Perfumy Prada - kto widział, wąchał, bądź ma?

[sitc]

Hej kochane! Pomóżcie laikowi
Ujął mnie strasznie fakon tych perfum, który zobaczyłam tutaj:
http://www.sephora.com/browse/produc...dPaginate=true
No i stwierdziłam na tej podstawie (bardzo mądre ) że o ile nie pachną końską kupą, to bez względu na zapach musze je mieć
Sitcunia wlazła na Allegro i zobaczyła je w takim flakonie:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=61694791
bez tego "psikacza". Od czego zależy ta różnica??

A sam zapach jak wam się podoba, czy do jakiś innych można je porównać? Jestem strasznie ciekawa waszych opinii

[hybris]

Iwonko , tego jeszcze w Polsce nie ma, ale z tego, co wiem, to Smoczy nos już je wyniuchał - będziesz musiała zasięgnąć rady u autorytetu Zresztą jakiś czas temu właśnie Ola mi pisała, że jej zdaniem będzie do mnie pasował - angelomaniaczki i fanatyczki słodziaków, bo to podobny klimat Sama jestem go ciekawa, chociaż aktualnie nie powinnam w ogóle myśleć o jakichkolwiek zakupach perfumiarskich (bo kupiłam te torbę, o której Ci pisałam... )

[sitc]

Kasiu, czy ja Ci mówiłam że jesteś urocza Z torby ciesze się razem z tobą
Bardzo wiele zakupów kosmetycznych i perfumowych dokonuje jedynie na podstawie intuicji, to nawet bym tą Prade w ciemno kupiła (bo nuty zapachowe brzmią zachęcająco) gdyby nie to pierońskie opakowanie

[girrrl]

Wąchałam ten zapach prady na lotnisku w Londynie i nie tylko bardzo mi sie podoba ale bardzo bardzo baaaaaaaardzo A pudelko to tez jest fajne,bo jest tam przyczepiona metka prady z materialu,tak jak przy ubraniach,kupuj

[hybris]

Iwonka, oczywiście, że mówiłaś, ale chetnie posłycham jeszcze kilka razy
Zerknij sobie na tę stronkę, którą zalinkowałaś. Mnie się wydaje, że z Pradą jest tak, jak powiedzmy z AMen'em Muglera - każdego refilla można używac indywidualnie, a metalowe (w jego wypadku) etui, to tylko taki ładny pic na wodę. Nie wydaje mi się, że Prada mogłaby odznaczyć się tak skromnym pomyślunkiem, żeby wypuścić jeden flakon obzdobny a resztę - nieużytki
Dlatego ja ci radzę: kupuj, duś węża ;D a ja się zaraz do Ciebie na żebry po próbeczkę zgłoszę

[hybris]

Napisane przez girrrl

Wąchałam ten zapach prady na lotnisku w Londynie i nie tylko bardzo mi sie podoba ale bardzo bardzo baaaaaaaardzo A pudelko to tez jest fajne,bo jest tam przyczepiona metka prady z materialu,tak jak przy ubraniach,kupuj

girrrl, a jesteś w stanie mi napisać, jak się ta Prada ma do Angela klasycznego na przykład?

[girrrl]

a i jeszcze jedno-zakupy w ciemno sa czasami najlepsze,tak znalazlam 2 zapachy mojego zycia: hypnotic poison - kupilam na podstawie opinii przeczytanych w internecie,tez bardzo rozsadnie no i ostatnio dior addict - znajoma powiedziala,ze skoro uwielbiam h.poison,to dior addict tez polubie. Wiec polecialam do perfumerii i bez wachania kupilam,bo bylo ostatnie opakowanie,a ja bylam na zadupiu i balam sie,ze szybko nie sprowadza

[girrrl]

angel klasyczny jest slodszy i bardziej meczacy nos po penym czasie. Prada przypomina mi troche par amour Clarins'a

[hybris]

