|
Notka |
|
Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 104
|
on ma czas tylko nocami
Oceńcie proszę mój związek czy tu jest wszystko ok?
Mój facet bardzo dużo pracuje, do tego stopnia, ze w tygodniu spotykamy się tylko późnymi nocami zazwyczaj u mnie ( zazwyczaj spotykamy się od godziny 22.45-24.00), od czasu do czasu ja jeżdżę wieczorkiem do niego ( ja przyjeżdżam swoim autem). Gdy się widzimy on prawie zawsze ma ochotę na igraszki, chociaż zdarzało się, że wpadał na 20 minut tylko poprzytulać się i uściskać i też byliśmy szczęśliwi. Oboje mamy po 28 lat. On twierdzi, że mnie bardzo kocha. Wierzę w to że ma bardzo dużo pracy, że nie ogarnia tych tematów bo jest ich ciągle za dużo, bo sam robi za 5 osób, a rąk dalej i nadal mało, widziałam to sama nie raz, a pracy jest sporo ale denerwuje mnie trochę to, bo z drugiej strony czy można wierzyć w to, że każdego dnia jest aż tak zawalony że dopiero o przed 23.00 jest w stanie mnie zobaczyć? Nie potrafię sobie przypomnieć kiedy ostatni raz widzieliśmy się o normalnej porze w ciągu dnia. Kiedy w ogóle zrobiliśmy coś normalnego razem poza tym że co drugi tydzień wyjeżdżamy gdzieś za miasto na dzień, dwa ( urodziny kolegi, impreza weselna, wyjazd na festiwal) Ja nie chcę żeby praca była przyczyną rozstania. Nie chcę też naciskać na niego żeby go przymuszać. Może to ja za dużo oczekuję i tak wyglądają związki XXI wieku? Może ten weekend wystarczy od czasu do czasu? ja mam takie potrzeby że po 23 padam na łeb ze zmęczenia, a on dopiero wtedy ma ochote na igraszki. On sobie to odeśpi w ciagu dnia bo sam normuje swój czas pracy. ja pracuje do 17 i ledwo żyje na nogach. Mówiłam mu że jestem zmęczona wieczorami, że muszę rano do pracy wstawać, że tak jestem zbudowana że 8h snu to moje minimum, że powinniśmy od czasu do czasu zmienić plan spotykania się, ze poza wspólnym leżeniem późno w nocy nie robimy razem prawie nic w tygodniu. Ale on nie widzi problemu i twierdzi że nie jest w stanie inaczej, i żebym postawiła się w jego sytuacji. Próbowałam też na jakiś czas wychłodzić relację i w ogóle zmniejszyć liczbę spotkań, ale to wszystko nie przynosi rezultatu. Jedyne co osiągnęłam to jego smutek w głosie, że tak się rzadko widzimy ostatnio, a to oddala. Słowa nie przemawiają, czyny też nie. Nie wiem czy on w ogóle potrafi się zmienić, czy na serio oczekuję tak dużo. Ostatnio obrażony stwierdził ze w ogóle nie bedzie przyjezdżał Edytowane przez kakabisu Czas edycji: 2016-09-29 o 15:33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
|
Dot.: on ma czas tylko nocami
Niepokojące jest to co napisałaś - ze on sam ustala swój czas pracy wiec sobie odespi. Moje pytanie brzmi- czemu nie może zaczynać pracy wczesniej? Przez pare dni pocierpi, ale wtedy moglibyście spotykać sie o normalnej porze i pójść wcześniej spac.
Jaki macie staż związku?
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot -13,0 kg 18,4 kg to go. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
|
Dot.: on ma czas tylko nocami
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: on ma czas tylko nocami
A czemu to Ty masz się stawiać w jego sytuacji, a on nie może się postawić w Twojej?
Nie, nie oczekujesz zbyt wiele. Mam wrażenie, że wręcz nie stawiasz mężczyźnie żadnych wymagań i dlatego on wybrał Ciebie. Nie, normalne związki tak nie wyglądają. Ani normalna praca. No chyba, że w przypadku pracoholików. A gdybym ja miała czas na życie dopiero o 23.00 to bym nikomu tyłka nie zawracała związkiem ze mną. Jak się nie ma czasu na bycie z kimś to nie powinno się ludziom tyłka zawracać i zmuszać ich, żeby oni na siłę dostosowywali się do nas, a my do nich nie.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: on ma czas tylko nocami
Ciężko to nazwać związkiem, tak szczerze.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: on ma czas tylko nocami
Pomyłka
Edytowane przez 201703061049 Czas edycji: 2016-10-14 o 20:22 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 104
|
Dot.: on ma czas tylko nocami
Dziękuje za wypowiedzi. już doprecyzowuje: on ma taką firmę, ze jakiekolwiek prace może rozpocząć po godzinie 18-19
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 926
|
Dot.: on ma czas tylko nocami
A Ty wcześniej pracujesz? Znasz jego rodziców, przyjaciół? Może odwiedzaj go w pracy, wpadaj w miarę możliwości do niego do domu/pracy. Bo z Twojej wypowiedzi wygląda to tak jakbyś była jego kochanką a nie partnerką, pomijając to czy ma kogoś innego czy nie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 895
|
Dot.: on ma czas tylko nocami
Cytat:
Więc jak miałaby wpadać do niego przed jego pracą? A jak z weekendami? Również tak pracuje do 23:00? Czy weekendy juz spedzacie razem? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:12.