|
Notka |
|
Metamorfozy W tym miejscu zajdziesz informację jak zmienić swój wygląd, styl, makijaż, fryzurę oraz sposób ubierania się. Poddaj się metamorfozie i zaskocz samą siebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
![]() Czy obciąć włosy?
Hej dziewczyny, szukam porady jeśli chodzi o obcięcie włosów. Co raz bardziej skłaniam się ku temu, ale obawa przed fryzurą a'la Kopernik skutecznie mnie powstrzymuje. Może doradzicie?
Moje włosy naturalnie były ciemnobrązowe, bardzo gęste i grube (a przez to i potwornie ciężkie), oklapnięte, szybko przetłuszczające się, utrzymywałam długość za połowę pleców. Jakiś czas temu zaczęłam włosy rozjaśniać do bardzo chłodnego, siwego blondu i przy tym kolorze chcę pozostać. Niestety nie zadbałam od początku o rozjaśniane włosy + męczyłam je okropnie codziennym wysokim kucykiem + raz wrzuciłam trochę za dużo proszku rozjaśniającego i za późno się zorientowałam... i niestety skutkiem tego w najbardziej osłabionym miejscu włosy urwały się; mam w tym momencie kilka partii włosów, które są mniej więcej długości dłoni, ale nie widać tego w ogóle, dopóki nie chwycę za te krótkie włoski i nie pokażę tego, nie odstają. Skutkiem tego utraciłam sporo z gęstości włosów, szczególnie w dolnej ich części. Jak napisałam, miałam wcześniej okropnie gęste włosy, więc jest to zauważalne dopiero przy zrobieniu kucyka i warkocza - wychodzą naprawdę cienkie. Dla polepszenia kondycji włosów nieco podcięłam je na długości do końca łopatek - w chwili obecnej sięgają mi do zapięcia od stanika. Wiem, że najzdrowiej dla włosów byłoby obciąć je na krótko, ale uważam, że przy mojej figurze, urodzie i budowie twarzy byłoby to morderstwo dla wyglądu - mam okrągło-owalną twarz, duże oczy, spory nos, raczej wąskie na szerokość usta + jestem wysoka, solidnie zbudowana, dłuższe włosy odciążały mi trochę sylwetkę - boję się, że wyglądałabym w krótkich jak totalny pasztet. O, dla porównania mogę powiedzieć, że figurę mam podobną do youtuberki The Pink Rook, tylko jestem znacznie wyższa i nogi mam dłuższe i szczuplejsze. Ale mam zdecydowanie mniej klasyczną urodę niż ona i w krótkich nie wyglądałabym tak dobrze, poza tym w trakcie odrastania nic nie mogłoby już mnie uratować ![]() Pomyślałam więc, że zrobiłabym mniej radykalne cięcie, na dokładnie taką długość jak Milabu - https://i.ytimg.com/vi/2xzVaJmb-gg/maxresdefault.jpg , ale boję się właśnie jak moje włosy będą wyglądać po takim cięciu - ostatni raz włosy podobnej długości miałam w gimnazjum wespół z prostą grzywką - leżały mi oklapłe wokół twarzy niczym grzyb, wyglądałam wstrętnie, no ale też nie stylizowałam wtedy włosów, tak po prostu sobie były, a moje włosy bez kombinacji żeby je lekko pokręcić (spanie w luźnym warkoczu), czy chociaż w warkocz uczesać wyglądają w połączeniu z moją buzią marnie (naturalnie są prawie całkowicie proste). Nie wiem po prostu czy opłaca mi się takie ryzyko, trochę się boję ![]() Pomoooocy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
Up
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 762
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
Czytając cały opis to myślę, że obcięcie włosów w twoim przypadku to będzie dobry pomysł, jednak żeby dać ci pełną radę musisz wrzucić swoje aktualne zdjęcie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 966
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;73823326]Hej dziewczyny, szukam porady jeśli chodzi o obcięcie włosów. Co raz bardziej skłaniam się ku temu, ale obawa przed fryzurą a'la Kopernik skutecznie mnie powstrzymuje. Może doradzicie?
