|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Jak nauczyć się zachować dystans?
Witajcie Dziewczyny, piszę do Was z pytaniem, jakie macie sposoby, aby zachować dystans w relacjach z facetami? Jeżeli on zachowuje się super, stara się, zabiega, dochodzi między Wami do intymnych sytuacji, poznaje Was ze swoimi znajomymi, wciąga Was w swój świat, ale nie deklaruje się, mówi, żeby poczekać co przyniesie czas - jak zachować tu dystans? gdy z każdym spotkaniem, z każdym miło spędzonym czasem zaczynasz się coraz mocniej nakręcać, coraz bardziej czekać na telefon...
|
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Nad morzem
Wiadomości: 359
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Autorko, nie znam dokładnie sytuacji i być może się mylę, ale to trochę wygląda tak, jakby facet zostawiał sobie otwartą furtkę. Nie masz obowiązku się zgadzać na to, by czekać, aż on podejmie decyzję, a w międzyczasie zbroić się w dystans. Domyślam się, że Ty jesteś gotowa do deklaracji i chcesz związku. Masz prawo mieć swoje wymagania i oczekiwać deklaracji, skoro już jakiś czas się spotykacie i już do czegoś doszło. Chyba powinien już wiedzieć, czy chce z Tobą być czy nie. A niestety ciężko jest nie odnieść wrażenia, że on chce zjeść ciastko i mieć ciastko. Asekuruje się, a Ty się dajesz.
Ja bym wymagała jasnego określenia się, szczególnie że Ty się angażujesz coraz bardziej. |
|
|
|
|
#3 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 609
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Tu nie chodzi o nauke dystansu, lecz o nauke szanowania siebie.
Jak dla mnie to koles nie traktuje kobiety serio, jesli wali takimi tekstami. Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#5 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 785
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Jak długo ze sobą jesteście?
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Nad morzem
Wiadomości: 359
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;69337566]Nie rozumiem o co chodzi z tym zachowaniem dystansu i czekaniem na telefon. To nie możesz sama zapytać faceta w jakim kierunku to dąży i nie możesz sama powiedzieć co o tym myślisz? Nie możesz sama do niego zadzwonić skoro chcesz z nim pogadać?[/QUOTE]
Pewnie pytała, a on jej odpowiedział właśnie: "Zobaczymy, co przyniesie czas". Tym sposobem ustawił się idealnie. Jednocześnie ma dziewczynę, ale nie ma żadnych zobowiązań wynikających z bycia w związku, w razie czego będzie "Nic Ci nie obiecywałem", a Autorka zamiast żądać deklaracji, to szuka sposobu na zdystansowanie się, żeby przypadkiem nie wyjść na zdesperowaną czy naciskającą. Autorko, nie tędy droga. Edytowane przez malinowa87 Czas edycji: 2017-01-06 o 11:48 |
|
|
|
|
#8 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Dziękuję Wam za wszystkie wiadomości. Już tłumaczę: moje pytanie dotyczyło zarówno tej konkretnej sytuacji, jak i na przyszłość - jak to robić żeby się zbyt nie angażować, póki z ust faceta nie padną konkretne deklaracje? Żeby zachować dystans po to, by w razie czego mniej cierpieć? Ja jestem osobą, która nie lubi żadnych gierek, lubi proste i konkretne sytuacje. Najchętniej prosto z mostu mówiłabym co czuję, co myślę, czego pragnę. Ale... często mówi się, że to facet powinien się pierwszy określić, że kobieta nie powinna naciskać żeby nie wyjść na desperatkę, żeby nie poczuł, że ma ją w garści, itd itp....
---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Nad morzem
Wiadomości: 359
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Cytat:
Pogadaj z nim konkretnie, powiedz o swoich oczekiwaniach, i krótka piłka, albo jesteście w związku, albo do widzenia. Inaczej będziesz się tylko męczyć. A co do dystansowania się na przyszłość - to chyba ciężko wyćwiczyć. Ja się szybko angażuję, próbowałam z tym "walczyć", ale nigdy mi nie wychodziło, jak poznawałam fajnego faceta, to nie umiałam być zdystansowana. Na szczęście najczęściej w życiu to się układa jakoś naturalnie, rzadko jest tak, że po 2 tygodniach czy miesiącu czy 3 miesiącach Twojego czekania nagle mężczyzna wydobywa z siebie deklaracje, że od tego momentu już jesteśmy razem. Jeśli obie strony są zaangażowane, to wiedzą od początku, w którą stronę to zmierza i to wychodzi naturalnie. |
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Malinowa, ja na początku tej znajomości byłam ostrożna, ale on zachowywał się bardzo w porządku, jak ktoś, komu zależy - dbał o mnie, troszczył się, jak wspomniałam że fajnie byłoby gdzieś pojechać, to zorganizował tam wyjazd, na mikołajki dostałam prezent, o którym raz wspomniałam, że chciałabym tą rzecz mieć (a wcale się nie umawialiśmy na robienie prezentów), w międzyczasie miałam problemy zdrowotne to też mnie wspierał. Poznał mnie ze znajomymi, powiedział o mnie rodzinie, zabrał na imprezę, adorował, jak o coś poprosiłam to zawsze to robił... Ogółem dla mnie było to zachowanie świadczące o zaangażowaniu, stąd sama zatraciłam się w tej znajomości. I teraz sama nie wiem, czy tak faktycznie się zachowuje osoba, która nie wie czego chce?
