|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9
|
Nie wiem czy go jeszcze kocham. Co zrobić?
Cześć. Niedługo będzie dwa lata jak jestem ze swoim chłopakiem, ale ja nie wiem czy go dalej kocham. Jak jestem z nim to wszystko jest ok, chciałabym go przytulać, całować, cały czas jest mi go mało, często nawet mam pretensje że za mało uczuć mi okazuje, przez co czuję do niego urazę i sama teraz nie okazuje mu uczuć ( taki paradoks ). Po prostu czuję się stabilnie jak jestem z nim.. Ale jak tylko się żegnamy i wracam do swojego miasta ( on obecnie przebywa u rodziców 60 km ode mnie i ja jak mam więcej wolnego to do niego jeżdzę na max 2 dni) to odczuwam tęsknotę, ale nie wiem czy to co czuje to dalej miłość. Rzadko się obecnie widujemy, raz na 2 albo 3 tygodnie, bo mam pracę taką gdzie ciężko mi znaleźć wolne, żeby nie wracać od razu po jednym dniu. I mam przez to wrażenie, że się oddalamy od siebie, a przynajmniej ja od niego. Bo on problemu nie widzi żadnego. A jak już przyjeżdżam, to mam wrażenie że nie tęskni za mną tak jak ja za nim. Rzadko spędzamy czas sami.. Często wychodzimy z jego znajomymi gdzieś, najczęściej na piwo. A jak chcę pobyć z nim, to mówi że jestem dzika, że wolę siedzieć w domu niż gdzieś wyjść. Nie rozumie że potrzebuje jego obecności, tego czasu sam na sam, mimo że tyle razy mu to mówiłam. Mam wrażenie że mogłabym w ogóle nie przyjeżdżać, a on dalej będzie żył tak jak żył, ale z tą świadomością że gdzieś tam jestem. Straszny mętlik mam w głowie. Do tego jest jeszcze jego charakter. Jest cholerykiem, nerwusem strasznym. Często się irytuje z byle powodu. I czasem na mnie. A ja jestem wrażliwa - często przez to płaczę, ale nie pozwalam mu na mnie się wyżywać, więc dochodzi między nami wtedy do spięć. Jest wtedy nie miły, ale nie umie za to przeprosić. Później jest wszystko jak gdyby nic się nie stało, że przecież to nie jego wina. Myślę po prostu że jest jeszcze niedojrzały, mówię mu to czasem, ale ogólnie to mnie zbywa. Ale pomimo wszystkiego jestem w stanie powiedzieć że się zmienił od początku naszego związku. Wcześniej nie miał nikogo na poważnie, jakieś przygody tylko. Byli tylko koledzy z którymi spędzał czas. Ale nie od dawna wiadomo że kobiety" są bardziej uczuciowe". Ja miałam kogoś, ale to były krótkie związki, które się kończyły ze strony facetów. Jeśli chodzi o zamieszkanie razem, to na razie się na to nie zapowiada, ponieważ on nie ma stałej pracy, ma zamiar rozkręcać swoją firmę, ale żeby mieć stały zarobek, to musimy trochę poczekać. Ja mam stałą pracę, ale nie wystarczy na mieszkanie i na życie dla nas obojga. Przed tą tymczasową wyprowadzką wszystko było ok, były między nami spięcia, ale wiedziałam że go kocham, a teraz nic już nie wiem. On mówi że to tylko taki okres, że muszę przeczekać aż skończy to co ma zrobić u swoich rodziców, i wróci do swojego wcześniejszego mieszkania, gdzie mogliśmy się normalnie spotykać, ale boję się że wtedy nie będzie już do czego wracać. Dochodzi do tego jeszcze sfera seksualna. Nie poświęca mi tyle uwagi ile bym chciała, nie zawsze dochodzę przy zbliżeniu. A on zawsze. Bardzo rzadko jest jakaś gra wstępna, nie przytulamy się przed, ani nie całujemy. Wszystko dzieje się tak szybko, czasem zajrzy tam na dół, ale nie zawsze - mimo że tyle razy już mu o tym mówiłam. Lecz jak już wcześniej pisałam i tak jest lepiej niż na początku było. Nie wiem już czy to ze mną jest coś nie tak - że może jestem jakąś gówniarą, która naoglądała się filmów romantycznych i za dużo od niego wymagam, czy to z nim jest jakiś problem.. Dodam jeszcze tylko że słabe mam relacje z rodzicami, i nie było w naszej rodzinie nigdy uczucia, przytulenia i miłości w rodzinie. Męczy mnie to wszystko. Więc postanowiłam napisać o radę co mam zrobić
. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 274
|
Dot.: Nie wiem czy go jeszcze kocham. Co zrobić?
Hej, myślę że to Ty musisz wiedzieć, czy chcesz być nadal z tym chłopakiem. Jeśli rozmawiałaś z nim na temat tego, że jest za mało uczuciowy w stosunku do Ciebie i nadal nie ma dużych zmian, to już raczej chłopak się nie zmieni, po prostu ma taki charakter. To co piszesz o seksie jest faktycznie dość przykre, chłopak ewidentnie skupia się tylko na tym, żeby jemu było dobrze. Zastanów się, czy chcesz być z taką osobą, jeśli mimo rozmów i tłumaczeń nic się nie zmienia. Samo zauroczenie drugą osobą nie wystarcza, żeby stworzyć dobry związek.
Edytowane przez cherry boom Czas edycji: 2018-11-04 o 15:21 |
|
|
|
|
#3 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Nie wiem czy go jeszcze kocham. Co zrobić?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#4 |
|
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Nie wiem czy go jeszcze kocham. Co zrobić?
Nie ciągnęłabym tego związku na siłę, nie widzę sensu.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:39.



. Pozdrawiam




