problem z chłopakiem

[natalia989898]

Czesc, od jakiegos czasu spotykam sie z fajnym chlopakiem, poznalismy sie na studiach, obecnie studiujemy oboje na 2 roku na jednej uczelni, mieszkamy w akademiku na roznych pietrach, on jest bardzo niesmialy i taki delikatny, jeszcze nie uprawialismy seksu, problem w tym ze on jest molestowany przez swoich kolegow w akademiku o czym wiem od dziewczyn ktore mieszkaja za sciana od niego, jego starsi 'koledzy' potrafią po pikaju sie do niego dobierac, o wogole nie lubi imprez i sie zamyka jak na korytarzu cos sie dzieje, raz jedna z dziewczyn powiedziala mi ze widziala jak chlopak z 5 roku polozyl sie na nim i zaczal symulowac seks a on sie nie postawil - taki typ, to mi sie nie podoba, moze to tylko takie meskie zabawy i nie powinnam sie martwic ?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez natalia989898

Czesc, od jakiegos czasu spotykam sie z fajnym chlopakiem, poznalismy sie na studiach, obecnie studiujemy oboje na 2 roku na jednej uczelni, mieszkamy w akademiku na roznych pietrach, on jest bardzo niesmialy i taki delikatny, jeszcze nie uprawialismy seksu, problem w tym ze on jest molestowany przez swoich kolegow w akademiku o czym wiem od dziewczyn ktore mieszkaja za sciana od niego, jego starsi 'koledzy' potrafią po pikaju sie do niego dobierac, o wogole nie lubi imprez i sie zamyka jak na korytarzu cos sie dzieje, raz jedna z dziewczyn powiedziala mi ze widziala jak chlopak z 5 roku polozyl sie na nim i zaczal symulowac seks a on sie nie postawil - taki typ, to mi sie nie podoba, moze to tylko takie meskie zabawy i nie powinnam sie martwic ?

To jego musisz zapytać czy dla niego to są zabawy, czy nie.

[natalia989898]

Nie będę pytała się go czy lubi się przytulać do chłopaków, na pewno nie. On się nie umie sprzeciwić nikomu, kiedyś chciał, żebym przyszła na urodziny jego kolegi, okazało się potem, że on mu kazał mnie przyprowadzić i on atak zrobił. A potem powiedział mi, że kolega zrobił mi zdjęcie i się przy nim masturbuje przy moim zdjęciu !!!i on się na to zgadza, nie każe mu usunąć tego zdjęcia, mówi, że póki nikt mnie nie krzywdzi to nic nie zrobi a ja myślę, że i tak nic by nie zrobił

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez natalia989898

Nie będę pytała się go czy lubi się przytulać do chłopaków, na pewno nie. On się nie umie sprzeciwić nikomu, kiedyś chciał, żebym przyszła na urodziny jego kolegi, okazało się potem, że on mu kazał mnie przyprowadzić i on atak zrobił.

Nie zapytasz, to nie będziesz wiedziała.

A potem powiedział mi, że kolega zrobił mi zdjęcie i się przy nim masturbuje przy moim zdjęciu !!!i on się na to zgadza, nie każe mu usunąć tego zdjęcia, mówi, że póki nikt mnie nie krzywdzi to nic nie zrobi a ja myślę, że i tak nic by nie zrobił

Ale kto się na to zgadza? Twoje zdjęcie nie jest własnością twojego faceta, żeby kazał innym ludziom cokolwiek z nim robić albo nie robić.

Zresztą czy ktoś w ogóle wierzy w ten wątek?
Skoro facet jest taki podatny na wpływy, to mu zabroń się przytulać z kolegami, a jak koledzy mu coś rozkażą, to ty w kontrze mu zakaż. Problem z głowy.

Co ja czytam...

[niszka77]

Brzmi to bardzo.... dziwacznie. Myślę, że chłopak ma niesamowicie wielkie problemy z asertywnością i pewnością siebie. Powinien nad tym popracować, najlepiej z psychologiem.
Jeśli ci na nim zależy - porozmawiaj z nim o tym i zasugeruj, żeby udał się do specjalisty. Bo taka patologiczna uległość wobec innych ludzi nie jest czymś normalnym.

[Loriin]

Napisane przez niszka77

Brzmi to bardzo.... dziwacznie. Myślę, że chłopak ma niesamowicie wielkie problemy z asertywnością i pewnością siebie. Powinien nad tym popracować, najlepiej z psychologiem.
Jeśli ci na nim zależy - porozmawiaj z nim o tym i zasugeruj, żeby udał się do specjalisty. Bo taka patologiczna uległość wobec innych ludzi nie jest czymś normalnym.

Dokładnie! Mam wrażenie, że nawet rozmowa z Tobą mu nie pomoże, bo to wszystko pewnie leży głębiej.