Par amour mówisz... hmmm, będę sobie go musiała odświeżyc w pamięci, bo kiedyś tam wąchałam, ale nie zrobił na mnie jakiegoś zawrotnego wrażenia, więc nawet nie starałam się zapamiętać. A z tego co pisała Smoczyca Prada miała być spozywczo-słodka... oj, Iwonka, kupuj, bo nie mam kogo o próbkę męczyć

[sitc]

Tego Clarinsa ja nie znam zupełnie, jutro skocze obwąchac to i owo to od razu panie w perfumerii pomęcze o info a propos Prady, kiedy ma się zjawić.
Hybrisku nie martw się jak kupię próbkę napewno dostawniesz, babcia ma takie big aromaty do ciasta to jej jeden podprowadze Niech tylko remont skończe i znajde flakon z psikaczem, bo się uwzięłam

[geonia]

Napisane przez sitc

Sitcunia wlazła na Allegro i zobaczyła je w takim flakonie:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=61694791
bez tego "psikacza". Od czego zależy ta różnica??

Różnica jest następujaca:

Prada o pojemności 50 ml kosztuje 289 zł i nie ma pompki
Prada o pojemności 80 ml kosztuje 420 zł i posiada tę oryginalna pompke w stylu retro

Ot i cała tajemnica

[Madlaine]

Hybris mi Ola tez pisała, że Prada dla mnie, ja uwielbiam słodkości, na Pradę szykuję się juz od pewnego czasu, ale jak pomyślę, że mam już tyle flakonów słodkości w lodówce, to sama nie wiem

PS.Prady bym do Clarinsa nie przyrównała, co prawda miałam okazję powąchać jedynie bloterek, ale juz to mi wskazuje, że to chyba jednak inna bajka

[Smoczyca]

Nie wiem jak to jest z tymi pompkami w Pradzie, nie sądzę żeby tylko 80 miał pompki... na allegro poszło kilka większych pojemności już, ciągle sprzedaje ją Mateusz i ma na obrazku rozpakowaną. Pompki nie ma. Myślę że Hybris jest tu najbliżej prawdy, po prostu są wersje z pompką (na bank droższe ) i bez (na allegro widuję tylko te bez).

Wiadomo, że zapachy to dla każdego bardzo indywidualna kwestia - ja bym nigdy nie przyrównała Prady do Clarinsa, dla mnie to zapach z zupełnie innej bajki. Dla mnie Prada najbardziej przypomina nieco złagodzoną wersję Angela, bez tej słynnej metalicznej nuty; kojarzy mi się właśnie z takimi dość słodkimi, jadalnymi zapachami typu Wish. Czuć w nim bardzo paczulę, taka mniej drapieżna, bardziej "wearable" wersja Angela.
Sitc nie posiadam Prady na stanie, więc nie moge próbki zaoferować - mogę tylko dodać że ceny w sieci są b. korzystne ale nie musisz od razu już teraz kupować - zapach powinien już lada dzień pojawić się u nas - mój przyjaciel mówił mi nawet ile ma kosztować 50ml (oczywiście nie pamiętam). Wchodzi do nas ze znacznym poślizgiem, na zachodzie właśnie głośno lansuje się Pradę Intense (ciemne pudełko), ponoć niezły killer ))

[hybris]

Napisane przez geonia

Różnica jest następujaca:

Prada o pojemności 50 ml kosztuje 289 zł i nie ma pompki
Prada o pojemności 80 ml kosztuje 420 zł i posiada tę oryginalna pompke w stylu retro

Ot i cała tajemnica

Geoniu, ale wydaje mi się, że to cena oficjalna, bo na allegro one chodzą tak do 200 zł (te po 80 ml.) a z linku, jak podała Sitc wygląda, że refille są w obu pojemnościach (50 i 80), natomiast ten wypasiony retro flakonik to inna bajka

[geonia]

Napisane przez hybris

Geoniu, ale wydaje mi się, że to cena oficjalna, bo na allegro one chodzą tak do 200 zł (te po 80 ml.) a z linku, jak podała Sitc wygląda, że refille są w obu pojemnościach (50 i 80), natomiast ten wypasiony retro flakonik to inna bajka

Te ceny sa sklepowe , a wiadomo , że z psikaczem droższe , bo płacisz za bajer . Być może jest też przy 50 ml, ja podałam przykładowe ceny, może troche źle to ujęlam

[feelin_soo_me]

Hej pozwolcie ze i ja wtrace swoje 5groszy .

