Piosenki z dzieciństwa

[Terrence]

Witam wszystkich! Natknęłam się niedawno na innym forum na genialny wątek i postanowiłam założyć tutaj podobny. Jeśli był już kiedyś taki wątek to przepraszam i proszę o podpięcie.
Pamiętacie dziwaczne piosenki z dzieciństwa? U nas (lata 80 bop wtedy byłam dzieckiem) śpiewało się zawsze na podwórku, na urodzinach, na koloniach. Prawie wszystkie te piosnki były smutne, drastyczne piosenki pełne śmierci, zabójstw, nieszczęść. Pamiętam ich dosyć dużo, chociaż niektóre trochę się zatarły w pamięci. Teraz wydają się prześmieszne! Zarzucam kilka ulubionych. Piszcie, czy je pamiętacie i jakie były wasze wersje. A do młodszych wizażanek - czy to się jeszcze śpiewa?

Murzynka Dina

Jestem muszynka Dina
Dina z dalekich stron
Cóż ja jestem ci winna ci winna
Winna jak ty i on
Aaaa
Cóż ja jestem ci winna ci winna
Winna jak ty i on

Mój ojciec nazywał się Filip
W pracy bezbronny był
Ale ojca zabili zabili
Za to że czarny był
Aaa
Ale ojca zabili zabili
Za to że czarny był

Mama mi kiedyś mówiła
Chcesz się bawić, to idź
Ale nie tam z białymi białymi
Biali będą cię bić
Aaaa
Ale nie tam z białymi białymi
Biali będą cię bić

Wraca Dina do domu
Cała cała we krwi
Zobacz zobacz mamusiu mamusiu
Jacy biali są źli
Aaaa
Zobacz zobacz mamusiu mamusiu
Jacy biali są źli




Druga, którą pamiętam dobrze, to "Cztery mile za Warszawą":

Cztery mile za Warszawą 2x
Wydał ojciec córkę za mąż 2x

Wyszła ona za Henryka 2x
Za wielkiego rozbójnika 2x

On po górach on po lasach 2x
Ona z dzieckiem w tych szałasach 2x

Raz jej przyniósł chustę białą 2x
Całą we krwi wymazaną 2x

Zonko żonko wypierz mi ją 2x
Na słoneczku wysusz mi ją 2x

Hanka prała i płakała 2x
Bo po chuście poznawała 2x

Że to chusta brata jego 2x
Wczoraj rano zabitgo 2x

Henryk nie spał wszystko słyszał 2x
I ze złości aż się zdyszał 2x

Zaprowadził ją na łączkę 2x
I wyłamał złotą rączkę 2x

Wydłubał jej oczka czarne 2x
Które lśniły już na marne 2x

O dwunastej dzwony biły 2x
Już Henryka powiesili 2x

Widelcami i nożami 2x
Już Henryka oskubali 2x


A może któraś pamięta piosenę o fabrycznej dziewczynie?
Piszcie!

[reniferek01]

tą "cztery mile' znam trochę inaczej

"...
następnego dnia o świcie x2
cztery noże trzy widelce
wbite w samo serce

Synek pyta gdzie jest mama
tam na łączkach pochowana

o dwunastej biją dzwony
bo nasz Henryk powieszony

Synek pyta gdzie jest tata
tam na sznurku sobie lata

tak się kończy ta ballada
co o śmierciach opowiada"

o Murzynce nie znam

ale jeszcze pamiętam:
"Tłusta plama na krawacie, długie spodnie niby gacie, marynara po kolana oto wygląd chuligana. Raz chuligan stał przed sądem, przed najwyższym trybunałem, sędzia pyta go łaskawie co pan robił na Zabawie? Ja tańczyłem z panną walca, chłop mi deptał wciąż po palcach, ja mu słowo on mi słowo, zakończyłem przepisowo. Raz mu w zęby raz mu w głowe przyjechało pogotowie , pogotowie też dostało i czym prędzej odjechało. Aż się zjawił sam pan władza, zaczął krzyczeć i przeszkadzać, załatwiłem go nożykiem teraz leży pod śmietnikiem. Cztery szafy poszły w miazgę dwóch złamało obojczyki, jeden gibnął biedaczysko i to chyba było wszystko.

