Podejrzanie(?) tanie kosmetyki z mawo24.pl

[venus in furs]

To w żadnym razie nie jest reklama ani antyreklama, nie mam nic wspólnego z tą stroną. Natknęłam się na nią poszukując w necie białego podkładu

Białego podkładu nie mają, mają za to mnóstwo kolorówki typowej dla sklepów "wszystko po 4 zł". Trafiają się wśród takich kosmetyków perełki, jak słynne kuleczki Vollare, więc postanowiłam trochę po stronie pobuszować.

Albo ja źle widzę, albo zestaw wszystkich odcieni kuleczek (12 sztuk zdaje sie) kosztuje tam coś koło 2 złotych netto. Absurdalnie tanio. Spędziłam trochę czasu szukając jakichś haczyków, i wlasciwie nic nie znalazłam. Firma podaje stacjonarny telefon i adres, więc raczej nie jest internetowym "krzakiem", minimalne zamówienie trzeba zrobić za 50 zł, wysyłka kosztuje 15.

No i kusi mnie, kusi okrutnie, zwłaszcza że mają jeszcze np różne cuda do paznokci (ceny od 80 groszy, jest m.in zestaw korektorów lakieru, jakieś olejki, odżywki) i maść końską, którą czesto smaruje naciagniete miesnie (bodaj 3 zł netto za 100 gram).

65 zeta to w sumie nie majątek i możnaby zaryzykować, ale najpierw wolę Was zapytać o doświadczenia. Kupowałyście tam coś?

[kleopatre]

Może haczyk jest taki, że można kupować jedynie "na firmę" (ale nie wiem bo nie znalazlam nic konkretnie).

Te ceny napewno się odnoszą do całego kompletu np. kulek Vollare albo całego zestawu lakierów, nie do pojedynczej sztuki?

[venus in furs]

Ja się tam nawet zarejestrowałam, podawanie nazwy firmy nie jest obowiazkowe, nie trzeba tez podawac nipu, a w koszyku wyliczają ci cenę brutto. Wię prawdopodobnie nie trzeba "na firmę".

Też myslałam że to cena za sztukę w blistrze, ale jak eksperymentalnie załadowałam koszyk rzeczami w rodzaju "zestaw 50 minilakierów" za 2 zł i kliknęłam "podlicz", to cena zestawu sie nie zmieniła.

Dziwne to strasznie, ale intrygujące. Obczaiłam kilka marek które tam sprzedają - Lemax, Verona, Tifani i jakieś tam jeszcze. W większości to małe polskie firemki, Tifani (kremy i balsamy) to ponoć taka tańsza Efektima. Kremu za 3 zeta to w sumie bałabym się uzywać, ale 50 minilakierów juz raczej nie

[oolong]

może starocie?

[greatdee]

Napisane przez venus in furs

Dziwne to strasznie, ale intrygujące. Obczaiłam kilka marek które tam sprzedają - Lemax, Verona, Tifani i jakieś tam jeszcze. W większości to małe polskie firemki, Tifani (kremy i balsamy) to ponoć taka tańsza Efektima. Kremu za 3 zeta to w sumie bałabym się uzywać, ale 50 minilakierów juz raczej nie

Czyli firmy i ceny z azjatyckiego targu pod Warszawą Byłam tam kilka razy i miałam w ręce te rzeczy, i z tego powodu nigdy nic takiego nie kupię
Ale to moja opinia.

[kleopatre]

Napisane przez venus in furs

Ja się tam nawet zarejestrowałam, podawanie nazwy firmy nie jest obowiazkowe, nie trzeba tez podawac nipu, a w koszyku wyliczają ci cenę brutto. Wię prawdopodobnie nie trzeba "na firmę".

Też myslałam że to cena za sztukę w blistrze, ale jak eksperymentalnie załadowałam koszyk rzeczami w rodzaju "zestaw 50 minilakierów" za 2 zł i kliknęłam "podlicz", to cena zestawu sie nie zmieniła.

