Synek nienawidzi jeździć w wózku - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-22, 23:15   #1
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816

Synek nienawidzi jeździć w wózku


Witajcie,

może któraś z mam miała podobny problem i sobie z nim poradziła. Podpowiedzcie co robić.

Synek ma 10 miesięcy. Od urodzenia jeździł w wózku. Chodziłam z nim codziennie na spacery. Jak był maleńki i prawie cały czas spał, było ok. Problem się zaczął, jak odrósł i zaczął czuwać coraz dłużej. To było ok. 5 miesiąca. Jak spał, było ok, ale jak się budził, to zaczynał się wściekać. Po kilku dniach płaczu i krzyku nie wiedziałam już co robić. Z każdego spaceru wracałam biegiem do domu, bo młody krzyczał. Wszyscy ludzie się na mnie patrzyli, co ta matka z dzieckiem wyczynia, że ono tak płacze. Różne "uprzejme" panie podchodziły z dobrymi radami: na pewno głody jest, może mu zimno (na dworze 30stopni) itp. Jak tylko go wyjmowałam z wózka, od razu był uśmiech i zadowolone dziecko. Jeszcze nie siedział dobrze, to nie chciałam go do spacerówki przesadzać. Jeździł jakiś czas w foteliku. Lepiej było przez tydzień, później znowu krzyki. W końcu przyszedł czas na spacerówkę. Myślałam, że będzie lepiej. Ale nie. Nadal wścieklizna. Po pewnym czasie kupiłam nowy wózek. Też nie. W końcu, w grudniu się poddałam. Kupiłam nosidło i dzięki temu mogę wyjść z domu.
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-23, 09:03   #2
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

współczuję Ci spacer powinien być przyjemnością a nie stresującą sytuacją

może rozwiązaniem byłby tu wózek z przekładaną rączką? skoro piszesz, czasem w foteliku jest ok, czyli wtedy kiedy jest zwrócony w Twoją stronę

kiedyś widziałam taki program angielski, była tam przedstawiona dziewczynka, która wręcz wrzeszczała jak ją mama dawała do wózka - no i okazało się, że ona się po prostu boi jeździć jak nie widzi mamy, i tam właśnie rozwiązaniem był taki wózek

ale to tylko taki przykład, może u Was też się sprawdzi?

jak nie, to po prostu musisz zaczekać aż sam zacznie chodzić
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-23, 09:13   #3
taka_sobie_jedna
Wtajemniczenie
 
Avatar taka_sobie_jedna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

ja przeczekałabym. Jak do wózka to do wózka, bo jak będziesz ulegać i wyciągać, to nie nie uda Ci się do wózka przekonać.
Mnie córa zrobiła 2 razy wielką scenę, że nic chce do wózka, mniej więcej w okolicach roku. Olałam to, powiedziałam, że albo wózek albo się nie ruszymy i tak też zrobiłam. Nie ruszyłam się dopóki się nie uspokoiła i dopóki nie wsiadła do wózka. Pokładała się na środku chodnika, wyła jakieś 20 minut, rzucała się a ja na to nie zareagowałam. Pewnie, że ludzie patrzyli jakbym małej głowę urywała, ale specjalnie mnie to nie interesowało, a jakby ktoś próbował sprzedać mi swoje dobre rady to potraktowałabym go odpowiednio
taka_sobie_jedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-23, 09:23   #4
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

Cytat:
Napisane przez taka_sobie_jedna Pokaż wiadomość
ja przeczekałabym. Jak do wózka to do wózka, bo jak będziesz ulegać i wyciągać, to nie nie uda Ci się do wózka przekonać.
Mnie córa zrobiła 2 razy wielką scenę, że nic chce do wózka, mniej więcej w okolicach roku. Olałam to, powiedziałam, że albo wózek albo się nie ruszymy i tak też zrobiłam. Nie ruszyłam się dopóki się nie uspokoiła i dopóki nie wsiadła do wózka. Pokładała się na środku chodnika, wyła jakieś 20 minut, rzucała się a ja na to nie zareagowałam. Pewnie, że ludzie patrzyli jakbym małej głowę urywała, ale specjalnie mnie to nie interesowało, a jakby ktoś próbował sprzedać mi swoje dobre rady to potraktowałabym go odpowiednio
ja tez bym przeczekała...nosząc. Dziekco musi jezdzić w wózku? Dlaczego?
Moja córa od urodzenia nienawidziła wózka ,wiec wychodziłysmy na spacer w wózku i wracałysmy ze spaceru na rekach ,potem zaczełam ja nosić ,odmienilo jej sie ok 6 m-ca (nie,nie zmieniłam wozka,nie przesadziłam jej tez do spacerówki) ,teraz w wózku uwielbia jezdzić. Etap ,kiedy wózek był wrogiem przeczekałam nosząc w chuście,teraz czasem noszę,czasem wożę,zalezy jak nam pasuje.
z resztą autorka chyba problem rozwiazała z tego co widzę
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-23, 09:47   #5
katiem
Wtajemniczenie
 
