mój "idealny" facet mnie okłamał - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-11-08, 18:36   #1
amandar
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 16

mój "idealny" facet mnie okłamał


Sprawa przedstawia się następująco:
wczoraj wracałam z pracy, mój facet oznajmił, że umówił się na piwo z kumplem, ale potrwa to maksymalnie godzinę. Odpisałam "ok, baw się dobrze, odezwij się jak będziesz wolny", wszystko grało.
Po mniej więcej dwóch godzinach od tej wiadomości wciąż była cisza. Zadzwoniłam, nie odebrał. Oddzwonił po ok. 10 minutach, tłumacząc, że właśnie się kąpał. Zapytałam gdzie jest teraz, bo słyszę samochody w tle, odpowiedział, że akurat zszedł do garażu i pali papierosa. Odpowiedziałam tylko "ok, chciałam się upewnić, że dotarłeś cały i zdrowy do domu, buźka" i rozłączyłam się.
Ale coś mi nie grało, wiedziałam, że kłamie.
Zadzwoniłam po raz drugi, nie odebrał, oddzwonił po jakimś czasie. Mhm. Zapytałam spokojnie, czy na pewno jest w domu, bo zachowuje się dziwnie (chodziło mi o ogólny przebieg wcześniejszej rozmowy), zostałam zaatakowana, że:
a) nie ufam mu
b) wmawiam kłamstwo
c) sprawdzam go

I się obraził.
Byłam już pewna, że coś jest na rzeczy, a że do lokalu w którym mieli się spotkać mam rzut beretem, stwierdziłam, że się przejdę i zobaczę co tam zastanę.
Stałam pod wejściem, dzwonię do X. Nie odbiera...
Dwie minuty później... schodzi na dół, wpatrzony w telefon, wybiera mój numer w telefonie. Żałujcie, że nie widziałyście jego miny.

Wiecie, taka pierdoła, a poczułam się jakbym dostała w twarz, bo nie toleruję kłamstwa, byłam przekonana, że ma takie samo podejście, ufałam mu.
Zaczęło się wieeelkieee tłumaczenie, że wciąż siedzi z przyjacielem, że trochę wypili, że nie chciał mnie denerwować (??), że jest idiotą/hipokrytą/kretynem, bardzo przeprasza.

Może bym nawet przymknęła na to oko i nie wyciągnęła konsekwencji, ale dziewczyny... Jak on pięknie kłamał o tym papierosie w garażu! Freestyle, całą historię ze szczegółami sprzedał mi na momencie.
I teraz nie wiem. Zawiodłam się.
Powiedzcie proszę, przesadzam? Może po prostu jestem przesadnie wyczulona po poprzednim związku, bo przysięgam - zgłupiałam.
amandar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 18:45   #2
Nette
Wtajemniczenie
 
Avatar Nette
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 698
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Cytat:
Napisane przez amandar Pokaż wiadomość
Sprawa przedstawia się następująco:
wczoraj wracałam z pracy, mój facet oznajmił, że umówił się na piwo z kumplem, ale potrwa to maksymalnie godzinę. Odpisałam "ok, baw się dobrze, odezwij się jak będziesz wolny", wszystko grało.
Po mniej więcej dwóch godzinach od tej wiadomości wciąż była cisza. Zadzwoniłam, nie odebrał. Oddzwonił po ok. 10 minutach, tłumacząc, że właśnie się kąpał. Zapytałam gdzie jest teraz, bo słyszę samochody w tle, odpowiedział, że akurat zszedł do garażu i pali papierosa. Odpowiedziałam tylko "ok, chciałam się upewnić, że dotarłeś cały i zdrowy do domu, buźka" i rozłączyłam się.
Ale coś mi nie grało, wiedziałam, że kłamie.
Zadzwoniłam po raz drugi, nie odebrał, oddzwonił po jakimś czasie. Mhm. Zapytałam spokojnie, czy na pewno jest w domu, bo zachowuje się dziwnie (chodziło mi o ogólny przebieg wcześniejszej rozmowy), zostałam zaatakowana, że:
a) nie ufam mu
b) wmawiam kłamstwo
c) sprawdzam go

I się obraził.
Byłam już pewna, że coś jest na rzeczy, a że do lokalu w którym mieli się spotkać mam rzut beretem, stwierdziłam, że się przejdę i zobaczę co tam zastanę.
Stałam pod wejściem, dzwonię do X. Nie odbiera...
Dwie minuty później... schodzi na dół, wpatrzony w telefon, wybiera mój numer w telefonie. Żałujcie, że nie widziałyście jego miny.

