Beznadziejny mąż. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-11-22, 12:07   #1
aniaaa1214
Przyczajenie
 
Avatar aniaaa1214
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 5

Beznadziejny mąż.


Cześć kobietki piszę tutaj ponieważ oczekuję od was porady,a być może znajdą sie kobiety z podobnym problemem. Z mężem znamy się ponad 3 lata. W grudniu będzie 4 miesiące jak wzięliśmy ślub. kilka dni po slubie jak wiadomo było bajeczne. Podróż poslubna minęła nam raczej na kłótniach niż na miłych momentach. generalnie codziennie pił,(darmowe drinki byly w cenie) a nawet upijal się. później robił mi jakieś wyrzuty sumienia. Nie wspominam naszej podróży zbyt dobrze. Od jakiegoś czasu mamy remont całego mieszkania. I tutaj właśnie jestem na etapie zwątpienia w związek. staram się jak tylko mogę by wszystko między nami bylo dobrze. zawsze gdy wraca z pracy ma ciepły obiad,zakupy zrobione,ogarnięte w miarę mieszkanie (jak to przy remoncie). ale jemu ciągle jest mało. mówi ze za powoli ściągam tapety ze ścian,krzyczy jak nie mogę unieść ciężkiego wiadra z gruzem, czesto mi podcina wiarę w siebie. jestem kobietą,oczywiste jest to że nie muszę znac sie na instalacjach wodnych,lecz on sadzi inaczej. kilka dni temu pomagalam mu podciagac rury i nie wiedziałam jak poprawnie przyłożyć maszynę do zgrzewania rur,wiec mój kochany mąż zapytał mnie czy jestem uposledzona,i czy zamiast mózgu mam cipe. Ciagle rozrzuca skarpety, i gdy zwracam mu uwagę odpowiada że mogę je podnieść przynajmniej się na coś przydam. Komplementy mowi mi tylko jak się opije,bo twierdzi ze gdy bedzie je za często mówił to za bardzo w siebie uwierzę i go zostawię. jesli chodzi o seks to nie ma nawet tematu. jesli go prawie nie zgwałce to o seksie mogę zapomnieć. oczywiście jak można sie domyślić jest w łóżku kłoda. Bardzo ciężko mi z nim wytrzymać. Bardzo często tracę wiarę w siebie, bo Tak często mi ubliza. Słowa ranią mnie bardziej niż cokolwiek innego. chciałam go zmienić, nie udało się. naprawdę coraz częściej żałuję że wzięłam ślub. jestem młoda i.zasługuje na kogoś kto będzie mnie szanował,i docenial to jak wiele robię. z drugiej strony kocham go,i panicznie boje sie samotności. nie wiem co robić. sądzicie że jest szansa by go zmienić?
aniaaa1214 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:14   #2
kasiatoya
Rozeznanie
 
Avatar kasiatoya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez aniaaa1214 Pokaż wiadomość
Cześć kobietki piszę tutaj ponieważ oczekuję od was porady,a być może znajdą sie kobiety z podobnym problemem. Z mężem znamy się ponad 3 lata. W grudniu będzie 4 miesiące jak wzięliśmy ślub. kilka dni po slubie jak wiadomo było bajeczne. Podróż poslubna minęła nam raczej na kłótniach niż na miłych momentach. generalnie codziennie pił,(darmowe drinki byly w cenie) a nawet upijal się. później robił mi jakieś wyrzuty sumienia. Nie wspominam naszej podróży zbyt dobrze. Od jakiegoś czasu mamy remont całego mieszkania. I tutaj właśnie jestem na etapie zwątpienia w związek. staram się jak tylko mogę by wszystko między nami bylo dobrze. zawsze gdy wraca z pracy ma ciepły obiad,zakupy zrobione,ogarnięte w miarę mieszkanie (jak to przy remoncie). ale jemu ciągle jest mało. mówi ze za powoli ściągam tapety ze ścian,krzyczy jak nie mogę unieść ciężkiego wiadra z gruzem, czesto mi podcina wiarę w siebie. jestem kobietą,oczywiste jest to że nie muszę znac sie na instalacjach wodnych,lecz on sadzi inaczej. kilka dni temu pomagalam mu podciagac rury i nie wiedziałam jak poprawnie przyłożyć maszynę do zgrzewania rur,wiec mój kochany mąż zapytał mnie czy jestem uposledzona,i czy zamiast mózgu mam cipe. Ciagle rozrzuca skarpety, i gdy zwracam mu uwagę odpowiada że mogę je podnieść przynajmniej się na coś przydam. Komplementy mowi mi tylko jak się opije,bo twierdzi ze gdy bedzie je za często mówił to za bardzo w siebie uwierzę i go zostawię. jesli chodzi o seks to nie ma nawet tematu. jesli go prawie nie zgwałce to o seksie mogę zapomnieć. oczywiście jak można sie domyślić jest w łóżku kłoda. Bardzo ciężko mi z nim wytrzymać. Bardzo często tracę wiarę w siebie, bo Tak często mi ubliza. Słowa ranią mnie bardziej niż cokolwiek innego. chciałam go zmienić, nie udało się. naprawdę coraz częściej żałuję że wzięłam ślub. jestem młoda i.zasługuje na kogoś kto będzie mnie szanował,i docenial to jak wiele robię. z drugiej strony kocham go,i panicznie boje sie samotności. nie wiem co robić. sądzicie że jest szansa by go zmienić?
Oczywiście! Na inny model.