Dziwne to strasznie, ale intrygujące. Obczaiłam kilka marek które tam sprzedają - Lemax, Verona, Tifani i jakieś tam jeszcze. W większości to małe polskie firemki, Tifani (kremy i balsamy) to ponoć taka tańsza Efektima. Kremu za 3 zeta to w sumie bałabym się uzywać, ale 50 minilakierów juz raczej nie

Ja w sumie nie kupuję takich bazarkowych kosmetyków, ale np. kulki Vollare/Lemax są całkiem całkiem.
Albo np. lakiery do paznokci - jak za przykładowo 10 lakierów do zdobień mam dać złotówkę .. to cena jest zachęcająca.

Mnie zainteresowały właśnie lakiery (np jakiś mniejszy zestaw brokatowych lakierów), linerki do zdobień, zestaw brokatów. Jeszcze jakby zamówić z kimś to już pewnie prędzej by się opłacało.

Może te ceny wcale nie są takie dziwne - tu za zestaw 10 lakierów jest np. 1,30 zł - a takie lakiery są na bazarkach zwykle od 2-4 zł (więc sprzedawcy kokosów też chyba z tego wielkich nie mają).
Z tego co widzę mają też w tym sklepie podróby znanych zapachów, po 3 zł a przecież takie są sprzedawane też niewiele drożej.

Napisane przez oolong

może starocie?

Właśnie. To w sumie też możliwe

[Unendlichkeit]

W sumie wszystko mozliwe. Czasami w sezonie letnim nad morzem sa takie wielkie pawilony, tam sa takie tanie kosmetyki i inne chinskie bajery. Np. za zestaw pedzli do malowania dalam zlotkowke, a za japonki 2zl (potrzebowalam pod prysznic).
Nie wiem, czy odwazylabym sie uzyc podkladu (chyba, ze z jakims atestem, czy czyms) w tej cenie, ale zestaw lakierow brzmi obiecujaco Przeterminowane tez raczej nie moga byc, bo zaraz by ich wladza scignela, a strona wyglada w miare legalnie...
Moznaby przedzwonic i zapytac

[kalina121]

Na bazarku obok mojego domu jest stoisko "wszystko za 1zł." są tam lakiery Editt,volare,cantare i tp...jakość OK,kulki też kiedyś miałam,,podkładu chyba bym nie użyła.
Wydaję mi się że to jednak cena za 1 szt,a nie za całą paletę.Ciekawe.

Daj znać jak coś kupisz.

[Unendlichkeit]

Sprawdzilam na KWC i dziewczyny wypowiadaja sie pozytywnie o kosmetykach, ba nawet pudrach za 2,5zl np. z Editt Cosmetics (nawet maja wlasna strone).

Na stronie MAWO jest napisane, ze istnieja od 2003r i ze sa hurtownia... ale 2zl za 50 lakierow?

Na razie wyslalam im maila (pytalam o atest, ze mam wrazliwa cere bleble) zobaczymy czy odpisza

EDYCJA:

I juz odpisali

"Witam serdecznie.
W odpowiedzi na Pani maila informuję, że cały posiadany przez nas
asortyment
kosmetyków kolorowych i pielęgnacyjnych pochodzi od sprawdzonych
producentów
- znanych i uznanych w całym kraju. Są to marki polskie. Jestesmy w
stałym
kontakcie z producentami i dostawcami oferowanych przez nas produktów.
Towar jest swieży - pochodzi z bieżących dostaw i jest oznaczony datą
produkcji.
Oczywiscie w przypadku wrażliwej i szczególnie wymagającej cery zalecamy

przetestowanie kosmetyków gdyż jak wiadomo trudno jest dopasować
własciwy
kosmetyk dla takiej skóry (nawet w przypadku markowych drogich
kosmetyków).
Od lat nasza firma prowadzi sprzedaż kosmetyków i stale powiększające
sie
grono naszych klientów jest gwarancją dobrej jakosci oferowanego przez
nas "
asortymentu.