Geonia masz racje co do cen ( oczywiscie sa one oficjalne) pompka jest napewno tylko przy 80 ml ..niestety ;/ bo fajny bajer by A tak poza tym to niemoge sie doczekac zeby wreszcie powachac jak pachnie slynna Prada :d hehe .. mam nadzieje ze niedlugo zawita juz do perfumeri !!

[Benita5]

Ja kupowalam wlasnie probki bo zżerała mnie ciekawosc ale zeby nikt nie myslal że Prada jest kopia Angela...na mnie dopiero po jakims czasie a początkowo coś tam się dzieje. No nie tak cukrowo, ale jednak podobienstwo do Angela wyczuwam.Załuje ze juz teleportowałam próbki po forumkach i pozostała mi nędzna resztka...więc pochwalić się czy wysłać dalej nie bardzo mam co

[pixie7]

Napisane przez Smoczyca

Dla mnie Prada najbardziej przypomina nieco złagodzoną wersję Angela, bez tej słynnej metalicznej nuty; kojarzy mi się właśnie z takimi dość słodkimi, jadalnymi zapachami typu Wish. Czuć w nim bardzo paczulę, taka mniej drapieżna, bardziej "wearable" wersja Angela.

Świetnie to opisałaś, ja dodam jeszcze, że "Prada" w środkowej nucie pachnie mi bardzo wanilią z odrobiną pieprzu i jaśminu (choć chyba nie ma go w oficjalnym sładzie), a pod koniec mocno drzewem sandałowym. Mniej więcej po dwóch godzinach zamienia się na mnie nie tyle w kopię "Angela", co przypomina... "Coco Mademoiselle"! Też się zadziwiłam.
Ogólnie przyjemny zapach na jesień, myślę, pasuje mi do tego minimalistycznego, ale jednak wdzięcznego, kobiecego stylu Prady: okrągłe kołnierzyki, wełniane pulowerki, grzeczne spódniczki. Na pewno przypadnie do gustu fankom "jadalnych" kompozycji, fanki "Angela" mogą być poruszone zamachem na oryginał. Ja sobie chyba raczej nie kupię, coś mnie w nim drażni, te słodkości jakieś mdlące... Lubię drzewo sandałowe, ale w tej kombinacji jakoś się z moją skórą gryzie. Jeszcze popróbuję, jak przyjdą chłody.

[Smoczyca]

Pixie, mam identyczne odczucia odnośnie Prady no sandałowiec jest nie do pominięcia... mnie się w sumie Prada nawet podoba - jest smaczna i przyjemna, aczkolwiek jakby lekko wtórna na mojej skórze jakiś czas temu kusiła mnie, nabyć chciałam, ale cosik mnie jednak zastopowało (jakieś resztki rozsądku!). Jeszcze chcę trochę potestować na skórze, ponosić i się zobaczy!

[elve]

faaaajna jest prada właśnie ją na sobie mam w celach opisowych. póki co rzeczywiście jest podobieństwo do Angela - ale tylko w początkowych 30 sekundach, zanim zapach "wyschnie". Angel jednak nie traci tej początkowej ostrości i drapieżności, Prada prawie natychmiast robi sie miękka, okrągła. Po chwili bardziej mi przypomina Scent, a może Scent Intense (nie, jednak Scent) - taka przejrzysta ciepła nuta, to chyba ambra, a jednocześnie coś bardzo transparentnego, to chyba powiew herbaty. czuję też delikatną skórę, jak w Daim Blond, ale oczywiście dużo słodsze - ale nie kuchenne, nie pocukrzone. na mnie nie ma podobieństwa do Wisha, nawet śladowego.
Teraz powolutku wchodzi nuta serca - będę dopisywac w miarę upływu czasu.
tak, podobieństwo do Scent jest wyraźne - to taka kryształowo czysta ambra, zapach żywych istot ale oczyszczony z typowego dla nich brudu - tu oprócz tego delikatnego, zielonego, herbacianego powiewu jest dodana jakaś przyprawa, która powoduje, że nieprzypadkowo mówię o krysztale - wiecie, rżnięte krawędzie, kilka prostych i ostrych kątów, a nie szklana kula
no i słodycz oczywiście.
ok, jest paczula. i znowu, bardzo czysta, bez uwielbianej przeze mnie nutki piwnicznej stęchlizny. w sumie to chyab dobrze, bo kompletnie by tu taka paczula nie pasowała.
na razie wcale nie czuję drzewa sandałowego... dziwne, bo mam na to czuły nos.

