YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-02-07, 14:26   #1
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023

YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)


Podejrzałam jakiś czas temu te zapachy na francuskiej stronie YR. Widzę, że i u nas się pojawiły.

To nowość, prawda?
(czy ja coś przespałam )
Czy ktoś zna te zapachy?
Jak wrażenia?

Ostatnio jestem strasznie napalona na zapachy od YR (podoba mi się relacja cena:jakość) Klasyczne Ode a l'Amour są dla mnie za słodkokwiatowe (z tej serii moim faworytem jest Ode au Reve) ale na swój sposób mnie pociągają.. bardzo jestem ciekawa "braciszków".
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg yr - a.jpg (102,6 KB, 86 załadowań)
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-07, 14:30   #2
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

No właśnie ja też jestem ciekawa. Też mam ostatnio jakieś natchnienie na YR. W tym tyg będę tam na pewno, ale może ktoś już testował nowości?
Ming Shu też się zmieniło, ciekawe czy tylko zewnętrznie?
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-07, 14:43   #3
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Cytat:
Napisane przez olcia7
Ming Shu też się zmieniło, ciekawe czy tylko zewnętrznie?
Nad tym też dumałam
Czy poprzedni flakon też miał napis "Fleur de l’Aube"?

EDIT

Sama sobie odpowiedziałam (tzn. pomyszkowałam tu i tam)
Poprzednia edycja zwała się Fleur Rare obecna nosi nazwę Fleur de l'Aube - czyli chyba czeka nas kolejna nowość..
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-07, 15:02   #4
eiri
Wtajemniczenie
 
Avatar eiri
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź/Linkoping
Wiadomości: 2 487
GG do eiri
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Cytat:
Napisane przez olcia7
No właśnie ja też jestem ciekawa. Też mam ostatnio jakieś natchnienie na YR. W tym tyg będę tam na pewno, ale może ktoś już testował nowości?
Ming Shu też się zmieniło, ciekawe czy tylko zewnętrznie?
Stare Ming Shu i nowe to dwa różne zapachy.
Mamm nieśmiałe wrażenie, że nowe ma zastapić stare, oby to nie było prawdą...
eiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-07, 15:08   #5
beliczek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Sarenko
Ja tak nie na temat
Wąchałaś "Voile d'ambre"
Był o nich wątek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...oile+d%27ambre
beliczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-07, 15:19   #6
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Cytat:
Napisane przez beliczek
Sarenko
Ja tak nie na temat
Wąchałaś "Voile d'ambre"
Był o nich wątek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...oile+d%27ambre
Tak. Wąchałam. Bardzo mi się podoba ten zapach, ale nie na tyle, aby sobie sprawić (przynajmniej na razie). Pewnie będzie jak z Nature Millenaire - jak już się zakocham to go wycofają
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-07, 15:28   #7
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Cytat:
Napisane przez sarenka
Tak. Wąchałam. Bardzo mi się podoba ten zapach, ale nie na tyle, aby sobie sprawić (przynajmniej na razie). Pewnie będzie jak z Nature Millenaire - jak już się zakocham to go wycofają
Sie śmiej! Ja też tak miałam... Dopiero co w październiku zakupiłam NM a tu parę dni temu słyszę, że definitywnie koniec i była to moja pierwsza i ostatnia zarazem flaszka. A pokochałam je całym sercem
Pierwszy raz powąchałam Voile d'Ambre to się srodze rozczarowałam (nastawiałam się na coś wybitnie kadzidlanego), ale już ostatnio.... hmmm... kto wie? Poflirtuję jeszcze trochę, zobaczymy co ztego wyniknie - o ile zdążę jak Sarenka.