Moje włosy naturalnie były ciemnobrązowe, bardzo gęste i grube (a przez to i potwornie ciężkie), oklapnięte, szybko przetłuszczające się, utrzymywałam długość za połowę pleców. Jakiś czas temu zaczęłam włosy rozjaśniać do bardzo chłodnego, siwego blondu i przy tym kolorze chcę pozostać. Niestety nie zadbałam od początku o rozjaśniane włosy + męczyłam je okropnie codziennym wysokim kucykiem + raz wrzuciłam trochę za dużo proszku rozjaśniającego i za późno się zorientowałam... i niestety skutkiem tego w najbardziej osłabionym miejscu włosy urwały się; mam w tym momencie kilka partii włosów, które są mniej więcej długości dłoni, ale nie widać tego w ogóle, dopóki nie chwycę za te krótkie włoski i nie pokażę tego, nie odstają. Skutkiem tego utraciłam sporo z gęstości włosów, szczególnie w dolnej ich części. Jak napisałam, miałam wcześniej okropnie gęste włosy, więc jest to zauważalne dopiero przy zrobieniu kucyka i warkocza - wychodzą naprawdę cienkie. Dla polepszenia kondycji włosów nieco podcięłam je na długości do końca łopatek - w chwili obecnej sięgają mi do zapięcia od stanika. Wiem, że najzdrowiej dla włosów byłoby obciąć je na krótko, ale uważam, że przy mojej figurze, urodzie i budowie twarzy byłoby to morderstwo dla wyglądu - mam okrągło-owalną twarz, duże oczy, spory nos, raczej wąskie na szerokość usta + jestem wysoka, solidnie zbudowana, dłuższe włosy odciążały mi trochę sylwetkę - boję się, że wyglądałabym w krótkich jak totalny pasztet. O, dla porównania mogę powiedzieć, że figurę mam podobną do youtuberki The Pink Rook, tylko jestem znacznie wyższa i nogi mam dłuższe i szczuplejsze. Ale mam zdecydowanie mniej klasyczną urodę niż ona i w krótkich nie wyglądałabym tak dobrze, poza tym w trakcie odrastania nic nie mogłoby już mnie uratować ![]() Pomyślałam więc, że zrobiłabym mniej radykalne cięcie, na dokładnie taką długość jak Milabu - https://i.ytimg.com/vi/2xzVaJmb-gg/maxresdefault.jpg , ale boję się właśnie jak moje włosy będą wyglądać po takim cięciu - ostatni raz włosy podobnej długości miałam w gimnazjum wespół z prostą grzywką - leżały mi oklapłe wokół twarzy niczym grzyb, wyglądałam wstrętnie, no ale też nie stylizowałam wtedy włosów, tak po prostu sobie były, a moje włosy bez kombinacji żeby je lekko pokręcić (spanie w luźnym warkoczu), czy chociaż w warkocz uczesać wyglądają w połączeniu z moją buzią marnie (naturalnie są prawie całkowicie proste). Nie wiem po prostu czy opłaca mi się takie ryzyko, trochę się boję ![]() Pomoooocy ![]() Po pierwsze do takich sylwetek krótkie włosy jak najbardziej pasują. Po drugie z tego co pamiętam jesteś tęższa niż The Pink Rook ![]() Jaki ma sens podcinanie włosów, skoro i tak nie zetniesz tego co jest strawione rozjaśnianiem i zniszczone? Rozdwojony włos, nawet podcięty i tak będzie się dalej rozdwajać ![]() Idź do dobrego fryzjera i oddaj się w jego ręce, a nie oczekuj pomocy od wizażu, bo bez zdjęcia to ani rusz cokolwiek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
Hiper, a u Ciebie wszyscy w domu? Nie pamiętam żebyśmy się kiedykolwiek na żywo widziały (chyba, że przelotem jakieś 4 lata temu), ale najwyraźniej wiesz lepiej ode mnie jak wyglądam. Odkryłaś moją mroczną tajemnicę - zaniżam sobie rozmiar na Wizażu, hurr durr. Wyczuwam wyładowywanie starych frustracji z krakowskiego wątku. Masz problem, rozumiem, ale idź z nim gdzie indziej, co?