Avatar katiem
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 634
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

Hej!
Ja miałam to samo. Tyle, że skapitulowałam znacznie wcześniej.
Jak zaczął siadać kupiłam nosidło Tuli i wózek nie był już potrzebny. Później koło 10 miesiąca zaczął chodzić i pomału spacerki odbywały się na nóżkach i na rączkach mamusi.
Jak skończył 13 miesięcy uznałam, że już jest tak ciężki, że nie daję rady i kupiłam parasolkę i nagle bez problemu jeździ.
Więc chyba musisz przeczekać, ale na pewno nie zmuszać.
__________________
Najważniejsze to mieć plan A.....B.....C itd.

Pawełek

Kubuś
katiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-23, 11:39   #6
kasienkakg
Zadomowienie
 
Avatar kasienkakg
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 352
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

Bardzo Ci wspolczuje i podziwiam,że dajesz radę nosić 10miesieczne dziecko. No wlasnie nie napisalas czy w spacerowce starej i nowej widzial Cię?
Dla mojej corki jest to podstawowa sprawa. i zabawki! zawsze ulubione i gryzaki i grzechotki i kółeczka i grający telefon i oczywiscie na zly humor pielucha tetrowa.

Moja znajoma jak kupila nowy wozek , to synek nie chcial w nim jezdzic. Byl drogi i bardzo jej sie podobal, nie chciala z niego rezygnowac. Przyzwyczajala go sadzajac w domu do wozka i bawiac sie z nim, pozniej na tarasie i powoli powoli wytrzymywal coraz dluzej. Nie wiem czy przyzwyczail sie czy moze mial jakis skok, ktory po prostu minal. Ale fakt jest faktem,ze uwielbia teraz ten wózek.
kasienkakg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-23, 14:11   #7
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

Dziekuje za zainteresowanie i odpowiedzi. Niestety nie pomaga siedzenie przodem do mnie. Glownie tak wychodzilismy. Kilka razy probowalam przodem do kierunku jazdy, ale jest to rownie nie fajne. Przyczepialam tez rozne zabawki, ale one sa ciekawe tylko przez moment. Bralam nawet wiecej zabawek, zeby je zmieniac.

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Cytat:
Napisane przez ptysza Pokaż wiadomość
współczuję Ci spacer powinien być przyjemnością a nie stresującą sytuacją

może rozwiązaniem byłby tu wózek z przekładaną rączką? skoro piszesz, czasem w foteliku jest ok, czyli wtedy kiedy jest zwrócony w Twoją stronę

kiedyś widziałam taki program angielski, była tam przedstawiona dziewczynka, która wręcz wrzeszczała jak ją mama dawała do wózka - no i okazało się, że ona się po prostu boi jeździć jak nie widzi mamy, i tam właśnie rozwiązaniem był taki wózek

ale to tylko taki przykład, może u Was też się sprawdzi?

jak nie, to po prostu musisz zaczekać aż sam zacznie chodzić
Wiesz co, spokojny i wesoly spacer to jedno z moich marzen. Nawet przestlam wychodzic z kolezanka, bo jej synek nie mogl spac i stawal sie niespokojny od krzykow mojego.

Pamietam jak bylam w ciazy i widzialam usmiechniete mamy w parku z wozkie... Taj sie cieszylam ze niedlugo ja tak bede spacerowala.

