Mój facet to egoista

[cwanabestia]

Jest jedynakiem, dostawal od ojca wszystko, co chcial. Jestesmy ze soba krotko, 2 miesiace. A juz jego egoizm soe pokazuje, bylismy u jego rodziny i u mojej, moja rodzina jest biedniejsza. Na drugi dzien uslyszalam, jak sie napil, ze jego rodzina jesy kulturalna, a moja narzuca tempo w piciu, wiecie jak zrobilo mi sie przykro? Moj wujek jest alkoholikiem, a u niego wszyscy ogarnieci. Bylismu teraz na Sylwestrze, napil sie, poklocilismy sie, ja tam nikogo nie znalam, kazalam zeby dal mi spokoj i dal mi go, poszedl sobie, przesiedzialam pol imprezy sama, mimo mojej gadki powinien ze mna zostac, to byla najgorsza impreza mojego zycia, wszyscy sie tam znali, byli zżyci, a ja siedzialam sama. Hmm, mam tez zaburzenia snu, mecza mnie paralize przysenne, gdy mu o tym powiedzialam, uslyszalam tylko ze ciagle wymyslam sobie choroy za 2 tygonoe mam studniowke i po niej go zostawie, zeby miec partnera. On najpierw odwala, a pozniej placze i przeprasza, manipuluje mna nie wstydzi sie mnie, wszedzie mnie ze soba zabiera, dostalam drogi prezent od niego, ale co z tego? Wydaje mi sie, ze mnie kocha, ale jakby mnie kochal to by mnie nie upokarzal siedzielismy raz u niego, bardzo bolal mnie brzuch (okres) tabletki nie ppmagaly, poprosilam go o butelke cieplej wody i wiecie co uslyszalam "skad ci wezme?" Po chamsku. Jednak po cichu mam nadzieje, ze bedzie lepiej, bp dogadujemy sie dobrze, ciagle sie smiejemy, ale upokarzajace sa przycinki. Co o tym myslicie? A no i ogolnoe pomaga mi, zawiozl mnie i moja mame do rodziny itp, zawozi do sklepu

[eyo]

Napisane przez cwanabestia

Jest jedynakiem, dostawal od ojca wszystko, co chcial. Jestesmy ze soba krotko, 2 miesiace. A juz jego egoizm soe pokazuje, bylismy u jego rodziny i u mojej, moja rodzina jest biedniejsza. Na drugi dzien uslyszalam, jak sie napil, ze jego rodzina jesy kulturalna, a moja narzuca tempo w piciu, wiecie jak zrobilo mi sie przykro? Moj wujek jest alkoholikiem, a u niego wszyscy ogarnieci. Bylismu teraz na Sylwestrze, napil sie, poklocilismy sie, ja tam nikogo nie znalam, kazalam zeby dal mi spokoj i dal mi go, poszedl sobie, przesiedzialam pol imprezy sama, mimo mojej gadki powinien ze mna zostac, to byla najgorsza impreza mojego zycia, wszyscy sie tam znali, byli zżyci, a ja siedzialam sama. Hmm, mam tez zaburzenia snu, mecza mnie paralize przysenne, gdy mu o tym powiedzialam, uslyszalam tylko ze ciagle wymyslam sobie choroy za 2 tygonoe mam studniowke i po niej go zostawie, zeby miec partnera. On najpierw odwala, a pozniej placze i przeprasza, manipuluje mna nie wstydzi sie mnie, wszedzie mnie ze soba zabiera, dostalam drogi prezent od niego, ale co z tego? Wydaje mi sie, ze mnie kocha, ale jakby mnie kochal to by mnie nie upokarzal siedzielismy raz u niego, bardzo bolal mnie brzuch (okres) tabletki nie ppmagaly, poprosilam go o butelke cieplej wody i wiecie co uslyszalam "skad ci wezme?" Po chamsku. Jednak po cichu mam nadzieje, ze bedzie lepiej, bp dogadujemy sie dobrze, ciagle sie smiejemy, ale upokarzajace sa przycinki. Co o tym myslicie? A no i ogolnoe pomaga mi, zawiozl mnie i moja mame do rodziny itp, zawozi do sklepu

faktycznie cwana z Ciebie bestia

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

co za bezsens
chcesz ciagnac go na studniowke
nie boisz sie ze znowu zacznie cie ponizac i to przy twoich znajomych?
patologia z dwoch stron
on jest gburem a ty desperatka

[adult90]

