|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10
|
Proszę o poradę... Co myśleć o jego zachowaniu?
Kochane!
![]() Zacznę od tego, że jestem bardzo nieufna i nieśmiała, mam niską samoocenę. Jestem typowym introwertykiem i nie mam dużego doświadczenia w związkach. Mam 22 lata. Na początku września wyjechałam na kilka dni do Londynu na imprezę branżową. Ostatniego dnia poznałam tam Anglika. Od samego początku świetnie nam się rozmawiało, po zakończeniu oficjalnej części imprezy poszliśmy ze wszystkimi do baru, jednak cały czas zwracał uwagę tylko na mnie. Dosyć szybko zaproponował żebyśmy stamtąd wyszli i porozmawiali na osobności. Było bardzo przyjemnie, mieliśmy mnóstwo wspólnych tematów, podobne opinie itp. W efekcie spędziliśmy razem ok. 7-8 godzin. (Dodam że do niczego nie doszło, jedynie się przytuliliśmy na pożegnanie, wcześniej kilka razy zdarzyło mu się złapać mnie za rękę) Ledwo wróciłam do domu dostałam od niego smsa z pytaniem czy bezpiecznie dotarłam i od razu zaczęliśmy pisać. Już w Londynie wspomniał, że czasem bywa w Dublinie (gdzie mieszkam) u rodziny, i że koniecznie musimy się spotkać. Po pewnym czasie zaczął już pisać wprost, że przyjedzie do mnie. Na początku października napisał, że za ok. 2 tygodnie skończy projekt i przyjedzie... i od tego czasu nie ma tematu. Z tego co mówi to praca mu się przeciąga i cały czas pracuje nad tym projektem. Jednocześnie podpisał umowę na kolejny, w związku z czym jest bardzo zapracowany. Jednak nie napisał wprost, że nie przyjedzie bo nie ma czasu. Po prostu olał temat. Piszemy codziennie. Nie ma dnia bez wiadomości, nawet jeśli tylko życzymy sobie miłego dnia i wieczorem pytamy jak nam minął dzień. Nawet jeśli akurat pracuje to zawsze znajdzie moment żeby mi odpisać. Ja nie raz zaczynałam temat. Nie naciskam, bardziej sugeruję. On cały czas powtarza, że chce przyjechać, nie może się doczekać... Jakiś czas temu była ogromna promocja na bilety lotnicze. Napisał, że próbował zarezerwować ale siadły serwery przez zainteresowanie akcją... Z jednej strony to dobry znak, że chciał kupić bilet ale z drugiej to znaczy, że na upartego by znalazł czas, prawda? Z czasem zaczęliśmy pisać bardziej intymnie. Mówi, że chce być ze mną. Tęskni. Opowiada co będziemy robić jak przyjedzie itp. Momentami czuję, jakbym pisała z kimś z kim jestem w związku... A przecież go nie znam! Tak jak wspomniałam na początku w temacie związków jestem zielona. Momentami czuję się jak naiwna dziewczynka... Mam myśli typu nudzi się, pisze ze mną dla zabawy itp. Nie oczekuję, że porzuci dla mnie wszystko i przyjedzie, jednak martwi mnie to, że praktycznie nie ma tematu. Po raz pierwszy z życiu poczułam to "coś" rozmawiając z facetem. Świetnie się przy nim czułam. Szkoda by mi było to zostawić i się zastanawiać "a co by było jeśli?" Jednak czy jest sens siedzieć na tyłku i czekać? Nie chcę wyjść na desperatkę i na niego naciskać, w końcu widzieliśmy się raz w życiu. Ale może powinnam być bardziej stanowcza w tej kwestii? Zapytać wprost czy i kiedy ma zamiar przyjechać? Co Wy byście zrobiły w takiej sytuacji? Myślicie, że to możliwe, że utrzymuje ze mną kontakt z nudów/samotności i że nie ma najmniejszego zamiaru przyjechać? Będę wdzięczna za wszelkie opinie, ze wstydem przyznaję, że jestem zauroczona i cały czas go przed samą sobą usprawiedliwiam. Liczę, że zdanie osób trzecich mnie trochę otrzeźwi ![]() Mam nadzieję, że mój post nie jest zbyt chaotyczny, dziękuję za przeczytanie i poświęcenie mi swojego czasu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Proszę o poradę... Co myśleć o jego zachowaniu?