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Cytat:
Napisane przez taka_sobie_jedna Pokaż wiadomość
ja przeczekałabym. Jak do wózka to do wózka, bo jak będziesz ulegać i wyciągać, to nie nie uda Ci się do wózka przekonać.
Mnie córa zrobiła 2 razy wielką scenę, że nic chce do wózka, mniej więcej w okolicach roku. Olałam to, powiedziałam, że albo wózek albo się nie ruszymy i tak też zrobiłam. Nie ruszyłam się dopóki się nie uspokoiła i dopóki nie wsiadła do wózka. Pokładała się na środku chodnika, wyła jakieś 20 minut, rzucała się a ja na to nie zareagowałam. Pewnie, że ludzie patrzyli jakbym małej głowę urywała, ale specjalnie mnie to nie interesowało, a jakby ktoś próbował sprzedać mi swoje dobre rady to potraktowałabym go odpowiednio
Wiesz, jak afera sie zdarza raz na jakis czas, to mozna nie zwracac uwagi na spojrzenia innych. Ale codziennie to juz gorzej. Nerwy wysiadaja.

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Cytat:
Napisane przez katiem Pokaż wiadomość
Hej!
Ja miałam to samo. Tyle, że skapitulowałam znacznie wcześniej.
Jak zaczął siadać kupiłam nosidło Tuli i wózek nie był już potrzebny. Później koło 10 miesiąca zaczął chodzić i pomału spacerki odbywały się na nóżkach i na rączkach mamusi.
Jak skończył 13 miesięcy uznałam, że już jest tak ciężki, że nie daję rady i kupiłam parasolkę i nagle bez problemu jeździ.
Więc chyba musisz przeczekać, ale na pewno nie zmuszać.
My tez nosimy sie w Tuli. Super nosidlo. Ja to sie boje kupic kolejny wozek. Juz dwa stoja w mieszkaniu.


---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Czyli widze ze jedyna metoda, to przeczekac.

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Ech..., a pamietam jak kolezanka z pracy zachecala mnie do macierzynstwa. Ona ma blizniakow. I opowiadala jaki to byl cudowny czas, spacery po parku. Chlopcy spali w wozku, a ona czytala ksiazki. Czesto to sobie przypominalam jak z wrzeszczacym dzieckiem, cala mokra z bolaca glowa gnalam do domu.k

Edytowane przez Harrods
Czas edycji: 2012-01-23 o 14:13
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-23, 20:04   #8
katiem
Wtajemniczenie
 
Avatar katiem
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 634
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

Dlatego jak szukałam parasolki to miała być tania - bałam się, że kolejny pójdzie w odstawkę.
I teraz naprawdę nie poznaję własnego dziecka

I też mi się wydawało, że na spacerach wszystkie dzieciaczki takie grzeczne, a tylko mój drze się wniebogłosy i próbuje wyjść. Po prostu się nie spotkałyśmy
__________________
Najważniejsze to mieć plan A.....B.....C itd.

Pawełek

Kubuś
katiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-24, 07:26   #9
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
Wiesz co, spokojny i wesoly spacer to jedno z moich marzen. Nawet przestlam wychodzic z kolezanka, bo jej synek nie mogl spac i stawal sie niespokojny od krzykow mojego.

Pamietam jak bylam w ciazy i widzialam usmiechniete mamy w parku z wozkie... Taj sie cieszylam ze niedlugo ja tak bede spacerowala.

harrods współczuję
smutno mi się zrobiło jak to przeczytałam, a moja lubi spacery za to ja nie lubię

wiesz co Idi też choć lubi spacerować to aktualnie krótko wytrzymuję w wózku, tak do 1h,
wydaję mi się, że to przez to zimowe ubranie,
a mało swobody i ją to denerwuję,

także można wiosnę będzie lepiej
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2012-01-24 o 07:30
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-24, 07:29   #10
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
wydaję mi się, że to przez to zimowe ubranie,
a mało swobody i ją to denerwuję,

także można wiosnę będzie lepiej
fakt,to tez moze byc powod
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-24, 07:33   #11
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
ja tez bym przeczekała...nosząc. Dziekco musi jezdzić w wózku? Dlaczego?

