|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 46
|
Jak sobie poradzic ze śmiercią bliskiej osoby?
Witam was drogie dziewczyny.
Przez tragiczna wiadomosc ktora dzisiaj otrzymalam postanowilam poprosic was o pomoc. Godzine temu dostalam telefon od mamy z informacja ze moja babcia zmarla, jeszcze nie spotkalam sie z rodzina dlatego wiem ze pomimo tego ze placze od godziny , nie do konca do mnie to dotarło. Na razie czuje wscieklosc i zlosc na cala rodzine, babcia od 2 tygodni chorowala w szpitalu i jak juz sie polepszylo i dostala wypis , po paru dniach sie diametralnie pogorszlylo. Mysl ze w poniedzialek musze isc do pracy mnie przeraza. Moja praca polega na rozmowie z najczesciej wscieklymi klientami ( korpo), i wiem ze jak zwykle mam zlota cierpliwosc i potrafie ugryzc sie w jezyk, to w tym przypadku nie bede w stanie prowadzic z nimi rozmowy, albo po prostu bede plakac caly dzien i plakac do telefonu... Wiem ze moge dostac urlop okoliczniowy na 1 dzien na pogrzeb, ale szczerze mowiac to w ten jeden dzien , ktory bedzie najgorszym chyba podczas tego okresu załoby, nie dojde do siebie ani nie uspokoje sie, wręcz przeciwnie... Czy wiecie moze jak sobie radzic ze strata bliskiego? Czy powinnam w takim wypadku byc sama ze soba? Co mam zrobic aby w pracy po prostu nie zalamac sie... Jesli chodzi o sprawy emocjonalne to jestem bardzo wrazliwa, bo moja rodzina jest dla mnie najwazniejsza, a z babcia laczylo mnie bardzo duzo , gdyz gdy bylam dzieckiem to praktycznie babcia sie mna opiekowala bo mama duzo pracowala. Czy powinnam sie udac do psychiatry po proszki? Czy jest jakas mozliwosc wziecia od psychologa lub psychiatry jakiegos zwolnienia? Bo wiem ze nerwowo sie zalamie w poniedzialek na pewno... Proszę, podzielcie sie swoimi odczuciami. Bardzo przepraszam za tak chaotycznie napisany wątek. Ciezko mi zebrac mysli. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
|
Dot.: Jak sobie poradzic ze śmiercią bliskiej osoby?
Nie możesz wziąć po prostu urlopu w pracy? Okolicznościowy to jedno, ale jest jeszcze urlop na żądanie, czy po prostu kwestia dogadania się z przełożonym, że potrzebujesz paru dni wolnego i bierzesz.
Ja osobiście po śmierci mojego taty szybko wróciłam do pracy (po tygodniu). Ale mnie akurat pomagało, że jestem zajęta przez 8 godzin i nie mam czasu na myślenie. Później wracałam do domu, znowu zajmowałam się czym tylko się dało, ale wieczorem jak kładłam się spać, zaczynało się myślenie i zasypianie o 2-3 w nocy... więc osobiście uważam, że lepiej jest coś robić, zorganizować sobie czas niż siedzieć samemu w domu i myśleć. Leków nie brałam, ale zaczęłam pić melisę na wyciszenie i starałam się tak zmęczyć różnymi zajęciami, żeby w końcu paść i zasnąć. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Jak sobie poradzic ze śmiercią bliskiej osoby?
Faktycznie najlepiej wziasc urlop.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 507
|
Dot.: Jak sobie poradzic ze śmiercią bliskiej osoby?
Popieram pomysł z urlopem.
Z drugiej strony dzisiaj jesteś bardzo na świeżo z tą wiadomością, to jest ogromny szok i najlepiej, żebyś teraz nie hamowała emocji. Do poniedziałku możesz chociaż minimalnie oswoić się z tą nową rzeczywistością i wtedy może rzeczywiście byłoby lepiej, żebyś nie siedziała w domu, zadręczając się tymi myślami, tylko spróbowała wyjść do ludzi. Piszę mając w pamięci swoje wspomnienia po śmierci ukochanej Babci, która mnie wychowała, mnie praca bardzo wtedy pomogła, chociaż brałam wtedy przez ok. tydzień jakieś łagodne środki na uspokojenie, inaczej nie byłam w stanie funkcjonować. Z kolei moja przyjaciółka też pogrążyła się w pracy, ale jednocześnie poszła do psychiatry po mocniejsze środki, przepisał bez problemu. Trzymaj się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Jak sobie poradzic ze śmiercią bliskiej osoby?
