma fajne.Ta ostatnia wpada w ucho no i ten kon w teledysku (tak zwierze ) jest piekny

[sweeney]

Ło matko ale ja ostatnio zacofana jestem bo nie mam pojecia kto to

[NaStazJA]

Blue to mój ulubiony zespół szkoda, że zakończyli działalność, jednak ponoc mają jeszcze razem w przysżłości śpiewać.
Lee i Dunk, to moji ulubieńcy a Breath Easy, to jedna z ich najlepszych balladek, natomiast pioseneczki Little L, też są świetne np. How Di I, czy Parking
Gdzieś niedawno czytałam, że Lee był pytany o to czy wpadnie do Polski, odpowiedział, że jak go zaproszą to pewnie tu zawita. Jak widać w końcu go zaprosili szkoda tylko, że pewnie wpadnie do Warszawy... A ja nie mam takiej mozliwości, żeby tam pojechać jeżeli wieść z jego przyjazdem okarze się prawdziwa...

[grin_ajz]

nastazja nie martw sie..na pewni sie zejda, kazdy taki bojsbendzik wraca do siebie po latach...patrz backstreet boys chlopaki solowo sie wyszumia i wroca na stare smieci

[Bridget]

pierwsze widzę, pierwsze słyszę

[Ona_17]

Ojej.. Moja przyjaciolka jest wierna fanka Lee wiec ta wiadomosc zapewne ja bardzo ucieszy Kiedys mnie nawet zarazila tym calym Blue ale mi przeszlo

[Christina77]

wolałabym żeby odwiedził nas Simon

[NaStazJA]

Ciekawa tylko jestem czy to rzeczywiście prawda, bo jeśli tak to coś trzeba będzie zrobić z tym fantem

[magda.111]

Na simonka tez pzryjdzie czas.. mzoe i odwiedzi nas;p A z Lee mam nadzieje ze to prawda.. bo na jego oficjalniej nie ma nic narazie o przyjezdzie do polski... no ale interia ma chyba wiarygodne newsy;] o boshe to jusz w poniedziałek..ahhhhh