Napisane przez cwanabestia

Jest jedynakiem, dostawal od ojca wszystko, co chcial. Jestesmy ze soba krotko, 2 miesiace. A juz jego egoizm soe pokazuje, bylismy u jego rodziny i u mojej, moja rodzina jest biedniejsza. Na drugi dzien uslyszalam, jak sie napil, ze jego rodzina jesy kulturalna, a moja narzuca tempo w piciu, wiecie jak zrobilo mi sie przykro? Moj wujek jest alkoholikiem, a u niego wszyscy ogarnieci. Bylismu teraz na Sylwestrze, napil sie, poklocilismy sie, ja tam nikogo nie znalam, kazalam zeby dal mi spokoj i dal mi go, poszedl sobie, przesiedzialam pol imprezy sama, mimo mojej gadki powinien ze mna zostac, to byla najgorsza impreza mojego zycia, wszyscy sie tam znali, byli zżyci, a ja siedzialam sama. Hmm, mam tez zaburzenia snu, mecza mnie paralize przysenne, gdy mu o tym powiedzialam, uslyszalam tylko ze ciagle wymyslam sobie choroy za 2 tygonoe mam studniowke i po niej go zostawie, zeby miec partnera. On najpierw odwala, a pozniej placze i przeprasza, manipuluje mna nie wstydzi sie mnie, wszedzie mnie ze soba zabiera, dostalam drogi prezent od niego, ale co z tego? Wydaje mi sie, ze mnie kocha, ale jakby mnie kochal to by mnie nie upokarzal siedzielismy raz u niego, bardzo bolal mnie brzuch (okres) tabletki nie ppmagaly, poprosilam go o butelke cieplej wody i wiecie co uslyszalam "skad ci wezme?" Po chamsku. Jednak po cichu mam nadzieje, ze bedzie lepiej, bp dogadujemy sie dobrze, ciagle sie smiejemy, ale upokarzajace sa przycinki. Co o tym myslicie? A no i ogolnoe pomaga mi, zawiozl mnie i moja mame do rodziny itp, zawozi do sklepu

Jesteście na etapie ustalania sił w związku, a on ewidentnie chce Cię zdominować.
Haha rzuć go kiedy chcesz, może być po studniówce ale im szybciej tym lepiej

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez adult90

Jesteście na etapie ustalania sił w związku, a on ewidentnie chce Cię zdominować.
Haha rzuć go kiedy chcesz, może być po studniówce ale im szybciej tym lepiej

co to jest ustalanie sil w zwiazku?
chyba jakies gowniarzerskie zagrania nastolatkow
w normalnym doroslym zwiazku ludzie nie testuja partnerow starajac sie go zdominowac

[adult90]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;69163986]
w normalnym doroslym zwiazku ludzie nie testuja partnerow starajac sie go zdominowac[/QUOTE]
Oni nie są w dorosłym, dojrzałym związku.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

w żadnym związku nie ustalalam sił nawet kiedy miałam 15 lat

[Lexie]

Napisane przez cwanabestia

Bylismu teraz na Sylwestrze, napil sie, poklocilismy sie, ja tam nikogo nie znalam, kazalam zeby dal mi spokoj i dal mi go, poszedl sobie, przesiedzialam pol imprezy sama, mimo mojej gadki powinien ze mna zostac, to byla najgorsza impreza mojego zycia, wszyscy sie tam znali, byli zżyci, a ja siedzialam sama. Hmm, mam tez zaburzenia snu, mecza mnie paralize przysenne, gdy mu o tym powiedzialam, uslyszalam tylko ze ciagle wymyslam sobie choroy za 2 tygonoe mam studniowke i po niej go zostawie, zeby miec partnera.

Rzeczywiście, to świetny plan, iść z nim na studniówkę

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Gimbaza.

[Adrianna_8]

Coz, jestescie siebie warci, facet to burak, ale ogarnij, ze jak komus mowisz "daj mi spokoj", to ktos faktycznie moze dac Ci spokoj i sobie pojsc. Uwazaj o co prosisz. W koncu tego chcialas .

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[kennedy]

