|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
|
Synek nienawidzi jeździć w wózku
Witajcie,
może któraś z mam miała podobny problem i sobie z nim poradziła. Podpowiedzcie co robić. Synek ma 10 miesięcy. Od urodzenia jeździł w wózku. Chodziłam z nim codziennie na spacery. Jak był maleńki i prawie cały czas spał, było ok. Problem się zaczął, jak odrósł i zaczął czuwać coraz dłużej. To było ok. 5 miesiąca. Jak spał, było ok, ale jak się budził, to zaczynał się wściekać. Po kilku dniach płaczu i krzyku nie wiedziałam już co robić. Z każdego spaceru wracałam biegiem do domu, bo młody krzyczał. Wszyscy ludzie się na mnie patrzyli, co ta matka z dzieckiem wyczynia, że ono tak płacze. Różne "uprzejme" panie podchodziły z dobrymi radami: na pewno głody jest, może mu zimno (na dworze 30stopni) itp. Jak tylko go wyjmowałam z wózka, od razu był uśmiech i zadowolone dziecko. Jeszcze nie siedział dobrze, to nie chciałam go do spacerówki przesadzać. Jeździł jakiś czas w foteliku. Lepiej było przez tydzień, później znowu krzyki. W końcu przyszedł czas na spacerówkę. Myślałam, że będzie lepiej. Ale nie. Nadal wścieklizna. Po pewnym czasie kupiłam nowy wózek. Też nie. W końcu, w grudniu się poddałam. Kupiłam nosidło i dzięki temu mogę wyjść z domu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
współczuję Ci
![]() może rozwiązaniem byłby tu wózek z przekładaną rączką? skoro piszesz, czasem w foteliku jest ok, czyli wtedy kiedy jest zwrócony w Twoją stronę kiedyś widziałam taki program angielski, była tam przedstawiona dziewczynka, która wręcz wrzeszczała jak ją mama dawała do wózka - no i okazało się, że ona się po prostu boi jeździć jak nie widzi mamy, i tam właśnie rozwiązaniem był taki wózek ale to tylko taki przykład, może u Was też się sprawdzi? jak nie, to po prostu musisz zaczekać aż sam zacznie chodzić ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
ja przeczekałabym. Jak do wózka to do wózka, bo jak będziesz ulegać i wyciągać, to nie nie uda Ci się do wózka przekonać.
Mnie córa zrobiła 2 razy wielką scenę, że nic chce do wózka, mniej więcej w okolicach roku. Olałam to, powiedziałam, że albo wózek albo się nie ruszymy i tak też zrobiłam. Nie ruszyłam się dopóki się nie uspokoiła i dopóki nie wsiadła do wózka. Pokładała się na środku chodnika, wyła jakieś 20 minut, rzucała się a ja na to nie zareagowałam. Pewnie, że ludzie patrzyli jakbym małej głowę urywała, ale specjalnie mnie to nie interesowało, a jakby ktoś próbował sprzedać mi swoje dobre rady to potraktowałabym go odpowiednio ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
Cytat:
Moja córa od urodzenia nienawidziła wózka ,wiec wychodziłysmy na spacer w wózku i wracałysmy ze spaceru na rekach ![]() ![]() z resztą autorka chyba problem rozwiazała z tego co widzę ![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
Hej!
Ja miałam to samo. Tyle, że skapitulowałam znacznie wcześniej. Jak zaczął siadać kupiłam nosidło Tuli i wózek nie był już potrzebny. Później koło 10 miesiąca zaczął chodzić i pomału spacerki odbywały się na nóżkach i na rączkach mamusi. Jak skończył 13 miesięcy uznałam, że już jest tak ciężki, że nie daję rady i kupiłam parasolkę i nagle bez problemu jeździ. Więc chyba musisz przeczekać, ale na pewno nie zmuszać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
Bardzo Ci wspolczuje i podziwiam,że dajesz radę nosić 10miesieczne dziecko. No wlasnie nie napisalas czy w spacerowce starej i nowej widzial Cię?
Dla mojej corki jest to podstawowa sprawa. i zabawki! zawsze ulubione i gryzaki i grzechotki i kółeczka i grający telefon i oczywiscie na zly humor pielucha tetrowa. Moja znajoma jak kupila nowy wozek , to synek nie chcial w nim jezdzic. Byl drogi i bardzo jej sie podobal, nie chciala z niego rezygnowac. Przyzwyczajala go sadzajac w domu do wozka i bawiac sie z nim, pozniej na tarasie i powoli powoli wytrzymywal coraz dluzej. Nie wiem czy przyzwyczail sie czy moze mial jakis skok, ktory po prostu minal. Ale fakt jest faktem,ze uwielbia teraz ten wózek. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
Dziekuje za zainteresowanie i odpowiedzi. Niestety nie pomaga siedzenie przodem do mnie. Glownie tak wychodzilismy. Kilka razy probowalam przodem do kierunku jazdy, ale jest to rownie nie fajne. Przyczepialam tez rozne zabawki, ale one sa ciekawe tylko przez moment. Bralam nawet wiecej zabawek, zeby je zmieniac.