---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;69338936]Jeśli szukasz sposobu postępowania na przyszłość, to zacznij od wybicia sobie z głowy tych bzdetów o tym, co kto pierwszy "powinien" zrobić. Bo nikt nic nie "powinien". Nie istnieje żaden powód, dla którego miałabyś nie mówić od razu czego chcesz. Albo masz do siebie jakiś szacunek i potrafisz stawiać wymagania, albo tak jak teraz siedzisz i czekasz aż arcyksiążę postanowi o twoim dalszym losie. Deklaracje i warunki możesz stawiać zarówno ty, jak i on, każde z was w dogodnych dla siebie momentach. Bardzo szybko się wtedy okazuje czy związek rzeczywiście jest coś wart czy nie i szybko można podjąć decyzje o kontynuowaniu (lub nie) związku.[/QUOTE] Lisbeth, dzięki za opinię. Mój problem jest taki, że z reguły sama boję się kogoś skrzywdzić, zepsuć coś, dopatruję się w sobie winy. Walczę z tym, ale nie zawsze się udaję, i mocno przeżywam pewne sytuacje. Jak napisałam, sama lubię konkrety i wymarzona sytuacja to dla mnie taka, że mówię co myślę, bez zastanawiania się, jak on to odbierze i czy czasem czegoś nie zepsuję |
|
|
|
|
#12 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Nad morzem
Wiadomości: 359
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Jak najszybciej z nim pogadaj, szczerze i konkretnie.
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Rozmawiałam, i wyszło z tego, że jest zaskoczony, że poruszam taki temat, że jeszcze mi nie może powiedzieć tego co bym pewnie chciała usłyszeć, że sam nie wie czego chce w tym momencie od życia, ale że skoro zaczęłam ten temat, to chyba można powiedzieć, że próbujemy... A ja temat poruszyłam, bo wydawało mi się, że to będzie tylko nazwanie po imieniu tego, co się miedzy nami dzieje, przypieczętowanie, żeby mieć jasność
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 609
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Cytat:
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Cytat:
Powinnaś starać się tak budować relacje, żeby obie osoby w każdej chwili wiedziały, na jakim poziomie jest ta znajomość. Każdy krok wyżej powinien być wykonywany wspólne, z pełną świadomością. Każdy krok powinien być też szczegółowo omówiony przed jego wykonaniem, aby dla obu stron znane były jego konsekwencje. Tymczasem Twoja znajomość pełna jest niedomówień i niejasności. Zupełnie jakbyście oboje budowali swoje własne indywidualne relacje, a nie jedną wspólną relację między dwiema osobami. Pytasz, jak to robić żeby się zbyt nie angażować, póki z ust faceta nie padną konkretne deklaracje. Już sama chęć, żeby tak było jest dla mnie dziwna i niezrozumiała. Ja zapytałabym raczej, jak to robić żeby poziom zaangażowania po obu stronach na każdym etapie rozwoju znajomości był zbliżony i żeby konkretne deklaracje z ust obu osób padły w zbliżonym czasie. A odpowiedź jest prosta - monitorować sytuację od początku, nie wybiegać ze swoim zaangażowaniem przed drugą osobę i nie zostawać z nim w tyle. |
|
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Nad morzem
Wiadomości: 359
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Ale kręci. Daj sobie z nim spokój.