[koko]

Elve , Twoje opisy są takie fascynujące...Jak miło znowu widzieć Cię na wizażu.

[mosticchio]

Prada przypomina mi troche Angel ale ma w sobie cos innego jezeli ktos lubi slodkawe zapachy to moze sie spodobac ja odczuwam w nim jasmi pieprz i paczula

[nineczka]

a ja dzisiaj kupilam Prada w ciemno.. bo w takim sklepie, gdzie sprzedaja taniej ale zgrzane w plastiku.. tzn nie mozna powachac. Zaplacilam $37.. i teraz zastanawiam sie czy nie oddac, bo na makeupalley.com sa straszne opinie na ten temat.. a powachac nie moge, bo musialabym rozciac opakowanie.

[elve]

e tam, to po co kupowałaś? jak sama nie powąchasz to nie będziesz wiecdziała i tyle. ja bym nie oddawała, ale to ja

[nineczka]

kupilam, bo wachalam kiedys ten zapach w gazecie ale nie pamietalam dokladnie jak on pachnial.. no i nie powiem, ze firma mnie nie skusila.. No i byl stosunkowo tani.. wiec sie skusilam ale jeszcze go nie otworzylam

[nineczka]

jakie szczescie, ze nie odpakowalam, bo jutro jade je oddac! Bylam dzisiaj w Sephora i popiskalam sie tym "cudem".. dziwny zapch, ktory na mnie w ogole sie nie utrzymuje!

[annak_wawa]

Perfumy są piękne. Mnie osobiście Angel nie przypominają. Raczej druga nuta to zapach podobny do Obsession CK.
Mnie się wydaje mało trwały, ale "osoby trzecie" czuły ten zapach po kilku godzinach.
Pozdawiam,
Ania

[Ivesman]

I co z tą Pradą???Pytam bo miała być już dawno w Polskich perfumeriach....i jak na razie we Wrocławiu nigdzie jej nie ma...a bardzo chciałbym poznać ten zapach,i być może kupić mojej dziewczynie
Czy w Waszych miejscowościach można kupić Pradę??Jeśli tak to w jakich pojemnościach,i w jakiej cenie...Aha i czy w ogóle w Polsce dostanę ten nowy koncentrat zapachu??Jeżeli nie to ile takie cuś kosztuje np. w Niemczech??
Słyszałem też o męskiej Pradzie...ma wyjść podobno na wiosnę przyszłego roku...wiecie może coś więcej??
Pozdrawiam!

[hybris]

Niestety, Prady nie ma jeszcze na polskim rynku, o wersji intense nie wspominając. Pojawienie się męskiej Prady też mi wygląda na pieśń przyszłości, jeśli w ogóle.
Damską, zwykłą Pradę można już od dłuższego czasu kupić na Allegro, ale niestety, nadal nie ma gdzie jej powąchać

[Ivesman]

Pytałem o nią w perfumerii 2 tyg temu i usłyszałem,że jeszcze nie zdecydowano o przydziale do konkretnych sklepów(czy jakoś tak).Być może czekają też na święta...ale kurde, to i tak nie ma co zwlekać! W sumie można zamówić w ciemno...ale na allegro ne ma wersji intense,a zagraniczne sklepy internetowe opdadaja ze względu na podatek