Po cholerę wzięłaś ślub z kimś takim?????
kasiatoya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:16   #3
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez aniaaa1214 Pokaż wiadomość
Cześć kobietki piszę tutaj ponieważ oczekuję od was porady,a być może znajdą sie kobiety z podobnym problemem. Z mężem znamy się ponad 3 lata. W grudniu będzie 4 miesiące jak wzięliśmy ślub. kilka dni po slubie jak wiadomo było bajeczne. Podróż poslubna minęła nam raczej na kłótniach niż na miłych momentach. generalnie codziennie pił,(darmowe drinki byly w cenie) a nawet upijal się. później robił mi jakieś wyrzuty sumienia. Nie wspominam naszej podróży zbyt dobrze. Od jakiegoś czasu mamy remont całego mieszkania. I tutaj właśnie jestem na etapie zwątpienia w związek. staram się jak tylko mogę by wszystko między nami bylo dobrze. zawsze gdy wraca z pracy ma ciepły obiad,zakupy zrobione,ogarnięte w miarę mieszkanie (jak to przy remoncie). ale jemu ciągle jest mało. mówi ze za powoli ściągam tapety ze ścian,krzyczy jak nie mogę unieść ciężkiego wiadra z gruzem, czesto mi podcina wiarę w siebie. jestem kobietą,oczywiste jest to że nie muszę znac sie na instalacjach wodnych,lecz on sadzi inaczej. kilka dni temu pomagalam mu podciagac rury i nie wiedziałam jak poprawnie przyłożyć maszynę do zgrzewania rur,wiec mój kochany mąż zapytał mnie czy jestem uposledzona,i czy zamiast mózgu mam cipe. Ciagle rozrzuca skarpety, i gdy zwracam mu uwagę odpowiada że mogę je podnieść przynajmniej się na coś przydam. Komplementy mowi mi tylko jak się opije,bo twierdzi ze gdy bedzie je za często mówił to za bardzo w siebie uwierzę i go zostawię. jesli chodzi o seks to nie ma nawet tematu. jesli go prawie nie zgwałce to o seksie mogę zapomnieć. oczywiście jak można sie domyślić jest w łóżku kłoda. Bardzo ciężko mi z nim wytrzymać. Bardzo często tracę wiarę w siebie, bo Tak często mi ubliza. Słowa ranią mnie bardziej niż cokolwiek innego. chciałam go zmienić, nie udało się. naprawdę coraz częściej żałuję że wzięłam ślub. jestem młoda i.zasługuje na kogoś kto będzie mnie szanował,i docenial to jak wiele robię. z drugiej strony kocham go,i panicznie boje sie samotności. nie wiem co robić. sądzicie że jest szansa by go zmienić?
trol jak byk
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:17   #4
aniaaa1214
Przyczajenie
 
Avatar aniaaa1214
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 5
Dot.: Beznadziejny mąż.