Wiecie, taka pierdoła, a poczułam się jakbym dostała w twarz, bo nie toleruję kłamstwa, byłam przekonana, że ma takie samo podejście, ufałam mu.
Zaczęło się wieeelkieee tłumaczenie, że wciąż siedzi z przyjacielem, że trochę wypili, że nie chciał mnie denerwować (??), że jest idiotą/hipokrytą/kretynem, bardzo przeprasza.

Może bym nawet przymknęła na to oko i nie wyciągnęła konsekwencji, ale dziewczyny... Jak on pięknie kłamał o tym papierosie w garażu! Freestyle, całą historię ze szczegółami sprzedał mi na momencie.
I teraz nie wiem. Zawiodłam się.
Powiedzcie proszę, przesadzam? Może po prostu jestem przesadnie wyczulona po poprzednim związku, bo przysięgam - zgłupiałam.
Wiem jedno: bardzo dużo detali w historii = wysokie ryzyko kłamstwa.

A chociaż rzeczywiście siedział z kumplem w tej knajpie? Czy też kumpel miał może biust...?
Nette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 18:47   #3
amandar
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 16
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Cytat:
Napisane przez Nette Pokaż wiadomość
Wiem jedno: bardzo dużo detali w historii = wysokie ryzyko kłamstwa.

A chociaż rzeczywiście siedział z kumplem w tej knajpie? Czy też kumpel miał może biust...?
Z kumplem, bo zaprosił mnie na górę żeby to udowodnić...
Tylko nie rozumiem po co kłamać z taką pierdołą. Przecież bym mu nie zrobiła awantury, że "plotki" się przedłużyły.
amandar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 19:03   #4
NattiTt
Wtajemniczenie
 
Avatar NattiTt
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Nie usprawiedliwiam twojego faceta w ogóle - ale niektórzy tak mają. Takie nałogowe kłamstwa. Zmyślają bez głębszego zastanowienia, po prostu to jest pierwszym, co przychodzi im do głowy. I ciągną takie historie bezrefleksyjnie.
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz

-7kg
NattiTt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 19:13   #5
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

ja bym się wściekła, bo nienawidzę kłamstwa i nie miałabym nic przeciwko, że spotkanie z kumplem mu się przedłużyło.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 19:14   #6
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

A skąd od razu wiedziałaś, że kłamie? Bo jednak w związku, gdzie jest zaufanie, nie ma okłamywania się, większość kobiet nie pomyślałoby od razu "kłamie". Uznałaś, że kłamie, bo to nie pierwsza ściema w jego wykonaniu i teraz już mu nie ufasz?

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
ja bym się wściekła, bo nienawidzę kłamstwa i nie miałabym nic przeciwko, że spotkanie z kumplem mu się przedłużyło.
A szczególnie nie ufam ludziom kłamiącym w drobnych sprawach. Bo gdzieś na końcu tej nitki jest kłębek i kłamstwa stają się coraz większe i częstsze.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 19:20   #7
amandar
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 16
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

[QUOTE=Doris1981;67316586]A skąd od razu wiedziałaś, że kłamie? Bo jednak w związku, gdzie jest zaufanie, nie ma okłamywania się, większość kobiet nie pomyślałoby od razu "kłamie". Uznałaś, że kłamie, bo to nie pierwsza ściema w jego wykonaniu i teraz już mu nie ufasz?[COLOR="Silver"]

* nie lubi brać prysznica wieczorem, robi to rano i po południu
* pali papierosy, ale kiedy jest poza domem, nie zdarza mu się wychodzić na papierosa, zwłaszcza na zewnątrz, skoro ma balkon
* jego garaż/osiedle jest w takim miejscu, że nie ma takiej możliwości, abym słyszała w okolicy jeżdżące samochody
* rozmawiał ze mną zdenerwowanym tonem, tak jakby się spieszył, co było dziwne

Tak, to pierwsza ściema (na której go przyłapałam).
Stwierdziłam, że kłamie, bo ta rozmowa odnośnie papierosa, garażu wydała mi się abstrakcyjna z wyżej wymienionych powodów. Trochę się już znamy, znam jego nawyki.
A może to intuicja, nie wiem.