[Agulinka18]

Hej Dziewczyny
Będzie któraś z Was robiła tam zamówienie?
Te lakiery mnie intrygują... Za taką cenę ... O.o....
Jak by ktoś robił to proszę dać mi znać
Pozdrawiam

[Kasza Manna]

Z tego, co widzę, analizując regulamin hurtowni, to:
1) trzeba zamówić za minimum 50zł
2) trzeba wziąć opakowanie zbiorcze (np. w przypadku podkładów to kilka sztuk, typu 6, korektorów- 12 itd, lakierów 50 itd. wszystko widać przy produkcie).

Cena pokazana tam jest raczej za 1 sztukę..? Więc policz 50 razy 1,23 netto za lakier na przykładzie http://www.mawo24.pl/lakiery-do-pazn...i-ashanti.html

Oczywiście, możesz złożyć inne zamówienie (bez kompletu itd), ale Tobie jego po prostu nie zrealizują...?

P.S. skoro nie ma cen brutto, to zamówić można tylko na firmę. Jeśli się mylę, to mnie poprawcie

[Robaczywka]

http://www.mawo24.pl/lakiery-do-pazn...ci-single.html mam rozumieć, że 90 lakierów kosztuje 0,96zł?

Cóż, napisałam do nich @, bo nie chce mi się w to wierzyć Jutro dam znać co odpisali

[lineczka1989]

Napisane przez Unendlichkeit

ale 2zl za 50 lakierow?

ja sądzę ze to jest na zasadzie, ze powiedzmy w opakowaniu jest 50 sztuk lakieru i każda 1 sztuka kosztuje 0,96 zł tak jak napisała Kasza Manna

kiedyś kupiłam w sklepie lakier ten Butterfly za 1,8 chyba i taki całkiem ciekawy się wydał i ładnie się nim malowało

[Robaczywka]

Odpisali

"Witam serdecznie.
W odpowiedzi na Pani maila informuję, że cena widoczna na stronie to cena jednostkowa netto. Minimalnie należy zamówić taką ilość produktów jaką zawiera opakowanie zbiorcze - w przypadku lakierów SINGLE w miejsce ilosci wpisujemy 90 szt. - system automatycznie podliczy kwotę za całe opakowanie."

A mogło być tak pięknie

[kalina121]

Napisane przez Kasza Manna

Z tego, co widzę, analizując regulamin hurtowni, to:
1) trzeba zamówić za minimum 50zł
2) trzeba wziąć opakowanie zbiorcze (np. w przypadku podkładów to kilka sztuk, typu 6, korektorów- 12 itd, lakierów 50 itd. wszystko widać przy produkcie).

Cena pokazana tam jest raczej za 1 sztukę..? Więc policz 50 razy 1,23 netto za lakier na przykładzie http://www.mawo24.pl/lakiery-do-pazn...i-ashanti.html

Oczywiście, możesz złożyć inne zamówienie (bez kompletu itd), ale Tobie jego po prostu nie zrealizują...?

P.S. skoro nie ma cen brutto, to zamówić można tylko na firmę. Jeśli się mylę, to mnie poprawcie

Druga opcja jest taka,że jeżeli nie podasz danych firmy to ci policzą w cenie brutto( już przy podliczeniu całej sumy).

[Natalia4005]

A ja sobie tak pomyślałam, że może jeśli znalazła by się jakaś miła i pomocna organizatorka to wyszłoby jakieś zbiorowe zamówienie... Cena brutto nie jest taka wysoka, możemy spróbować kosmetyków za tak niską cenę
Samemu się nie bardzo opłaca zamawiac- co robić z 12-stoma praktycznie takimi samymi błyszczykami ?
To taka moja dygresja...

[Kasza Manna]

Napisane przez kalina121

Druga opcja jest taka,że jeżeli nie podasz danych firmy to ci policzą w cenie brutto( już przy podliczeniu całej sumy).

nie wczytałam sie, jak widać, ale takiej opcji nie widzialam ;0

Napisane przez Natalia4005

A ja sobie tak pomyślałam, że może jeśli znalazła by się jakaś miła i pomocna organizatorka to wyszłoby jakieś zbiorowe zamówienie... Cena brutto nie jest taka wysoka, możemy spróbować kosmetyków za tak niską cenę
Samemu się nie bardzo opłaca zamawiac- co robić z 12-stoma praktycznie takimi samymi błyszczykami ?
To taka moja dygresja...

Koszty przesyłki przewyższą zamówienie

[dillingerine]

Napisane przez Kasza Manna

Koszty przesyłki przewyższą zamówienie

Jeśli minimalna kwota zamówienia to 50PLN to nie przewyższą

[Robaczywka]

Napisane przez dillingerine

Jeśli minimalna kwota zamówienia to 50PLN to nie przewyższą

"Generalnie paczki są nadawane w ciągu 2 dni od momentu otrzymania potwierdzenia wpływu płatności.
Opłaty za wysyłkę oraz opakowanie są wliczone w koszty wysyłki. Koszty transportu mogą ulec zmianie ze wzglęgu na wagę przesyłki. Doradzamy zebrać kilka produktów w jednym zamówieniu aby uniknąć powielania kosztów transportu. Nie możemy grupować dwóch osobnych zamówień dlatego koszty wysyłki są doliczane do każdego zamówienia osobno."

Może to być więc średnio opłacalne

[Natalia4005]

Czyli klaps z zamówieniem . No szkoda...

P.S- dillingerine- Masz świetnego bloga

[kolciag]

Napisane przez greatdee

Czyli firmy i ceny z azjatyckiego targu pod Warszawą Byłam tam kilka razy i miałam w ręce te rzeczy, i z tego powodu nigdy nic takiego nie kupię
Ale to moja opinia.

Napisane przez kalina121

Na bazarku obok mojego domu jest stoisko "wszystko za 1zł." są tam lakiery Editt,volare,cantare i tp...jakość OK,kulki też kiedyś miałam,,podkładu chyba bym nie użyła.

Dokładnie Lakier może i bym kupiła, jak bym jakiś kolor na raz potrzebowała, ale na twarz w życiu nic z tego bym nie nałożyła... nawet jako nastolatka unikałam takich firm jak ognia

Napisane przez Unendlichkeit

Sprawdzilam na KWC i dziewczyny wypowiadaja sie pozytywnie o kosmetykach, ba nawet pudrach za 2,5zl np. z Editt Cosmetics (nawet maja wlasna strone).

Dziewczyny, zawsze się znajdzie ktoś zadowolony, nawet z najgorszego badziewia... albo po prostu nigdy nie miał okazji testować czegokolwiek lepszego

[Kasza Manna]

Napisane przez dillingerine

Jeśli minimalna kwota zamówienia to 50PLN to nie przewyższą

Mówię o kosztach przesyłki od organizatorki (która odbierze całą pakę) do poszczególnych Wizażanek . Polecony zawsze wyniesie te 6-7 lub i więcej (jeśli ktoś się pokusi na większą ilość).

[Robaczywka]

Napisane przez kolciag

Dziewczyny, zawsze się znajdzie ktoś zadowolony, nawet z najgorszego badziewia... albo po prostu nigdy nie miał okazji testować czegokolwiek lepszego

A może po prostu nie każdy ma odpowiednio dużo funduszy na testowanie czegoś lepszego (czyt. droższego)?
Mając do wyboru: 1) nakarmić siebie i najbliższych za najniższą krajową i używać do makijażu bazarowych kosmetyków, 2) odmówić czegoś dziecku tylko dlatego, że mamusi zachciało się testować podkład Chanel, chyba większość z nas wybrałaby opcję nr 1
Szczerze mówiąc poczułam się nieco dotknięta tym co napisałaś

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez Kasza Manna

Mówię o kosztach przesyłki od organizatorki (która odbierze całą pakę) do poszczególnych Wizażanek . Polecony zawsze wyniesie te 6-7 lub i więcej (jeśli ktoś się pokusi na większą ilość).

Tak, na przesyłce byśmy zaoszczędziły Ale nie zapominaj, że chcąc zamówić lakier do paznokci z serii "w opakowaniu - 50 sztuk" jesteśmy zmuszone zakupić 50 lakierów a nie np. 5...
Wątpię by znalazło się aż tyle chętnych na zamówienie... Podobnie jest z podkładami - 12 szt....
Kiszka z tymi zamówieniami Ale w końcu to hurtownia...