Wiedziałam jaki jest. Ale był starszy,o podobnych doświadczeniach życiowych,inteligentny,ty m bardziej przed ślubem było trochę lepiej. a poza tym przeraża mnie fakt bycia samotną. nie zniosła bym tego
aniaaa1214 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:18   #5
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez aniaaa1214 Pokaż wiadomość
Cześć kobietki piszę tutaj ponieważ oczekuję od was porady,a być może znajdą sie kobiety z podobnym problemem. Z mężem znamy się ponad 3 lata. W grudniu będzie 4 miesiące jak wzięliśmy ślub. kilka dni po slubie jak wiadomo było bajeczne. Podróż poslubna minęła nam raczej na kłótniach niż na miłych momentach. generalnie codziennie pił,(darmowe drinki byly w cenie) a nawet upijal się. później robił mi jakieś wyrzuty sumienia. Nie wspominam naszej podróży zbyt dobrze. Od jakiegoś czasu mamy remont całego mieszkania. I tutaj właśnie jestem na etapie zwątpienia w związek. staram się jak tylko mogę by wszystko między nami bylo dobrze. zawsze gdy wraca z pracy ma ciepły obiad,zakupy zrobione,ogarnięte w miarę mieszkanie (jak to przy remoncie). ale jemu ciągle jest mało. mówi ze za powoli ściągam tapety ze ścian,krzyczy jak nie mogę unieść ciężkiego wiadra z gruzem, czesto mi podcina wiarę w siebie. jestem kobietą,oczywiste jest to że nie muszę znac sie na instalacjach wodnych,lecz on sadzi inaczej. kilka dni temu pomagalam mu podciagac rury i nie wiedziałam jak poprawnie przyłożyć maszynę do zgrzewania rur,wiec mój kochany mąż zapytał mnie czy jestem uposledzona,i czy zamiast mózgu mam cipe. Ciagle rozrzuca skarpety, i gdy zwracam mu uwagę odpowiada że mogę je podnieść przynajmniej się na coś przydam. Komplementy mowi mi tylko jak się opije,bo twierdzi ze gdy bedzie je za często mówił to za bardzo w siebie uwierzę i go zostawię. jesli chodzi o seks to nie ma nawet tematu. jesli go prawie nie zgwałce to o seksie mogę zapomnieć. oczywiście jak można sie domyślić jest w łóżku kłoda. Bardzo ciężko mi z nim wytrzymać. Bardzo często tracę wiarę w siebie, bo Tak często mi ubliza. Słowa ranią mnie bardziej niż cokolwiek innego. chciałam go zmienić, nie udało się. naprawdę coraz częściej żałuję że wzięłam ślub. jestem młoda i.zasługuje na kogoś kto będzie mnie szanował,i docenial to jak wiele robię. z drugiej strony kocham go,i panicznie boje sie samotności. nie wiem co robić. sądzicie że jest szansa by go zmienić?

:/
A przed ślubem oczywiście był ideałem?

Bardzo mi przykro, ale nie.
Nie. On się nie zmieni. On taki jest.
Lepiej wiej póki dzieci nie macie.
Serio, chyba naprawde lepiej żyć samej i sobie kota przygarnąć, niz marnować życie z takim niemiłym człowiekiem.
Bedąc po rozwodzie , przynajmniej będziesz miała szansę na poznanie i związanie sie z kimś o lepszym charakterze i który będzei Cię szanował, lubił, kochał i pożądał.

A swoja drogą, Ty nie umiesz mu uświadomić, ze jak nie będzie o Ciebie dbał i zabiegał, to właśnie wtedy go zostawisz? Nie przyszło ci to do głowy, ze to w tą stronę powinno działać
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:19   #6
Kelecka
Zadomowienie
 
Avatar Kelecka
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
Dot.: Beznadziejny mąż.

Tego meza to chyba z losowania dostalas, co?
Kelecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:20   #7
aniaaa1214
Przyczajenie
 
Avatar aniaaa1214
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 5
Dot.: Beznadziejny mąż.

Trol? Raczej nie przypominam trolla. ;-)
aniaaa1214 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:21   #8
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez aniaaa1214 Pokaż wiadomość
Wiedziałam jaki jest. Ale był starszy,o podobnych doświadczeniach życiowych,inteligentny,ty m bardziej przed ślubem było trochę lepiej. a poza tym przeraża mnie fakt bycia samotną. nie zniosła bym tego