są ludzie którzy muszą czasami z dzieckiem coś załatwić, jak ja,
albo lubią spacerować
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-24, 07:35   #12
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
są ludzie którzy muszą czasami z dzieckiem coś załatwić, jak ja,
albo lubią spacerować
ja tez musze z dzieckiem sporo załatwić i spacerować tez lubię
ale kiedy mała miała etap "tylko nie wózek" to szłysmy na kompromis i nosiłam. Z resztą ,czasem bez wozka łatwiej cos zalatwic niz z wózkiem
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-24, 07:46   #13
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
ja tez musze z dzieckiem sporo załatwić i spacerować tez lubię
ale kiedy mała miała etap "tylko nie wózek" to szłysmy na kompromis i nosiłam. Z resztą ,czasem bez wozka łatwiej cos zalatwic niz z wózkiem

ja sobie nie wyobrażam iść z dzieckiem przywiązany do siebie na zakupy jedzeniowe czy żeby sobie np. coś do ubrania kupić,
w szczególności jak to takich obiektów ma się 3-5km
dla mnie byłoby to nie wygodne, niemożliwe
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-24, 07:49   #14
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
ja sobie nie wyobrażam iść z dzieckiem przywiązany do siebie na zakupy jedzeniowe czy żeby sobie np. coś do ubrania kupić,
w szczególności jak to takich obiektów ma się 3-5km
dla mnie byłoby to nie wygodne, niemożliwe
na jedzeniowe jak najbardziej chodziłam I łatwiej było mi wejsc do małego sklepu z młoda przy sobie niz z wózkiem (schody,waskie przejscia),a na zakupy do CH małej nie brałam i raczej nie biorę,raczej chadzam tam kiedy młoda zostaje w domu
W sumie to moze ja jakis hardocor jestem,bo ostatnio zaliczylismy spacer 8-10 km w chuscie
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-24, 08:18   #15
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

ja mam do najbliższego sklepu jakieś 20 minut drogi,
i jakoś nie widzę młodej uwieszonej na mnie a w rękach siatki z zakupami
poza tym nie lubię akurat tam robić zakupów

co do ch to ja o takowych mogę pomarzyć,
jak chciałam sobie ostatnio spodnie kupić,
to muszę udać się 3km na rynek, i obejść go dookoła, wchodzą po kolei do sklepów,
gdybym miała możliwość jej nie zabrania to na pewno bym skorzystała

do ch jak jedziemy to jest to wyprawa i robimy ją w 3


w każdym razie dla mnie wózek to ogromna wygoda,
i mój niezbędnik, gdyby nie ten wynalazek to bym z domu nie wyszła

i rozumiem Harrods
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-24, 08:22   #16
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

no ja tez rozumiem i tez lubie swoj wozek
po prostu nie jestem zwolennikiem rowiązań siłowych i jak mi dziecko w wózku płakało to nosiłam,bo spacer w takiej sytuacji nie był dla niej alni dla mnie przyjemny,a do wozka przekonała sie sama z czasem bez wypłakiwania.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-24, 08:27   #17
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

gdyby młoda w wózku płakała to przecież by jej nie woziła,
bo to jest wykańczające dla obu stron

ciężko by było,
już teraz jak tak krótko wytrzymuje w wózku czuję się uziemiona
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-24, 08:56   #18
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
gdyby młoda w wózku płakała to przecież by jej nie woziła,
bo to jest wykańczające dla obu stron
no i wlasnie o to mi chodziło zeby nie robic niczego na siłe

Moze faktycznie jak zrobi sie cieplej to Idalka bedzie chetniej jezdzić w wózku
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-24, 09:32   #19
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
no i wlasnie o to mi chodziło zeby nie robic niczego na siłe

Moze faktycznie jak zrobi sie cieplej to Idalka bedzie chetniej jezdzić w wózku
bo ja założyłam, że nikt płaczącego dziecka w wózku nie wozi

liczę na to, mam juz na wiosnę lekką spacerówke upatrzoną

tzn ona chętnie jeździ,
wczoraj całe 40 minut banan na ustach,
ale niestety żeby wyjść do centrum i wrócić potrzebuję 2h
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-24, 19:27   #20
Natala84
Zakorzenienie
 
Avatar Natala84
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku

Moja młoda w tym wieku też miała bunt na wózek. Chusta też nie była rozwiązaniem to był moment, kiedy Marysia intensywnie raczkowała, przy wszystkim wstawała i uczyła się chodzić. I każda próba unieruchomienia kończyła się rykiem ciężkie to były momenty, bo przecież nie mogłam jej pozwolić raczkować po chodniku ale pociesze Cię, że minęło jak nauczyła się samodzielnie chodzić Teraz jak idziemy na spacer, to najpierw idzie na swoich nóżkach a potem jak się zmęczy to z ulgą daje się wsadzić w wózek
Natala84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.