|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 7
|
Mężatka, żonaty...
Zacznę od początku. Jestem dwa lata po ślubie. Do ślubu było wszystko jak należy, byliśmy szczęśliwi. Po ślubie wszystko się zmieniło, ciągle jakieś spory, kłótnie, nawet ze sobą nie sypiamy. Mieszkam pod Wrocławiem i przyszedł czas na studia, więc postanowiłam weekendowo dojeżdżać te 75 km. Poszłam na pierwszy zjazd na uczelni, usiadłam sobie wygodnie i nagle do sali wchodzi ON... Przystojny, Dojrzały, starszy ode mnie na oko 15 lat, dobrze zbudowany facet o ślicznych niebieskich oczach.. Pyta czy może się przysiąść, zgadzam się. Zlapalismy wspólny język i tak naprawdę przegadalismy cały dzień. Wziął mój numer - oczywiście po to by się kontaktować w sprawie szkoły. Napisał jeszcze tego samego dnia, wymienilismy trochę zdań i następnego dnia znów się spotkaliśmy na zajęciach. Wtedy dowiedziałam się, że ma żonę. Ale pomyślałam sobie, że przecież tylko Rozmawiamy jak kolega z koleżanką. Studia zaczęliśmy już we wrześniu i z początku zjazdy były co tydzień więc widywalimy się na nich. którejs soboty skończyliśmy wcześniej więc zaprosił mnie na ciasto przy herbacie. Tematy się nie kończyły. A wręcz rozwijały. Do niczego między Nami nie doszło jeszcze. Dlaczego pisze jeszcze? Hmm ostatnio zauważyłam, że łapie się na myślach o nim, nasze tematy stały się również inne, jego wzrok aż mnie przeszywa, nie ma dnia by do mnie nie pisał. Kiedy otrzymuje wiadomość serce mało Mi nie wyskoczy.
Zawsze miałam takie podejście, że jeśli ktoś jest w związku to jest to osoba nietykalna, ale zaczynam bać się sama siebie.. Te myśli nie dają mi spokoju, odliczam czas do kolejnego zjazdu jak opętana, nie wiem co się ze mną dzieje... Pewnie zspytacie gdzie w tym wszystkim jest mój mąż? Otóż on praktycznie wcale się mną nie interesuje. domyślam się, co będziecie tutaj pisały w odpowiedzi ale musiałam gdzieś to wyrzucić bo nie wytrzymuje sama z moimi myślami... Jestem przerażona tym co się ze mną dzieje
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Skoro Twoje małżeństwo to fikcja to weźcie rozwód i niech każde idzie w swoją stronę, dopóki nie macie dzieci. A potem róbta co chceta
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
|
|
|
|
#3 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Kochasz jeszcze swojego męża? Nic na ten temat nie wspomniałaś, przedstawiłaś swoje małżeństwo tak, jakby już praktycznie nie istniało - po co więc to ciągnąć?
|
|
|
|
|
#4 |
|
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-18 o 22:27 |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Jeśli Ty myślami jesteś gdzie indziej i zamiast rozwiązywać problemy w związku myślisz o kimś innym no to jest jak jest. Zapewniam Cię, że ideałów nie ma, z nowym ideałem też byłyby tarcia, więc lepiej skup się na swoim małżeństwie bo jak tego nie zrobisz to podobne problemy będziesz mieć w innych relacjach.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
|
|
|
#6 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Czy kocham? Kocham. Problem w tym kiedy próbuję usiąść spokojnie porozmawiać, cokolwiek ustalić wszystko kończy się kłótnia. Nie potrafimy pójść na jakiś kompromis, dogadać się.
Wydaje mi się, że uczucie uczuciem ale kiedy nie ma tak naprawdę rozmowy, wsparcia, wspólnego czasu, pożycia to samo uczucie nie wystarczy i powoli zacznie się wypalac.. A co do myśli moich, nie mam na nie aż takiego wpływu nie siedzę i nie myślę specjalnie, one przychodzą same i dlatego boję się, że dojdzie do czegoś przed czym się bronię.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 42
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Skup się na swoim małżeństwie. Opisałaś je w jednym zdaniu, które w dodatku pokazuje, że zdecydowanie nie jesteś szczęśliwa. Zastanów się więc, po co w czymś takim tkwisz? To materiał albo do pracowania nad nim albo, jeśli nie ma nad czym, to do rozwodu. Twój facet nie zauważa, że jest źle? Jemu samemu nie wydaje się dziwne, że nie rozmawia ze swoją żoną, nie spędza z nią wolnego czasu, nie ma pożycia, że się męczysz? Jeśli jest, jak piszesz, to chyba i on powinien dojść do wniosku, że coś tu jest nie tak, coś trzeba zmienić albo zakończyć, bez szkody dla kogokolwiek.
Rozumiem, że nikt nie zasługuje na to, by tkwić w nieudanym małżeństwie, w które druga połowa się nie angażuje. Ale nikt też nie zasługuje na to, by być zdradzanym, nawet jeśli popełnia ten błąd, że nie okazuje wyjątkowo dużo zainteresowania ze swojej strony. |
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
To jest wlasnie pierwszy krok do zauroczenia / zdrady, moj partner sie mna nie interesuje, nie zabiega, pojawia sie ktos nowy, okazuje zainteresowanie, slucha... czesto jest to bardzo pozorne, Twoj maz zapewne na poczatku tez taki byl. Ktos nowy zapewnia Ci motylki w brzuchu, ale postaw sie w odwrotnej sytuacji, gdyby to maz poznal taka kolezanke. To nie jest jakies tam chodzenie ze soba, ale malzenstwo, pomysl co masz do stracenia, jesli nic to zakoncz i nie idz w zwiazek z zonatym, tylko poszukaj wolnego faceta. Jesli widzisz ze ten zonaty jest Toba zainteresowany bardziej niz tylko jako kolezanka ze studiow to tez sie zastanow czy to taki ksiaze na bialym koniu. Chyba ze jego tez "zona nie rozumie" to zrobicie skok w bok i potem albo romans bedzie trwal albo bedziecie sie unikac. Warto?
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji ![]() Kocham i jestem kochana ![]() ♥14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście |
|
|
|
|
#9 |
|
Czerwcowa PM
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Ile macie lat? Mieszkaliście razem przed ślubem? Ile czasu wcześniej się spotykaliście?
I najważniejsze: czemu wzięliście ślub?
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł. |
|
|
|
|
#10 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Zastanów się czy chcesz rozbic dwie rodziny...
Czemu nie dzielisz nawet sypialni z mężem? |
|
|
|
|
#11 |
|
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-18 o 22:27 |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Ja mam lat 27, on ma lat 30.
Mieszkaliśmy razem 3 lata przed ślubem czyli po roku od bycia ze sobą. Łącznie jesteśmy razem 6 lat. Czemu nie dzielę sypialni? Otóż z tego powodu co już napisałam, on nie interesuje się mną, również w tym temacie. Wcześniej kochalismy się prawie co dzień a teraz od kilku miesięcy w ogóle. Tamten Pan wykazuje ogromne zainteresowanie i może dlatego mnie tak to fascynuje bo nie otrzymuje tego od osoby od której powinnam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#13 |
|
Czerwcowa PM
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
I ślub tak dużo zmienił? Może Twój mąż uważa, że już "zaklepane" i nie musi się starać? Czy coś innego się zmieniło?
Może Ty też się zmieniłaś?
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł. |
|
|
|
|
#14 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Ja się nie zmieniłam, jestem taka jak byłam zawsze taka jaka mnie poznał. Po ślubie wyszła z niego osoba, której dotąd nie znałam.
|
|
|
|
|
#15 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 588
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Oj jaka biedna autorka. Boi się sama siebie i boi się również tego, ze zrobi cos czego nie chce... Żałosne, autorko zdrada, czy potoczne danie d*py na boku zaczyna się w głowie, wiec nie wciskaj ludziom kitu, ze zrobisz to przed czym się bronisz, bo jak dojdzie do zdrady to tylko i wyłącznie dlatego ze tego będziesz chciała. Takimi tanimi tekstami nie probuj usprawiedliwiać samej siebie. Próbujesz tutaj wmówić nam i sobie samej, ze jeśli dojdzie do zdrady to nie będzie twoja wina bo na to nie miałaś wplywu/bylo silniejsze od Ciebie itd. Otóż masz wplyw, bo chyba nie jest bezwladna lalka tylko człowiekiem z własnym rozumem.