Mogę natomiast zapewnić, że do tej pory naprawdę wszystko było w porządku. Nawet do głowy by mi nie przyszło, że może mnie okłamać.
amandar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-11-08, 19:28   #8
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Doris, po kombo:
"a) nie ufam mu
b) wmawiam kłamstwo
c) sprawdzam go

I się obraził."

też bym sądziła, że facet łże.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 19:29   #9
amandar
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 16
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
Doris, po kombo:
"a) nie ufam mu
b) wmawiam kłamstwo
c) sprawdzam go

I się obraził."

też bym sądziła, że facet łże.
To swoją drogą, zwłaszcza, że rozmawiałam z nim bardzo spokojnym tonem, a on był zdenerwowany.
amandar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 19:36   #10
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

I co zamierzasz z tym zrobić, Autorko? Szkoda, że uznał, że musi Cię okłamać (jeżeli nic złego nie robił i po prostu piwo z kolegą się przedłużyło). Lub - wersja mniej optymistyczna - musiał Cie okłamać (bo może jednak tak grzecznie na tym piwie nie było).
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 19:38   #11
Buzzerka
Zakorzenienie
 
Avatar Buzzerka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Beznadziejna akcja. Jak on ściemnia z taka głupota to nie chce wiedziec ile juz razy Cie okłamał.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________

To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię.
Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach

Mała Mi


"Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania."
Buzzerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-08, 19:43   #12
amandar
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 16
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
I co zamierzasz z tym zrobić, Autorko? Szkoda, że uznał, że musi Cię okłamać (jeżeli nic złego nie robił i po prostu piwo z kolegą się przedłużyło). Lub - wersja mniej optymistyczna - musiał Cie okłamać (bo może jednak tak grzecznie na tym piwie nie było).
Nie mam pojęcia, na razie się nie odzywam.
Zawiodłam się, wydawało mi się, że mam świetnego faceta i nigdy nie zachowałby się wobec mnie nie w porządku

Gdybym tam nie poszła, to nie dowiedziałabym się prawdy.
Skoro potrafi w ten sposób kłamać z taką pierdołą, która nie miała prawa wywołać u mnie większych emocji, to nie chcę wiedzieć co by powiedział gdyby wydarzyło się coś poważnego.
amandar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 19:52   #13
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 252
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

A co to za kolega? Moze wysmiewal go jak dzwonilas, ze pantoflarz, ze dzwonisz do niego co chwie itd.?

To by go nie usprawiedliwialo, ale jesli nigdy cie do tej pory nie oszukiwal, to moznaby bylo to jakos minimalnie zrozumiec...
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 20:00   #14
trzyrazypiec
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Nie wierzę, że Cię nigdy nie oklamal, jeżeli teraz kłamał w sprawie takich dupereli. Po prostu się nie dowiedziałaś. To się nie bierze znikąd, nagle, bez powodu.
trzyrazypiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 20:05   #15
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Cytat:
Napisane przez amandar Pokaż wiadomość
Nie mam pojęcia, na razie się nie odzywam.
Zawiodłam się, wydawało mi się, że mam świetnego faceta i nigdy nie zachowałby się wobec mnie nie w porządku