[natalia989898]

Tak, jest właśnie bardzo uległy i to chodzi o wszystkie aspekty życia - czasem z przekory probuje go zdenerwowac zeby nie byl ulegly przynajmniej dla mnie ale nic z tego jego nawet wkurzyc sie nie da, moje zdjecie nie należy do mojego faceta ale normalny facet nie pozwoliłby chyba koledze sie masturbować przy fotce swojej dziewczyny, a moze bylby dumny i pozwolil i sie cieszyl z tego ? nie wiem,chcialam isc z nim do lozka, zeby zrobil ze mna co chce ale on poczerwienial i nie wiedzial co ma wogole robic. doszlismy do wniosku ze bedziemy dobrymi przyjaciolmi, mozna kogos lubic i spedzac z nim czas nie bedac w zwiazku i tak chyba bedzie najlepiej.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez natalia989898

Tak, jest właśnie bardzo uległy i to chodzi o wszystkie aspekty życia - czasem z przekory probuje go zdenerwowac zeby nie byl ulegly przynajmniej dla mnie ale nic z tego jego nawet wkurzyc sie nie da, moje zdjecie nie należy do mojego faceta ale normalny facet nie pozwoliłby chyba koledze sie masturbować przy fotce swojej dziewczyny, a moze bylby dumny i pozwolil i sie cieszyl z tego ? nie wiem,chcialam isc z nim do lozka, zeby zrobil ze mna co chce ale on poczerwienial i nie wiedzial co ma wogole robic. doszlismy do wniosku ze bedziemy dobrymi przyjaciolmi, mozna kogos lubic i spedzac z nim czas nie bedac w zwiazku i tak chyba bedzie najlepiej.

Napisz proszę jak ma twoim zdaniem wyglądać to nie pozwalanie/pozawalanie koledze na masturbację.

[natalia989898]

Hmmm, w sumie to zaczęłam się zastanawiać jakby to miało wyglądać i nic mi do głowy nie przychodzi, no ale to nie jest w porządku chyba że facet mówi facetowi, że jego dziewczyna jest fajna no i w związku z tym sobie teraz zrobi dobrze podziwiając ją na zdjęciu ? to conajmniej niestosowne przynajmniej według mnie, wogóle masturbacja przy kimś jest według mnie niestosowna, nigdy tego nie robiłam przy koleżankach

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Teraz to sie zaczęłam zastanawiac czy oni oboje sie nie masturbują , muszę się go o to spytać

[natalia989898]

Mój przyjaciel prosi mnie żebym się przespała z jego kolega to on mu wtedy da spokój a jak nie to będzie się z niego naśmiewał dalej, jak można prosić przyjaciółkę a takie rzeczy

[kalor]

Napisane przez natalia989898

Mój przyjaciel prosi mnie żebym się przespała z jego kolega to on mu wtedy da spokój a jak nie to będzie się z niego naśmiewał dalej, jak można prosić przyjaciółkę a takie rzeczy

Brzmi jak troll. Jeśli nie, to nie wiem, po co się z taką osoba zadajesz.

[natalia989898]

Już mu wybaczyłam, wiem, że jest zdesperowany i stąd taka prośba. Już nie ma problemów ze współlokatorem, nawet razem trenują hantalami, niestety tylko ja z otoczenia wiem, że płaci wysoką cenę za spokój, zaspokaja swojego współlokatora oralnie ale nie wydaje się tym zbyt zmartwiony, cieszy się nawet że przynajmniej przyjmuje wysokowartościowe białko co jest dobre na mięśnia. Mnie się to w głowie nie mieście ale cóż, różni są ludzie.

[Anonimka1988]

Ktoś może zamknać ten ewidentnie trollowy wątek?

[natalia989898]

Można zamknąć, to nie jest trollowy wątek, to prawda, niektórzy ludzie potrafią być ulegli do granic możliwości, nie wiem z czego to wynika, geny albo wychowanie w każdym razie to prawda, kobiety też czasem uprawiają seks dla świętego spokoju, tak samo bywa z facetami choć nie zdajemy sobie z tego sprawy, zrywanie z kimś znajomości z powodu jego skrzywień psychicznych to nie są moje wartości, akceptuje ludzi takimi jakimi są jeśli nie wyrządzają krzywdy innym. Tylko mi żal takich ludzi,na pewno potrzebują wsparcia a nie odtrącenia.

[Anonimka1988]

Napisane przez natalia989898

Można zamknąć, to nie jest trollowy wątek, to prawda, niektórzy ludzie potrafią być ulegli do granic możliwości, nie wiem z czego to wynika, geny albo wychowanie w każdym razie to prawda, kobiety też czasem uprawiają seks dla świętego spokoju, tak samo bywa z facetami choć nie zdajemy sobie z tego sprawy, zrywanie z kimś znajomości z powodu jego skrzywień psychicznych to nie są moje wartości, akceptuje ludzi takimi jakimi są jeśli nie wyrządzają krzywdy innym. Tylko mi żal takich ludzi,na pewno potrzebują wsparcia a nie odtrącenia.

Naprawdę nie chce mi się wierzyć, że to co piszesz to prawda.
Zapewnie po po prostu kręci Cię gejowskie porno i tyle.

[natalia989898]

No dobra, to fake , swoją drogą gratuluje intuicji, strasznie kręci mnie porno uległy - dominujący, chciałabym na takie coś popatrzeć w realu.

[Mojwa]

W zwiazku z tym zamykam wątek.