I pewnie, Eiri, Ming Shu wersję poprzednią też wycofają. Ja znam te numery. Cały czas ostatnio Ming Shu jest grubo przecenione...
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-07, 15:35   #8
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

No, a nie mówiłam? Starego Ming Shu nie ma w ofercie na stronie YR:
http://www.yves-rocher.com.pl/index.php?k=117
Tylko zastanawiające, ze jest tam jeszcze Nature Millenaire.
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-07, 15:38   #9
eiri
Wtajemniczenie
 
Avatar eiri
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź/Linkoping
Wiadomości: 2 487
GG do eiri
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

No i zaraz trafi mnie szlag! Klasyczne Ming Shu ostatnio świętuje u mnie wielki comeback po paru latach, wcześniej nie bardzo mi odpowiadał a teraz pokochałam go od razu... chciałam dokupić sobie całą linię, żel, balsam... i niestety w necie już ich nie ma! W sklepie były braki... dlatego mam bardzo złe przeczucia
To się w głowie nie mieści, taki popularny zapach... aaaaaaaaa!!!
eiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-07, 21:07   #10
MagJa
Zakorzenienie
 
Avatar MagJa
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Dziś niuchałam obie te nowe, różowe wody i jak klasyczna Ode a l'Amour mi się nie podoba (mniej więcej z tych samych powodów, co Tobie, sarenko) tak wersja Pasionnement mnie zachwyciła Już zaczynam chorować na ten zapac Nie umiem go dokładnie opisać, ale na pewno nie jest już taki słodki i taki kwiatowy, a bardziej owocowy, amborwy. A Tendrement w ogóle mi się nie podobało i nawet nie wiem co w nim czuć tak naprawdę.
MagJa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-08, 11:52   #11
kizia mizia
Wtajemniczenie
 
Avatar kizia mizia
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Cytat:
Napisane przez olcia7
No, a nie mówiłam? Starego Ming Shu nie ma w ofercie na stronie YR:
http://www.yves-rocher.com.pl/index.php?k=117
Tylko zastanawiające, ze jest tam jeszcze Nature Millenaire.
Może nowina o wycofaniu nature millenaire to tylko koszmarny sen?..
kizia mizia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-02-08, 13:17   #12
ETERNITY
Rozeznanie
 
Avatar ETERNITY
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 936
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Z zapachów Yves Rocher moim faworytem jest Yria a na drugim miejscu Ode Au Reve.Jednak dziś powąchałam wersję Pasionnement i naprawdę mi się podoba(tej drugiej jeszcze nie uświadczyłam-brak miejsca na nadgarstku:P).Jest to zapach owocowo kwiatowy według mnie i bardzo bardzo milusi dla noska.No i wiem,że na pewno bardzo trwały.Co do nowej odmiany Ming Shu to nie wiem czy aż tak bardzo się różni.Według mnie butelka jest ładniejsza niz w wersji podstawowej(ładnie opalizuje) a sam zapach nadal jest taki wodny jednak ocieplony kwiatami.I również bardzo mi się podoba.Jak ktoś zna wersję Tendrement Ode A L`Amour to niech opisze wrażenia bo nie będe miała szybko okazji się z nimi zapoznać a bardzo mnie ciekawią
ETERNITY jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-08, 19:18   #13
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Cytat:
Napisane przez eiri
No i zaraz trafi mnie szlag! Klasyczne Ming Shu ostatnio świętuje u mnie wielki comeback po paru latach, wcześniej nie bardzo mi odpowiadał a teraz pokochałam go od razu... chciałam dokupić sobie całą linię, żel, balsam... i niestety w necie już ich nie ma! W sklepie były braki... dlatego mam bardzo złe przeczucia
To się w głowie nie mieści, taki popularny zapach... aaaaaaaaa!!!
Byłam dzisiaj w YR, pytałam o Ming Shu. Eiri, woda toaletowa ponoć się nie zmieniła... Jedynie woda perfumowana. Nie mieli testera .... ale konsultantka zapewniała, że to cały czas ten sam zapach, jedynie w EDP zmienia się jakaś nuta zapachowa.
A i wąchałam nowe Ody.. (w końcu to sedno sprawy ) i szczerze mówiąc nie urzekły mnie. Na pewno bardziej mi odpowiada Passionnement, ale niuchnęłam pobieżnie, hmmm narazie mnie nie zaciekawił. Wydał mi się cukierkowy... Za to Neblina mi się podoba. Nie wiem czy byłabym w stanie ją nosić cały czas, ale ... zdecydowanie mi się podoba... Kiedy wycofują???
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-08, 19:26   #14
kizia mizia
Wtajemniczenie
 