Sluchaj...wiecej pewnosci siebie. Jesli nawet doszloby do waszego spotkania, do dajmy na to zblizenia a Ty potem znowu zaczelabys sie niesmialo tajniaczyc z wlasnymi potrzebami...koles sie Toba znudzi i kontakt zacznie sie oslabiac. Prawda jest taka, ze my Polki jestesmy wychowane na grzeczne panienki bez pewnosci siebie i z niskim poczuciem wlasnej wartosci. To jest skaza jaka otrzymalysmy od mentalnie uposledzonych mam - ktore zawsze wierzyly ze bycie skromnym i grzecznym ulatwia zycie. Kobieta powinna byc ulegla etc... nie te czasy, nie tedy droga a juz napewno ńie z angolem taka gadka. Zastanow sie czego tak naprawde byc chciala? Chcesz go lepiej poznac? Spedzac z nim wiecej czasu? To tupnij ńoga. Kazdy dzien gadania online tak naprawde oddala cie od celu. Bilety z angli do irlandii ńie sa az tak zdrogie zebyscie musieli cżekac na nastepna promocje, ktora znowu moze sie skonczyc awaria/przeciazenie. Serwerow. Bierz sprawy w swoje rece i uwierz mi niema nicgorszego niz strach bo zaraz potem bedzieszmiala zal do samej siebie ze niesprobowalas.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Proszę o poradę... Co myśleć o jego zachowaniu?
Moze byc naprawde zapracowany, a moze pisac z nudow.
Zgadzam sie z opinia wyzej. Powinnas wprost zapytac, czy planuje przyjazd, jesli tak, to kiedy. Bez pretensji, bez wyglaszania kazan, proste pytanie. Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 28
|
Dot.: Proszę o poradę... Co myśleć o jego zachowaniu?
Zapytaj wprost kiedy ma zamiar przyjechać... ale na pewno nie ograniczaj się, żyj swoim życiem i po prostu będzie co ma być... Nie angażuj się na razie zbyt mocno, bo nawet jeżeli przyjedzie, a później znowu będziesz w paputkach przed tv czekała na następne spotkanie to dostaniesz 'w głowę'... byłam w podobnej sytuacji - jak chcesz to napisz na priv bo nie będę tutaj przynudzać swoją historią...
__________________
carpe diem Edytowane przez loquillax Czas edycji: 2016-11-14 o 08:34 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Proszę o poradę... Co myśleć o jego zachowaniu?
Moim zdaniem przystopuj pana z pisaniem "bardziej intymnie", dopóki się nie spotkacie i nie poznacie trochę lepiej. Bo Ty się coraz bardziej wkręcasz, a on może w każdej chwili przestać pisać i będziesz cierpieć.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
|
Dot.: Proszę o poradę... Co myśleć o jego zachowaniu?
Londyn -> Dublin to kwestia kilku godzin, gdyby chcial, to juz dawno na weekend by przylecial.
A tu tylko takie nieprowadzace do niczego pisanie, ktore na dobra sprawe mozna ciagnac latami. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Proszę o poradę... Co myśleć o jego zachowaniu?
Źle robisz, że brniesz w czysto internetową znajomość, bo nie umiesz trzymać w tym jakiegoś dystansu. Angażujesz się, a widziałaś się z nim raz przez kilka godzin.
Spytaj go wprost czy planuje przyjazd i kiedy. Jak znów zacznie się wykręcać, kombinować, wymyślać, że przez promocję padła strona i nie mógł kupić biletu ![]() Nie angażuj się, bo może się okazać, że on urwie kontakt, albo wręcz, że kogoś tam ma i to tak naprawdę jest powód dla którego do spotkania nie dochodzi. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Proszę o poradę... Co myśleć o jego zachowaniu?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Proszę o poradę... Co myśleć o jego zachowaniu?
Na twoim miejscu nie liczyłabym na nic. Wpadłaś mu w oko na imprezie i to wszystko. Wyjechałaś, a co z oczu, to z serca.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Proszę o poradę... Co myśleć o jego zachowaniu?
Cytat:
![]() [1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;67513181]Moim zdaniem przystopuj pana z pisaniem "bardziej intymnie", dopóki się nie spotkacie i nie poznacie trochę lepiej. Bo Ty się coraz bardziej wkręcasz, a on może w każdej chwili przestać pisać i będziesz cierpieć.[/QUOTE] ![]() obie rady - w punkt
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Proszę o poradę... Co myśleć o jego zachowaniu?
Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi
![]() Od początku staram się nie wkręcać w tą znajomość i nie nastawiać na nic, ale po dwóch miesiącach ciężko jest mi być kompletnie obojętną. Tak jak piszecie bilety nie są drogie a podróż krótka... jakby chciał to by przyjechał ![]() Jednak dobrze usłyszeć coś takiego od innych osób. Tak jak wspomniałam w pierwszym poście sama przed sobą go usprawiedliwiam - praca (taka branża, że faktycznie ciężko z czasem, ale skoro chciał kupić bilety to na upartego chwilę by znalazł), może sam się obawia przyjazdu? Wiem, że takie szukanie na siłę wymówek jest głupie i mi w niczym nie pomoże ale łatwo powiedzieć ![]() Faktycznie jedyne co mogę zrobić to zapytać wprost i ocenić sytuację. Boję się, że wyjdę na desperatkę, ale innej opcji nie widzę. Świat mi się nie zawali jeśli nic z tego nie będzie ![]() Dziękuję jeszcze raz za kubeł zimnej wody i Wasze zdanie, jestem Wam bardzo wdzięczna! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:28.