No, czyli Ty mu nie uświadomisz, że jak przegnie pałkę to go zostawisz za parszywość charakteru i postępowania.
To nie wiem.
Pozostaje Ci się z nim męczyć i przegrać swoje życie, w imię strachu przed samotnością.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:23   #9
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez aniaaa1214 Pokaż wiadomość
Wiedziałam jaki jest. Ale był starszy,o podobnych doświadczeniach życiowych,inteligentny,ty m bardziej przed ślubem było trochę lepiej. a poza tym przeraża mnie fakt bycia samotną. nie zniosła bym tego
O ile starszy?
Wolałabym samotność niż bycie z kimś takim, ale wybór jest twoj.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:23   #10
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez aniaaa1214 Pokaż wiadomość
Trol? Raczej nie przypominam trolla. ;-)
Ano nie.
Trolle, o ile mi wiadomo, coś tam na podobieństwo mózgu mają - i nawet czasem używają.

Ktoś Ci tego buraka siłą narzucił czy sama sobie wybrałaś? Bo jak sama, to wiesz - widziały gały, co brały.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:24   #11
xmdln
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 617
Dot.: Beznadziejny mąż.

My Ci męża nie zmienimy, ale Ty powinnaś go zmienić (najlepiej na innego faceta, bo z tym na pewno nie będziesz szczęśliwa).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xmdln jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-22, 12:27   #12
aniaaa1214
Przyczajenie
 
Avatar aniaaa1214
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 5
Dot.: Beznadziejny mąż.

Nie był. problem juz widzialam wcześniej. kiedyś kiedy byłam z nim u jego znajomych i nie zbyt dobrze sie czułam, wiec nie za wiele rozmawiałam to zapytal mi sie przy wszystkich na glos, co siedzę jak ciota i nic nie mówię. A innym razem gdy byłam minimalnie grupsza to powiedział ze mam brzuch jak po 4 ciazach. A sam miał bojler jak stary dziad.:-(

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

9 lat starszy ode mnie.
aniaaa1214 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:30   #13
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez aniaaa1214 Pokaż wiadomość
Nie był. problem juz widzialam wcześniej. kiedyś kiedy byłam z nim u jego znajomych i nie zbyt dobrze sie czułam, wiec nie za wiele rozmawiałam to zapytal mi sie przy wszystkich na glos, co siedzę jak ciota i nic nie mówię. A innym razem gdy byłam minimalnie grupsza to powiedział ze mam brzuch jak po 4 ciazach. A sam miał bojler jak stary dziad.:-(

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

9 lat starszy ode mnie.

Pracujesz? Jakby co, to masz gdzie się podziać?
Czy jesteś od niego kompletnie uzależniona materialnie?

Bo psychicznie to w ciemno strzelam, ze masz sporo do przerobienia, bo odnoszę wrażenie, ze potraktowałaś pierwsze lepsze męskie gacie jakie się napatoczyły, jako lek na całe zło świata. A to tak nie działa i chyba już sama to zaczynasz dostrzegać?
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:30   #14
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Beznadziejny mąż.

Rozstanie, albo ultimatum i terapia. Tylko do tego drugiego musi być chęć szczera po obydwu stronach - zarówno pracy i jak i zmiany pewnych rzeczy, a nawet siebie. Do tego pierwszego wystarczy chęć jednej ze stron. Ja bym się ewakuowała. Problemy problemami, ale ja tu za bardzo (po opisie) sympatii względem siebie nie widzę. Za to dużo "myślałam, że będzie inaczej".
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:31   #15
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Beznadziejny mąż.

Doris, jaka terapia pomaga wykorzenić chamstwo?
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-11-22, 12:38   #16
aniaaa1214
Przyczajenie
 
Avatar aniaaa1214
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 5
Dot.: Beznadziejny mąż.

Pracuje i zawsze mogę wrócić do rodzinnego domu. W sumie miałam nadzieję że te męskie gacie będą dla mnie idealnie. niestety nie są ;-) mogę mu grozić,płakać i mówić o rozstaniu on i tak będzie udawał że go to nie obchodzi. No ale tak czy siak dzięki za uświadomienie mi kilka rzeczy.
aniaaa1214 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:41   #17
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez aniaaa1214 Pokaż wiadomość
Pracuje i zawsze mogę wrócić do rodzinnego domu. W sumie miałam nadzieję że te męskie gacie będą dla mnie idealnie. niestety nie są ;-) mogę mu grozić,płakać i mówić o rozstaniu on i tak będzie udawał że go to nie obchodzi. No ale tak czy siak dzięki za uświadomienie mi kilka rzeczy.
Jesli poprzestajesz na groźbach niezrealizowanych (!!!) to jedynie go upewniasz w przekonaniu, ze i tak nic nie zrobisz a on może wszytko a Ty zostaniesz, najwyżej popłaczesz.