Jeśli kochasz swojego męża to zajmij się naprawianiem własnego związku i zacznij myśleć glowa a nie innymi częściami ciała. Jeśli nie da się już uratować małżeństwa to najpierw rozwiedz się, poszukaj wolnego faceta i wtedy myśl sobie czym chcesz ---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ---------- Autorko, są tylko dwie mozliwosci- albo oboje się zmieniliście, albo Twój maz byl taki od zawsze. Nie ma trzeciej opcji |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Autorko, zamiast głupio wdawać się w romans, zbieraj dowody do rozwodu z orzeczeniem o winie. Bo sorry, cudów nie ma - skoro Twój mąż serio nagle przestał się interesować Tobą, seksem, a wcześniej robiliście to "niemal codziennie", to chyba gdzieś te potrzeby realizuje. Innymi słowy ma romans. Walcz o swoje, o kasę. Przynajmniej coś Ci po tym związku zostanie. A potem możesz sobie z kimś układać życia od nowa. Kimś, kto nie ma tego typu zobowiązań.
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Czerwcowa PM
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Cytat:
Albo odezwały się problemy z tarczycą, hormonami czy czymkolwiek innym? Albo Autorka zaczęła mu tak jęczeć, że nie ma ochoty nawet z nią rozmawiać, nie mówiąc o seksie?
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł. |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Oceniam na podstawie tego, co opisuje Autorka. Nagła zmiana o 180 stopni, brak zainteresowania jej osobą, inny człowiek wychodzący z niego.
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Czerwcowa PM
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Cytat:
Ale za mało jest w ogóle informacji o ich małżeństwie, żeby tak jednoznacznie się wypowiedzieć (szczególnie nie ma informacji o nim - poza tym, że jest beznadziejny, ale tak mówią wszyscy żonaci / mężaci, którzy mają romans).Autorko - jak jest źle to się rozmawia / idzie na terapię / rozwodzi, a nie szuka pocieszenia w ramionach innego.
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł. |
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Ja rozumiem ze facet moze ciezko pracowac, ale w zyciu nie uwieze ze mlody facet od kilku miesiecy nie uprawia seksu mimo ze ma zone z ktora moze. Przez pare miesiecy nie mial mozliwosci zeby sie z zona przespac? Zapewne uprawia, ale nie z zona. Zamiast szukac kochanka to poszukaj kochanki meza
Co robi twoj maz w wolnym czasie jak siedzi w domu? |
|
|
|
|
#22 |
|
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Napewno nie jest tu winna tylko jedna strona, medal ma zawsze dwie strony.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
|
|
|
#23 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Mąż pracuje ciągle w tym samym miejscu, nie zmienił charakteru pracy.
Co robi w domu? niech się zastanowię... Siedzi przed komputerem lub piwem i ma wszystko w nosie.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#24 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Idz, umow sie z nim, baw sie dobrze, miej fajny sex.
Serio, nie ma w tym ironii. I nie widze w tym rozbijania zadnych rodzin, mozecie fajnie spedzic czas, dac sobie cos czego wam brakuje, a potem grzecznie wrocic do domu. |
|
|
|
|
#25 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 051
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#26 |
|
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-18 o 22:27 |
|
|
|
|
#27 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 051
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#28 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 42
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Cytat:
Plus pytam ponownie, bo nie mogę się nadziwić - Twój facet nie widzi, że jest źle, inaczej niż przed ślubem? Próbowałaś z nim o tym rozmawiać, że nie jest dobrze tak, jak jest? Że nie chcesz takiego małżeństwa i trzeba coś zmienić? A jeśli nie reaguje, to użyłaś słowa "rozwód" (chyba daje większe szanse na reakcje)? Cytat:
I wybacz, ale ja widzę w tym rozbijanie rodzin. Autorka zdradzi męża, ten mężczyzna żonę, a skoro facet jest 15 lat starszy, to zakładam, że może są też jakieś dzieci, które na tym ucierpią. Nie wspominając, że jeśli autorka nie jest aż tak silnej konstrukcji psychicznej, a ten Pan zakończy romans po jednym czy kilku spotkaniach, to autorka zostanie w tym samym punkcie, w którym jest, bez zainteresowania od strony męża (ok, o obecności tego i tak trudno mówić), bez kochanka, a dodatkowo z piętnem zdrajcy i być może z wyrzutami sumienia. Naprawdę nie lepiej skończyć najpierw swoje "małżeństwo", skoro leży w nim nie tylko seks, a później hulaj dusza? Edytowane przez watpliwoscwatpliwosc Czas edycji: 2016-11-15 o 07:52 |
||
|
|
|
|
#29 |
|
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-18 o 22:27 |
|
|
|
|
#30 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 42
|
Dot.: Mężatka, żonaty...
Otóż to.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:42.