Gdybym tam nie poszła, to nie dowiedziałabym się prawdy.
Skoro potrafi w ten sposób kłamać z taką pierdołą, która nie miała prawa wywołać u mnie większych emocji, to nie chcę wiedzieć co by powiedział gdyby wydarzyło się coś poważnego.
Bardzo słuszne wnioski. Wydajesz się być rozsądną osobą. W dodatku spostrzegawczą (dodałaś 2 do 2 i wytropiłaś kłamstwo). Współczuję sytuacji. Ponowne zaufanie mu wymagałoby (oczywiście po rozmowach) wiary w to, że 1. wcześniej nie kłamał, 2. już nie będzie kłamał. Ciężko.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-11-08, 20:37   #16
201805170918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Nie usprawiedliwiam faceta ani kłamstwa, ale twierdzisz, że nie trzymasz go na smyczy i nie obrazilabys się, ale to słownictwo "może bym nie wyciągnęła konsekwencji" zdradza troszkę inną osobę. Tak się mówi odnośnie dziecka, nie partnera.
201805170918 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 20:48   #17
amandar
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 16
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Chodziło mi wyłącznie o to, że przymknęłabym na to oko i nie poczułabym się źle. Nieodpowiedni zwrot, ale bez przesady. Gdybym trzymała go na smyczy, nie życzyłabym miłej zabawy i nie zareagowała w spokojny sposób.
amandar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 21:01   #18
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
Nie usprawiedliwiam faceta ani kłamstwa, ale twierdzisz, że nie trzymasz go na smyczy i nie obrazilabys się, ale to słownictwo "może bym nie wyciągnęła konsekwencji" zdradza troszkę inną osobę. Tak się mówi odnośnie dziecka, nie partnera.
Tez o tym pomyslalam.

Jesli go jednak nie trzymasz na smyczy, to sie zachowal dziwnie. Po co klamac w takich sprawach? Dziwne.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 21:46   #19
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Pokaż wiadomość
Tez o tym pomyslalam.

Jesli go jednak nie trzymasz na smyczy, to sie zachowal dziwnie. Po co klamac w takich sprawach? Dziwne.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Bo najpewniej jednak facet wie, że autorka wszystkiego nie pochwala.

Wizażanki tutaj piszące o tym, że on najpewniej wcześniej też kłamał, zapominają o jednym - skoro na takiej pierdółce facet się wyłożył z kłamstwem, to każde poważniejsze spokojnie by wyszło.

I tu pytanie do autorki: nie ma żadnych zachowań u Twojego faceta, których byś nie tolerowała?
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-09, 01:57   #20
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Myślę, że zamiast nie odzywać się do niego musicie poważnie i spokojnie porozmawiać o tym skąd u niego potrzeba zatajenia spotkania z przyjacielem? Może być tak, że Ty uważasz, że dajesz facetowi wolną rękę, a on czuje się kontrolowany, oceniany, strofowany... prawda może leżeć gdzieś po środku, ale musicie o tym pogadać.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-09, 08:11   #21
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

A ja uważam że to Autorka ma problem a niee jej facet. Świadczy o tym jej zachowanie `telefony non stop, przesłuchiwania ,a co robisz a gdzie jesteś ,a bo ja słyszę to w tle i to i siamto,wróciłeś a jeszcze nie wróciłeś .A ta akcja pod blokiem ,śledzisz go ,sprawdzasz? Oszalałaś?xDDD

Jesteś strasznie napastliwa i natrętna . Wyobraź sobie że facet wcale nie musi Ci się tłumaczyć z tego kiedy wraca domu ze spotkania ze znajomymi ani nie musi stać z zegarkiem w ręku żeby dokładnie ci opisać z minuty na minutę co właśnie robi.

Mi się wiele razy zdarzyło coś podobnego jak u Twojego faceta-przykładowo -mówię babci ze za 20 minut u niej będę i wychodzę juz z domu a w rzeczywistość jeszcze w nim siedzę i się nie ogarnęłam xD i w rezultacie jestem u niej po 40 minutach.Nie widzę powodu żeby się spowiadać z całego swojego życia innym ludziom ,zwłaszcza z takich pierdół .

Edytowane przez 20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Czas edycji: 2016-11-09 o 08:13
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-09, 08:21   #22
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Słabo, bardzo słabo. Owszem, to czy był na piwie godzinę czy trzy, to jest pierdoła, ale to nie o to chodzi. Chodzi o to, że Twoje zaufanie zostało na długo podkopana. Fatalnie bym się czuła po czymś takim.