Jak grozisz, realizuj groźby.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2016-11-22 o 12:47
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:45   #18
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Doris, jaka terapia pomaga wykorzenić chamstwo?
Zależy skąd się to chamstwo bierze. Czasami ludzie są burakami, z myśleniem nie do zmiany, a czasami zaczynają się kłócić, nie potrafią się dogadać i frustracja, a nawet agresja narasta. Pytanie, czy on jest chamski z natury, czy po prostu to efekt tego, że nie umieją normalnie ze sobą rozmawiać. Że przestali się lubić. A czy da się? To pytanie do Autorki i o to, czy chce się rozstać od razu, czy jednak spróbować zmian.

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Cytat:
Napisane przez aniaaa1214 Pokaż wiadomość
Pracuje i zawsze mogę wrócić do rodzinnego domu. W sumie miałam nadzieję że te męskie gacie będą dla mnie idealnie. niestety nie są ;-) mogę mu grozić,płakać i mówić o rozstaniu on i tak będzie udawał że go to nie obchodzi. No ale tak czy siak dzięki za uświadomienie mi kilka rzeczy.
Wiedziałaś o problemach (poważnych) i mimo to uważałaś, że facet będzie dla Ciebie świetnym partnerem?

Po co grozisz, jeżeli nie zamierzasz zrealizować?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:48   #19
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez aniaaa1214 Pokaż wiadomość
A innym razem gdy byłam minimalnie grupsza to powiedział ze mam brzuch jak po 4 ciazach. A sam miał bojler jak stary dziad.:-
Jeżeli obydwoje pałacie do siebie takim szacunkiem to nie wróżę temu związkowi happy endu.
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:48   #20
Jace
Wtajemniczenie
 
Avatar Jace
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 016
Dot.: Beznadziejny mąż.

Nie wiem czy troll, czy nie, ale ciężko mi sobie wyobrazić, że ktoś na własne życzenie pakuje się w małżeństwo z takim burakiem. Serio lepiej dać się traktować jak ścierkę do podłogi niż być singielką?

Rada? Odejść i poważnie przemyśleć swój sposób podejmowania decyzji życiowych, żebyś znowu nie wylądowała w beznadziejnym związku, bo "chłop musi być".
__________________
Nie bierz życia na poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z niego żywy.
Jace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:50   #21
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Pytanie, czy on jest chamski z natury, czy po prostu to efekt tego, że nie umieją normalnie ze sobą rozmawiać.
-
Hmmm... może ja dziwna jestem, ale jakby mi chłop raz jeden wyjechał z takim tekstem:

kiedyś kiedy byłam z nim u jego znajomych i nie zbyt dobrze sie czułam, wiec nie za wiele rozmawiałam to zapytal mi sie przy wszystkich na glos, co siedzę jak ciota i nic nie mówię. A innym razem gdy byłam minimalnie grupsza to powiedział ze mam brzuch jak po 4 ciazach

to bym momentalnie wyszła, kazała mu spadać na drzewo i byłoby to moje ostatnie spotkanie z tym czymś - a nie preludium do ślubu.

No, ale raz już napisałam - niektórzy mają mózg i czasami go używają, a niektórzy lubią robić za biedną ofiarę "bo ja misi koooocham i on się przecież zmieni ". Po ślubie zwłaszcza.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:56   #22
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez Kelecka Pokaż wiadomość
Tego meza to chyba z losowania dostalas, co?
Może tak jak szlacheckie dzieci - no przydarzyło się i co zrobisz bożenko, nic nie zrobisz