Kazdy innaczej radzi sobie z emocjami,jeden potrzebuje samotnosci,inny potrzebuje towarzystwa a jeszcze inny musi zajac sie czyms co powoduje smecznie fizyczne.
Ja w podobnych sytuacjach potrzebuje samotnosci,musze byc sama ze swoimi myslami i musze sie wyplakac Skoro juz sama wiesz ,ze nie dasz rady isc do ludzi to wez urlop,powiesz szefowi o sytuacji ze lepiej bedzie dla wszystkich jak nie bedzie ciebie tydzien |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 660
|
Dot.: Jak sobie poradzic ze śmiercią bliskiej osoby?
Po pierwsze bardzo Ci współczuję. Doskonale wiem co czujesz. W ubiegłym roku straciłam najpierw dziadka, później babcię. Kiedy wydawało się, że zaczynam normalnie żyć, nagle w młodym jeszcze wieku zmarła babcia. Nie ma jednej recepty na to wszystko. Mnie podtrzymywało na duchu to, że zarówno babcia jak i dziadek chcieli zawsze dla mnie jak najlepiej i trzeba żyć dalej w taki sposób, żeby byli ze mnie dumni. Najgorszy jest czas do pogrzebu. Jeśli możesz pozwolić sobie na krotki urlop (chociaż te dni do pogrzebu) to go weź. W przypadku śmierci dziadka, wzięłam sporo wolnego, w pracy wszyscy zrozumieli, nie naciskali na krótszy urlop. Po śmierci babci, wzięłam tylko 1 dzień wolnego w dniu pogrzebu, bo nie miałam już urlopu (odchodziłam z pracy i było to tak nagłe wydarzenie, że nie pomyślałam nawet o tym, żeby jakiś dzień urlopu sobie zostawić). Z perspektywy tych dwóch traumatycznych wydarzeń, wydaje mi się, że szybszą opcją na dojście do siebie jest jednak praca. Jest ciężko, ale zajmujesz głowę obowiązkami i nie myślisz tyle, pilnujesz się, żeby się nie rozklejać przy ludziach. Na Twoim miejscu wzięłabym wolne do pogrzebu (ewentualnie jeszcze dzień po, ale na pewno nie dłużej) a później trzeba zmierzyć się z rzeczywistością i iść naprzód. Trzymaj się!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: happyland
Wiadomości: 68
|
Jak sobie poradzic ze śmiercią bliskiej osoby?
Żałoba jest bardzo indywidualna kwestia, każdy przechodzi ja inaczej i trwa krócej czy dłużej.
Daj sobie upustu emocji, zazwyczaj po pogrzebie troszkę czuje sie ulgę na sercu, i wtedy zajęcie sie praca czy innymi obowiązkami pomaga. Weź urlop do czasu pogrzebu, pobądź z rodzina, przytul mamę. Jak masz ochotę płakać to płacz ile będziesz miała sił, musisz to wszystko z siebie wyrzucić. Ja nadal płacze, i bardzo tęsknie za moimi bliskimi chociaż upłynęło już trochę. To bardzo trudno czasem pojąć, ze osoba która była z nami całe życie, już jej nie ma, to taki mur który musimy przebić. Mówią ze ból nie przechodzi, tylko my uczymy sie z nim żyć. I tak to jest, chociaż dzisiaj pewnie będzie trudno w to uwierzyć. Trzymaj sie, i pamiętaj Babcia będzie zawsze przy tobie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Jak sobie poradzic ze śmiercią bliskiej osoby?
Tu nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Sama będziesz wiedziała, co jest dla Ciebie najlepsze i jak reagujesz. Poczucie straty nie minie, ale ból będzie nawracał coraz słabiej. Trzymaj się
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:40.