Avatar kizia mizia
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Neblina jest fantastyczna Mam do tej pory sól do kąpieli . Niestety u mnie w mieście nie ma YR
kizia mizia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-08, 19:30   #15
eiri
Wtajemniczenie
 
Avatar eiri
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź/Linkoping
Wiadomości: 2 487
GG do eiri
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Hmmm, jakoś mi to wszystko nie pasuje... Ciekawa jestem, czy teraz będą stawiać dwa testery- do edt i edp? Ehhhh...
Nei strasz Nebliną! Też mi się podoba
eiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-08, 19:38   #16
kizia mizia
Wtajemniczenie
 
Avatar kizia mizia
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

A co do nature millenaire to nowina o wycofaniu jest na 100% prawdziwa ? ...Ja bym tego nie zniosła ciagle mam jeszcze nadzieje ze to pomyłka..
kizia mizia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-08, 19:39   #17
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Doświadczenie każe mi nie wierzyć w 100% w to co mówią w YR, bo za każdym razem dowiedziałam się czegoś innego jak pytałam o NM. Narazie testera Ming Shu nie mieli w ogóle. Ale nie wydaje mi się, żeby zapach jakoś drastycznie się zmienił. To w końcu zapach "jednowymiarowy" - tylko lilia ming Shu, chyba że ewoluowała na tyle , ze zmienił jej się zapach . Hmmm... i kto wie czy nie kupię Nebliny! Kiedyś...Nie mogę przesadzać z zakupami. Chyba wiosna się zbliża. Niedawno wydawało mi się , ze się już "ustabilizowałam zapachowo"...chyba nic z tego
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-08, 19:50   #18
eiri
Wtajemniczenie
 
Avatar eiri
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź/Linkoping
Wiadomości: 2 487
GG do eiri
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Miałam podobne wrażenia co do mojej skromnej osoby A teraz łazi za mną D&G Sicily, nie wpsominając już o zamówionych miniaturkach z YR i ciągłej chęci zakupu "czegoś jeszcze", "zanim wycofają"
eiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-08, 20:41   #19
Suarti
Zadomowienie
 
Avatar Suarti
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 189
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Nowina o wycofaniu NM jest w 100 % prawdziwa
Suarti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-02-09, 19:26   #20
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Cytat:
Napisane przez kizia mizia
Neblina jest fantastyczna Mam do tej pory sól do kąpieli . Niestety u mnie w mieście nie ma YR
Kiziu, jakby co, to w moim mieście YR jest .

A wracając do tematu wątku , Sarenko, muszę przyznać, że z zapachów Ode... znam tylko (i nawet kiedyś miałam) Ode a la Vie. Zapach w sumie "nie mój", zielony, świeży, roślinny, ale bardzo dobrze mi się nosił. W najbliższym czasie zamierzam poznać pozostałe .
demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 19:45   #21
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Cytat:
Napisane przez demonik
A wracając do tematu wątku , Sarenko, muszę przyznać, że z zapachów Ode... znam tylko (i nawet kiedyś miałam) Ode a la Vie. Zapach w sumie "nie mój", zielony, świeży, roślinny, ale bardzo dobrze mi się nosił. W najbliższym czasie zamierzam poznać pozostałe .
Zielony nie jest również mój ani żółty Za to bardzo mój jest niebieski i prędzej czy później pewnie się na niego skuszę (wg. mojego niezbyt profesjonalnego nosa to letnia wersja Nature Millenaire).