---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ---------- Cytat:
Pamietam jak bylam w ciazy i widzialam usmiechniete mamy w parku z wozkie... Taj sie cieszylam ze niedlugo ja tak bede spacerowala. ---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ---------- Czyli widze ze jedyna metoda, to przeczekac. ---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ---------- Ech..., a pamietam jak kolezanka z pracy zachecala mnie do macierzynstwa. Ona ma blizniakow. I opowiadala jaki to byl cudowny czas, spacery po parku. Chlopcy spali w wozku, a ona czytala ksiazki. Czesto to sobie przypominalam jak z wrzeszczacym dzieckiem, cala mokra z bolaca glowa gnalam do domu.k Edytowane przez Harrods Czas edycji: 2012-01-23 o 14:13 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
Dlatego jak szukałam parasolki to miała być tania - bałam się, że kolejny pójdzie w odstawkę.
I teraz naprawdę nie poznaję własnego dziecka ![]() I też mi się wydawało, że na spacerach wszystkie dzieciaczki takie grzeczne, a tylko mój drze się wniebogłosy i próbuje wyjść. Po prostu się nie spotkałyśmy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
Cytat:
harrods współczuję ![]() smutno mi się zrobiło jak to przeczytałam, a moja lubi spacery za to ja nie lubię wiesz co Idi też choć lubi spacerować to aktualnie krótko wytrzymuję w wózku, tak do 1h, wydaję mi się, że to przez to zimowe ubranie, a mało swobody i ją to denerwuję, także można wiosnę będzie lepiej
__________________
Edytowane przez iizabelaa Czas edycji: 2012-01-24 o 07:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
Cytat:
![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
Cytat:
są ludzie którzy muszą czasami z dzieckiem coś załatwić, jak ja, albo lubią spacerować ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
Cytat:
![]() ![]() ale kiedy mała miała etap "tylko nie wózek" to szłysmy na kompromis i nosiłam. Z resztą ,czasem bez wozka łatwiej cos zalatwic niz z wózkiem ![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
Cytat:
ja sobie nie wyobrażam iść z dzieckiem przywiązany do siebie na zakupy jedzeniowe czy żeby sobie np. coś do ubrania kupić, w szczególności jak to takich obiektów ma się 3-5km dla mnie byłoby to nie wygodne, niemożliwe
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
Cytat:
![]() ![]() W sumie to moze ja jakis hardocor jestem,bo ostatnio zaliczylismy spacer 8-10 km w chuscie ![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
ja mam do najbliższego sklepu jakieś 20 minut drogi,
i jakoś nie widzę młodej uwieszonej na mnie a w rękach siatki z zakupami ![]() poza tym nie lubię akurat tam robić zakupów co do ch to ja o takowych mogę pomarzyć, jak chciałam sobie ostatnio spodnie kupić, to muszę udać się 3km na rynek, i obejść go dookoła, wchodzą po kolei do sklepów, gdybym miała możliwość jej nie zabrania to na pewno bym skorzystała do ch jak jedziemy to jest to wyprawa i robimy ją w 3 w każdym razie dla mnie wózek to ogromna wygoda, i mój niezbędnik, gdyby nie ten wynalazek to bym z domu nie wyszła i rozumiem Harrods
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
no ja tez rozumiem
![]() ![]() po prostu nie jestem zwolennikiem rowiązań siłowych i jak mi dziecko w wózku płakało to nosiłam,bo spacer w takiej sytuacji nie był dla niej alni dla mnie przyjemny,a do wozka przekonała sie sama z czasem ![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
gdyby młoda w wózku płakała to przecież by jej nie woziła,
bo to jest wykańczające dla obu stron ciężko by było, już teraz jak tak krótko wytrzymuje w wózku czuję się uziemiona ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
Cytat:
![]() ![]() Moze faktycznie jak zrobi sie cieplej to Idalka bedzie chetniej jezdzić w wózku ![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
Cytat:
![]() liczę na to, mam juz na wiosnę lekką spacerówke upatrzoną ![]() tzn ona chętnie jeździ, wczoraj całe 40 minut banan na ustach, ale niestety żeby wyjść do centrum i wrócić potrzebuję 2h
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
|
Dot.: Synek nienawidzi jeździć w wózku
Moja młoda w tym wieku też miała bunt na wózek. Chusta też nie była rozwiązaniem
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:03.