Pasemka w domu... Blondorem :/

Amaryllis · 2011-09-10, 19:46

Witam wszystkich, mam nadzieję, że znajdę tutaj w końcu odpowiedź na pytanie

Przeszukuję sieć i cisza na ten temat...
Ale do rzeczy.
Zwykle 2-3 razy w roku funduję sobie pasemka (metodą szydełkową + zawijanie w folie) + toner (blond miodowy) w salonie Welli. Moje włosy to średni brąz z minimalną domieszką rudości, której normalnie nie widać ale po rozjaśnieniu domowym np. Joanną 8 tonów wyłazi jajecznico-miedź której cieżko się pozbyć.

Niestety, obecnie nie mam kasy a odrost już spory. Postanowiłam zadziałać na własną rękę. Z tego co się zorientowałam idealny do rozjaśnienia będzie Blondor Welli (myślę, że takim specyfikiem traktowali moje włosy w salonie) a do tego aktywator. I tu moje pytanie do znawczyń - jaką moc aktywatora wybrać: 6,9 czy 12%?
12 chyba odpada bo za mocne jak na odrost, gdzieś czytałam że w kontakcie ze skórą i na odrost generalnie polecana jest 6% ale z drugiej strony mam raczej ciemnawe te włosy no i wpadające w ohydny miedziany ton przy za słabym rozjaśnieniu więc czy 9 nie lepsza?

Będę baaaardzo wdzięczna za podpowiedź! Bo przyznam będę te pasemka wykonywać w domu po raz pierwszy a chcę skompletować produkty (szczęściem wszystko jest na allegro). Brak mi tylko szydełka- nie wiem czy są tu jakieś rozmiarówki? Mnie chodzi o cienkie pasemka.

Bardzo dziękuję za pomoc!!!

agata456 · 2011-09-10, 20:04

jeśli nigdy nie robiłaś pasemek,lub nie masz nikogo kto się na tym zna to nie polecam.Dawno temu miałam pasemka,też nie miałam kasy i postanowiłam zrobić odrost w domu,mimo dobrych produktów a "złej ręki"do tego,lepiej nie pytaj jak mi to wyszło...masakra-zółto,platynowe plamy na głowie,a reszta pasm ruda.Robiła mi to koleżanka,były dobre produkty,ale jeśli ktoś niema pojęcia o robieniu pasemek to i dobre produkty nie pomogą.

Amaryllis · 2011-09-10, 20:18

To mnie trochę zmartwiłaś... Rzeczywiście, do plecenia pasemek chciałam zaprzęgnąć kolegę, który coś tam czasem robi z włosami ale do doskonałości mu daleko... i chyba samych pasemek też nie dziergał...

Czyli tylko salon?

agata456 · 2011-09-10, 21:02

Cytat:

Napisane przez Amaryllis

To mnie trochę zmartwiłaś... Rzeczywiście, do plecenia pasemek chciałam zaprzęgnąć kolegę, który coś tam czasem robi z włosami ale do doskonałości mu daleko... i chyba samych pasemek też nie dziergał...

Czyli tylko salon?

ja mówię Ci,że swojego doświadczenia.Pasemka to wcale nie taka łatwa rzecz,jeśli ktoś tego nie umie to mogą wyjść plamy na włosach.Ja tak miałam niestety...radziła bym jeszcze trochę wytrzymać...zebrać pieniądze i zrobić to dobrze u fryzera.

krd · 2011-09-10, 21:52

Już lepiej chodzić z odrostem niż zrobić sobie krzywdę. Produkty to nie wszystko, efekt jest uzależniony od umiejętności fryzjera i wprawnej ręki.

Amaryllis · 2011-09-10, 22:13

Tak, wiem jak to może wyglądać... z doświadczenia hehe

A gdyby rozjaśnić tylko przód? Też pasemkową metodą? To chyba z dwojga złego łatwiejsze...

Wiem, że najlepiej byłoby iść do fryzjera, ale koszt tych pasemek to 130 zł a moje włosy rosną jak szalone :/ Gdyby chociaż podtuningować trochę kolor z przodu...

Czy ktoś w ogóle bawił się w rozjaśnianiem Blondorem w domu?