[Kasza Manna]

Napisane przez Robaczywka

Tak, na przesyłce byśmy zaoszczędziły Ale nie zapominaj, że chcąc zamówić lakier do paznokci z serii "w opakowaniu - 50 sztuk" jesteśmy zmuszone zakupić 50 lakierów a nie np. 5...
Wątpię by znalazło się aż tyle chętnych na zamówienie... Podobnie jest z podkładami - 12 szt....
Kiszka z tymi zamówieniami Ale w końcu to hurtownia...

Nie wiem, gdzie by była ta oszczędność. Przecież te rzeczy są niewiele tańsze, niż w sklepach za 4 czy 5 zł. Kupienie kompletu, rozdzielenie między osoby i jeszcze płacenie kilka zł za przesyłkę daje nawet wyższy koszt, niż kupienie w zwykłych sklepach detalicznych.

[Natalia4005]

Popieram Robaczywkę. Czasem trzeba pomyśleć dwa razy zanim coś się napisze. Każdy używa takich kosmetyków jakich "może" i to jest jego indywidualna sprawa. Nie twierdzę, że np.podkłady za 4 zł są takie czy takie bo ich po prostu nie używam ale wiem, że są takie osoby które tego używają bo na inne je nie stać.

[greatdee]

Napisane przez Robaczywka

A może po prostu nie każdy ma odpowiednio dużo funduszy na testowanie czegoś lepszego (czyt. droższego)?
Mając do wyboru: 1) nakarmić siebie i najbliższych za najniższą krajową i używać do makijażu bazarowych kosmetyków, 2) odmówić czegoś dziecku tylko dlatego, że mamusi zachciało się testować podkład Chanel, chyba większość z nas wybrałaby opcję nr 1
Szczerze mówiąc poczułam się nieco dotknięta tym co napisałaś

Zupełnie niepotrzebnie poczułaś się dotknięta chyba... Przede wszystkim lepsze to nie znaczy zaraz horrendalnie drogie. Poza tym zaraz podałaś skrajne przykłady, a przecież nie chodzi o to... Jeśli nie miałabym z czego wykarmić dziecka to bym się raczej nie przejmowała podkładami. A jeśli chciałabym spróbować czegoś lepszego do nie znaczy, że od razu miałabym się rzucać na Chanel Trochę więcej realizmu. Ja nie maluję się Chanelami ani innymi drogimi rzeczami, ale np 16zł na podkład Rimmela czy Maybeline to nie kosmiczna kwota a jednak już jakiś komfort psychiczny daje. Po co od razu rzucać skrajnościami?

[venus in furs]

Czyli jednak ten podliczony koszyk był mylący... Ja się chyba mimo wszystko skuszę na maść końską, korektory do paznokci i te fajne patyczki do poprawiania makijażu. Wszystkiego potrzebuję w hurtowych ilościach

Co do dyskusji powyżej - nie można popadac w skrajności. To, że lubię i doceniam niektóre taniuśkie kosmetyki nie znaczy od razu ze wszystkie kosmetyki kupuje na bazarku. I odwrotnie - jesli mam w kosmetyczce podkład Chanel, to nie znaczy że nie mogę sobie pomalowac paznokci lakierem za 2 zł, jesli kolor mi pasuje, a lakier dobrze się trzyma. Przecież to jedna z wizażowych dewiz - kosmetyczne perełki mozna znalezc w bardzo zaskakujących miejscach, a cena nie zawsze jest wyznacznikiem jakości. Z żadnej, powtarzam ŻADNEJ czerwonej szminki nie byłam tak zadowolona jak z Lemaxa za 3 zł. Ma idealny klasyczny odcień i nałożona palcem robi świetny efekt "przygryzionych" ust. L'oreal i Maybelline się w tym nie sprawdziły.

[silencio]

Napisane przez kolciag

Dziewczyny, zawsze się znajdzie ktoś zadowolony, nawet z najgorszego badziewia... albo po prostu nigdy nie miał okazji testować czegokolwiek lepszego

Ej! Ale chyba nie przemyslalas do konca tej wypowiedzi, bo nawet ja poczulam sie troche urazona ;-) a zazwyczaj nie biore wizazowych uwaag do siebie

Kupione kiedys przypadkiem kulki Editt sa jednymi z moich ulubionych i uzywam ich regularnie, mimo, ze w szufladzie od paru lat walaja sie z kolei nieuzywane Meteoryty...

Wlasciwie jestem dumna z tego, ze potrafie "odkryc" cos lepszego od Guerlaina i zaplacic grosze ;-)

[kolciag]

Napisane przez silencio

Ej! Ale chyba nie przemyslalas do konca tej wypowiedzi, bo nawet ja poczulam sie troche urazona ;-) a zazwyczaj nie biore wizazowych uwaag do siebie

Kupione kiedys przypadkiem kulki Editt sa jednymi z moich ulubionych i uzywam ich regularnie, mimo, ze w szufladzie od paru lat walaja sie z kolei nieuzywane Meteoryty...

Wlasciwie jestem dumna z tego, ze potrafie "odkryc" cos lepszego od Guerlaina i zaplacic grosze ;-)

Ale co tu brać do siebie, jak komuś coś odpowiada co jest tanie, to w zasadzie super... choć dla mnie jest granica cenowa, poniżej której kosmetyków nie kupuję i wolałabym nic nie mieć, niż takie kosmetyki - ale to tylko moje zdanie (częściowo poparte wiedzą na temat produkcji kosmetyków). Mi tanie nie pasuje i pewnie pasować nigdy nie będzie... zwłaszcza jak miałam okazję poznać kosmetyki z najwyższych półek (co nie znaczy, że mnie na nie stać ) i dla mnie są nieporównanie lepsze od tych tańszych... no i skąd ktoś ma wiedzieć, jeżeli nie spróbuje Ja niestety spróbowałam i teraz do tanich nie wrócę (Inglot, Vipera, Golden Rose) Wolę mieć mniej ale lepszych.

Nie napisała, że każdy tani kosmetyk jest badziewiem, a badziewia i drogie się zdarzają... A taka prawda... że nawet z najgorszego badziewia zawsze znajdzie się ktoś zadowolony... czy drogie czy tanie to badziewie

No i kwestia tego, co dla kogo jest tanie

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Napisane przez greatdee

Zupełnie niepotrzebnie poczułaś się dotknięta chyba... Przede wszystkim lepsze to nie znaczy zaraz horrendalnie drogie. Poza tym zaraz podałaś skrajne przykłady, a przecież nie chodzi o to... Jeśli nie miałabym z czego wykarmić dziecka to bym się raczej nie przejmowała podkładami. A jeśli chciałabym spróbować czegoś lepszego do nie znaczy, że od razu miałabym się rzucać na Chanel Trochę więcej realizmu. Ja nie maluję się Chanelami ani innymi drogimi rzeczami, ale np 16zł na podkład Rimmela czy Maybeline to nie kosmiczna kwota a jednak już jakiś komfort psychiczny daje. Po co od razu rzucać skrajnościami?

No dokładnie... cóż, pomiędzy podkładem za 2 zł z bazarku a Rimmelem za 15 jest kolosalna różnica moim zdaniem, a cena - już nie tak kolosalna różnica

[dillingerine]

A ja jestem nieczuła i się nie obraziłam. Bo taka prawda, że każdy może sobie wejść do Douglasa, czy innej Sephory i dokładnie wymacać drogie kosmetyki, a następnie stwierdzić, że w sumie jeden pies, jeśli komuś nie zależy na marce, ale na funkcjonalności - zwykle tak właśnie jest, jeśli kogoś na te wysokopółkowe kosmetyki, czy ubrania nie stać. Nie popadajmy w paranoję na ten temat, przecież ludzie są świadomi tego, że Chanel i Guerlain to nie są imprezy otwarte dla wszystkich. Ktoś wyżej napisał, że nie mając co włożyć do gara, nie myśli się o podkładach, nawet tych za trzy złote, bo trzy złote to sześć bułek albo dwa kilo ziemniaków.