Normalnie jakby facet był zakochany i chciał związku, to nie miałabyś żadnych wątpliwości co do tego. Byłby szczęśliwy, że może zostać Twoim chłopakiem. Brutalnie to zabrzmi, ale na ten moment nie jesteś nikim więcej, jak panną do sama wiesz czego. Bidulek jest taki zagubiony, ale łaskawie PRÓBUJE być z Tobą w związku. A weź go pogoń. P.S. Jeszcze tylko czekam na informację, że został kiedyś zraniony i teraz boi się zaangażować. To dopełni ten śliczny obrazek. Edytowane przez malinowa87 Czas edycji: 2017-01-06 o 13:03 |
|
|
|
|
#20 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Cytat:
Dla mnie to co powiedział ewidentnie świadczy o tym, że jest mało zaangażowany. A także, że jest przekonany o Twoim znacznie większym zaangażowaniu, co sprawia że może się poczuć jak król tej sytuacji bo Ty czekasz grzecznie na sygnał do związku. Wie, co chcesz usłyszeć, ale nie powie Ci tego. Cóż, ja bym się wycofała. Daje Ci odczuć co innego (bo sama mówisz że spodziewałaś się tylko ustnego potwierdzenia tego co de facto istnieje), a mówi co innego - dla mnie to takie pogrywanie na cudzych uczuciach. Ja nigdy nie czułam konieczności wyczekania aż facet powie "odtąd jesteśmy razem", raczej samo życie pokazuje jak relacja się rozwija i dla mnie czułości, okazywanie zaangażowania, to już JEST związek. Gdyby ktoś mi w takim momencie słownie wyartykułować że broń boże, on nie wie jeszcze czego chce - no to bym stwierdziła że bawił się mną i się wycofała. Chyba w trakcie randkowania ludzie rozmawiają ze sobą i wtedy jest czas się określać - w czasie niezobowiązujących pierwszych spotkań - czy się szuka związku, czy zabawy albo niewiadomo czego. Ja bym na Twoim miejscu Autorko na przyszłość spotykała się tylko z osobami, które szczerze od początku deklarują gotowość wejścia w związek, otwartość na uczucie. Wtedy jest czas wyjaśnić takie podstawowe sprawy, jak "czego chce od życia druga strona". I dla mnie wówczas jest oczywiste, że jeśli sprawy idą na tyle daleko że jest fizyczność, poznawanie rodziny itd. to stanowi samo w sobie deklarację, a słownie można ją co najwyżej potwierdzić czy przypieczętować. Strasznie dziwne jest dla mnie takie rozdzielanie rzeczywistości od tego co facet mówi. Chciał relacji bez zobowiązań - jest czas określić się na początku. Dla mnie to jest ewidentnie znak, że ktoś się bawi uczuciami drugiej strony i znajduje usprawiedliwienie w postaci "nie wiem czego chcę". Ja rozumiem, że można np. deklarować gotowość do związku, ale potem się nie zakochać. Ale wtedy nie okazuje się całego zaangażowania, nie "udaje" związku, czekając na niewiadomo co. I druga strona na bieżąco widzi, że coś jest nie tak. Ale robić wszystko co w związku, a nie deklarować - zwykłe oszustwo (chyba że od początku były ustalenia o luźnym związku). ---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;69341386]Ale co kręci? Ona zapytała, on powiedział, co o tym myśli. To już jej sprawa, co ona z tym zrobi. Przecież każdy ma prawo szukać takich znajomości, jakie mu odpowiadają. On chce takich bez pewnego poziomu zaangażowania i nie ma w tym nic dziwnego. Jeśli ona chce się angażować bardziej, to musi szukać innego faceta. Sprawa jest jasna.[/QUOTE] Kręci, i to mocno. On słownie zaprzeczył temu, co dzieje się w rzeczywistości. Oszukał ją można powiedzieć. Jeśli nie chciał takiego poziomu zaangażowania, mógł normalnie trzymać dystans, a nie robić wszystko co w związku bez nazywania tego związkiem. To, że się czegoś nie wypowie słownie nie oznacza, że nie było deklaracji pozawerbalnej. |
|
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Nad morzem
Wiadomości: 359
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;69341386]Ale co kręci? Ona zapytała, on powiedział, co o tym myśli. To już jej sprawa, co ona z tym zrobi. Przecież każdy ma prawo szukać takich znajomości, jakie mu odpowiadają. On chce takich bez pewnego poziomu zaangażowania i nie ma w tym nic dziwnego. Jeśli ona chce się angażować bardziej, to musi szukać innego faceta. Sprawa jest jasna.[/QUOTE]
Kręci, bo mówi, że nie wie czego chce od życia, a on pewnie doskonale wie, czego - zero zobowiązań. Nie twierdzę, że jest w tym coś dziwnego, tyle że mógłby ją poinformować wprost, że seks tak, związku nie. Tak czy siak, on nie dla niej, bo ona chce czegoś więcej, niż takiego zawieszenia. |
|
|
|
|
#23 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Cytat:
Autorka może czuć się oszukana, bo liczyła na związek, a tego związku nie będzie. On może czuć się oszukany, bo liczył na znajomość erotyczną połączoną z kolegowaniem się, a takiej znajomości nie będzie. Dałoby się tego uniknąć, gdyby którakolwiek ze stron zrobiła wcześniej cokolwiek, aby omówić stan rozwoju znajomości i dalsze perspektywy jej rozwoju. |
|
|
|
|
|
#24 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Nad morzem
Wiadomości: 359
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;69342481]Nadal nie widzę żadnego kręcenia. Nie uważam też, że są jakieś rzeczy, które się robi tylko w związku. W przypadku pozawerbalnych deklaracji, cokolwiek masz na myśli, nie można być niczego pewnym, bo każdy sam lepiej wie co chce przekazać danym zachowaniem i nie można zwalać na faceta odpowiedzialności za to, że ona zrozumiała coś, czego on wcale nie miał na myśli. Dlatego warto jak najczęściej wybierać jednak słowne zakomunikowanie swoich potrzeb, oczekiwań i zamiarów
Nie posuwałabym się do czytania w myślach obcemu facetowi znanemu z kilku postów na publicznym forum.[/QUOTE] No to nawet jeśli rzeczywiście nie wie, czego chce, to nadal to nie jest to, czego Autorka by oczekiwała, więc bez sensu dla niej ta znajomość. |
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Na jednej z początkowych randek wyjaśniliśmy sobie, że oboje mamy przeszłość zamkniętą i jesteśmy otwarci na coś nowego. Także to nie tak, że w ogóle nie poruszyliśmy tego tematu. Też jestem zdania, że czasem pewne czyny świadczą więcej niż słowa, i ja w jego zachowaniu widziałam zachowanie kogoś, komu zależy na tej relacji i na mnie. Była jedna sytuacja, że oglądaliśmy razem jakiś program typu "Trudne sprawy" i była tam sytuacja, że chłopak i dziewczyna pojechali na jakieś wakacje razem, zachowywali się jak para, ale mówili, że nie są razem. I on to skomentował słowami, że jakie dziwne zachowanie, bez sensu tak się zaklinać, skoro widać że są parą. Ja się zaczęłam śmiać i zapytałam, czy czegoś mu to nie przypomina. Do niego wtedy to dotarło i również zaczął się śmiać. Nie naciskałam na nic, sama nie wyskakiwałam z żadnymi deklaracjami, ale w którymś momencie chciałam po prostu przypieczętowania tego, co jest między nami
|
|
|
|
|
#27 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Jeśli Autorka nazywa czas z nim spędzony miło spędzonym czasem i z niecierpliwością wyczekuje na kolejny jego telefon, to chyba jednak sporo elementów wspólnych wśród ich oczekiwań występuje...
|
|
|
|
|
#28 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Nad morzem
Wiadomości: 359
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Cytat:
Zresztą, jej decyzja. |
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Jak nauczyć się zachować dystans?
Cytat:
Pytałaś wcześniej jak unikać takich sytuacji, że się bardziej angażujesz - po prostu rozmawiać na bieżąco. Od pierwszego spotkania. Włącznie z głośnym wyrażaniem poglądów, że np. dla Ciebie istnieje tylko poważny związek, że pewne czyny oznaczają deklarację. Nie musisz ukrywać tego co czujesz, ale nie dawaj się wodzić za nos. Ten facet dobrze widzi, że robi Ci krzywdę swoim zachowaniem. Nie zaangażował się, ale chce sobie pokorzystać z przywilejów związku. Jest to bardzo krzywdzące, bo z pewnością nie mogłabyś liczyć na niego w trudniejszej sytuacji, a jednocześnie zamykasz się na inne relacje. Dlaczego nie "wyskakiwałaś" z deklaracjami? Masz pełne prawo się zadeklarować, ale wiesz co Ci powiem - Ty się już zadeklarowałaś. Skąd to wiem? Bo ten chłopak sam Ci napisał, że nie usłyszysz od niego tego czego chciałabyś usłyszeć. Gdybyś się nie zadeklarowała, on nie byłby pewny Twoich uczuć do niego i sam mógłby bać się ze swojej strony z czymś "wyskoczyć". To działa w obie strony. U Ciebie to tak zadziałało, że Ty się mocno zadeklarowałaś swoimi czynami (i chłopak tak to odebrał), on sobie to przemyślał i stwierdził że nie chce się deklarować (mimo że również to zrobił - czynami), ale w jakiś sposób musiał zachwiać Twoją pewnością siebie, że potrzebowałaś dodatkowo deklaracji słownych. Zauważ, że on nie potrzebował potwierdzenia z Twojej strony - on WIE, na czym stoi (i na jakie wyznanie czekasz). Gdybyś była w 100% pewna, to nie czułabyś niepokoju czy potrzeby pytania go. Zresztą ja uważam że takie rzeczy powinno się omawiać w normalnej rozmowie na bieżąco - jak już ktoś wyżej napisał. Jeśli z nim nie zrywasz to zdecydowanie masz prawo zapytać go - czy Ty się mną bawisz? Bo pokazujesz co innego, a twierdzisz co innego. Ale i tak uważam, że najrozsądniej byłoby przerwać tą sytuację i urwać kontakt. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:35.