Napisane przez cwanabestia

Jest jedynakiem, dostawal od ojca wszystko, co chcial. Jestesmy ze soba krotko, 2 miesiace. A juz jego egoizm soe pokazuje, bylismy u jego rodziny i u mojej, moja rodzina jest biedniejsza. Na drugi dzien uslyszalam, jak sie napil, ze jego rodzina jesy kulturalna, a moja narzuca tempo w piciu, wiecie jak zrobilo mi sie przykro? Moj wujek jest alkoholikiem, a u niego wszyscy ogarnieci. Bylismu teraz na Sylwestrze, napil sie, poklocilismy sie, ja tam nikogo nie znalam, kazalam zeby dal mi spokoj i dal mi go, poszedl sobie, przesiedzialam pol imprezy sama, mimo mojej gadki powinien ze mna zostac, to byla najgorsza impreza mojego zycia, wszyscy sie tam znali, byli zżyci, a ja siedzialam sama. Hmm, mam tez zaburzenia snu, mecza mnie paralize przysenne, gdy mu o tym powiedzialam, uslyszalam tylko ze ciagle wymyslam sobie choroy za 2 tygonoe mam studniowke i po niej go zostawie, zeby miec partnera. On najpierw odwala, a pozniej placze i przeprasza, manipuluje mna nie wstydzi sie mnie, wszedzie mnie ze soba zabiera, dostalam drogi prezent od niego, ale co z tego? Wydaje mi sie, ze mnie kocha, ale jakby mnie kochal to by mnie nie upokarzal siedzielismy raz u niego, bardzo bolal mnie brzuch (okres) tabletki nie ppmagaly, poprosilam go o butelke cieplej wody i wiecie co uslyszalam "skad ci wezme?" Po chamsku. Jednak po cichu mam nadzieje, ze bedzie lepiej, bp dogadujemy sie dobrze, ciagle sie smiejemy, ale upokarzajace sa przycinki. Co o tym myslicie? A no i ogolnoe pomaga mi, zawiozl mnie i moja mame do rodziny itp, zawozi do sklepu

Znaczy na sylwestrze kazalas mu dac ci spokoj a on poszedl.
Ty masz pretensje ze cie zostawil?

Wtf co ja czytamXD
Edited literowki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez kennedy

Znaczy na sulwestrze kazal mu dac ci spokoj a on poszedl.
Ty masz pretensje ze cie zostawil?

Wtf co ja czytamXD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Prawda?

Mnie jednak bardziej zastanawia , co to za zwyczaje, ze młodziutka dziewczyna przyprowadza do domu ledwo co chłopaka od 2 miesięcy a rodzina od razu zaczyna z nim chlańsko.


Jakieś nieznane mi zwyczaje.

[mary_poppins]

Swoją drogą koleś jest udany - wypomina autorce wujka alkoholika i chwali się swoją kulturalną rodziną wyłącznie wtedy, gdy sam się nawali

[wiekanka]

a co to sa paralize przysenne?

[elvegirl]

Napisane przez mary_poppins

Swoją drogą koleś jest udany - wypomina autorce wujka alkoholika i chwali się swoją kulturalną rodziną wyłącznie wtedy, gdy sam się nawali

Ideał

Napisane przez wiekanka

a co to sa paralize przysenne?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pora%C5%BCenie_przysenne

[nyana89]

A jesteście już w gimnazjum, czy jeszcze w podstawówce, że się tak zapytam?

[elvegirl]

Napisane przez nyana89

A jesteście już w gimnazjum, czy jeszcze w podstawówce, że się tak zapytam?

Studniówka chyba mówi wystarczająco dużo

[nyana89]

Napisane przez elvegirl

Studniówka chyba mówi wystarczająco dużo

Oh, mój mózg tak szybko wyparł ten jakże ważny fakt po przeczytaniu tej absurdalnej całości... O bezczelna ja!

Edit. a już tekst o tym, że autorka powiedziała mu 'won', a on wziął i poszedł i jak on tak mógł - no poezja!

[wild_horse]

To może ja bez ironii: Autorko, rzuć gościa w cholerę. Gościu nie rozumie Twoich potrzeb, upokarza Cię, obraża Twoją rodzinę. Te chwile szczęścia, śmiechu to element manipulacji - robi tak wtedy, kiedy sam jest w szampańskim nastroju. Szczytem abstrakcji w jego wykonaniu było wypominanie Ci "pijaństwa" twojej rodziny, samemu będąc pijanym - faktycznie, miał się czego czepiać

Rady dla Ciebie:
1. Wyrobić sobie odporność - skoro teraz reagujesz chorobami na to, co odwala pewien palant to jak poradzisz sobie chociażby ze stresem przed maturą, w pracy?
2. Zapamiętaj, że czasem drugi człowiek (zwłaszcza facet ) może wprost zrozumieć Twoją prośbę i zwyczajnie w świecie zrobić to, o co prosisz (w tym wypadku zostawić Cię samą) - ma do tego święte prawo.