Serio nie ogarniam jak ludzie tak sobie marnują życie na własne życzenie. Bez urazy ale takie podejście, że lepsze jakiekolwiek gacie niż samotność to tragedia. Jak już się od palanta uwolnisz to zrób coś z tym bo ewidentnie problem jest głębszy i znowu będzie Cię ciągnęło do uwieszenia się na pierwszym lepszym.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 12:58   #23
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez aniaaa1214 Pokaż wiadomość
Cześć kobietki piszę tutaj ponieważ oczekuję od was porady,a być może znajdą sie kobiety z podobnym problemem. Z mężem znamy się ponad 3 lata. W grudniu będzie 4 miesiące jak wzięliśmy ślub. kilka dni po slubie jak wiadomo było bajeczne. Podróż poslubna minęła nam raczej na kłótniach niż na miłych momentach. generalnie codziennie pił,(darmowe drinki byly w cenie) a nawet upijal się. później robił mi jakieś wyrzuty sumienia. Nie wspominam naszej podróży zbyt dobrze. Od jakiegoś czasu mamy remont całego mieszkania. I tutaj właśnie jestem na etapie zwątpienia w związek. staram się jak tylko mogę by wszystko między nami bylo dobrze. zawsze gdy wraca z pracy ma ciepły obiad,zakupy zrobione,ogarnięte w miarę mieszkanie (jak to przy remoncie). ale jemu ciągle jest mało. mówi ze za powoli ściągam tapety ze ścian,krzyczy jak nie mogę unieść ciężkiego wiadra z gruzem, czesto mi podcina wiarę w siebie. jestem kobietą,oczywiste jest to że nie muszę znac sie na instalacjach wodnych,lecz on sadzi inaczej. kilka dni temu pomagalam mu podciagac rury i nie wiedziałam jak poprawnie przyłożyć maszynę do zgrzewania rur,wiec mój kochany mąż zapytał mnie czy jestem uposledzona,i czy zamiast mózgu mam cipe. Ciagle rozrzuca skarpety, i gdy zwracam mu uwagę odpowiada że mogę je podnieść przynajmniej się na coś przydam. Komplementy mowi mi tylko jak się opije,bo twierdzi ze gdy bedzie je za często mówił to za bardzo w siebie uwierzę i go zostawię. jesli chodzi o seks to nie ma nawet tematu. jesli go prawie nie zgwałce to o seksie mogę zapomnieć. oczywiście jak można sie domyślić jest w łóżku kłoda. Bardzo ciężko mi z nim wytrzymać. Bardzo często tracę wiarę w siebie, bo Tak często mi ubliza. Słowa ranią mnie bardziej niż cokolwiek innego. chciałam go zmienić, nie udało się. naprawdę coraz częściej żałuję że wzięłam ślub. jestem młoda i.zasługuje na kogoś kto będzie mnie szanował,i docenial to jak wiele robię. z drugiej strony kocham go,i panicznie boje sie samotności. nie wiem co robić. sądzicie że jest szansa by go zmienić?
SERIO????! Z takim dupkiem brać ślub ze stachu przed samotnością? Ile masz lat autorko??

-upijał się ( czy czesto mu sie to zdarzało wczesniej?)
-obniża Twoja pewność siebie, krytykuje
- obraża Cię, poniża, po prostu cham i burak
-nie szanuje Cię
-nie kocha Cię
-Ma za to seks, obiadki i kogoś kogo może poniżyć i upodlić
czyli CIEBIE. Być moze nie traktował Cie od poczatku powaznie bo jestes młodsza 9 lat- niektorzy tak mają. Młoda wiec można ją przerobić jak sie chce.
Ale bądź sobie z nim w końcu nie jesteś sama a to przecież najważniejsze. Lepiej być z kimś kto traktuje Cie jak gówno niż samej ( według Ciebie)Jesli z nim jestes znaczy że nie masz do siebie nawet odrobiny szacunku. Jak można pozwalać by ktos traktował nas jak podnóżek? Ktory kochający facet obraża, krzyczy i zaniża poczucie wartości osobie którą kocha???
Nie wiem jaką trzeba być biedną kobietą by tkwić w takim małżeństwie tym bardziej że wczesniej miałaś symptomy.. Wdepnęłaś w TO na własne życzenie....
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 13:04   #24
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez aniaaa1214 Pokaż wiadomość
Wiedziałam jaki jest. Ale był starszy,o podobnych doświadczeniach życiowych,inteligentny,ty m bardziej przed ślubem było trochę lepiej. a poza tym przeraża mnie fakt bycia samotną. nie zniosła bym tego
Nie widze inteligencji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Cytat:
Napisane przez aniaaa1214 Pokaż wiadomość
Nie był. problem juz widzialam wcześniej. kiedyś kiedy byłam z nim u jego znajomych i nie zbyt dobrze sie czułam, wiec nie za wiele rozmawiałam to zapytal mi sie przy wszystkich na glos, co siedzę jak ciota i nic nie mówię. A innym razem gdy byłam minimalnie grupsza to powiedział ze mam brzuch jak po 4 ciazach. A sam miał bojler jak stary dziad.:-(

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

9 lat starszy ode mnie.
Brawo. Znaczy on byl i jest takim samym bucem. Wyszlas za niego siwadomie.teraz natomiast jezeli chcesz miec sobrze w zyciu to pasuje sie rozwiesc. No chyba ze lubisz jak ci sie mowi ze masz c* zamiast mozgu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 13:07   #25
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Beznadziejny mąż.