2011-09-10, 19:46	#1
Amaryllis Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: z Amarylisowych Ogrodów Wiadomości: 16	Pasemka w domu... Blondorem :/ Witam wszystkich, mam nadzieję, że znajdę tutaj w końcu odpowiedź na pytanie Przeszukuję sieć i cisza na ten temat... Ale do rzeczy. Zwykle 2-3 razy w roku funduję sobie pasemka (metodą szydełkową + zawijanie w folie) + toner (blond miodowy) w salonie Welli. Moje włosy to średni brąz z minimalną domieszką rudości, której normalnie nie widać ale po rozjaśnieniu domowym np. Joanną 8 tonów wyłazi jajecznico-miedź której cieżko się pozbyć. Niestety, obecnie nie mam kasy a odrost już spory. Postanowiłam zadziałać na własną rękę. Z tego co się zorientowałam idealny do rozjaśnienia będzie Blondor Welli (myślę, że takim specyfikiem traktowali moje włosy w salonie) a do tego aktywator. I tu moje pytanie do znawczyń - jaką moc aktywatora wybrać: 6,9 czy 12%? 12 chyba odpada bo za mocne jak na odrost, gdzieś czytałam że w kontakcie ze skórą i na odrost generalnie polecana jest 6% ale z drugiej strony mam raczej ciemnawe te włosy no i wpadające w ohydny miedziany ton przy za słabym rozjaśnieniu więc czy 9 nie lepsza? Będę baaaardzo wdzięczna za podpowiedź! Bo przyznam będę te pasemka wykonywać w domu po raz pierwszy a chcę skompletować produkty (szczęściem wszystko jest na allegro). Brak mi tylko szydełka- nie wiem czy są tu jakieś rozmiarówki? Mnie chodzi o cienkie pasemka. Bardzo dziękuję za pomoc!!! __________________ Amaryllis, jesteś kokietką ************************* *

2011-09-10, 20:04	#2
agata456 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 4 323	Dot.: Pasemka w domu... Blondorem :/ jeśli nigdy nie robiłaś pasemek,lub nie masz nikogo kto się na tym zna to nie polecam.Dawno temu miałam pasemka,też nie miałam kasy i postanowiłam zrobić odrost w domu,mimo dobrych produktów a "złej ręki"do tego,lepiej nie pytaj jak mi to wyszło...masakra-zółto,platynowe plamy na głowie,a reszta pasm ruda.Robiła mi to koleżanka,były dobre produkty,ale jeśli ktoś niema pojęcia o robieniu pasemek to i dobre produkty nie pomogą. Edytowane przez agata456 Czas edycji: 2011-09-10 o 20:06

2011-09-10, 20:18	#3
Amaryllis Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: z Amarylisowych Ogrodów Wiadomości: 16	Dot.: Pasemka w domu... Blondorem :/ To mnie trochę zmartwiłaś... Rzeczywiście, do plecenia pasemek chciałam zaprzęgnąć kolegę, który coś tam czasem robi z włosami ale do doskonałości mu daleko... i chyba samych pasemek też nie dziergał... Czyli tylko salon? __________________ Amaryllis, jesteś kokietką ************************* *

2011-09-10, 21:52	#5
krd Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 172	Dot.: Pasemka w domu... Blondorem :/ Już lepiej chodzić z odrostem niż zrobić sobie krzywdę. Produkty to nie wszystko, efekt jest uzależniony od umiejętności fryzjera i wprawnej ręki.

2011-09-10, 22:13	#6
Amaryllis Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: z Amarylisowych Ogrodów Wiadomości: 16	Dot.: Pasemka w domu... Blondorem :/ Tak, wiem jak to może wyglądać... z doświadczenia hehe A gdyby rozjaśnić tylko przód? Też pasemkową metodą? To chyba z dwojga złego łatwiejsze... Wiem, że najlepiej byłoby iść do fryzjera, ale koszt tych pasemek to 130 zł a moje włosy rosną jak szalone :/ Gdyby chociaż podtuningować trochę kolor z przodu... Czy ktoś w ogóle bawił się w rozjaśnianiem Blondorem w domu? __________________ Amaryllis, jesteś kokietką ************************* *

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)