[Mitsukki]

Hit z przedszkola

Był sobie raz Felek,
Co chodził bez szelek,
Czterdzieści butelek,
W kieszeni miał!
Nadeszła niedziela,
Upity jak Bela,
A Bela mu w papę -
„Oddawaj wypłatę!”
Wypłata przepita,
Kobita zabita,
A Felek w więzieniu,
Opala się w cienu
I śpiewa sobie tak:
Trzy szczury...
W rosole...
A ja je posolę!
A ja je popieprzę!
I smacznie zjem!
Mniam, mniam,
mniam, mniam,
BLE!

A cztery mile to ja znałam, że Henryk pozbył się jeszcze synka, a dopiero potem zawisł. jednak nie pamiętam już jak to szło xD

[Terrence]

Hej Mitsukki o Felku też pamiętałam jak przez mgłę, zwłaszcza te szczury!

Reniferek01 tak, zapomniałam o tej zwrotce: synek pyta gdzie jest mama! ale o tacie u nas się nie spiewało.

A pamiętacie "W miejskim parku"? Założę się, że jest dużo wersji, a oto nasza z Pomorza:

W miejskim parku się poznali
na na na na
Na ławeczce pośród drzew
On jej grał na gitarze
Ulubioną swoją pieśń

On jej rzekł ukochana
na na na na
Ona mu chłopcze mój
Jestem w tobie zakochana
Ty na zawsze będziesz mój

Na dancingu w hotelu (hi hi)
Gdzie oboje bawią się
Wkroczyła milicja
Miły chłopcze poddaj się
Błyskawiczna wymiana
Padł głuchy strzał
Dziewzyna zemdlała
Bo jej chłopak ranny był
W więziennym szpitalu
Gdzie więzienny lekarz był
Odliczał sekundy
Ile chłopak będzie żył
Nagle serce bić przestało
Oczy zaszły mgłą
Nie zobaczył już dziewczyny
Która tak kochała go
Żółte chryzantemy
Przynosiła mu na grób
I szeptała cichutko
Ty na zawsze będziesz mój

Nie minęło lat dwanacie
Ona miała już inego
A o chłopcu zapomniała
Który kradł i dla niej żył

(ostatnia zwrotka to absolutny hit, jak byliśmy już starsi to moi znajomi zawsze przy tym wymiękali ze śmiechu)

[reniferek01]

tego też nie znam

ja pamiętam jak pierwszy raz o Henryku brat cioteczny mi zaśpiewał. Wracaliśmy z lasu, popłakałam się bo tak szkoda mi matki było

[dzojsticzek]

Napisane przez reniferek01

tą "cztery mile' znam trochę inaczej

"...
następnego dnia o świcie x2
cztery noże trzy widelce
wbite w samo serce

Synek pyta gdzie jest mama
tam na łączkach pochowana

o dwunastej biją dzwony
bo nasz Henryk powieszony

Synek pyta gdzie jest tata
tam na sznurku sobie lata

tak się kończy ta ballada
co o śmierciach opowiada"

o Murzynce nie znam

ale jeszcze pamiętam:
"Tłusta plama na krawacie, długie spodnie niby gacie, marynara po kolana oto wygląd chuligana. Raz chuligan stał przed sądem, przed najwyższym trybunałem, sędzia pyta go łaskawie co pan robił na Zabawie? Ja tańczyłem z panną walca, chłop mi deptał wciąż po palcach, ja mu słowo on mi słowo, zakończyłem przepisowo. Raz mu w zęby raz mu w głowe przyjechało pogotowie , pogotowie też dostało i czym prędzej odjechało. Aż się zjawił sam pan władza, zaczął krzyczeć i przeszkadzać, załatwiłem go nożykiem teraz leży pod śmietnikiem. Cztery szafy poszły w miazgę dwóch złamało obojczyki, jeden gibnął biedaczysko i to chyba było wszystko.