Widziały gały co brały. Miłego 'nie życia w samotności' życzę
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 13:11   #26
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Hmmm... może ja dziwna jestem, ale jakby mi chłop raz jeden wyjechał z takim tekstem:

kiedyś kiedy byłam z nim u jego znajomych i nie zbyt dobrze sie czułam, wiec nie za wiele rozmawiałam to zapytal mi sie przy wszystkich na glos, co siedzę jak ciota i nic nie mówię. A innym razem gdy byłam minimalnie grupsza to powiedział ze mam brzuch jak po 4 ciazach

to bym momentalnie wyszła, kazała mu spadać na drzewo i byłoby to moje ostatnie spotkanie z tym czymś - a nie preludium do ślubu.

No, ale raz już napisałam - niektórzy mają mózg i czasami go używają, a niektórzy lubią robić za biedną ofiarę "bo ja misi koooocham i on się przecież zmieni ". Po ślubie zwłaszcza.
Cóż, jednocześnie Autorka twierdzi, że facet jest inteligentny, podobne doświadczenia życiowe itp. Podejrzewam, że wątek będzie polegał na podrzucaniu coraz to nowych "kwiatów" z przeszłości przy jednoczesnym "ale mimo to go kocham".
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 13:17   #27
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Cóż, jednocześnie Autorka twierdzi, że facet jest inteligentny, podobne doświadczenia życiowe itp. Podejrzewam, że wątek będzie polegał na podrzucaniu coraz to nowych "kwiatów" z przeszłości przy jednoczesnym "ale mimo to go kocham".
Ważne że jest huśtaweczka emocje cała gama emocji
Faktycznie inteligentny chyba "inaczej"
Nigdy nie pojmę jaki jest sens wychodzić ŚWIADOMIE za buca, dupka i prostaka? Autorko ile masz lat że tak sie boisz samotnosci?? Ile lat byłas sama? Czy to był pierwszy facio ktory Cie chciał czy wybierałas, przebierałas i ten był " najlepszy z najgorszych"? ( chociaz nie wiem czy o gorszego by sie dało )

Edytowane przez White_Dove
Czas edycji: 2016-11-22 o 13:18
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-11-22, 13:21   #28
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez aniaaa1214 Pokaż wiadomość
Cześć kobietki piszę tutaj ponieważ oczekuję od was porady,a być może znajdą sie kobiety z podobnym problemem. Z mężem znamy się ponad 3 lata. W grudniu będzie 4 miesiące jak wzięliśmy ślub. kilka dni po slubie jak wiadomo było bajeczne. Podróż poslubna minęła nam raczej na kłótniach niż na miłych momentach. generalnie codziennie pił,(darmowe drinki byly w cenie) a nawet upijal się. później robił mi jakieś wyrzuty sumienia. Nie wspominam naszej podróży zbyt dobrze.

kilka dni po ślubie było "bajecznie"

Od jakiegoś czasu mamy remont całego mieszkania. I tutaj właśnie jestem na etapie zwątpienia w związek. staram się jak tylko mogę by wszystko między nami bylo dobrze. zawsze gdy wraca z pracy ma ciepły obiad,zakupy zrobione,ogarnięte w miarę mieszkanie (jak to przy remoncie).

błąd - nie stawia się na własne życzenie w pozycji męczennicy, skoro oboje pracujecie to utrzymanie domu to nie jest tylko Twój obowiązek, nie ma to jak na dzień dobry bawić się w matkę dla dorosłego faceta

ale jemu ciągle jest mało. mówi ze za powoli ściągam tapety ze ścian,krzyczy jak nie mogę unieść ciężkiego wiadra z gruzem, czesto mi podcina wiarę w siebie. jestem kobietą,oczywiste jest to że nie muszę znac sie na instalacjach wodnych,lecz on sadzi inaczej. kilka dni temu pomagalam mu podciagac rury i nie wiedziałam jak poprawnie przyłożyć maszynę do zgrzewania rur,wiec mój kochany mąż zapytał mnie czy jestem uposledzona,i czy zamiast mózgu mam cipe.