![]() A podcinanie na taki sens, że raz, że włosów nie mam zniszczonych, a dwa, że potem można sukcesywnie docinać, a nie ciachnąć do pixie cut i płakać nad swoim wyglądem. Kaminka, właśnie mam problem z tymi włosami - one nie są zniszczone. Są miękkie, gładkie i błyszczące, aż się wszyscy włącznie z fryzjerami dziwią, ale to dlatego, że po tym wypadku z urwaniem zaczęłam mocno o nie dbać. Aż żal ciąć, ale trochę mnie ta różnica w objętości irytuje... Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 966
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;73850521]Hiper, a u Ciebie wszyscy w domu? Nie pamiętam żebyśmy się kiedykolwiek na żywo widziały (chyba, że przelotem jakieś 4 lata temu), ale najwyraźniej wiesz lepiej ode mnie jak wyglądam. Odkryłaś moją mroczną tajemnicę - zaniżam sobie rozmiar na Wizażu, hurr durr. Wyczuwam wyładowywanie starych frustracji z krakowskiego wątku. Masz problem, rozumiem, ale idź z nim gdzie indziej, co?
![]() A podcinanie na taki sens, że raz, że włosów nie mam zniszczonych, a dwa, że potem można sukcesywnie docinać, a nie ciachnąć do pixie cut i płakać nad swoim wyglądem. [/QUOTE] Pytasz o radę, ja Ci ją daję, a Ty mnie atakujesz... Czy Ty jesteś poważna? Problem? Frustracje? To Ty masz problem i piszesz o nim na forum... Ja Ci piszę, że z doświadczenia wiem, że najlepiej ściąć, olejować, jeść suplementy i za 2-3 miesiące już będziesz mieć fajną długość, a Ty do mnie z chamstwem. Wtf? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
Dobra, dobra
![]() Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 966
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;73851441]Dobra, dobra
![]() Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Do suplementacji dołożyłabym jeszcze biotynę, ale w sensownej dawce (min. 5000 mcg). Skoro nie masz zniszczonych włosów już to zostaw je tak jak są. Podcinaj te co się rozdwajają, a reszcie pozwól sobie rosnąć. Za pół roku obetniesz te niechciane i będzie gitez. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
Rozejrzę się za tą biotyną na pewno w takim razie. Niemniej dalej myślę, to jest trochę takie 'chciałabym, a boję się', bo już nie raz w życiu wyłam przez wstrętną fryzurę
![]() Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 966
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;73852171]Rozejrzę się za tą biotyną na pewno w takim razie. Niemniej dalej myślę, to jest trochę takie 'chciałabym, a boję się', bo już nie raz w życiu wyłam przez wstrętną fryzurę
![]() Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Fajną biotynę można kupić na Rakowickiej 11 w Krakowie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 229
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
może biotebal , uzywam i jestem zadowolona widac efekty
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
długie włosy to jest to
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 45
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
Etam, krótkie włosy to jest to !
![]() Zresztą, włosy nie zęby, odrosną ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 26
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
Hej,
zgadzam się z tym, że żeby doradzić najlepiej by było zobaczyć zdj. Moim zdaniem przy dobrym cięciu włosów każdemu krótkie pasują, trzeba tylko dobrze dobrać do twarzy fryzurę. Masz bardziej bujne włosy (odbijające się od głowy, puszyste), czy raczej gładkie? Bo często długie włosy są " plaskate" i jak się je zetnie i fajnie pocieniuje,to wygląda się znacznie lepiej. Długie włosy przytłaczają, jak nie są dobrze ścięte. ---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ---------- Dokładnie! wlosy nie zęby -odrosną! Ja cały czas kombinuję -może nie ze ścięciem (bo mam kręcone włosy i w sumie długość do łopatki najlepiej się sprawdza), ale z kolorem zdecydowanie tak ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
Poszłam i obcięłam
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 26
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
I jak efekt ?
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 229
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
Zdecydowałaś się duże ścięcie ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Czy obciąć włosy?
Czasem dobrze jest zrobić jakąś większą zmianę. Po obcięciu na pewno przez kilka dni będziesz się czuła dziwnie ale później się przyzwyczaisz i będziesz sobie chwalić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:44.