ja rowniez kojarze tylko ta wersje z tymi milami

a pamietacie piosenke w stylu:

jedna lyzke tylko mamy
jedna lyzke wiecej nie
oboj z niej korzystamy
ale nigdy razem nieee
gdy on lyzke ma
łopatą jadam ja

jeden widelec tylko mamy
jeden widelec wiecej nie
obaj z niego korzystamy
ale nigdy razem nieeeeee
gdy on widelec ma
widłami jadam ja

....

jedna dziewczyne tylko mamy
jedna dziewczyne wiecej nie
obaj z niej korzystamy
ale nigdy razem nieeeee
gdy on dziewczyne ma
z krowa chodze ja

cos w tym stylu. pomozcie i dopiszcie reszte i ew. niech ktos poprawi jak zle

[reniferek01]

o! jeszcze to:

Było morze, w morzu kołek,
a ten kołek miał wierzchołek.
Na wierzchołku siedział ciołek
i nóżkami przebierając śpiewał tak
Było morze...
i tak do znudzenia

[Terrence]

Napisane przez reniferek01

o! jeszcze to:

Było morze, w morzu kołek,
a ten kołek miał wierzchołek.
Na wierzchołku siedział ciołek
i nóżkami przebierając śpiewał tak
Było morze...
i tak do znudzenia

Moje nogi pachną cudnie
Rano wieczór i w południe
Gdy powąchasz lewą nogę
To upadniesz na podłogę
Gdy powąchasz obie nogi
To nie wstaniesz już z podłogi sialala

Dzojsticzekm nie znam tego z łopatą i widłami, ale super! Ciekawe jak idzie melodia.

[reniferek01]

Napisane przez Terrence

Moje nogi pachną cudnie
Rano wieczór i w południe
Gdy powąchasz lewą nogę
To upadniesz na podłogę
Gdy powąchasz obie nogi
To nie wstaniesz już z podłogi sialala

Dzojsticzekm nie znam tego z łopatą i widłami, ale super! Ciekawe jak idzie melodia.

pogrubione mi przypomniałaś, reszty nie znałam

[kiniulkaaa]

A ja z tych co wymieniłyście znam tylko o Felku Ale chętnie poczytam dalej, może coś mi się przypomni

[Terrence]

Dobra, to zarzucę jeszcze jedną.

Na czarnej czarnej czarnej górze ahoj
Czarny potężny zamek stał
Na górze rosły czarne róże
I naród czarna skórę miał

Czarna księżniczka w nim mieszkała ahoj
Czarny się książę kochał w niej
Tulił ją do czarnego ciała ahoj
Potężny czarny Aczubej

Godzina walki już wybiła ahoj
Książę założył czarny strój
Księżniczka wierna mu nie była ahoj
W czarne kajdany zakuł ją

I przyszedł właśnie on ))))

Pomajstrował przy zameczku ahoj
Czarne kajdany spadły z niej
Teraz popieszczę cię koteczku ahoj
Lepiej niż czarny Aczubej!

[reniferek01]

tego też nie znam..

o nie! jak mogłam zapomnieć o najlepszej kołysance!
" ah śpij kochanie
kiedy glizda chodzi ci po ścianie
a ja wezme gruby kij
i przyłoże gliździe w ryj
a ty sobie smacznie śpij..."

ah dzieciństwo

i kolejna piosenka, z pokazywaniem to było
Na stole szklankaka
na piwku piankaka
a ja wciąż szukakam
swego kochankaka.
Tuż pod balkonnem
u pięknej Donny
na mandolinie
grał rycerz konny,
a piękna Donna
wielce wzruszonna
spadła z balkonna
w jego ramionna,
a rycerz konny
nie złapał Donny
bo waga Donny
miała trzy tonny...

[kiniulkaaa]

Napisane przez reniferek01

tego też nie znam..

o nie! jak mogłam zapomnieć o najlepszej kołysance!
" ah śpij kochanie
kiedy glizda chodzi ci po ścianie
a ja wezme gruby kij
i przyłoże gliździe w ryj
a ty sobie smacznie śpij..."

ah dzieciństwo

i kolejna piosenka, z pokazywaniem to było
Na stole szklankaka
na piwku piankaka
a ja wciąż szukakam
swego kochankaka.
Tuż pod balkonnem
u pięknej Donny
na mandolinie
grał rycerz konny,
a piękna Donna
wielce wzruszonna
spadła z balkonna
w jego ramionna,
a rycerz konny
nie złapał Donny
bo waga Donny
miała trzy tonny...

Oooo to znam
A tak mi się przypomnialo teraz, że było też coś takiego "10 murzynków, 10 murzynków, w spodenkach na szelkach..." (czy jakoś tak)

[Akashka]

Czesc z tych piosenek pamietam Wiem ze byl owiele wiecej ale slow sobie nie moge przypomniec Pamietam jeszcze jedna piosenke. Jak bylam w sanatorium to spiewala nam ja pani Kasia ( moze tez tu zaglada wiec pozdrawiam ). Nie pamietam dokladnie ale szlo jakos tak:

Ty bylas piekna dziewczyna
A on byl pieknym chlopcem
Ja nie potrzebna kruszyna
Wrzucona w zle gniezdo ptasie ()

itd... Bardzo drastyczna piosenka Ja bylam wtedy smarkula i sluchalam jej zawsze z otwarta geba i lzami w oczach

A pamietacie takie wierszyki np:

W slonecznym cieniu
Na miekkim kamieniu
Siedziala mloda bezdzietna staruszka
Ktora miala 3 synow
Jeden caly drugiego polowa trzeciego wcale nie bylo...

Dalej nie pamietam Takich wierszykow tez bylo sporo i znalo sie je na pamiec

[Terrence]

Napisane przez Akashka

Czesc z tych piosenek pamietam Wiem ze byl owiele wiecej ale slow sobie nie moge przypomniec Pamietam jeszcze jedna piosenke. Jak bylam w sanatorium to spiewala nam ja pani Kasia ( moze tez tu zaglada wiec pozdrawiam ). Nie pamietam dokladnie ale szlo jakos tak:

Ty bylas piekna dziewczyna
A on byl pieknym chlopcem
Ja nie potrzebna kruszyna
Wrzucona w zle gniezdo ptasie ()

itd... Bardzo drastyczna piosenka Ja bylam wtedy smarkula i sluchalam jej zawsze z otwarta geba i lzami w oczach

A to nie była ta o aborcji?

[myszenka87]

I jeszcze piosenka kolonijna
"
Cztery mile za piec półtora jałowca
Nie ma na obozie porządnego chłopca.
Same eleganty, same podrywanty, Koszula podarta, a spodnie na kanty.
Nosi on zegarek z kartofla zrobiony, Jeszcze to nie jego, tylko pożyczony.
Pyta się panienka, która jest godzina, Przepraszam panienkę - pękła mi sprężyna.
Zaprosił panienkę na małego loda, Gdy przyszło zapłacić on pieniądze chowa.
Panienka łaskawie sama zapłaciła, Zdjęła pantofelek w łeb mu przyłożyła."

[LilySerpent100]

Napisane przez reniferek01

o! jeszcze to:

Było morze, w morzu kołek,
a ten kołek miał wierzchołek.
Na wierzchołku siedział ciołek
i nóżkami przebierając śpiewał tak
Było morze...
i tak do znudzenia

Było morze
W morzu kołek
A na kołku siedział zając
I nóżkami przebierając śpiewał tak:
Było morze, w morzu kołek...
ja taką znałam

[titina]

Napisane przez LilySerpent100

Było morze
W morzu kołek
A na kołku siedział zając
I nóżkami przebierając śpiewał tak:
Było morze, w morzu kołek...
ja taką znałam

Ja też

[stokrotka_to_ja]

Większości tych piosnek nie znam,chyba jedynie tą o aborcji i już wtedy wydawała mi się głupia (szczegolnie fragment o śmietnku ).
Z najmłodszych lat pamiętam piosenki które śpiewała mi babcia ,np. " O mój rozmarynie..." ,albo taka długa piosenka,której tytułu nie znam ,ale zaczynała się od słów
"...Gdy ruszył na wojenkę miał siedemnaście lat,

A serce gorejące, a lica miał jak kwiat.

Chłopięcą jeszcze dusze i młode ramię miał,

Gdy w krwawej zawierusze szedł szukać mąk i chwał.

Lecz śmiał sie śmierci w oczy, a z trudów wszystkich kpił..."

Byli jeszcze ułani pod okienkiem i taka stara piosenka "jadą,jada dzieci drogą,siostrzyczka i brat i nadziwić sie nie mogą jaki piękny świat". A....i jeszcze Dorotka malutka co tańcowała dokoloutka

Poźniej doszedł "Puszek Okruszek" , "Cztery słonie" spiewane przez mamę ,i "Bursztynek bursztynek,znalazłam go na plaży..."

A ostatnio przypomniała mi sie piosenka Anny Jurksztowicz " Zima lubi dzieci"
http://www.youtube.com/watch?v=-sWaaePdeIw

Pięknie było,czasem się zastanawiam czy moje dzieci tez beda miec takie fajne wspomnienia....

[wyszukiwarka]

Moje hity z dzieciństwa :
O mone,mone,mone makarone rone rone
ciku daj daj daj,ciku daj daj daj
O lepe lepe lepe kunde plete ciku daj daj daj ciku daj daj
O holstaj staj staj staj ciku daj

Nie wiem co oznacza ta piosenka,ale była namiętnie śpiewana przez wszystkie przedszkolaki

Druga:
Sisi maj bejbi ,aj łont ju sejbi
aj łont ju sejbii
aj łont ju si
To chyba miało być po angielsku

[bluebluesky]

Znam wiekszosc!

A pamietacie jeszcze, taka zabawe, wktorej klaskalo sie w rece, kto szybciej i spiewalo sie:

Anse kabanse flore
Onade onade
ona deo deo
riki tiki

Dalej nie pamietam, zawsze przegrywalam w to

[Gregorynka]

Napisane przez wyszukiwarka

Moje hity z dzieciństwa :
O mone,mone,mone makarone rone rone
ciku daj daj daj,ciku daj daj daj
O lepe lepe lepe kunde plete ciku daj daj daj ciku daj daj
O holstaj staj staj staj ciku daj

Nie wiem co oznacza ta piosenka,ale była namiętnie śpiewana przez wszystkie przedszkolaki

Druga:
Sisi maj bejbi ,aj łont ju sejbi
aj łont ju sejbii
aj łont ju si
To chyba miało być po angielsku

Pamiętam to.
Ja znałam : o mone, mone,mone makarone cikudaj, ciku daj daj daj, ciku daj daj daj; o lepe lepe lepe, lepe lepe kinderklaus, kinderklaus klaus klaus, kinderklaus klaus klaus.

Pamiętam jeszcze z zielonej szkoły piosenkę taką:

Szija wase nara to taka to!
Szija wase nara to taka to!
Szija wase nara to, dode sijo sojo
Saremi, narato, takato!

Szija wase nara to, taka to
Mleko pij!
Szija wase nara to,taka to
Mleko pij!
Szija wase nara to, dode sijo sojo
Sare mi, nara to, taka to
Mleko pij!

Szija wase nara to taka to
Zęby myj!
itp

Później: zdrowo żyj! I tak dalej

[Terrence]

Si si maj bejbi
Aj łont yu sej bi
aj łont ju sej bi
aj łont ciu ju
miało skomplikowany układ choreograficzny, taki z rękami, pamiętacie?

A z takich wyliczanek to pamiętam jedną co mi z lekka zajeżdża patologią, nie wiem, czy to tylko u nas na podwórku takie życie ciężkie dzieci miały:

Pani Zo Zo ZO
Pani sia sia sia
Pani Zo
Pani sia
Pani Zosia męża ma
A ten mąż mąż mąż
pije wciąż wciąż wciąż
trochę mleka trochę wódki
i od tego jest malutki

a potem znów

Pani Zo Zo ZO
Pani sia sia sia
Pani Zo
Pani sia
Pani Zosia męża ma
A ten mąż mąż mąż
bije wciąż wciąż wciąż
bije mnie bije cię
bije nas obydwie

Brrrrr

[Eva ID]

Pewnie nikt tego nie zna, ale ja to tak zapamietałam:

Sssa, dlaczego to zrobiłaś?
Sssa, dlaczego porzuciłaś mnie...
Ja, ci przecież fundowiłem
za złote trzy i grosze dwa.