[cwanabestia]

Gdy bylam u mojego faceta, zle sie czulam i bolal mnie brzuch (okres), tabletki nie pomagaly, poprosilam go o butelke cieplej wody, uslyszalam po chamsku "skad Ci wezme?" W swieta bylismy u mojej i jego cioci, u niego byl alkohol i u mnie,moja rodzina jest biedniejsza, jego bogatsza, wujek jest alkoholikiem, potem wieczorem jak on sie napil (moj chlopak) to uslyszalam ze jego rodzina jest kulturalna, a moja narzuca tempo w piciu. Co o tym myslec? Egoizm? Jego rodzina jest naprawde bogata, on w sumie od ojca dostawal wszystko, teraz nie ma ojca jux, jego matka z siostra zginely w wypadku jak mial kilka lat, wiec troche przeszedl. Ponadto on jest bardzo towarzyski, ma mnostwo znajomych, jest z mojej miejscowosci i mysli, ze ja tak jak on wszystkich znam. I czesto sie pyta, czy kogo tam znam, bo np. chodzil do gimnazjum, znam wiekszosc z widzenia, wiec odpowiadam, ze tylko kojarze to on takie zdziwienie, a mi jest przykro. Ja mam 20 lat, on 26. Teraz wyroslam na chyba piekna kobiete, bo powodzenie mam, znajomych tez, ale nie z tej miejscowosci i dalej zostalo we mnie poczuci gorszosci, ze oni mnie ocenia, ci jego znajomi, bo ma ich duzo mlodszych i ze moga mni kojarzyc

[White_Dove]

Takie tam gadanie. Olej albo zerwij.

[eyo]

a drugi wątek o tym samym to po co?

[skazana_na_bluesa]

po co drugi raz piszesz to samo?

[kennedy]

Napisane przez cwanabestia

Gdy bylam u mojego faceta, zle sie czulam i bolal mnie brzuch (okres), tabletki nie pomagaly, poprosilam go o butelke cieplej wody, uslyszalam po chamsku "skad Ci wezme?" W swieta bylismy u mojej i jego cioci, u niego byl alkohol i u mnie,moja rodzina jest biedniejsza, jego bogatsza, wujek jest alkoholikiem, potem wieczorem jak on sie napil (moj chlopak) to uslyszalam ze jego rodzina jest kulturalna, a moja narzuca tempo w piciu. Co o tym myslec? Egoizm? Jego rodzina jest naprawde bogata, on w sumie od ojca dostawal wszystko, teraz nie ma ojca jux, jego matka z siostra zginely w wypadku jak mial kilka lat, wiec troche przeszedl. Ponadto on jest bardzo towarzyski, ma mnostwo znajomych, jest z mojej miejscowosci i mysli, ze ja tak jak on wszystkich znam. I czesto sie pyta, czy kogo tam znam, bo np. chodzil do gimnazjum, znam wiekszosc z widzenia, wiec odpowiadam, ze tylko kojarze to on takie zdziwienie, a mi jest przykro. Ja mam 20 lat, on 26. Teraz wyroslam na chyba piekna kobiete, bo powodzenie mam, znajomych tez, ale nie z tej miejscowosci i dalej zostalo we mnie poczuci gorszosci, ze oni mnie ocenia, ci jego znajomi, bo ma ich duzo mlodszych i ze moga mni kojarzyc

ile jeszcze watkow o tym samym zalozysz?

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez kennedy

ile jeszcze watkow o tym samym zalozysz?

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1084056 tutaj o tym samym.

Jestes z nim dwa miesiace moze daj sobie z nim spokoj.

Poza tym troche wczesniej zeby sie po rodzinach wozic. Najpierw nalezy sie dobrze poznac.

[wild_horse]

Pytałaś dokładnie o to samo w poprzednim wątku.

[redlady123]

Zerwij! Poszukaj kogoś z kim poczujesz się swobodnie a nie jak 2 kategoria!

[cwanabestia]

Ogolnie dogadujemy sie swietnie, ale wczesniej opwiadalam mu o zaburzeniach adaptacyjnych i ze bralam leki, teraz i paralizach przysennych. Ale czulam bardzo male jego wsprcie w tym temacie i w koncu zapytalam go, czy wie co to sa te paralize i zaburzenia. Wiecie co uslyszalam? 'Nic, bo nie zaglebialem sie w tym temacie' jak mozna nie interesowac sie zdrowiem wlasnej kobiety?

[Sanbi145]

No to chyba jednak nie dogadujecie się tak dobrze, jak Ci się wydaje. Jak długo jesteście razem?
Mnie takie zachowanie odrzuca i nie czując wsparcia od drugiej osoby, nie tkwił bym w tym związku.

[cwanabestia]

3 miesiace. I jeszcze dodal, ze przeciez nie jestem umierajaca.

[Adrianna_8]

Cwana bestio, czy to ten sam chlopak, o ktorym stworzylas juz szereg watkow czy jakis nowy?

Jesli to ten sam, to coz. Juz doskonale wizazanki wiedza, ze to egoista, wiec nic dziwnego, ze i Twoje zdrowie olewa.

Jesli to ktos nowy, to widac dalej robisz TO zle i dobierasz sobie beznadziejnych facetow.

W obu przypadkach: badz cwana bestia i zerwij.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka