Myślicie że dobrze postąpiłam? Czuje się źle, proszę o rady osób postronnych... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-10, 21:30   #1
MaiTai
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 10

Myślicie że dobrze postąpiłam? Czuje się źle, proszę o rady osób postronnych...


Zerwałam dzisiaj z Tż i chciałam się wygadać osobom postronnym. Mam wątpliwości, choć ta decyzja dojrzewała we mnie już z 3 tygodnie..
Od początku.
W czerwcu, na samym początku wakacji po ponad roku zostawił mnie facet, okazało się że dla innej z którą był już jak był ze mną. Bardzo to przeżyłam, bo przed nim już przeżyłam rozstanie po 6 latach (też były narzeczony mnie zostawił, bo stwierdził że nie wytrzyma i będzie mnie zdradzał, bo się nie wyszalał...) zostałam więc bez faceta i planów na wakacje (bo miałam z nim plany, zwodził mnie..).
Bardzo szybko doszlam do siebie, bo juz 2 miechy przed tym jak mnie zostawił wszystko sie waliło, wiec nie byl to dla mnie szok. Jednak wszyscy powyjeżdżali a ja zapychałam czas obżerajac sie, pijac zimne piwo i oglądajac powtórki seriali (błagam, nie potępiajcie
W połowie lipca poznałam super faceta przez Internet, z Łodzi (ja z Poznania). Zaczelismy rozmawiac non stop, dniami i nocami do białego rana, o wszystkim i niczym, fb, sms.. facet w moim wieku (25) ale na 1 roku studiów, bo powiedział ze rzucił medycyne pod koniec 5 roku bo jednak stwierdził że to nie to.. dziwiłam sie, bo dla mnie to głupota i napisalam ze moze jeszcze kiedys dokonczy te medycyne, to odpisal ze nie mogł by wrocic i sie przed tym zabezpieczył (pisze o tym, bo to całkiem istotne..) postanowił przyjechać i spotkalismy sie na poczatku sierpnia, wpadł na weekend, on nie zna nikogo z Pń, wiec byłam jak by na niego "skazana" bite 3 dni . Było dziwnie - tak, jak przez neta wciaz rozmawialismy, na zywo nie było o czym, dlugie monenty ciszy.. pokazałam mu miasto, obejrzelismy u mnie z 5 filmow, bo nie było o czym gadać. Spedziłam czas ok, ale bez szału, wiec po jego powrocie chcialam mu napisac ze to chyba nie ma sensu, ale on wczesniej napisał ze mnie... kocha. Zaczał pisac tak romantyczne, piekne smsy - od 2 byłych nigdy czegos takiego nie dostałam i tym mnie "kupił". Powiedział ze jestem kobieta jego zycia i że wroci na medycyne w Łodzi na 5 rok (stwierdzil ze zartował z tym, ze nie moze wtedy) i wtedy sie przeniesie na medycyne do Poznania i przeprowadzi, ze jestem spełnieniem jego wszystkich marzen i chce to zrobić dla mnie, tyle ze wrocic bedzie mogl dopiero we wrzesniu 2014, bo juz po rekrutacji, ale ze wytrzyma..
Drugi raz przyjechał pod koniec sierpnia. Pierwszy dzien lało, wiec siedzielismy u mnie, juz wiecej rozmawialismy, ale tez mnie pocałował i ze akurat mielismy wolna chate, troche sie "pomizialismy" (ale bez seksu oczywiscie!). Był 1 facetem przy ktorym miałam orgazm, przy zadnym ex w zadnej sytuacji nie, i przyznam ze zrobilo to na mnie mega wrazenie, bo myslalam ze ja po prostu go miec nie moge i cos ze mna nie tak. Potem film i piwko - 1 dzien jego pobytu był ok, ale dalej..
w drugi spotkalismy sie z moja przyjaciołka i jej chłopakiem w pubie, doszła tez jej siostra, jej chłopak i jacys ich znajomi, zrobiła sie super imprezka, ale my bylismy jakby poza nia, bo on nie odzywal sie do NIKOGO z nich, jedynie cały czas do mnie, jakby ich tam nie było. Potem troche wypilismy i wjechał powazniejszy temat - aborcja (miedzy mna a ex) i ja powiedzialam ze jestem pro life, on ze pro choise :/ - no trudno, kazdy ma prawo do pogladów, potem zmiana tematu i potem chlopak Sandry (ta przyjaciolka) opowiedzial tak smieszny kawal ze ona sie popłakala, powiedzialam do niego, ze tez bym tak chciała (w sensie ryczeć ze smiechu.) a on mi powiedzial niby dla zartu ze jak chce sie popłakac, to mozemy sobie pogadać o zabitych dzieciach.. :/
Pozniej jak juz mielismy wypite po kilka piw, on zaczał proponować mi "kwas", głupio mi bylo przyznac sie ze nie wiem co to wiec na wszelki odmowilam. Powiedzial ze on ma 2 najlepszych przyjacioł z wawy i Krakowa i raz na 3 miechy sie spotykaja i biora kwas i ze jest super. Potem w domu sprawdziłam i okazalo sie ze to LSD:/. Bylam wsciekla, zrobiłam mu wyrzuty na drugi dzien i bardzo przepraszal...to byl ten 3 dzien jego pobytu, bylismy umowieni w restauracji juz z przyjaciolka i jej Tz, mielismy do nich dojsc. Oni juz jedli, mij były dostał i wszyscy jedli tylko ja nie mialam a konałam z głodu, przyjaciolka i jej Tz mi caly czas podsuwali ich porcje ze mam sobie sprobowac, a moj były nic z tych rzeczy nie zaproponował, tylko jadł, troche mi było przykro.. potem wracajac chciał isc na lody, ale powiedzialam ze nie mam kasy juz(aha za wszystko cokolwiek kupowalismy to placilismy osobno do tamtej pory, nawet za % w pubie, co mnie troche zaskoczylo, bo ex jednak wciaz cos u mnie jadł, a to obiadek a to cos..) to powiedzial ze ok to nie idziemy..potem w spozywczym wział sobie piwo i do mnie czy chce, no to powiedzialam ze tak, wiec wział 2, a jak doszlismy do kasy i babka skasowała, kazał anulowac bo powiedzial ze zapomniał powiedziec ze osobno (piwo było za 2,20, on płacił 100 zl banknotem, wiec nie ze nie miał...).
Po tym weekendzie mialam watpliwosci, ale dałam sie 'kupic' smsami romantycznymi, erotycznymi.. jednak od jakis 3 tygodni zaczeły dreczyc mnie mega watpliwosci przez te sytuacje o ktorych pisałam, a kropla ktora przewazyła bylo to, ze odkad go poznałam, on NIGDY nie wyszedł z domu - nie liczac po chleb czy od pazdziernika teraz na zajecia na uczelnie i od razu z powrotem. Nigdy z nikim, z kumplem na piwo, no nic. Postanowiłam go wypytac, o to, czy czasem nie ma depresji. Powiedzial ze w tym wypadku ma ja chyba 10 lat, bo od 10 lat tak spedza czas. I ze on nie lubi przebywac z ludzmi bo sa tacy sami, żałośni i go męczą i nudza. I ze chce przebywac tylko ze mna, a z ludzmi nie chce (w sumie wyjasnilo mi to fakt, ze on nigdy w zyciu jeszcze nigdzie nie pracował, kase ma tylko od rodziców). Jakos mna to wstrzasneło, to, ze on od 10 lat siedzi dzien w dzien w domu, nie liczac wyjść niezbednie koniecznych, nawet na wakacje nie jeździł. Przeraziło mnie to na maxa, bo ja uwielbiam wychodzic na piwko, czasem imprezy ze znajomymi..
dzisiaj podjelam decyzje ze chce go zostawic, napisal ze nie chce mnie stracic, ale nie chce tez krzywdzic bo bardzo mnie kocha......
jakos przykro zrobilo mi sie po tym
bo to ja byłam rzucana - raz po 6 latach, raz po 2 miesiacach (znudzilam sie) i potem po roku ponad.. rzucana i krzywdzona, a teraz znalazłam kogos, kto kocha mnie tak bardzo, ze chciał sie tak poswiecic, a ja go zostawiłam............... .....
jak to widzicie?

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

wiem, że się rozpisalam, ale mam nadzieję że ktoś przeczyta ..
MaiTai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-10, 22:00   #2
Agrippinilla
Rozeznanie
 
Avatar Agrippinilla
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 733
Dot.: Myślicie że dobrze postąpiłam? Czuje się źle, proszę o rady osób postronnych...

On Ciebie kocha (albo tak twierdzi) a Ty jego?
__________________
Panta rei
Agrippinilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-10, 22:18   #3
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 685
Dot.: Myślicie że dobrze postąpiłam? Czuje się źle, proszę o rady osób postronnych...

Cytat:
Napisane przez MaiTai Pokaż wiadomość
Pozniej jak juz mielismy wypite po kilka piw, on zaczał proponować mi "kwas", głupio mi bylo przyznac sie ze nie wiem co to wiec na wszelki odmowilam. Powiedzial ze on ma 2 najlepszych przyjacioł z wawy i Krakowa i raz na 3 miechy sie spotykaja i biora kwas i ze jest super.
to już by go dla mnie wykluczyło
Cytat:
Napisane przez MaiTai Pokaż wiadomość
Oni juz jedli, mij były dostał i wszyscy jedli tylko ja nie mialam a konałam z głodu, przyjaciolka i jej Tz mi caly czas podsuwali ich porcje ze mam sobie sprobowac, a moj były nic z tych rzeczy nie zaproponował, tylko jadł
Cytat:
Napisane przez MaiTai Pokaż wiadomość
powiedzial ze zapomniał powiedziec ze osobno (piwo było za 2,20, on płacił 100 zl banknotem, wiec nie ze nie miał...)
nieładnie wg mnie
Cytat:
Napisane przez MaiTai Pokaż wiadomość
w sumie wyjasnilo mi to fakt, ze on nigdy w zyciu jeszcze nigdzie nie pracował, kase ma tylko od rodziców
ma 25 lat i nigdy nie pracował kasę bierze od rodziców, w tym wieku to dla mnie porażka

w końcu nie wychodzi nigdzie ale się spotyka z kumplami od kwasu

Podsumowując według mnie chyba dobrze zrobiłaś
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016



Edytowane przez Fantasmagori
Czas edycji: 2013-10-10 o 22:20
Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-10, 22:29   #4
BigBeautifulLulu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 118
Dot.: Myślicie że dobrze postąpiłam? Czuje się źle, proszę o rady osób postronnych...

Z własnego - niestety - doświadczenia mogę podejrzewać, że to najzwyklejszy naciągacz. Kasę może mieć od innych kobiet, którym wmawia to samo, a jak będziesz chciała go rzucić będzie pisał, że jak to zrobisz to się zabije.
BigBeautifulLulu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-10, 22:40   #5
Syl993
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 685
Dot.: Myślicie że dobrze postąpiłam? Czuje się źle, proszę o rady osób postronnych...

Bardzo dobrze zrobilas, spieprzaj od niego gdzie pieprz rosnie. Co jakis palant. Narkotyki to juz wystarczajacy powod, aby zerwac znajomosc, dodatkowo kto siedzi w tym wieku w domu, toz na emeryturze wystarczajaco sie nasiedzimy. Nawet za Ciebie nie zaplacil mimo, ze mial kase i zywil sie wtedy na Twoim jedzeniu.
Syl993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-10, 22:44   #6
classic_chic
Zadomowienie
 
Avatar classic_chic
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: L.A.
Wiadomości: 1 827
Dot.: Myślicie że dobrze postąpiłam? Czuje się źle, proszę o rady osób postronnych...

Jakaś menda...
__________________
56-57-58-59-60-61-62-63-64-65-66
classic_chic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-11, 10:39   #7
a 1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 18
Dot.: Myślicie że dobrze postąpiłam? Czuje się źle, proszę o rady osób postronnych...

Z tego co opisałaś to chyba dobrze zrobiłaś ale z drugiej strony na Twoim miejscu powiedzialabym mu co Cie do niego tak zrazilo...ciekawe jakby odpowiedzial...
a 1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-12, 20:32   #8
zyskowa
Zakorzenienie
 
Avatar zyskowa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 333
GG do zyskowa
Dot.: Myślicie że dobrze postąpiłam? Czuje się źle, proszę o rady osób postronnych...

dziwne, że jeszcze się zastanawiasz...
__________________
zyskowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.