Parira rira ramtamtam

Sssrrranione ssserce me...
Sssss rossspaczy dynda mi...

czemu odeszłaś o Rosssalinda....

Ty babssskie zwierzę
ja tobie w życiu nie uwierzę
bo ty masz serce tam,
gdzie wstydzę się powiedzieć sam.

Parira rira ramtamtam

Sssrrranione ssserce me...
Sssss rossspaczy dynda mi...

czemu odeszłaś o Rosssalinda....



dalej nie wiem

[Gregorynka]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Z najmłodszych lat pamiętam piosenki które śpiewała mi babcia ,np. " O mój rozmarynie..." ,albo taka długa piosenka,której tytułu nie znam ,ale zaczynała się od słów


Byli jeszcze ułani pod okienkiem...

Przepraszam, że tak pocięłam Twój post, ale siostro!
Gdy byłam mała, to tato stojąc przy garach raczył mnie tym:
-O mój rozmarynie,rozwijaj się.
-Ułani
-Rezerwa
- Rota
- Czerwone maki na Monte Casino
- Nie płacz,kiedy odjadę
- Więc pijmy wino,szwoleżerowie (?)
I pamiętam je do dziś.


Przypomniałam sobie jeszcze to:
Raz dobosz zuch, szedł sobie ulicami
I był za dwóch, w swój bęben pałeczkami
Ram, tam, tam, pata plam!
W swój bęben pałeczkami.

Królewna gdy, dobosza zobaczyła
Różyczki trzy, z balkonu mu rzuciła
Ram,tam,tam, pata plam!
Z balkonu mu rzuciła.

[acidka]

Napisane przez Mitsukki

Hit z przedszkola

Był sobie raz Felek,
Co chodził bez szelek,

Ja znam trochę inaczej

By sobie raz Felek co chodzi bez szelek
40 butelek w kieszeni miał.
Raz przyszła niedziela pijany jak bela
prowadzi go Fela do łóżka spać.
Felusiu kochany połóż się od ściany
bo jesteś pijany i możesz spaść.
Gdy Feluś się wyspał kobitę wyściskał
kobita się pyta gdzie jest wypłata?
Przepita kobita zabita a Feluś w wiezieniu
opala się w cieniu i śpiewa tak.
3 szczury w rosole ja se je posolę
ja se je osolę i potem zjem.



Co do Pani Zosi to pamiętam:

Pani Zo zo zo, Pani Sia sia sia, Pani Zo, Pani Sia, Pani Zosia męża ma
A ten mąż, mąż, mąż, pije wciąż, wciąż, wciąż,
Trochę wina, trochę wódki i od tego jest malutki
Przepił dom, dom, dom, przepił wóz, wóz, wóz, na patelni żonę wiózł

Cztery mile też znam w troszkę inne wersji, ale zasadniczo podobne. I jeszcze śpiewaliśmy: "pieniążki kto ma ten jeździ autobusem a kto pieniążków nie ma, za autobusem kłusem" i z 10 podobnych zwrotek.

Z kołkiem i wierzchołkiem znam tak:

Było morze, w morzu kołek
A na kołku był wierzchołek
Na wierzchołku siedział zając
I nogami przebierając śpiewał tak
Moje nogi pachną cudnie
Rano w wieczór i w południe
A najpiękniej pachną latem
Zajeżdżając aromatem świeżych ziół

I jeszcze taka ( nie przy dorosłych

Na naszym podwórku tam gdzie słońce świeci
Jest taka maszyna do robienia
Dziewczyno kochana pokaż mi kolana
A ja Ci pokażę stojącego
Paliło się w piecu w piecu była sadza
Uważaj dziewczyno bo Ci zaraz
W sadzie rosły jabłka a na jabłkach glizdy
Te nasze dziewczyny to są straszne
Pisało w gazecie o pewnej kobiecie
Która w Ameryce miała wielkie
Cynamon kupiłem dużo zapłaciłem
Wsadziłem do teczki i koniec bajeczki...

Prześmieszne były te piosenki, całe podwórka je śpiewały

No i wyliczanki: "angielska" Sisi maj bejbi

O rone rone rone makarone ciku daj daj daj ciku daj
O lepe lepe lepe sinduklepe lepe lepe ciku daj daj daj ciku daj.

A z "sensownych" to lubiłam Wpadła bomba do piwnicy

[zla panienka]

a pamietacie piosenke o dziewczynach?



My dziewczyny zgrana paka .
Pokonamy chłopski ród
Upokorzymy chłopaka
Jak podskoczą damy w dziób.
Bo chłopacy to lalusie im potrzebne są mamusie
żeby majtki im im zmieniały i po pupci poklepały

Po angielsku ajlowiu
Po rosyjsku ja lubju
po francusku żeten wiu
a po polsku kocham cię

[Jamie69]

Napisane przez LilySerpent100

Było morze
W morzu kołek
A na kołku siedział zając
I nóżkami przebierając śpiewał tak:
Było morze, w morzu kołek...
ja taką znałam

Wersja, którą ja śpiewałam zawsze się kończyła:

Było morze
W morzu kołek,
A ten kołek miał wierzchołek.
Na wierzchołku siedział zając i nogami przebierając, śpiewał tak:
Moje nogi pachną cudnie
Rano, wieczór i w południe
I w połuuuudnieee


Albo:
Melodia "Lato Czeka"

Lato, lato - już po lecie
Staszek Gazda już na mecie.
Na zakręcie dodał gazu,
Aż się znalazł na cmentarzu.

Na cmentarzu wielkie krzyki,
Tam się biją nieboszczyki.
Staszek Gazda wziął patyka,
I przetrącił nieboszczyka

A nieboszczyk wpadł do grobu
I powiedział: "Chwała Bogu!"
A nieboszczyk wpadł do gro-o-o-bu
I powiedział: "Chwała Bogu!"

[kleo14]

A to pamiętacie?

"W starej kamienicy, pod numerem 3,
jest taka maszyna do robienia dzie..,dzie..,
dziewczyno kochana pokaz mi kolana,
pokaz jeszcze wyzej,bedziemy sie ru....,ru....,
rura plynie woda,w wodzie plyna glizdy,
te nasze dziewczyny,maja piekne pi...,pi...,
pisalo w gazecie o pieknej kobiecie,
ktora w ameryce,pokazala cy..,cy..,
cynamon kupilam,drogo zaplacilam,
wiecej go nie kupie,mam to wszystko w du...,du...,
w duzym pokoiku, na malym stoliku, gdzie leza ksiazeczki i koniec bajeczki''



Jeszcze mi sie przypomniało!

"Wpadł pies do kuchni i porwał mięsa ćwierć,
a kucharz ten okrutny, zarąbał go na śmierć.
A drugi kucharz dobry, co litość w sercu miał,
zakopał go pod płotem i taki napis dał..' i tak ciągle

[mamz]

Napisane przez LilySerpent100

Było morze
W morzu kołek
A na kołku siedział zając
I nóżkami przebierając śpiewał tak:
Było morze, w morzu kołek...
ja taką znałam

Z tym kołkiem i morzem to widzę, że jest sporo wersji, ja znam taką

Było morze
W morzu kołek
Na tym kołku był wierzchołek
Na wierzchołku siedział zając
I nóżkami przebierając śpiewał tak:

Łysy ojciec, łysa matka
Łysy sąsiad i sąsiadka
I ja także łysy byłem
Więc się z łysą ożeniłem
tralala

Łysy ksiądz nas błogosławił
Łysy organista grał
A po roku coś przybyło
I to także łyse było
tralala