No chyba że mu jojczysz jak wyjdzie na piwo na dłużej niż godzinę i on się w taki sposób broni.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-09, 10:59   #23
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;67332066]A ja uważam że to Autorka ma problem a niee jej facet. Świadczy o tym jej zachowanie `telefony non stop, przesłuchiwania ,a co robisz a gdzie jesteś ,a bo ja słyszę to w tle i to i siamto,wróciłeś a jeszcze nie wróciłeś .A ta akcja pod blokiem ,śledzisz go ,sprawdzasz? Oszalałaś?xDDD

Jesteś strasznie napastliwa i natrętna . Wyobraź sobie że facet wcale nie musi Ci się tłumaczyć z tego kiedy wraca domu ze spotkania ze znajomymi ani nie musi stać z zegarkiem w ręku żeby dokładnie ci opisać z minuty na minutę co właśnie robi.

Mi się wiele razy zdarzyło coś podobnego jak u Twojego faceta-przykładowo -mówię babci ze za 20 minut u niej będę i wychodzę juz z domu a w rzeczywistość jeszcze w nim siedzę i się nie ogarnęłam xD i w rezultacie jestem u niej po 40 minutach.Nie widzę powodu żeby się spowiadać z całego swojego życia innym ludziom ,zwłaszcza z takich pierdół .[/QUOTE]

Aż dziwne, że autorka nie sprawdziła, czy poziom żelu pod prysznic się zmniejszył i czy facet ma na sobie czystą bieliznę.
Jak mi facet mówi, że idzie na godzinkę do kumpla, to doskonale wiem, że będzie tam dłużej - w towarzystwie czas szybciej leci. On ma z kolei takiego kupla, którego kobieta rozlicza z każdej minuty. Jak ona dzwoni, to on zawsze kłamie, żeby nie mieć zmarnowanego dnia jej fochem, albo czepianiem się bzdur.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-11-09, 11:52   #24
amandar
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 16
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;67332066]A ja uważam że to Autorka ma problem a niee jej facet. Świadczy o tym jej zachowanie `telefony non stop, przesłuchiwania ,a co robisz a gdzie jesteś ,a bo ja słyszę to w tle i to i siamto,wróciłeś a jeszcze nie wróciłeś .A ta akcja pod blokiem ,śledzisz go ,sprawdzasz? Oszalałaś?xDDD

Jesteś strasznie napastliwa i natrętna . Wyobraź sobie że facet wcale nie musi Ci się tłumaczyć z tego kiedy wraca domu ze spotkania ze znajomymi ani nie musi stać z zegarkiem w ręku żeby dokładnie ci opisać z minuty na minutę co właśnie robi.

Mi się wiele razy zdarzyło coś podobnego jak u Twojego faceta-przykładowo -mówię babci ze za 20 minut u niej będę i wychodzę juz z domu a w rzeczywistość jeszcze w nim siedzę i się nie ogarnęłam xD i w rezultacie jestem u niej po 40 minutach.Nie widzę powodu żeby się spowiadać z całego swojego życia innym ludziom ,zwłaszcza z takich pierdół .[/QUOTE]

Bardzo adekwatne porównanie. Reszty nie będę komentować.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Zadzwoniłam dlatego, że po prostu myślałam, że jest w domu i chciałam porozmawiać na "dobranoc", cały dzień w pracy nie miałam kiedy się do niego odezwać. No nie wiem, chciałam zapytać jak minął dzień, cokolwiek, ale on rozmawiał ze mną takim tonem, że szybko się zniechęciłam i zapaliła mi się lampka, że coś tu nie gra.

Co do wychodzenia mojego faceta, co najmniej raz w tygodniu wychodzi ze swoimi kumplami, mecz, obiad, cokolwiek.
NIGDY nie zrobiłam mu z tego powodu jakichkolwiek nieprzyjemności, mówiłam "baw się dobrze, odezwij się jak będziesz wolny" i większości przypadków po prostu szłam spać, bo np. było późno, a ja rano wstaję do pracy.

Nie uważam też, żebym była jakoś szczególnie natrętna, pierwsza rozmowa przez telefon trwała niecałe 5 minut, druga podobnie. Może nie powinnam tam iść, ale chciałam mieć pewność. Po prostu.
Pod lokalem nie urządziłam mu żadnej awantury, nie robiłam scen, od początku do końca byłam spokojna i opanowana.

Owszem, nie musi zdawać mi co minutę relacji z np. posiadówy w toalecie, ale kiedy mówi, że jest w domu, A NIE JEST, to uważam, że to nie fair.

Warto też wspomnieć, że ze swoimi przyjaciółkami spotykam się raz w tygodniu (w miarę możliwości), czasem wychodzimy w weekend do klubu. Mój facet jest trochę zazdrosny, ale to bardziej takie droczenie. Nigdy nie mieliśmy problemu ze spędzaniem czasu osobno, powiem więcej, uważam, że to bardzo zdrowe.

Edytowane przez amandar
Czas edycji: 2016-11-09 o 11:54
amandar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-09, 11:55   #25
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Cytat:
Napisane przez amandar Pokaż wiadomość
Bardzo adekwatne porównanie. Reszty nie będę komentować.
Nie tylko adekwatne ale idealne - tylko że nie mowa o partnerze tylko o innej osobie (w tym przypadku jakiejś z rodziny ) . Nie którzy nie przywiązują uwagi do takich pierdół . A zachowanie twojego faceta z jest adekwatne do Twojego.

Ja się Twojemu facetowi -w ogóle dziwie że on odbierał od Ciebie te telefony ,dawał się przesłuchiwać i znosił twoje marudzenie -ja bym Cie olała i wyłączyła telefon całkowicie. niedomyślenia .
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-09, 12:03   #26
amandar
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 16
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;67342896]Nie tylko adekwatne ale idealne - tylko że nie mowa o partnerze tylko o innej osobie (w tym przypadku jakiejś z rodziny ) . Nie którzy nie przywiązują uwagi do takich pierdół . A zachowanie twojego faceta z jest adekwatne do Twojego.

Ja się Twojemu facetowi -w ogóle dziwie że on odbierał od Ciebie te telefony ,dawał się przesłuchiwać i znosił twoje marudzenie -ja bym Cie olała i wyłączyła telefon całkowicie. niedomyślenia .[/QUOTE]

Bardzo się cieszę, że jesteś taka nowoczesna i wyluzowana
Na szczęście nie ty jesteś moim facetem.
amandar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-09, 12:20   #27
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Cytat:
Napisane przez amandar Pokaż wiadomość
Bardzo adekwatne porównanie. Reszty nie będę komentować.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Zadzwoniłam dlatego, że po prostu myślałam, że jest w domu i chciałam porozmawiać na "dobranoc", cały dzień w pracy nie miałam kiedy się do niego odezwać. No nie wiem, chciałam zapytać jak minął dzień, cokolwiek, ale on rozmawiał ze mną takim tonem, że szybko się zniechęciłam i zapaliła mi się lampka, że coś tu nie gra.

Co do wychodzenia mojego faceta, co najmniej raz w tygodniu wychodzi ze swoimi kumplami, mecz, obiad, cokolwiek.
NIGDY nie zrobiłam mu z tego powodu jakichkolwiek nieprzyjemności, mówiłam "baw się dobrze, odezwij się jak będziesz wolny" i większości przypadków po prostu szłam spać, bo np. było późno, a ja rano wstaję do pracy.

Nie uważam też, żebym była jakoś szczególnie natrętna, pierwsza rozmowa przez telefon trwała niecałe 5 minut, druga podobnie. Może nie powinnam tam iść, ale chciałam mieć pewność. Po prostu.
Pod lokalem nie urządziłam mu żadnej awantury, nie robiłam scen, od początku do końca byłam spokojna i opanowana.

Owszem, nie musi zdawać mi co minutę relacji z np. posiadówy w toalecie, ale kiedy mówi, że jest w domu, A NIE JEST, to uważam, że to nie fair.

Warto też wspomnieć, że ze swoimi przyjaciółkami spotykam się raz w tygodniu (w miarę możliwości), czasem wychodzimy w weekend do klubu. Mój facet jest trochę zazdrosny, ale to bardziej takie droczenie. Nigdy nie mieliśmy problemu ze spędzaniem czasu osobno, powiem więcej, uważam, że to bardzo zdrowe.

Wydzwaniałaś do niego ,i w czasie spotkania i w czasie gdy niby miał wrócić do domu .A on za każdym razem Ci się tłumaczy ze wszystkiego,jestem tu i tu ,robię to i to ,słyszysz to i to .Poszłaś pod jego blok go sprawdzić bo ? nie masz do niego zaufania i pewnie podejrzewałaś coś gorszego niż tylko fakt że spotkanie się przedłożyło .

Dla mnie nie jest to normalne w zdrowym związku - z jakiegoś powodu Cie okłamał -bo nie chciał Cie zdenerwować. A ja w to nie wierze że kobiece która niby nie jest natrętna i napastliwa nie można powiedzieć takiej bzdury. Zamiast się do niego nie odzywać to z nim pogadaj co nim kierowało i przyjrzyj się też sobie zamiast zwalać całą winę na faceta.



`

Edytowane przez 20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Czas edycji: 2016-11-09 o 12:24
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-09, 12:23   #28
201706081317
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 982
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Tzn. historia według mnie ma dwie strony.
Czerwona lampka nie świeci się tak bez powodu. Jak chcę do kogoś zadzwonić i zapytać, czy wszystko ok., to nie sądzę, bym zwracała uwagę na jakieś szumy aut czy coś. Chciałaś coś wynaleźć, bo wcześniej Twoje zaufanie zostało podkopane i bardzo ciekawe jesteśmy czym.
Zapewniasz, że jesteś taka wyrozumiała i spokojna. Więc czemu facet kłamał? Był u kumpla, nie w burdelu. Widocznie nie poczuł się komfortowo, by powiedzieć prawdę, z jakiegoś powodu ją zataił.

Czekamy na trupki w szafie.
201706081317 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-09, 12:24   #29
amandar
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 16
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Nie poszłam pod jego blok, jak już zarzucasz, że jestem natrętna i napastliwa to chociaż czytaj ze zrozumieniem.. Ale ok, niech będzie, że to jedno i to samo.

Nie mam powodu żeby pisać nieprawdę, jeśli twierdzisz, że w rzeczywistości jest zupełnie inaczej to Twoja sprawa.

Porozmawiałam.
Twierdzi, że nigdy nie czuł się przeze mnie kontrolowany, że wszystko jest w porządku, że wie, że nie mam problemu z jego wyjściami, ale nie potrafi podać powodu dlaczego mnie okłamał, "coś mu odbiło". Twierdzi, że nigdy wcześniej tego nie zrobił.
A ja nie wierzę, ale to już sprawa między nim, a mną.

Edytowane przez amandar
Czas edycji: 2016-11-09 o 12:28
amandar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-09, 12:43   #30
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: mój "idealny" facet mnie okłamał

Cytat:
Napisane przez amandar Pokaż wiadomość
(...)
Porozmawiałam.
Twierdzi, że nigdy nie czuł się przeze mnie kontrolowany, że wszystko jest w porządku, że wie, że nie mam problemu z jego wyjściami, ale nie potrafi podać powodu dlaczego mnie okłamał, "coś mu odbiło". Twierdzi, że nigdy wcześniej tego nie zrobił.
A ja nie wierzę, ale to już sprawa między nim, a mną.
Nie cierpię tego typu tłumaczenia. Autorko, ja Ciebie rozumiem. Natomiast nie rozumiem robienia z faceta - przez niektórych tutaj - bezjajecznej, uciśnionej istotki, która musi kłamać, bo "zua dziewczyna". Bez przesady, żeby nie można było do własnego faceta zadzwonić. Tak się rodzi przyzwolenie na kłamanie, oszukiwanie, kręcenie i hodowanie facetów niezdolnych udźwignąć coś więcej, niż niezobowiązujący seks. Bo przecież związek już tak obciąża psychicznie, że strach się bać.

Współczuję Ci sytuacji. Życzę mądrych decyzji.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-10 10:23:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.