A co do różowych nowości to przetestowałam na razie PASSIONNEMENT i śmiać mi się zachciało, bo przed oczami zobaczyłam wyspę Thassos (fotos z widokiem na las) Na targach kosmetycznych dostałam fiolkę "nołnejmowego" różowego zapachu i zabrałam ją ze sobą na wakacje - to był dokładnie ten zapach (tyle, że nie tak trwały). Strasznie słodki jest ten zapach aż mi się w głowie zakręciło Kwiaty, wata cukrowa, landrynki. Raczej nie dla mnie. A do obu nowości zraża mnie fakt, że są tylko w wersji 30ml (czyli bez atomizera) Niemniej następnym razem rzucę się do testowania TENDREMENT.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 21:24   #22
kizia mizia
Wtajemniczenie
 
Avatar kizia mizia
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Cytat:
Napisane przez demonik
Kiziu, jakby co, to w moim mieście YR jest .

A wracając do tematu wątku , Sarenko, muszę przyznać, że z zapachów Ode... znam tylko (i nawet kiedyś miałam) Ode a la Vie. Zapach w sumie "nie mój", zielony, świeży, roślinny, ale bardzo dobrze mi się nosił. W najbliższym czasie zamierzam poznać pozostałe .
O nie , nie mam sumienia więcej Cię wykorzystywać Demoniku biorąc pod uwagę zasobność mojego miasta i to że mam skłonności do zakupoholizmu (leczę się)chyba co drugi dzień latałabyś na poczte
Nie kuś losu
Dziękuję i pozdrawiam
kizia mizia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-10, 10:00   #23
Meriamon
Rozeznanie
 
Avatar Meriamon
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Tu i tam Tamtaram :-)
Wiadomości: 876
Smile Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Testowałam obie wersje Ming Shu, ale tylko na blotterkach...
W centrach handlowych testery nowości już z daleka wołają...a w tych małych sklepikach gdzieś na rogu w starej kamienicy...nie uraczysz
Ale na moje szczęście dorwałam je Myslalam,ze EDT to tylko lżejsza wersja EDP,ale okazuje się,że to ciut inna kompozycja...
EDT jest bardziej świeże, bardziej owocowe, EDP to kwiatowe, głębsze aromaty...
Różnią się od pierwotnej kompozycji...ktorej osobiście nie lubiłam...ale teraz zamierzam się skusić na jedną z wersji...chyba bliższa sercu jest wersja EDP...ale to muszę sprawdzić na własnej skórze
W nowych wersjach Ode a l'amour nie podoba mi sie brak atomizera...dlatego nie kupie,choćby nie wiem jak ładny był to zapach...jeden korek nawet przytknełam do nosa,ale nie wiem kt. wersji bo w natłoku spraw musiałam szybko uciekać...
__________________
Boże, obdarz mnie spokojem...
Bym zaakceptował(a) rzeczy, których nie mogę zmienić
Odwagą, bym zmienił(a) rzeczy, które zmienić mogę
I mądrością, bym umiał(a) je rozróżnić...
Meriamon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-02, 01:44   #24
eiri
Wtajemniczenie
 
Avatar eiri
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź/Linkoping
Wiadomości: 2 487
GG do eiri
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Dostałam z YR chusteczkę zapachową z Ode a l'Amour Tendrement. Jedyne, co w nich czuję, to obezwładniające migdały Nie lubię ich zapachu, więc na pewno ta woda nie stanie się moim ulubieńcem Nawet nie ma ochoty doszukiwać się innych składników, zresztą na moje ręce czuć je niewyraźnie, jak za mgłą... jest tam chyba coś podobnego do maliny i koniec.
Nie wiem, jak się ma do Passionnement, bo zazwyczaj w sklepie wkurzam się na takie nieuziemione flakony i nie ruszam ich z obawy przed stłuczeniem (syndrom słonia w składzie porcelany )
eiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-02, 10:10   #25
kizia mizia
Wtajemniczenie
 
Avatar kizia mizia
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
Dot.: YR - ODE A L’AMOUR (TENDREMENT i PASSIONNEMENT)

Wszystkie ody są bardzo ulotne i kiepsko wyczuwalne. Na mnie pachną 2 godziny , góra trzy.Tych nowości jeszcze nie znam Przyznam że bardziej ciekawi mnie Passionnement
kizia mizia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.