faktycznie - musi być bardzo inteligentny skoro rzuca takimi teksami masz jakieś resztki szacunku do samej siebie? jak tak to nie pozwalaj sobie na takie traktowanie

Ciagle rozrzuca skarpety, i gdy zwracam mu uwagę odpowiada że mogę je podnieść przynajmniej się na coś przydam. Komplementy mowi mi tylko jak się opije,bo twierdzi ze gdy bedzie je za często mówił to za bardzo w siebie uwierzę i go zostawię.

a to spryciarz

jesli chodzi o seks to nie ma nawet tematu. jesli go prawie nie zgwałce to o seksie mogę zapomnieć. oczywiście jak można sie domyślić jest w łóżku kłoda. Bardzo ciężko mi z nim wytrzymać. Bardzo często tracę wiarę w siebie, bo Tak często mi ubliza. Słowa ranią mnie bardziej niż cokolwiek innego. chciałam go zmienić, nie udało się. naprawdę coraz częściej żałuję że wzięłam ślub. jestem młoda i.zasługuje na kogoś kto będzie mnie szanował,i docenial to jak wiele robię.

widzę, że jednak masz przebłyski zdrowego rozsądku - tego się trzymaj

z drugiej strony kocham go,i panicznie boje sie samotności. nie wiem co robić. sądzicie że jest szansa by go zmienić?

ah no tak - miłość, motylki i strach przed samotności to lekarstwo na bycie wyzywaną od cip
niesamowite, że już samo zawarcie związku małżeńskiego go mie zmieniło a tak na poważnie to jego nie zmienisz, możesz go tylko zamienić

komentarze na czerwono
nie ma to jak tkwić w byle jakim związku bo samotność taka bleh

Cytat:
Napisane przez aniaaa1214 Pokaż wiadomość
Wiedziałam jaki jest. Ale był starszy,o podobnych doświadczeniach życiowych,inteligentny,ty m bardziej przed ślubem było trochę lepiej. a poza tym przeraża mnie fakt bycia samotną. nie zniosła bym tego
fascynujące ale ja nie znam zbyt wielu inteligentnych ludzi którzy innych wyzywają od cip

Cytat:
Napisane przez aniaaa1214 Pokaż wiadomość
Nie był. problem juz widzialam wcześniej. kiedyś kiedy byłam z nim u jego znajomych i nie zbyt dobrze sie czułam, wiec nie za wiele rozmawiałam to zapytal mi sie przy wszystkich na glos, co siedzę jak ciota i nic nie mówię. A innym razem gdy byłam minimalnie grupsza to powiedział ze mam brzuch jak po 4 ciazach. A sam miał bojler jak stary dziad.:-(

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

9 lat starszy ode mnie.
no to zasadniczo masz co brałaś, nie wiem skąd zdziwienie - no poza tym, że o dziwo wciąż wielu ludziom się wydaje, że ślub to taki magiczny rytuał, który usuwa problemy w związkach

albo zmądrzejesz i rzucisz go czym prędzej albo będzie tylko gorzej - powodzenia w podejmowaniu dalszych decyzji o Twoim życiu

i naprawdę mam nadzieję, że to jednak troll bo aż głowa boli jak człowiek pomyśli, że ktoś może być aż tak oderwany od rzeczywistości
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 13:26   #29
kasiatoya
Rozeznanie
 
Avatar kasiatoya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
Dot.: Beznadziejny mąż.

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
Komplementy mowi mi tylko jak się opije,bo twierdzi ze gdy bedzie je za często mówił to za bardzo w siebie uwierzę i go zostawię.

a to spryciarz
)))) strasznie mnie to rozbawiło ))))
faktycznie spryciarz
kasiatoya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 13:29   #30
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Beznadziejny mąż.

no cóż. nie ma ofiar, są ochotnicy. a jeśli w profilu podałaś prawdziwy wiek to żałość straszna i powinnaś się zastanowić, czemu w tym wieku tak chorobliwie potrzebujesz męskich gaci. dodam, że mocno zasranych.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-04 11:23:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.