Potrzebuję rozmowy- poronienie w toku;( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-02-26, 19:03   #1
89Alicja89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2

Potrzebuję rozmowy- poronienie w toku;(


Hej. Dziewczyny wiem, ze nie powinnam szukać pomocy w internecie, ale mam strasznego doła. Jestem akurat sama w domu.

Dwa tygodnie temu dowiedziłam się, że jestem w ciąży. Radość moja i męża była ogromna. W terminie spodziewanej miesiączki ku mojemu zaskoczniu pojawiło się plamienie. Trwa do dzis i nie ustaje. Dostałam duphaston od gina na podtrzymanie. W środe byłam u innej lekarki, która powiedziała mi, że odkleja się kosmówka. Nie umiała dojrzeć na USG wogóle zarodka, a jak dostrzegła stwierdziła w nim brak płodu i ciałka żółtkowego.

We wtorek robiłam beta HCG wskazywało na 6 tydzień ciąży. Wczoraj określałam kolejny poziom, który powinien 3 razy przekroczyć i ucieszyłam się bo przekroczył. A dziś laloratorium mnie przeprasza, ze sie pomylili, ze beta hcg jest jednak bardzo niskie. Straciłam wszelka nadzieję. Lekarka kazała czekać do poniedziałku na USG a ja wariuje z rozpaczy.
89Alicja89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-27, 08:33   #2
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Potrzebuję rozmowy- poronienie w toku;(

Bardzo Ci współczuję, przeżyłam to dwa razy.... nie ma słów na Twój aktualny ból. u mnie dopiero syn zaleczył rany.
na wizaz są wątki z wsparciem dla osób po poronieniu, dzięki "Wspieramy się, gadulimy..." jakoś przetrwałam to i doczekałam swojej pociechy.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-27, 18:41   #3
Douglas_Douglas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 333
Dot.: Potrzebuję rozmowy- poronienie w toku;(

Alicjo, przede wszystkim bardzo mi przykro z powodu tych trudnych chwil, które teraz przeżywasz. Mogę się tylko domyślać jak mocno jesteś przerażona, masz poczucie niepewności i lęku. Jednak mimo tych informacji o wynikach i badaniach nie jest jeszcze przesądzone, że ciąża się nie utrzyma. Proponuję podjąć próbę wyciszenia swoich emocji, może poprzez ciepłą, relaksującą kąpiel, albo ćwiczenia oddechowe po to by uspokoić umysł i organizm. Nadzieja umiera ostatnia, skoro bierzesz też lekki na podtrzymanie - trzymaj się myśli, że istnieje szansa na wygranie. Trzymaj się cieplutko.


Ps. Jeśli czujesz, że nie dajesz rady psychicznie może warto skorzystać z pomocy psychologa? Jeśli chcesz służę namiarami na zaufaną osobę.
__________________
Warto czekać na swoją miłość.
Warto wyrzec się chwili w jej dłoniach.
By potem spokojnie spędzić całe życie w jej ramionach...


Edytowane przez Douglas_Douglas
Czas edycji: 2016-02-27 o 18:43
Douglas_Douglas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-08, 10:53   #4
Antosia1993
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 103
Dot.: Potrzebuję rozmowy- poronienie w toku;(

Alicjo bardzo Ci współczuję tego co się dzieje aktualnie w Twoim życiu. Nie miałam okazji poczuć tego uczucia jakim jest taka strata, ale jedynie mogę sobie wyobrazić jak cierpisz. Nie teraz to uda się kolejnym razem, zobaczysz. Jak najbardziej się da myśl pozytywnie, bo jak ja wpadłam w dół z którego nie mogłam się odkopać to było mi ciężko powrócić do racjonalnie myślących. Jak czujesz, że nie dajesz sobie rady nie wstydź się poprosić o pomoc psychologa. Trzymaj się.
Antosia1993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-09, 17:20   #5
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Potrzebuję rozmowy- poronienie w toku;(

Autorko, wiem co przeżywasz. Wiem jak to strasznie boli Ciężko coś tu powiedzieć, pocieszyć bo jakie słowa mogą pocieszyć rodziców którzy tracą swoje dziecko? Dla innych to może być wczesna ciąża, ale dla Was to było już kochane dziecko i jego strata jest tragedią Dajcie sobie czas na ból, pozwólcie sobie opłakać swoje maleństwo... Boleć nie przestanie nigdy ale któregoś dnia nauczycie się z tym żyć
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-09 18:20:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.